Dom:Slytherin Ranga: Charłak Punktów: 6 Ostrzeżeń: 0 Postów: 3 Data rejestracji: 20.11.13 Medale: Brak
Też myślałam tak od początku. To było do przewidzenia już od tej afery w autobusie - zresztą, Harry z Hermioną? Może i nie pasuje mi do Ginny, ale z Hermioną jednak gorzej.
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2195 Ostrzeżeń: 1 Postów: 682 Data rejestracji: 27.04.10 Medale: Brak
Zawsze tak jest. Jesteśmy w kimś zakochani a nawet nie wiemy dlaczego. To się nazywa miłość. Poza tym, byli przyjaciółmi a przyjaźń w związku to przecież podstawa. Fakt, mogła wybrać Harrego...ale serce chciało inaczej. No i autorka, to dzięki niej są razem.
__________________
Przypominam, że pytanie nie jest o to, kiedy zauważyłeś/-aś, że między Hermioną a Ronem coś iskrzy, tylko dlaczego się ze sobą związali i jak to się stało, że udało im się stworzyć szczęśliwą (?) rodzinę. Jak mogli wytrzymać tyle lat ze swoim przeciwieństwem? Posty informujące o tym, kiedy kto domyślił się, że będą razem, zostaną usunięte. No i poza "przecież przeciwieństwa się przyciągają", należałoby napisać coś jeszcze.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2519 Ostrzeżeń: 0 Postów: 690 Data rejestracji: 24.09.11 Medale: Brak
Największym zaskoczeniem mojego dzieciństwa było to, że Hermiona nie była z Harrym, ale jakoś mi się to teraz klei. Oni się uzupełniają, a, patrząc na początek ich znajomości, kto się czubi, ten się lubi. Sądzę, że do siebie najzwyklej w świecie pasują! Ich związek tylko na początku ich "zauroczenia wstępnego" - jak ja to nazywam, tak właśnie to wymyśliłam - byłam zaskoczona. Hermiona wybrała Rona z miłości, serce nie sługa, miłość nie wybiera i inne takie tam... no! Wracając do pytania: Czemu Hermiona wybrała Rona? Potrzebowała kogoś, przy kim czuła się swobodnie, kto był jej przyjacielem i kto ją rozśmieszał i mimo wstępnego rozczarowania, można powiedzieć, nie są tacy źle. Jeśli teraz myślicie: Przecież Harry też spełniał te wymagania! - to pragnę orzec, że między Harrym i Hermioną nie było za bardzo chemii Poza tym on kochał inne dziewczyny.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Niewymowny Punktów: 1668 Ostrzeżeń: 2 Postów: 358 Data rejestracji: 16.02.11 Medale: Brak
Ja w sumie nie jestem zaskoczona. To trochę typowy schemat - 3 przyjaciół; 1 dziewczyna i 2 chłopaków. Główny bohater, który musi uratować świat - logicznie, że leci na niego połowa dziewczyn (wiecie, Ginny, Cho i kogo on tam nie miał), ale nie będzie z najbliższą przyjaciółką. Natomiast drugi kolega musi żyć ze sławnym przyjacielem i idąc schematem będzie z ich przyjaciółką.
Nie wiem, po prostu jakbym miała teraz pierwszy raz obejrzeć serwie, pewnie już w 2 czy 1 części wiedziałabym, że na końcu będą razem.
Pewnie w świecie Harry'ego Pottera związali się ze sobą, założyli rodzinę i żyli długo (?) i szczęśliwie ponieważ znali się od dziecka, łączyły ich pewne smutki, radości, doświadczenia życiowe i tego typu sprawy. Nie wyobrażam sobie żeby Hermiona była z kimś innym, tak samo jak Ron.
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc. * * * Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca. * * *
Dom:Slytherin Ranga: Skrzat domowy Punktów: 15 Ostrzeżeń: 0 Postów: 6 Data rejestracji: 11.01.14 Medale: Brak
Może dlatego,że go pokochała? Ron ma wspaniały charakter,urodę i cały jest boski Jej też niczego nie brakuję.Moim zdaniem świetnie się dopełniają i dlatego jej wybór był taki a nie inny
__________________
Boję się być sama.
Samotność doprowadza do szału.
Szał, do szaleństwa.
Szaleństwo, do nieobliczalności.
Nieobliczalność, do śmierci
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 401 Ostrzeżeń: 0 Postów: 63 Data rejestracji: 21.04.14 Medale: Brak
Połączyły ich wspólne wspomnienia i przygody.
tyle ze sobą przeżyli! Może Ron nie był szczególnie inteligentny, ale przez tyle lat Hermiona musiała dostrzec jego wielką odwagę. Przecież udał się z Harrym do Komnaty Tajemnic, zniszczył horkruksa, walczył w obronie Hogwartu i bliskich. Do tego fajnie się uzupełniali, no wiecie: mądrość i spryt Hermionki i męstwo Rona. No i oczywiście : przeciwieństwa się przyciągają. Wiele razy człowiek kogoś kocha, a nawet nie wie czemu.
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.