Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 649 Ostrzeżeń: 1 Postów: 167 Data rejestracji: 10.08.12 Medale: Brak
Draco szedł opustoszałym korytarzem, mijajęc pokryte pajęczynami zbroje, poruszając się tylko dzięki światłu księżyca, ledwo widocznego przez zakurzone okna zamku. Teraz nikt juz nie dbał o szkołę, śmierciożercy przyzwyczajeni byli do ciemnych i brudnych pomieszczeń, a nikt nie miał odwagi się im sprzeciwić. Draco mógł pomóc uczniom, ale czuł, że jest to zbyt ryzykowne, tak jak czuł też, że go obserwują. Śmierciożercy i wszyscy słudzy Czarnego Pana przyglądali mu się czekając na jego potknięcie, zastanawiając się czy podoła próbom przed jakimi go ciągle stawiają, dręczą go, chcą żeby udowodnił, że jest jednym z nich.Czekają na ten jeden błędny krok tak samo jak na porażkę jego ojca. Nie mógł zdradzić co myśli, nie mógł tego powiedzieć nawet rodzicom, oni zbyt w niego wierzyli, sami stanęli po niewłaściwej stronie aby go chronić, ale nie wiedzieli wtedy jeszcze jak wielkim błędem była ta decyzja. Draco nawet nie wiedział czy zdają sobie z tego sprawę teraz. Żyjąc w kłamstwie, wmawiając innym fałszywe poglądy, sprzeczne z naszymi własnymi odczuciami, powoli przekonujemy samych siebie. To długa droga,a równie długi jest powrót. Draco sam nie wiedział w co wierzy, po której stronie stoi. Ale był pewien, że musi udawać, nie tylko dla własnego dobra, ale też dla dobra swoich bliskich. Musi ich przekonać, że jest jednym z nich, choć tego nie chce. Nie chce zabijać i torturować dla zabawy tak jak jego ciotka i inni śmierdzący mordercy przyłażący teraz ciągle do domu jego rodziców. Ale to nieuniknione, nie może pokazać strachu, musi być silny. Musi stać się Jego sługą.
Na podobnych rozmyślaniach zeszła mu cała droga do lochów i do dormitorium. Crabbe chrapał w swoim łóżku, niewidoczny przez zielone zasłony. Draco nie chciał iść spać, nie chciał znów widzieć tych obrazów, przewijających się w jego głowie jak jakiś koszmarny film. Dumbledore spadający z wierzy. Kobieta umierająca na stole w jego domu. Szkarłatne oczy, mimo swego koloru tak zimne, wpatrujące się w niego. Wiedział, że to nie on zabił dyrektora, ale to on go rozbroił. Gdyby dumbledore miał różdżkę mógłby się obronić. Miał dość oglądania tych wszystkich dręczonych ludzi, których Czarny Pan sprowadza do ich domu, miał dość morderstw we własnej jadalni, za każdym razem kiedy próbował w takim momencie odwrócić wzrok, czuł na sobie Jego spojrzenie, drwiące i przerażające. Ale nie miał wyjścia.
Ciąg dalszy nastąpi...
__________________
* Co to jest?-zapytała Clary.
* Fiolki ze święconą wodą, błogosławione noże, stalowe i srebrne miecze-odparł Jace, kładąc broń na posadzce obok siebie.-Drut z elektrum, niezbyt przydatny w tej chwili, ale dobrze jest mieć coś na wszelki wypadek, srebrne kule, czary ochronne, krucyfiks, gwiazdy Dawida...
* Jezu!-mruknęła Clary.
* Wątpię, czy zmieściłby się tu
''Dary Anioła''
W moim świecie muzyka pod względem użyteczności plasuje się gdzieś między wstążkami do włosów a tęczą, przy czym tęcza może przynajmniej dawać pewne pojęcie o pogodzie.
Boję się umrzeć pod ziemią, co jest głupie, bo nawet jeśli zginę na powierzchni, to i tak zaraz pochowają mnie pod nią.
Dom:Bezdomny Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 482 Ostrzeżeń: 0 Postów: 206 Data rejestracji: 02.04.14 Medale: Brak
Widzę, że nie ma komentarza do tej pory, choć minęło już trochę czasu od publikacji, więc ja może skomentuję. Tekst pod względem fabularnym nawet dość ciekawy, ale zauważyłam błędy, więc myślę, że przydałaby ci się beta. No i kiedy ten obiecany ciąg dalszy? Na razie wstrzymam się od oceny dopóki nie napiszesz ciągu dalszego.
__________________
Znikam jak dirikrak albo feniks, odradzam się także jak on zawsze tu wracając, wracając do celu jak niechybiający bumerang. Może i nie jestem śliczna,
Może i łach ze mnie stary,
Lecz choćbyś świat przeszukał,
Tak mądrej nie znajdziesz tiary.
Możecie mieć meloniki,
Możecie nosić panamy,
Lecz jam jest Tiara Losu,
Co jeszcze nie jest zbadany.
Choćbyś swą głowę schował
Pod pachę albo w piasek,
I tak poznam kim jesteś,
Bo dla mnie nie ma masek.
Śmiało dzielna młodzieży,
Na głowy mnie wkładajcie,
A ja wam zaraz powiem,
Gdzie odtąd zamieszkacie.
Może w Gryffindorze,
Gdzie kwitnie męstwa cnota,
Gdzie króluje odwaga
I do wyczynów ochota. A może w Huffelpuffie,
Gdzie sami prawi mieszkają,
Gdzie wierni i sprawiedliwi
Hogwartu szkoły są chwałą. A może w Ravenclawie
Zamieszkać wam wypadnie
Tam płonie lampa wiedzy,
Tam mędrcem będziesz snadnie. A jeśli chcecie zdobyć
Druhów gotowych na wiele,
To czeka was Slytherin,
Gdzie cenią sobie fortele. Więc bez lęku, do dzieła!
Na głowy mnie wkładajcie,
Jam jest Myśląca Tiara,
Los wam wyznaczę na starcie!
Tysiąc lub więcej lat temu,
Tuż po tym, jak uszył mnie krawiec,
Żyło raz Od cnoty gryfonów, Kretynizmu puchonów, Przebiegłości ślizgonów I wiedzy o własnej wszechwiedzy krukonów, Ochroń wszystkich Merlinie!
ŚMIERĆ BĘDZIE OSTATNIM WROGIEM, KTÓRY
ZOSTANIE ZNISZCZONY
NIE ŁASKOCZ ŚPIĄCEGO WĘŻA
Wiem, że nic nie wiem i że wszystko wiem z kątowni
Myślę więc jestem
Buntuję się więc jestem
Umiesz liczyć, licz na siebie
Życie jest snem tylko i wszystkie nasze sny są snem
Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej i nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła albo wiedzy
Szczęście to umiejętność znalezienia umiaru albo wręcz na odwrót
Nadzieja jest matką głupich ale każda matka swoje dzieci kocha
Inteligentny człowiek nigdy się nie nudzi
Miłość to magia
Muzyka to magia
Feng shui to magia
Magia nie zmienia zbytnio świata, właściwie jeszcze bardziej go komplikuje
W życiu piękne są tylko chwile
Dlatego warto być szczęśliwym nawet przez sekundę.
Pozdrawiam i życzę wszystkim bycia szczęśliwym, bo to powinien być cel życia każdego zdrowego człowieka.
Chyba przesadzam z tymi mądrościami, miałam ich ilość trochę ograniczyć, a tak wyszło, że jeszcze rozszerzyłam. Trudno, tak widocznie ma być, bo kto powiedział, że mój podpis ma być ładny estetycznie. Nabazgrolony niezliczoną (na razie zliczoną ale jak tak dalej pójdzie, to mogą być w końcu kłopoty ze zliczeniem) ilością najróżniejszych cytatów i mądrości też ma swój urok.
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.