Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 441
Ostrzeżeń: 0
Postów: 115
Data rejestracji: 24.07.13
Medale:
Brak
|
Owszem, "Szalonooki" usuwał przeszkody Harry'ego w trzecim zadaniu. Co nie zmienia faktu, że te, które pozostały, były bardzo trudne i godne pochwały. I mimo nagonki, pędu, szaleństwa i Potter, i Cedrik zachowali się godnie i lojalnie wobec siebie
__________________
Różdżka: dąb szypułkowy, 12 i 3/4 cala, z piórem feniksa
"- Przez te wszystkie lata?
-Zawsze..."
"HARRY, ZABIJĘ CIĘ, JEŚLI PRZEZ NICH ZGINIEMY!"
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Iść przez ciemny labirynt, gdzie nie wiadomo co na ciebie czeka? Tak, sądzę, że było wystarczająco trudne.
__________________
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Jasne, że było trudne. W labiryncie uczestnicy walczyli przede wszystkim z własnym strachem i pustką całkowicie odcięci od świata zewnętrznego. Ktoś o słabej psychice (wydaje mi się) mógłby tam zwariować. |
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Stopień trudności był wystarczający... Cytuję Dumbiego w labiryncie można było zgubić samego siebie... Takie złowrogie zdanie...Grrr.
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|