Dom:Slytherin Ranga: Mistrz Eliksirów Punktów: 2978 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,256 Data rejestracji: 24.04.12 Medale: Brak
"Przygody Merlina" to serial o młodzieńcu, który potrafi czarować. Nazywa się on Merlin. W Camelocie panuje ojciec króla Artura - Uther, a jego syn jest jeszcze młodzieńcem. Teraz chciałabym znać wasze zdanie na temat tego serialu.
Ja ogólnie bardzo go lubię i podoba mi się w nim to, że Merlin jest przedstawiony jeszcze jako młodzieniec.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 37745 Ostrzeżeń: 2 Postów: 1,722 Data rejestracji: 02.08.11 Medale:
Oglądałam parę odcinków
Ale obeznana za bardzo to ja nie jestem. Kojarzę jego postać, tego staruszka i jeszcze parę innych osób.
Coś tez mi świta, ze występuje tam pewien smok z którym rozmawia tytułowy Merlin. Ostatnio nawet oglądałam jeden odcinek, jak jakaś kobieta była czarownicą i potrafiła zapalić wzrokiem
W sumie chyba zacznę oglądać ten serial.
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Dom:Ravenclaw Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 110 Ostrzeżeń: 0 Postów: 43 Data rejestracji: 05.06.11 Medale: Brak
Odkąd zaczęły się wakacje i śpię dużo dłużej , zawsze jak wstanę trafiam na Merlina . Ogólnie serial mi się podoba , ale niektóre postacie strasznie drażnią .
__________________
"Będę Cię kochać do końca życia. A jeżeli jest coś potem, będę Cię kochać także po śmierci."
Dom:Slytherin Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 101 Ostrzeżeń: 0 Postów: 49 Data rejestracji: 13.07.12 Medale: Brak
To jeden z moich ulubionych seriali. Uwielbiam go, a skoro teraz jest wyświetlany w telewizji, to oglądam go z wielką przyjemnością.
__________________
We live, as we dream - alone.
A man can be destroyed, but not defeated.
The only way to get rid of a temptation is to yield to it.
We are such stuff as dreams are made on.
OD CNOTY GRYFONÓW KRETYNIZMU PUCHONÓW I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
Dom:Slytherin Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu Punktów: 130 Ostrzeżeń: 0 Postów: 46 Data rejestracji: 16.07.12 Medale: Brak
Kocham ten serial
Obejrzałam wszystkie dostępne serie (to jest wszystkie cztery), a teraz w wakacje oglądam powtórki - są akurat jak wstaję
Naprawdę polecam, bo serial jest świetny dla wszystkich, którzy kochają magię w jakiejkolwiek postaci.
Dom:Ravenclaw Ranga: Niewymowny Punktów: 1507 Ostrzeżeń: 0 Postów: 489 Data rejestracji: 30.05.11 Medale: Brak
Ktoś powiedział Przygody Merlina?
Serial lubię, oglądam, śmieję się na nim i ogólnie tak jakoś... denerwuję się jak nie widzę kilka dni. : D Popatrzmy jednak krytycznym okiem. Tak jak Powiedziała wyżej KEHI, brakuje w nim ciągłości zdarzeń, jest lekko przewidywalny, a logika niektórych bohaterów niekiedy mnie przeraża :P Jest też błąd- kilkakrotnie powoływano się na szatana, np. kiedy Morgana w drugiej serii powiedziała do Uthera "Idź do diabła", a przecież pogańscy mieszkańcy tamtych ziem nic nie wiedzieli o kimś, na kogo zwykle powołują się chrześcijanie albo ludzie z tą kulturą przynajmniej obeznani. Mimo wszystko, jest to jeden z moich ulubionych seriali, ale nie wiem, czy przypadkiem bardziej nie ubóstwiam Artura. xD
__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1427 Ostrzeżeń: 0 Postów: 411 Data rejestracji: 09.01.11 Medale: Brak
Oglądałam i bardzo mi się podobał Ostatnio leciał w telewizji i specjalnie budziłam się wcześniej żeby obejrzeć Nie brakuje w nim humoru, a jeśli chodzi o zarzucany przez kogoś brak ciągłości zdarzeń to ja mówię, że mi to akurat pasuje i to bardzo W każdym odcinku dzieje się coś innego, choć przez cały czas gdzieś w tle pałęta się knująca coś Morgana
__________________
"-U nas na święta- powiedziałem- będzie Bunia, ciocia Donata i stryjek Eugeniusz.
- A u nas- powiedział Alcest- będzie biała kiełbasa i indyk."
~Nowe przygody Mikołajka
Snape: Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
Harry:Tak.
Snape:Tak, proszę pana.
Harry:Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze.
Jak gdzieś jest raban, to o każdej porze Wezwij Irytka, będzie jeszcze gorzej!
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 167 Ostrzeżeń: 0 Postów: 31 Data rejestracji: 20.07.09 Medale: Brak
Uwielbiam "Przygody Merlina" chociaż chyba od 4 części to tylko "Merlin" z tego co kojarzę
Oglądam prawię od początku jego istnienia. Jestem fanką Colina Morgana (Merlina) jest mi najbliższą z postaci. Ale oprócz tego uwielbiam Lancelota i
Gwaine (Artura oczywiście też).
Chociaż czasami denerwuje mnie to, iż sprawy są nagle wytłumaczone, jakby się śpieszyli bo mają tylko 42 minuty(często przewidywalne).
I strasznie mnie drażnił wujek Artura w 4 sezonie! Po finale odtańczyłam prawie taniec radości.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 17516 Ostrzeżeń: 0 Postów: 707 Data rejestracji: 05.04.10 Medale:
Przygody Merlina - bardzo dobry serial, szczerze mówiąc jeden z lepszych, jaki kiedykolwiek oglądałem. Zawiera dużo ciekawych wątków, mnie najbardziej porusza przyjaźń młodego króla ze sługą, zdrada wychowanicy króla Uthera oraz więź łącząca Merlina i jego opiekuna, Gajusza. Jedyną chyba postacią, której nie potrafię znieść jest oczywiście Ginewra; nie jestem absolutnie rasistą, ale skąd pomysł, żeby osobę, która ewidentnie powinna być rasy białej, zastąpić kimś o ciemniejszej karnacji?! Nawet skrót imienia Ginewra, Gwen, oznacza w języku walijskim "biała". Poza tym, ilekroć na nią spoglądam, widzę nie człowieka a gęś, wszystko przez ten jej ostro zakończony nos... Nie wiem, co Artur mógł zobaczyć w takiej kobiecie...:/
Kocham ten serial za tytułową muzykę, która wprowadza w piękny, celtycki nastrój, w świat legend, mitów i magii.
Co ciekawe, w serialu grają również aktorzy, których znamy z ekranizacji książek Jo Rowling, np. Warwick Davies czy John Hurt, który użyczył głosu smokowi o wdzięcznym imieniu Kilgharrah.
P. S. W nowym openingu (sezon IV) Morgana wymiata w tym kapturze! ;]
Edytowane przez Tom_Riddle dnia 19-08-2012 19:36
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 134 Ostrzeżeń: 0 Postów: 59 Data rejestracji: 02.07.12 Medale: Brak
Hmmm to jest mój ulubiony serial śmieję się na nim bardzo często ^^ Merlin musi co prawda kryć się z prawdą, że jest on czarownikiem. Gajusz też jest świetny, Nie oglądałam niestety wszystkich, ale teraz na necie patrzę Też się z tym zgadzam, że Morgana wymiata w kapturze
__________________
-Całowaliście się - Ron i Hermiona do Harry'ego
- No tak.. - Harry
- I jak było - Ron
- Mokro, płakała - Harry
- Az tak źle całowałeś ? - Ron
- No ale Harry pewnie jak chce to potrafi - Hermiona
Każdy z nas ma w Sobie tyle samo dobra co zła, to od nas zależy która drogą pójdziemy. - S. Black
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 310 Ostrzeżeń: 0 Postów: 74 Data rejestracji: 30.06.14 Medale: Brak
Fabuła jest genialna. Trochę się zawiodłam, że nie było nic o Świętym Graalu, ale to tylko taki szczegół =D. Podobały mi się wątki związane z: nienawiścią Morgany do Uthera, zjednaniem Albionu przez Arthura, Rycerzami Okrągłego Stołu i wątek miecza Excalibur <3. To co Morgana zrobiła z Sir Lancelotem, było bardzo pomysłowe i zarazem chamskie. Mieszane mam natomiast uczucia co do wątku przyjaźni Mordreda z Arthurem. Wszystkiemu winnemu był jednak Merlin - nie posłuchał rady smoka o zabiciu Mordreda, gdy był jeszcze dzieckiem. Ale wiadomo, Merlin ma za dobre serce. A zresztą, nie lubię niezgodności z pierwotną wersją legendy, więc można na to patrzeć z pozytywnej strony. Płakałam jak Arthur umierał. Nie lubię, gdy główni bohaterowie giną, ale w przypadku króla Arthura wiem, że było to nieuniknione. Cieszyłam się jednak ze śmierci Uthera - nienawidzę go. Jeszcze jedną postacią, której nie darzyłam sympatią była Gwen. Jako żona Arthura zdradziła go z Sir Lancelotem i została wygnana przez Arthura. Jednak mąż przebaczył jej. Aithusa była urocza <3. Kochane zwierzątko =D. To chyba jedyne stworzenie, które Morgana lubiła. Z Rycerzy największą sympatią darzę Percivala i Gweina <3. Najlepszy był sezon 3 i 5. 1 i 2 drugi był takim rozkręceniem się, a kolejne to była już walka z konkretnymi wrogami. Morgana wymiata. Serdecznie polecam oglądanie tego serialu, bo naprawdę warto. Ja zacznę oglądać go po raz trzeci.
Przeskocz do forum:
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
RIGHT
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.