· Dlaczego Lily mogła w czasie wakacji używać czarów? |
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 01-12-2012 22:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
W pierwszej części, gdy Hagrid odwiedził chatkę na środku skały Petunia wściekła się i zaczęła opowiadać o tym, że Harry musiał urodzić się czarodziejem, bo Lily po dostaniu listu i powrocie ze szkoły dla czarodziejów zamieniała butonierki w myszy, czy coś w tym guście, ale czy całkiem przypadkiem nie można używać czarów w czasie wakacji? Czy w tamtych czasach ministerstwo pozwalało na samowolne używanie czarów? Jeśli nie kojarzycie tej scenki, chętnie zacytuję ten kawałek książki.
Zapraszam do dyskusji :)
__________________
|
|
|
|
~Ariana147
|
Dodany dnia 02-12-2012 00:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 305
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 23.11.12
Medale:
Brak
|
Rzeczywiście, kojarzę tą scenkę. Może dopiero poźniej wprowadzili zakaz używania czarów poza Hogwartem
__________________
"Świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra, co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy."
|
|
|
|
~SevLily36
|
Dodany dnia 02-12-2012 08:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1807
Ostrzeżeń: 1
Postów: 725
Data rejestracji: 19.10.11
Medale:
Brak
|
Pewnie robiła to przypadkowo, nie panując nad czarami. Tak czasami dzieje się u dzieci ^^
__________________
|
|
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 02-12-2012 12:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
No była wzmianka na temat, że Ministerstwo przymyka oko na wybryki dzieci, które jeszcze nie kontrolują swoich czarów.
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 02-12-2012 15:46
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Kiedy Harry nadmuchał ciotkę, minister przymknął na to oko. Wiadomo, martwił się o niego itp, ale zignorował to, że złamał zakaz czarowania poza szkołą. Hermiona naprawiła Harry'emu (w filmie) okulary (HP2 - Pokątna) i również nic się nie stało. Wydaje mi się, że duże znaczenie ma, czy młody czarodziej czarował przy mugolu, czy samotnie. Można również tłumaczyć to tak, że inaczej traktuje się dzieciaka 11-12 - letniego, a inaczej 15-latka. Starsze dziecko ma większą świadomość tego, że nie można łamać tak ważnych zasad.
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 02-12-2012 18:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Ale mi chodzi o to, że ona wróciła ze szkoły i czarowała.
Tutaj cytat:
- [...]... i wracała w każde wakacje z kieszeniami pełnymi żabiego skrzeku zamieniając filiżanki w szczury... HP i KF roz.4 - Strażnik kluczy str.59
__________________
|
|
|
|
~blackness
|
Dodany dnia 02-12-2012 19:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 218
Ostrzeżeń: 0
Postów: 80
Data rejestracji: 15.11.12
Medale:
Brak
|
Może nie chodzi, że dosłownie zmieniała filiżanki w szczury. Po prostu Petunia powiedziała pierwsze co przyszło jej akurat na myśl. |
|
|
|
!Asik
|
Dodany dnia 04-12-2012 15:41
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,186
Data rejestracji: 19.07.11
Medale:
|
Hmmm.... Są dwie opcje:
1. Lily czarowała u Snape'a. Wiadomo, że się przyjaźnili i uczyli razem więc podczas wakacji mogła bywać u niego. Jako, że jego matka była czarownicą na terenie ich "posiadłości" mogła spokojnie rzucać zaklęcia. Petunia jako z natury wścibska osóbka mogła o tym wiedzieć.
2. Zakaz czarowania poza szkołą nie funkcjonował. Petunia musiała widzieć jak Lily czaruje bo inaczej wiedziałaby, że Harry nie może czarować w domu.
Raczej nie przychylam się do opcji, że robiła to przed Hogwartem. Transmutacje przedmiotów w zwierzęta były dopiero na 3 roku więc to zbyt zaawansowany poziom jak na kilkulatka.
__________________
Edytowane przez Asik dnia 04-12-2012 15:42 |
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 05-12-2012 15:17
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Jak już pisałam, ona to robiła po przyjeździe z Hogwartu. :|
__________________
|
|
|
|
~Marek Jurek
|
Dodany dnia 05-12-2012 17:53
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 19.11.12
Medale:
Brak
|
Możliwe, że była już pełnoletnia gdy czarowała wdomu, ew bład autorki. |
|
|
|
~Victim
|
Dodany dnia 07-12-2012 17:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 377
Data rejestracji: 03.07.12
Medale:
|
Wtedy na 100% był zakaz czarowania poza szkołą. Pamiętacie rozmowę Lily i Severusa nt dementorów? Tam jest o tym wspimniane.
Ktoś napisał, że inaczej traktuje się dziecko 11-12 letnie... Dla przypomnienia: kiedy Harry otrzymał pierwsze upomnienie (przez Zgredka), miał świeżo skończone 12 lat...
Wg mnie jedynym wyjaśnieniem jest to, że Petunia wcale nie miała na myśli czarów dosłownie, tylko mówiła pierwsze, co jej przyszło na myśl.
__________________
|
|
|
|
~Ada98
|
Dodany dnia 07-12-2012 18:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 44
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 06.11.12
Medale:
Brak
|
Ministerstwo nie będzie się wtrącać do użycia np. zaklęcia: Lumos Bez przesady |
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 12-12-2012 17:12
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Ale ona transmutowała przedmioty -.-
__________________
|
|
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 12-12-2012 18:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Możliwe że wtedy można było czarować poza szkołą.Lub czarowała gdzieś gdzie żaden mugol nie patrzył.Petunia była wścibska to mogła ją śledzić.Ale to jest mało prawdopodobne.Jest bardziej możliwe że Petunia pod wpływem złości i niechęci do siostry powiedziała pierwsze co jej mogło przyjść na myśl.
__________________
|
|
|
|
~32Polak
|
Dodany dnia 15-12-2012 21:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 35
Ostrzeżeń: 0
Postów: 13
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Najwidoczniej autorka się pomyliła. Może kiedy pisała o tym, nie wymyśliła, że używanie zaklęć poza szkołą i to przed ukończeniem siedemnastu lat jest zabronione. Napisała o tym dopiero później i zapomniało o Lily. Albo zasado o nie używaniu magii, mogła zostać ustalona później.
__________________
Czytałeś Harry'ego?
Ej, ja też
|
|
|
|
~xxMinerva McGonagallxx
|
Dodany dnia 18-12-2012 17:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 0
Postów: 53
Data rejestracji: 16.12.12
Medale:
Brak
|
Nie robiła tego na umyślnie tylko po prostu nad tym nie panowała. |
|
|
|
~xFleur_Delacourx
|
Dodany dnia 24-12-2012 01:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 426
Ostrzeżeń: 0
Postów: 153
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Dzieci chyba mają taką zdolność że czarują ale nad tym nie panują (też tak chce)
__________________
De Serpentard ruse
Poufsouffle cretinisme
Serdaigle propre omniscience
Mefiez-vous nous Gryfindorze!!!
|
|
|
|
~Solitude483
|
Dodany dnia 17-02-2013 17:21
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 110
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 15.02.13
Medale:
Brak
|
Może po prostu Petunia była tak zaślepiona zazdroscią, że trochę przekolorowała całą sytuację i wplotła do swojej wypowiedzi swoje własne wyobrażenie o tym co się dzieje w Hogwarcie... |
|
|
|
~raven
|
Dodany dnia 18-02-2013 00:52
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Na bank dzieciaki nie mogły używać czarów po ukończeniu 11 lat i ministerstwo nie przymykało na to oczu, bo Severus mówił Lily o zakazie zanim zaczęli naukę w Hogwarcie. Z tą zamianą filiżanek w myszy mogło być tak, że Lily ćwiczyła transmutację po ukończeniu 17 lat (wtedy czarodzieje uzyskują pełnoletność i zakaz przestaje obowiązywać), czyli w wakacje przed pójściem na ostatni rok nauki. Kiedy w końcu mogła poza szkołą używać czarów, pewnie chciała pochwalić się rodzicom co potrafi. Myślę, że to najlogiczniejsze wytłumaczenie.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
Edytowane przez raven dnia 18-02-2013 00:53 |
|
|
|
~CzarodziejCzystejKrwi
|
Dodany dnia 07-04-2013 17:11
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 129
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 07.04.13
Medale:
Brak
|
Szczerze? Przyciągnęło to moją uwagę jednak ona mogła tylko eliksirów próbować. Czary to być nie musiały, a Petunia z zazdrości mogła wymówić rzeczy niemające nigdy miejsca. |
|
|