 · Czy ojciec Luny Lovegood dobrze postąpił? |
~HexHallow 
|
Dodany dnia 10-01-2013 14:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 118
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 04.01.13
Medale:
Brak
|
Czy ojciec Luny dobrze postąpił wydając Harrego , Hermionę i Rona by odzyskać własną córkę ? Jak wy byście się zachowali na jego miejscu ? Zrobilibyście to samo ?
__________________
,,Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba sie z tym zmierzyc" - Hagrid
Tonks <3
~Ginny
"- Hej, zobacz! Harry dostał sweter Weasley'ów!
Fred i George mieli na sobie niebieskie swetry; na jednym było duże F, na drugim G.
- Ale jego jest lepszy - zauważył Fred, podnosząc sweter Harry'ego. - Widać, że bardziej się przyłożyła.
-Dlaczego nie włożyłeś swojego sweterka, Ronuś? - zapytał George. - Włóż, taki jest ładny i ciepły.
- Nienawidzę koloru kasztanowego - jęknął Ron i wciągnął swój sweter przez głowę.
- Na twoim nie ma litery - zauważył George. - Chyba uważa, że nie zapominasz swojego imienia. Ale my nie jesteśmy tacy głupi, wiemy, że nazywamy się Gred i Forge.''
Edytowane przez Czarodziejka dnia 05-05-2015 22:16 |
  |
|
|
| ~Bonka
|
Dodany dnia 10-01-2013 14:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 58
Ostrzeżeń: 0
Postów: 18
Data rejestracji: 28.12.12
Medale:
Brak
|
Prawdopodobnie postąpiłabym tak jak pan Lovegood.W końcu on i Luna byli przecież rodziną.Mieszkali pod jednym dachem,a tu nagle miałoby jej zabraknąć?Rozumiem Ksenofiliusa,że ratując córkę,chwycił się ostatniej deski ratunku.
__________________
Co z oczu, to i z serca...
|
 |
|
|
| ~mrs krum
|
Dodany dnia 10-01-2013 16:02
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 360
Ostrzeżeń: 0
Postów: 163
Data rejestracji: 01.09.12
Medale:
Brak
|
Absolutnie Ksenofilus jest w moich oczach usprawiedliwiony. Ba! Ma moje pełne poparcie! Kochał i chronił córkę, każdy zrobiłby tak samo.
__________________
|
  |
|
|
| ~Elizabeth Black
|
Dodany dnia 10-01-2013 16:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 02.01.13
Medale:
Brak
|
Każdy ojciec zrobiłby to samo dal swojej jedynej córki  Kochał on Lunę i chciał zrobić wszyskto aby ją odzyskać.. Bardzo podobało mi się zachowanie Hermiony jak jeszcze zrobiła tak żeby śmierciożercy widzieli że Harry tam był... Mimo tego że znaleźli się w niebezpieczeństwie to myślała racjonalnie
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
|
| |
|
|
| ~Lena1495
|
Dodany dnia 10-01-2013 17:31
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 170
Data rejestracji: 02.12.12
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Lovegood postąpił dobrze, miał tylko Lunę i bardzo ją kochał
pozdrowienia dla Elizabeth Black
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE
W snach wchodzimy do świata, który jest całkowicie nasz własny.
Każdy człowiek jest jak księżyc,
ma swoją drugą stronę, której
nie pokazuje nikomu...
|
| |
|
|
| !mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 10-01-2013 17:35
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem znalazł on się w identycznej sytuacji, co Dracon Malfoy w VI tomie - z tą różnicą, że jego łatwiej wielu osobom usprawiedliwiać - bo wydawał się "dobry", a młody Malfoy przesiąknięty do szpiku kości "złem". Ale faktem jest, że obaj musieli wybierać między swoim i najbliższych im osób życiem, a "wielkodusznym" bohaterstwem i pozostaniem po dobrej stronie mocy ( czytaj Harrego Pottera ) - zarówno Malfoy jak i Lovegood z trudem zdecydowali się na taki a nie inny krok...ale szczerze mówiąc w ich sytuacji wielu zachowałoby się tak samo...
__________________
|
| |
|
|
| ~Shalis
|
Dodany dnia 10-01-2013 19:12
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 279
Ostrzeżeń: 0
Postów: 72
Data rejestracji: 05.01.13
Medale:
Brak
|
No cóż, ja chyba postąpiłabym jak Ksenofilius Lovegood, przecież Luna była jego jedyną rodziną.
__________________
Leanne Snape
Jedyną rzeczą, której Voldemort nie potrafi zrozumieć, jest miłość.
|
 |
|
|
| ~Eternal_Metal_
|
Dodany dnia 10-01-2013 21:51
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 1
Postów: 61
Data rejestracji: 04.01.13
Medale:
Brak
|
Zdenerwował mnie Ron, kiedy zaczął go obrażać po ucieczce. Też bym tak zrobił dla swojej córki, a Ron płakał z powodu szczura, więc nie wiem skąd te oskarżenia - Ronald Weasley był po prostu całkowitym irracjonalistą, posługującym się wyłącznie emocjami 
__________________
"Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie."
|
 |
|
|
| ^raven
|
Dodany dnia 10-01-2013 22:09
|
Administrator
Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
"Czy dobrze zrobił?" to przede wszystkim nie jest dobrze postawione pytanie. Jak można powiedzieć, że ktoś dobrze zrobił w takiej sytuacji? Zrobił to co musiał, nie miał za bardzo wyjścia. Nie można go źle oceniać, ale nie można też mówić, że zrobił dobrze.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
| ~michta0010
|
Dodany dnia 24-01-2013 11:19
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 24.01.13
Medale:
Brak
|
Wg większość ludzi wolałoby ocalić swoją rodzinę. Ja też bym tak zrobił
__________________
|
| |
|
|
| ~SyriuszBlack207
|
Dodany dnia 30-01-2013 12:00
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 23
Ostrzeżeń: 0
Postów: 11
Data rejestracji: 28.01.13
Medale:
Brak
|
Ja jako ojciec Luny też bym tak postąpiła. W końcu rodzina jest najważniejsza. Uważam że postąpił dobrze i nie miał innego wyboru. |
| |
|
|
| ~Magkropka
|
Dodany dnia 30-01-2013 12:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 124
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 29.01.13
Medale:
Brak
|
Myślę, że kazdy rodzic zrobił by wszystko dla swojego dziecka, byle by je uratować. Patrząc na całe jego życie i słabo zrównowarzon umysł, nie można mieć mu tego za złe. Walczył o życie Luny i swoje życie.
__________________
Magkropka
|
| |
|
|
| ~Patricia
|
Dodany dnia 04-02-2013 14:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 243
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 07.07.12
Medale:
Brak
|
W pełni go rozumiem. Luna była dla niego wszystkim. Stracił żonę, więc strata córki była by już zbyt wielkim ciosem. |
| |
|
|
| ~hermiona_182312
|
Dodany dnia 07-02-2013 16:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
ja sądzę, że to było silniejsze od niego samego, chciał odzyskać córkę, bo miał tylko ją. I z przykrością stwierdzam, że tak śmierciożercy chcieli mieć Pottera nikogo innego, a żeby go mieć robili wszystko.
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
|
| |
|
|
| ~twister24
|
Dodany dnia 07-02-2013 18:36
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Postów: 65
Data rejestracji: 17.09.12
Medale:
Brak
|
Uważam, że nie postąpił dobrze, ale jego zachowanie jest usprawiedliwione, martwił się o córkę, ja jakbym była w takiej sytuacji (no jakbym miała córkę nie ) to pewnie zrobiłabym tak samo.
__________________
"Sprawiedliwość nie oznacza, że wszyscy dostają to samo. Sprawiedliwość oznacza, że wszyscy dostają to, czego potrzebują." - Rick Riordan
|
| |
|
|
| ~Scabior
|
Dodany dnia 09-02-2013 16:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 07.02.13
Medale:
Brak
|
A miał wyjście ? Zachował się tak jak każdy kochający dziecko rodzic. Miał czekać aż śmierciożercy ją zabiją i popijać sobie herbatkę z Harrym, Ronem i Hermioną ? Najważniejszy jest finał, bo w końcu nic im się nie stało, a potem i tak odratowali Lunę. |
| |
|
|
| ~Olkaaa6
|
Dodany dnia 15-02-2013 11:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 1
Postów: 63
Data rejestracji: 14.02.13
Medale:
Brak
|
Hmm... napewno nie przemyślał tego ale chciał mnieć Lune znowu przy sobie |
| |
|
|
| ~Leviosa
|
Dodany dnia 20-02-2013 03:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 218
Ostrzeżeń: 0
Postów: 73
Data rejestracji: 19.07.12
Medale:
Brak
|
Był to jedyny sposób na uratowanie Luny. Chyba każdy by tak postąpił jeśli chodziłoby o osobą, którą kocha.
__________________
|
| |
|
|
| ~Wiki586
|
Dodany dnia 20-02-2013 11:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 102
Ostrzeżeń: 0
Postów: 53
Data rejestracji: 19.02.13
Medale:
Brak
|
Wiem że nie powinien zdradzić Harry' ego, ale przecież chciał odzyska Lunę więc nie miał wyjścia.
__________________
UROCZYŚCIE PRZYSIĘGAM, ŻE KNUJĘ COŚ NIEDOBREGO
" To nasze wybory ukazują kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności " - Dumbledore
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
KONIEC PSOT.
|
| |
|
|
| ~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 30-09-2013 15:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Zarówno Luna jak i jej ojciec byli dość specyficzną rodziną. Ksenofilius być może po utracie najważniejszej mu osoby lekko postradał zmysły. Nie mógł się pogodzić ze stratą. Być może nie wiedział do końca co robi? |
| |
|
Administratorów: 8
