Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

^raven F 01-12-2024 20:54

Sowa
~Grande Rodent F 18-09-2024 15:38

..ii powrotu do Hogwartu i przerzucenie do menu głównego. To jedna z moich ulubionych gier Lego obok Clone Wars, LoTR i Batmana 1, ale niestety najbardziej zbugowana.
~Grande Rodent F 18-09-2024 15:38

Z HP gram w gry Lego i tylko ubolewam nad tym, że 1-4 nigdy nie udało mi się jak na razie przejść na 100% ze względu na bugi. Mój rekord to 98% a drugi w kolejności 86% Najgorszy bug to brak możliwośc
~Grande Rodent F 18-09-2024 15:37

W sumie powymślałem, żeby w to zagrać, bo znam Rockstara. Większość GTA ograłem, Maxa Payne'a też. To sobie kupiłem i robi wrażenie realizmem.
`RazorBMW F 17-09-2024 15:12

RDR 2 jest po prostu ciekawsza w kwestii stricte sandboxowej. Odbierz z Hogwarts otoczke magii/pottera = gra typu 5/10.
`RazorBMW F 17-09-2024 15:09

https://steamchar.
..app/990080
Tyle jest warte Hogwarts Legacy Oczko Ludzie graja bo promka jest, kto gral to juz przeszedl i nie ma po co 2 raz grac
^raven F 15-09-2024 22:37

Sowa
#Ginny Evans F 15-09-2024 21:31

Duch
~Grande Rodent F 11-09-2024 14:59

o może jak na razie zamiast tego kupię sobie np. RDR2 a zaczekam na kolejne przeceny Hogwartsa.
~Grande Rodent F 11-09-2024 14:56

No cóż, szkoda, natomiast jak widziałem, licznik wejść zawyża wam liczbę 20-krotnie. Stąd te rekordy, ciekawa sprawa. Tak z innej beczki grał ktoś w Hogwarts Legacy? Promka na Steamie się skończyła, t
^raven F 31-08-2024 10:46

Nikt nie oczekuje, ze nagle wroca userzy i zrobi sie tu jakis ruch, niestety, to se ne vrati Uh-oh! a co do zablokowania rejestracji - nie nasza decyzja i zupelnie nie mamy na to wplywu Czarodziej
^raven F 31-08-2024 10:44

*ocila. Jestem przywiazana do tych ponurych barw i mam w archiwum wiadomosci kilka rzeczy, ktore mi sie przydaja w zyciu Oczko
^raven F 31-08-2024 10:43

@Grande Rodent, z tym zmartwychwstaniem nie chodzilo o aktywnosc userow, tylko o dzialanie strony - po prostu byl moment, ze nie dzialala. I byla obawa, ze nie zadziala, stad moja radosc, ze jednak wr
^raven F 31-08-2024 10:28

Skoro tak swietnie, to zapraszamy częściej! Dowcipniś W sumie mozna zrobic jakis zlot na SB przy okazji odjazdu Ekspresu Hogwart Kotecek
!Tom_Riddle F 24-08-2024 02:15

Jak świetnie odwiedzić Hogs Jupi!
!Tom_Riddle F 24-08-2024 02:14

Stary przyjechał xD
~Grande Rodent F 05-08-2024 13:11

również dżem dobry życzy Grande Rodent (wielki gryzoń).
^N F 05-08-2024 10:42

dżem dobry!
~Grande Rodent F 20-06-2024 15:31

... jako forma prewencji od spambotów reklamowych może częściowo się do tego przyczyniła, bo ludziom nie zależy, żeby pisać na priv, by założyć konto. Zresztą nie ma za bardzo z kim pisać jak widzę Smutny
~Grande Rodent F 20-06-2024 15:31

Raven, obawiam się, że Hogs wcale nie zmartwychstało. Sam wchodzę tam raz na miesiąc i już serio nic się tam ne dzieje. Jesteście tam, dziewczyny? Nie wiem, może blokada rejestracji użytkowników jako

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 60
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 713
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 5422
» Data rekordu:
10 September 2024 23:44
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Twórczość Fanów
»» Fan Fiction
»»» [NZ] Syn Wilkołaka
Drukuj temat · [NZ] Syn Wilkołaka
~Bianka-Wilde F
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 29-10-2012 10:40
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 24.05.12
Medale:
Brak

Prolog


Człowiek posiada tylko to, co jest w nim.

Oscar Wilde





Było późne popołudnie, kiedy Teddy z babcią wyszli z domu. Było chłodno, a na ulicy nie widać było żywej duszy. Gdzieś z oddali usłyszeli ciche pohukiwanie sowy Teddy'ego - Tybalta.

-Złap się mnie ! -powiedziała babcia podając chłopcu dłoń.

On niechętnie to zrobił i razem przenieśli się do niedużej miejscowości Bude, we wschodniej Anglii.

Wiatr wiał silnie, tak że babci Teddy'ego trzy razy spadł kapelusz, aż w końcu postanowiła go schować do skórzanej torby.
Krajobraz był malowniczy, przepiękne, zielone pagórki skąpane w zachodzącym słońcu prezentowały się niesamowicie.

Świeże, rześkie powietrze, dodało im sił. Choć pozostała niepewność, żadne z nich nie wiedziało czego się spodziewać.
Teddy zgrzytał zębami i nie robiło na nim wrażenia żadne okoliczne krajobrazy.

-To tutaj- powiedziała Andromeda stojąc przed wielką mosiężną bramą . Przeszli przez nią i szli wąską alejką brzózek aż do drzwi wielkiego pałacu. Zapukali kilkakrotnie. Otworzył im łysy, podstarzały mężczyzna, o niesamowicie błękitnych oczach i bliźnie na twarzy.Ubrany był w elegancką szmaragdową szatę.
- Witam - rzekł Benjamin Pigeon lustrując ich swoim surowym wzrokiem.
- Dzień dobry - opowiedziała mu troszkę zlękniona Andromeda.

Pigeon wprowadził ich przez wielkie mosiężne drzwi, po marmurowych schodach do wielkiego pokoju gościnnego, na którego ścianach pojawiały się wielkie portrety członków jego rodu oprawiane w złote ramy. Niektóre postacie z portretów patrzyły na Tedd''ego dumnym, złowrogim wzrokiem, tylko jedna dziewczynka spoglądała na niego wesoło i wydawała się być podekscytowana ich wizytą. Machała do Teddy'ego i robiła głupie miny.

-Nie zwracajcie na nią uwagi, rzadko kiedy widuje ludzir30; -wyjaśnił Pigeon zapraszając ich do kanapy.
Na wielkiej ścianie wykładanej przeróżnymi kolorowymi kamykami znajdował się wspaniały kominek, w którym iskrzyły się drwa, a dookoła roznosił się wspaniały zapach pomarańczy z cynamonem.

Usiedli na skórzanej kanapie, przy szerokiej mahoniowej ławie, sącząc powoli herbatę, podaną w porcelanowych filiżankach.

Babcia Teddy'ego z jednej strony była zachwycona wystrojem domu i ogrodu ( niezliczone hektary wspaniałych, magicznych roślin, które opiszemy wam w kolejnych rozdziałach), a z drugiej lekko przytłoczona całym tym bogactwem.

Pan Pigeon w końcu odstawił filiżankę, spojrzał na Teddy'ego i powiedział :

-Jesteś bardzo podobny do matki, właściwie... Nie masz prawie nic w sobie z ojca. Spójrzmy na twój wygląd, te włosyr30;

-Odziedziczyłam po mamie metamorfomagię...Ale panu, nic do tego. - prychnął Teddy.

-r30;ale zachowujesz się nie jak dorosły wilk, ale jak szczeniak ! - wycedził Pigeon

Zapadła niezręczna cisza, którą przerwała babcia Teddy'ego, mówiąc:

-Wystarczy już tych MIŁYCH słów, niech pan nam powie, w jakim celu zostaliśmy tutaj wezwani ? W liście pan ten fakt ciekawie ominął. Narażałam siebie i swojego syn... wnuka, na niebezpieczeństwo, więc domagam się odpowiedzi.

Pigeon popatrzył na nią wzburzony. Otarł ręką czoło, po czym z westchnieniem odwrócił się do nich i podszedł do kominka.

W ręku trzymał dużą, starą księgę w skórzanej okładce. Spojrzał na nich, lecz jego wzrok był tak odległy, jakby wróciły jego wspomnienia.

Położył księgę na ławie.

-To jest Księga Gads, znana w naszym rodzie, była przekazywana z pokolenia na pokolenie od wieków. Miałem ją dać twojemu ojcu lecz... to co się stało zmusiło mnie do tego, bym ją przetrzymał trochę dłużej . Musiałem poczekać aż dorośniesz. Księga Gads, jednak nie służyła mi jak dawniej, zamykała się kiedy tylko się do niej zbliżałem, litery się mieszały, uciekały... W końcu zrozumiałem, że Księga czeka na swojego nowego pana, którym miałeś być teraz ty.

-Czemu pan nie przekazał jej mojemu ojcu wcześniej ?- zapytał zdziwiony Teddy.

-Księga zaginęła ponad 30 lat temu, kiedy Ramon Verlivas Lupin, był jednym z najbardziej cenionym francuskim specem od staroci. Badał takie oto tajemnicze, ponad wiekowe przedmioty, które wykazywały różne ciekawe zdolności magiczne. Verlivas miał ją przez większość swojego życia, a gdy Księga zechciała mieć nowego pana i zaczęła wymykać się od biednego starca, ten oszalał i wszystkimi swoimi mocami starał się ją zatrzymać przy sobie. Wierzył bowiem, że Księga zawiera tajemnice, która może zmienić bieg życia. - tu zapadła idealna cisza, Teddy spijał każde słowo z ust Pigeona. - Niestety okazało się, że jest to zwyczajna Księga o Czarnej Magii - w tym momencie Andromeda wzdrygnęła się niechętnie.- Zawiera dużo tajników, na przykład jak przyrządzić Eliksir Męki, czy gdzie znaleźć Urwistkę Żarłoczną, ale nic poza tym.

-Czyli co to ma na celu ? Uczenie młodych ludzi Czarnej Magii ? -warknęła oburzona Andromeda.- Tym się szczyci ród Lupinów ? To chce utrzymać przez wieki ?

Pan Pigeon spojrzał na nią niewzruszony, po czym odrzekł :

-Droga pani, wiedza jest tym czym ród Lupinów się chce szczycić, a czy jest na temat Czarnej czy Białej Magii, nie ważne. To my dokonujemy wyborów i zapewniam, że Księga nie jest niczym bardzo niebezpiecznym. Wystarczy, że Teddy będzie ją miał, dopóki sama nie zechcę go opuścić.

-To tylko Księga, zwykły przedmiot - powiedział sceptycznie Teddy.

-Jest wiele przedmiotów na świecie, które posiadają duszę, choć nie posiadają serc. Słowa zawarte w Księdze Gads, naprawdę żyją...I ty się o tym jeszcze przekonasz.

*******************
DLA TYCH KTÓRZY CHCĄ WIĘCEJ
********************
Historia ta powstaje we współpracy z użytkownikiem lilyy. Możecie nas znaleźć jako duet Bunia & Bianka ( z niejasnych przyczyn lilyy postanowiła zmienić swoje pseudo ).
Dotąd mogliście znaleźć nas na blogu ( również o tytule " Syn Wilkołaka", na który serdecznie zapraszamy) , teraz chciałyśmy zaczerpnąć waszej opinii co do poczatku...
Dla tych, którzy chcą więcej : na naszym blogu pojawił się już 1 rozdział .
Proszę o szczere komentarze ! Uśmiech
( Czy ktoś poznaje pana Pigeona ? Duma liyy, postać tak dziwna i tajemnicza... Mogliście już o niej przeczytać we fragmencie jej opowiadania. Jak sama mówi : nie udało mi się poukładać myśli, nie potrafiłam tego ułożyć do kupy... " Tak więc ja jej pomogłam i jakoś wykorzystałyśmy pana Gołąbka)
__________________
"Pytają mnie, czemu zaczęłam od końca i cofnęłam się do początku. To proste. Nie umiałam zrozumieć początku, póki nie ujrzałam końca. Brakowało zbyt wiele kawałków układanki. Zbyt wiele przede mną ukryła. "

Edytowane przez Fantazja dnia 29-10-2012 23:00
Wyślij prywatną wiadomość
~Gumekk F
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 05-11-2012 15:43
Zbanowany

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 32
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 02.11.12
Medale:
Brak

Lubię wilkołaki
__________________
Hehe nie wiesz jak mnie rozpznać ?
To proste na końcu wypowiedzi stawiam "xD" xD : _ )
http://facebook.com Wyślij prywatną wiadomość
~Ragazza F
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 24-11-2012 14:46
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 260
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 14.09.12
Medale:
Brak

Oto moje skromne uwagi:

Bianka-Wilde napisał/a:
... -Odziedziczyłam po mamie metamorfomagię...Ale panu, nic do tego. - prychnął Teddy...

-r30;ale zachowujesz się nie jak dorosły wilk, ale jak szczeniak ! - wycedził Pigeon


W tym pierwszym błąd zaznaczyłam Język
Natomiast to drugie zdanie... Jakoś mi nie pasuje Blah

Ale ogólnie bardzo fajnie Uśmiech
__________________
Zapraszam do mojego fanfika, drogi Gościu - http://hogsmeade....ost_213712 - Fred i George, czyli bliźniaki jakich mało! Jupi!

Magic is more than just waving a piece of wood.

Pozdro, drogi Gościu Cool

hogsmeade.pl/tiara,gryffindor,ona.gif

Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.


I tak umrzesz, drogi Gościu.

Bella <33
images2.wikia.nocookie.net/__cb20081011144710/terminator/images/f/f0/HBCarter.jpg

~Jestem Bond. James Bond.
~Jestem Dumbledore. Brian Dumbledore. Wulfryk Brian Dumbledore. Percival Wulfryk Brian Dumbledore. Albus Percival Wulfryk Brian Dumbledore Rozbawiony <troll>


git.pl/resource_image/git.pl-8255.gif
Wyślij prywatną wiadomość
~Bloo F
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 16-12-2012 17:48
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Barman w w Świńskim Łbie
Punktów: 1390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 220
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak

Witam. Dawno mnie tu nie było, ale postanowiłam trochę poniuchać znów tu i ówdzie :)
Dobrze, moja droga

Proszę o szczere komentarze!


Prosisz i takowy komentarz ode mnie otrzymasz.

Przyznaję, nowe pokolenie jako tako w ogóle mnie nie interesuje jako materiał na fan fiction, ale że weszłam, wybrałam i postanowiłam przeczytać, to przeczytałam. I cóż? Może najpierw kilka uwag.

-Złap się mnie ! -powiedziała babcia podając chłopcu dłoń.


Podaję ten konkretny przykład, ale odnosi się to całego tekstu. Spacje między myślnikami - weź pierwszą lepszą powieść z półki i zajrzyj do środka, od razu zauważysz jak tekst powinien wyglądać. Po co spacja przed wykrzyknikiem?
Zadbaj o wygląd swojego opowiadania. Zadbaj o estetykę, pozbądź się tych paskudnych enterów pomiędzy akapitami. Wyglądają zwyczajnie brzydko i niewygodnie się przez to czyta.

On niechętnie to zrobił i razem przenieśli się do niedużej miejscowości Bude, we wschodniej Anglii.


Pierwsza część brzmi bardzo koślawo, by nie rzec niegramatycznie. Można spróbować połączyć to z wcześniejszym akapitem. No i mamy tu zbędny przecinek.

- Dzień dobry - opowiedziała mu troszkę zlękniona Andromeda.


Troszkę zlękniona Andromeda brzmi troszkę komicznie, a chyba nie o taki klima Ci chodziło, prawda? :)

[...]wykładanej przeróżnymi kolorowymi kamykami


Brzmi dość niezręcznie. "Przeróżne kolorowe kamyki" - powtórz kilka razy na głos, a sama to usłyszysz.


(niezliczone hektary wspaniałych, magicznych roślin, które opiszemy wam w kolejnych rozdziałach)


Nie, moja droga, takich rzeczy się nie robi.
A kysz nawiasy, sio!
Nie wolno Ci składać takich obietnic. Jeśli coś zaczynasz, skończ to. Jeśli zamierzasz opisać coś w innej części, nie musisz informować o tym czytelników z wyprzedzeniem. Najwyżej będziemy czuli niedosyt związany z opisem, ale to jest brzydki zabieg. Bardzo brzydki, bo świadczący o niedbalstwie i lenistwie.

[...]Nie masz prawie nic w sobie z ojca


"Właściwie, nie miał w sobie prawie niczego z ojca" - chyba brzmi lepiej, ale też nie do końca... Przydałoby się jakoś inaczej skonstruować to stwierdzenie.

-Odziedziczyłam po mamie metamorfomagię...Ale panu, nic do tego. - prychnął Teddy.


Hmmm... Teddy = rozpuszczony bachor. Odnotowane w pamięci.
Edit:
Dopiero co zauważyłam, że z Teddy'ego zrobiła wam się dziewczynka. Poprawcie literówki.

[...]był jednym z najbardziej cenionym francuskim specem od staroci.


Jeśli już, powinno być: "Był jednym z najbardziej cenionych francuskich speców od staroci".
Pomijam fakt, że w zdaniu gryzą się dobrane przez Ciebie słowa. Ten "spec od staroci" w połączeniu z najbardziej cenionym, w dodatku francuskim... Może wypadałoby to jakoś zmienić? Na przykład: kolekcjoner albo znawca? Właściciel antykwariatu? Cokolwiek.
Ale to tylko moje odczucie.

___________________

Dobrze, a teraz ogólnie.
Macie spore pole do popisu i tylko od was zależy, czy ten kawałek ziemi wykorzystacie w odpowiedni sposób :)
Nie bierzcie moich słów jako ataku, bo nie o to mi chodzi. Uważam jedynie, że musicie się jeszcze sporo uczyć, żeby pisać naprawdę dobrze. Rzecz jasna, nie wiem, w jakim stopniu zależy wam na dobrym pisaniu, ale skoro prosisz o szczere komentarze...
Radzę zwrócić uwagę na układ tekstu. Bardzo ważna jest estetyka - jeśli chcecie by was czytano, bądźcie dobre dla swoich czytelników. To autor zabiega o odbiorcę, a nie odbiorca o autora. Takie są nieubłagane prawa tego świata.
Popracujcie nad jednolitością tekstu, uporządkujcie go w kontekście interpunkcji, naprawcie błędy gramatyczne - jeśli nie potraficie zrobić tego same, znajdźcie betę.
Pozbądźcie się "krzaczków" z tekstu (mam na myśli wszystkie "r30" i tym podobne twory, związane ze złym kodowaniem znaków).

Druga sprawa: płynność językowa. Jeśli coś napiszecie, czytajcie to kilka razy, najlepiej na głos. Łatwiej będzie wam wtedy wychwycić błędnie skonstruowane zdania, które brzmią zwyczajnie nie po polsku. Dbajcie o ten aspekt, nie idźcie na łatwiznę, bo mam wrażenie, że na bloga wklejacie części nie sprawdzone, stworzone pod wpływem chwili. To zwyczajne lenistwo, chęć jak najszybszego wklejenia kolejnej części.
A ja wam powiadam dziewczynki: Nic na siłę, wszystko młotkiem :)

Fabuła: Próbowałyście zaciekawić czytelników i to się liczy, ale niestety dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Żadna z postaci nie wydała mi się ciekawa, nawet na tę sprawę z książką nie jestem w stanie spojrzeć przychylnym okiem. Ot, przebłysk pomysłu, wiem już w okół czego będzie się kręciła fabuła.
Zadbajcie o postaci. Zadbajcie o to, by czytelnik je poczuł i zechciał o nich czytać. To trudne zadanie, nie przeczę, ale nie niewykonalne.
Podsumowując. Czytajcie dużo książek, dużo piszcie i czytajcie jeszcze więcej książek :)
I nie zrażajcie się, tylko ćwiczcie i szlifujcie swoje zdolności.
Pozdrawiam,
Bloo.
__________________
"Życie nie jest idealne, Człowieku-Wiadro"
T. Pratchett

Edytowane przez Bloo dnia 19-12-2012 10:44
rupieciarnia.xaa.pl Wyślij prywatną wiadomość
~Katherina_McGonagall F
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 19-01-2013 18:33
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 01.11.12
Medale:
Brak

Świetne. Podoba mi się jak nie wiem co do tej pory.
__________________
Jeśli nie jesteś mugolem to masz szczęście.Uśmiech
Od kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
Od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
Wyślij prywatną wiadomość
~Nerona_58 F
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 27-01-2013 20:14
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 649
Ostrzeżeń: 1
Postów: 167
Data rejestracji: 10.08.12
Medale:
Brak

Hmm... w sumie całkiem nieźle. Oprócz nielicznych błędów gramatycznych( interpunkcja jakaś literówka też się wkradła) jest ok. Temat też nieźle wymyślony i widać, że dość przemyślany( jeśli chodzi o treść). Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić to raczej do niczego więcej niż to o czym już wspomniałam.Radzę pisać dalej, bo im więcej będziesz pisać tym większej wprawy nabierzesz i styl też będzie znacznie lepszy, nie wspominając o pomysłach na pisanie nowych FF.
__________________
* Co to jest?-zapytała Clary.
* Fiolki ze święconą wodą, błogosławione noże, stalowe i srebrne miecze-odparł Jace, kładąc broń na posadzce obok siebie.-Drut z elektrum, niezbyt przydatny w tej chwili, ale dobrze jest mieć coś na wszelki wypadek, srebrne kule, czary ochronne, krucyfiks, gwiazdy Dawida...
* Jezu!-mruknęła Clary.
* Wątpię, czy zmieściłby się tu

''Dary Anioła''


W moim świecie muzyka pod względem użyteczności plasuje się gdzieś między wstążkami do włosów a tęczą, przy czym tęcza może przynajmniej dawać pewne pojęcie o pogodzie.


Boję się umrzeć pod ziemią, co jest głupie, bo nawet jeśli zginę na powierzchni, to i tak zaraz pochowają mnie pod nią.


Kosogłos

24.media.tumblr.com/tumblr_md0ya63Ol61rjhud3o2_500.gif

media.giphy.com/media/67BuQknlWjZIY/giphy.gif

dary-aniola.fan-strefa.pl/wp-content/uploads/2013/05/baza24.png
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
RIGHT