· Irytek i rządy smierciożerców |
~Smarkerus Snape
|
Dodany dnia 21-08-2012 07:59
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 102
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 05.08.12
Medale:
Brak
|
Jak myślicie Irytek był nękany przez smierciożerców czy może odwrotnie ? Może to on dawał im popalić.Co sądzicie?
__________________
Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć.
Albus Persiwal Wulfik Brian Dumbledore
|
|
|
|
~Natalia Tena
|
Dodany dnia 21-08-2012 12:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2599
Ostrzeżeń: 0
Postów: 743
Data rejestracji: 16.07.12
Medale:
Brak
|
moim zdaniem to Irytek robił sobie co chciał, tak jak zawsze.
co mu śmierciożercy mogli zrobić?
__________________
Chciałabym wszystkich serdecznie przeprosić - zwłaszcza RazoraBMW, Asika i Toma Riddle'a, a także wszystkich innych, którzy zostali zapoznani z informacją o rzekomej śmierci jednej z użytkowniczek - Machete. To co pisałam/mówiłam było wyjątkowo dziecinne i głupie i chcę za to przeprosić.
Odchodzę także z Hogsmeade, już nie będę wracać.
|
|
|
|
~lady_black
|
Dodany dnia 21-08-2012 12:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 179
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 09.07.12
Medale:
Brak
|
Mi też się wydaje, że to on im dokuczał. Przecież był duchem i oni byli wobec niego bezsilni
__________________
" Obłęd jest jak grawitacja - wystarczy lekkie popchnięcie. "
|
|
|
|
~Victim
|
Dodany dnia 21-08-2012 13:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 377
Data rejestracji: 03.07.12
Medale:
|
Irytek to Irytek, nie wiadomo, czego można się po nim spodziewać. Ale myślę, że to on dał Śmierciożercom nieźle popalić
__________________
|
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 21-08-2012 16:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
A może oni lubili Irytka? Chociaż pewnie jak zwykle robił co chciał, ale z mniejszą swawolą, bo w końcu wcześniej nauczyciele się nad nim fizycznie nie znęcali, ale co to szkodziło śmierciożercom? |
|
|
|
~Smarkerus Snape
|
Dodany dnia 21-08-2012 17:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 102
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 05.08.12
Medale:
Brak
|
Hmmmm, a jednak bał się Krwawego Barona i Dumbledora.Dumbledora rozumiem bo on jest dyrektorem ale dlaczego Barona
__________________
Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć.
Albus Persiwal Wulfik Brian Dumbledore
|
|
|
|
~madame104
|
Dodany dnia 21-08-2012 18:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 176
Ostrzeżeń: 0
Postów: 87
Data rejestracji: 25.06.12
Medale:
Brak
|
Myśle , żę Irytek dałby o sobie znać śmierciożercom , i zostawiliby go w spokoju ;D |
|
|
|
~Sahem
|
Dodany dnia 21-08-2012 19:06
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 190
Data rejestracji: 26.08.11
Medale:
Brak
|
Irytek na pewno nie dałby się nikomu zastraszyć, czy znęcać nad sobą. Nie, nie on. Musiał jednak nie lubić z jakiegoś powodu Śmierciożerców, skoro brał udział w bitwie o Hogwart.
__________________
|
|
|
|
~Luniaczek
|
Dodany dnia 21-08-2012 19:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 267
Ostrzeżeń: 0
Postów: 116
Data rejestracji: 09.08.12
Medale:
Brak
|
Irytek , może czasami przeszkadzał uczniom etc . Ale w głębi serca kochał Hogwart , i włączał się do bitwy , tak jak skrzaty domowe ; )
__________________
Łap Buziakaaa drogi Gościu ; *** <3
http://gochat.in/twiggykc piszcie mordix!
|
|
|
|
~Clementaine
|
Dodany dnia 03-09-2012 16:09
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 130
Ostrzeżeń: 1
Postów: 61
Data rejestracji: 13.08.12
Medale:
Brak
|
Nikt nie mógł praktycznie zapanować nad Irytkiem, chociaż w którejś części( nie pamiętam) Bezgłowy Nick poprosił go, żeby rozbił starą komodę (chyba) nad gabinetem Filcha, aby Harry nie dostał szlabanu za wybrudzenie podłogi "odrobiną" błota Wątpię, zeby Śmierciożercy przejmowali się takim Irytkiem no bo do czego im on? Mógł ich jedynie wkurzać
__________________
Clementaine pozdrawia wszystkich i zaprasza do siebie
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
[i]Co strach cię obleciał ?[i]
|
|
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 25-10-2012 19:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Irytek to duch, więc mógł dalej robić to co mu tylko do głowy przyjdzie.
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
|
|
|
~MaFaRa10
|
Dodany dnia 25-10-2012 21:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1030
Ostrzeżeń: 0
Postów: 264
Data rejestracji: 29.04.12
Medale:
Brak
|
Myślę jak większość - to nasz kochany Irytek im dokuczał, delikatnie mówiąc .
__________________
"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich".
|
|
|
|
~bochenek89
|
Dodany dnia 26-10-2012 15:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
Iryt nie dałby sobie w kaszę dmuchać. Zapewne to poltergeist dawał popalić Śmierciożercom i utrudniał im życie. Skoro nawet za rządów Dumbledore'a był zmorą Hogwartu to tym bardziej, gdy rządził Snape nie wyzbył się wywoływania chaosu i zamieszania.
__________________
Edytowane przez bochenek89 dnia 26-10-2012 15:18 |
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 31-01-2013 16:27
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Irytek był typowym figlarzem i buntownikiem - robił to na co miał ochotę i nikt nie mógł mu tego zabronić. Słuchał się chyba tylko Dumbledora, no i jakiś wpływ miał na niego duch Slytherinu Krwawy Baron...
Mogło być tak, że z samym Severusem jako nowym dyrektorem nie za bardzo zadzierał, ale takim Carrowom z pewnością dał popalić - podobnie jak to było z Dolores Umbridge ;
__________________
|
|
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 05-10-2013 17:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Szczerze wątpię, czy na Irytka jakikolwiek wpływ mogli mieć śmierciożercy? Szybciej już Voldemort. Wbrew pozorom Poltergeistowi nie można było nic zrobić (bynajmniej nic co miało by w nim uraz na stałe) - był jak bumerang, zawsze wracał i dokuczał wszystkich ze zdwojoną siłą. Nie gorzej z pewnością odwdzięczał się śmierciożercom. |
|
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 11-10-2013 17:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Raczej Irytek ich dręczył. Nie przegapiłby żadnej okazji, aby zrobić komuś psikusa. Chyba, że Krwawy Baron mu na to nie pozwalał.
Ciekawe jak śmierciożercy mogliby mu dokuczać...
Irytek to duch, nie mogli go uśmiercić. Co najwyżej spetryfikować, jeśli mieli do dyspozycji Bazyliszka, ale wątpię.
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
|
|
|
~BlackSpirit
|
Dodany dnia 11-10-2013 18:14
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1141
Ostrzeżeń: 0
Postów: 271
Data rejestracji: 20.08.13
Medale:
|
Irytek to postać, która wnosi wiele humoru w serię. Ze swoją przebiegłością mógł wiele zdziałać, wydaje mi się, że śmierciożercy nie byli w stanie mu nic zrobić... Przecież to duch, więc nie grozi mu żadna krzywda z rąk ludzkich. Mogli go straszyć ( ale czy nie powinno być odwrotnie, w końcu to duchy straszą ludzi?), ale to on więcej mógł zdziałać przeciwko nim, niż oni przeciwko jemu....
__________________
"Das Böse ist die Abwesenheit des Guten."
|
|
|