Dom:Gryffindor Ranga: Gajowy Hogwartu Punktów: 984 Ostrzeżeń: 1 Postów: 235 Data rejestracji: 04.12.11 Medale: Brak
Teraz rock zdecydowanie najlepszy! trochę drogi, ale dużo można dowiedzieć się o różnych zespołach, no i cogito super. od czasu do czasu zdarza mi się jakieś szmatławce czytać
__________________
Albus Severus
Pochodzenie imion syna Harry'ego
- Albusie Severusie - powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu - nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
Bravo, Fan Cluby i inne takie, to już dla mnie przeszłość. Nie interesuje mnie życie prywatne gwiazdek Disney'a, nie jest mi potrzebne do życia lovestory. I nie mam ochoty czytać absurdalnych pytań nastolatków.
Focus, Focus Historia, Piłka Nożna, czy inne gazety sportowe, to już bliższa przeszłość. Czytywałam je regularnie. Umiałam kupić gazetę tylko dla jednego artykułu, czy plakatu mojej ulubionej drużyny. Oczywiście starałam się czytać wszystko, jednak niektóre artykuły były przeze mnie omijane szerokim łukiem (zwłaszcza te w gazetach sportowych na temat Ekstraklasy).
Obecnie nie czytuję żadnych gazet, no chyba, że program telewizyjny można zaliczyć, jako gazetę. W sumie to co tydzień mama kupuje Gazetę Wyborczą, jednak czasem do niej zaglądam, gdy nagłówek jakiegoś artykułu mnie zainteresuje. Program telewizyjny mam oczywiście z Gazety Wyborczej, więc zawsze staram się czytać felietony w nim umieszczone. Ach, no i czasem zaglądnę do Co jest grane, żeby zobaczyć, co grają w kinach i ogólnie co się dzieje w świecie kultury.
Podsumowując, nie czytam już żadnych gazet. Wolę różne informacje i aktualności znaleźć w internecie.
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1058 Ostrzeżeń: 1 Postów: 541 Data rejestracji: 06.07.12 Medale: Brak
No ja rzadko czytam czasopisma. Sporadycznie kupuję Bravo i Bravo Girl.
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Z wymienionych w pierwszym poście czytywałem tylko Bravo Sport - nie lubiłem tej masy plakatów w czasopiśmie, ale artykuły, krzyżówki, quizy, to jak najbardziej. Co do innych, to Wybiórczą zdarzyło mi się oglądnąć, ale jest to tak upolityczniona gazeta, że nie zamierzam jej czytać. Takie odbicie "Gazety Polskiej" ( z tym, że w jednej Michnik obstaje za PO, w drugiej Sakiewicz za PIS-em ).
Pamiętam magazyn Piłka Nożna, Pro Basket ( to były szalone lata z NBA w moim wykonaniu ). Teraz chciałbym "Najwyższy Czas" troszkę częściej poczytać ( zdarza mi się to sporadycznie ).
Program telewizyjny to podstawowa lektura. Jak zacząć piątek bez niego ? Aha, kiedyś "Focus" i "Gość Niedzielny" bywały w domu...jednak to zamierzchła przeszłość.
__________________
Moja przygoda z czasopismami zaczęła się od pisemka "Zwierzaki" nieco ponad 20 lat temu. Potem był "DD Reporter" i "Kaczor Donald" - kupowany już regularnie przez kilka lat. Z komiksów "przerzuciłam się" na "Bravo" i "Popcorn". Tyle z młodości
Od 2005 roku kupowałam regularnie "Magazyn Siatkówka" - nie trzeba pisać, czego miesięcznik dotyczył po jakimś czasie na rynku pojawił się "Super Volley" i "Świat Siatkówki" - w zależności od zawartości numeru, co miesiąc jeden lub dwa z tych trzech tytułów nabywałam - co prawda w internecie można było znaleźć te same informacje, ale wolę mieć takie rzeczy na papierze wszystkie zakupione pisma siatkarskie nadal mam. Niestety, wszystkie 3 to już przeszłość, przestały być wydawane, kiedy zaplanowałam sobie pisanie pracy licencjackiej o pismach siatkarskich, taka złośliwość losu
Na studiach zaczęłam kupować "Press", teraz szkoda mi na niego kasy od czasu do czasu kupuję "Wprost" albo "Newsweek", moja siostra prenumeruje "National Geographic", więc i to czasem czytuję. A najczęstszym gościem w moim domu jest "Gazeta Wyborcza" - kupuję ją w czwartki ze względu na dodatek - "Duży Format" i czasem w soboty. Niestety - 2 lata temu kosztowała 1,5 zł, od początku lipca życzą sobie już 2,90, zdzierstwo
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 68 Ostrzeżeń: 0 Postów: 22 Data rejestracji: 01.07.13 Medale: Brak
Jak miałam 10/9 lat to kochałam Winx Boże jaka ja byłam głupia Aktualnie nie kupuje żadnych gazet. Zaczęłam ziebierać trzynastkę, ale ona już zeszła na psy Kiedyś była fajna.
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Administratorów: 8
trochę drogi, ale dużo można dowiedzieć się o różnych zespołach, no i cogito super. od czasu do czasu zdarza mi się jakieś szmatławce czytać 
ecto patronum!
). Teraz chciałbym "Najwyższy Czas" troszkę częściej poczytać ( zdarza mi się to sporadycznie ). 
Boże jaka ja byłam głupia 
Kiedyś była fajna. 
