Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
A więc zbierasz gromadkę kumpli, wybieracie się na lodowisko. 50 ludzi śmiga na łyżwach i kręci piruety, Ale tylko Ty wykładasz się raz za razem, obtłukując sobie tyłek. Wszyscy mają z Ciebie bekę a ty ze wstydu zapadasz się pod ziemię (lub pod lód ) i rezygnujesz ze swej łyżwiarskiej kariery.
Chciałabym zostać prezydentem Polski.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 590 Ostrzeżeń: 2 Postów: 287 Data rejestracji: 15.11.11 Medale: Brak
Zostajesz. 2 dni potem na Polskę zrzucają bombę atomową. Giniesz.
Chcę dostać dotykową komórkę.
__________________
Oglądasz się za siebie...
Kolejny dzień za Tobą.
I wiesz, czas pędzi jak szaleniec,
Szybciej i szybciej, to nie nowość.
I znowu zliczasz życia łup,
Wszystkie porażki i podboje.
I nie raz los Cię gorzko zwiódł,
A czasem mogłeś wyjść na swoje.
Więc, każda z Twoich nowych dróg,
Niech będzie ta szczęśliwa...
Niech każda Twa decyzja,
Okaże się właściwa.
Z odwagą i uśmiechem,
Zaczynaj dzień co rano.
Kochaj i tak postępuj,
By Ciebie też kochano.
I zamiast lat przybywać,
Niech Ci ubywa... z wiekiem.
I zawsze dla człowieka,
Po prostu bądź człowiekiem.
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Dostajesz cudnego Samsunga Galaxy - czy co tam byś chciała - ale tak się nim napawasz i podniecasz, że wkrótce rozbijasz ekran i nie daje się już z niego korzystać. Amen.
Chciałabym mieszkać na Bemowie.
__________________
No i zamieszkujesz na Bemowie. Na parterze, pod Twoim oknem dzieciaki z osiedla zrobiły sobie toaletę, więc latem smród jest nie do zniesienia, po osiedlu biegają szczury, a na wprost Twojego bloku jest plac budowy - powstaje drapacz chmur, więc widok mało ciekawy, a i hałas nieustający. Za sąsiadów masz niezwykle upierdliwych ludzi, którzy każde zakłócenie ciszy nocnej zgłaszają na policję, a Twoje głośne słuchanie muzyki za dnia komentują waleniem w rury CO. Nad Twoim mieszkaniem działa prywatne przedszkole, więc... miłego mieszkania
Koncert NIN w Polsce by się przydał.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2508 Ostrzeżeń: 0 Postów: 934 Data rejestracji: 02.04.10 Medale: Brak
... idziesz na koncert Nine Inch Nails, odbywający się w Polsce. Bawisz się świetnie, bo zawsze marzyłaś o tym, by pójść na ich koncert i wreszcie twoje marzenie się ziściło. Niestety pod koniec koncertu artyści niszczą swoje instrumenty. Ty stoisz przy samej scenie. Gitarzysta bierze zamach i - jak drwal siekierą - uderza swoją gitarą w ziemię. Jednak gitara jakimś sposobem nie rozpada się, ale odbija się na ziemi i uderza prosto w ziemię, zwalając cię z nóg. Tracisz przytomność, ktoś wzywa pogotowie. Budzisz się dopiero po kilku dniach w szpitalu, z poważnymi urazami głowy.
Chciałabym zaśpiewać własną piosenkę w Teatrze Narodowym.
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna . Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
Dostajesz na urodziny szczeniaka dokładnie takiego, o jakim marzysz. Cudne oczka, urocza mordka - sama słodycz. Słodycz dorasta, a im jest starsza, tym bardziej złośliwa. Urządza Ci pobudkę każdego dnia o 5:00 - to Twój pies, więc Twoim obowiązkiem jest go o tej 5:00 wyprowadzić, taryfa ulgowa i wyręczenie przez kogoś z rodziny nie wchodzi w grę. Dodatkowo, dziwnym trafem piesek za Tobą nie przepada - gryzie Twoje i tylko Twoje buty, pożera gadżety w pokoju, niszczy ulubione ubrania, nie okazuje radości na Twój widok, warczy i szczeka, kiedy tylko usiłujesz się do niego zbliżyć poza tymi chwilami, kiedy wychodzicie na spacer. A już na samym spacerze ciągnie niemiłosiernie, a jeśli spuszczasz go ze smyczy, nie masz co liczyć na szybki jego powrót. Nie wykonuje żadnych Twoich poleceń, nie pozwala się głaskać, a do tego często załatwia potrzeby fizjologiczne w domu - Twoim obowiązkiem jest po nim sprzątać.
Chciałabym frytki z DeDorsza (465 km na północ )
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Na Twe specjalne zamówienie frytki zostają Ci dostarczone w klimatyzowanym konwoju z chłodziarką. Jednakowoż, znając polskie warunki, chłodzenie nie działało, konwój utknął w wielkim korku pod Toruniem, a na domiar złego 3 razy został zatrzymany przez drogówkę i musiał przemieszczać się dziurawymi objazdami. Frytki docierają więc do Ciebie w stanie wskazującym na spożycie, zepsute, wytrzęsione i grożące skażeniem biologicznym.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2508 Ostrzeżeń: 0 Postów: 934 Data rejestracji: 02.04.10 Medale: Brak
I go dostajesz, ale schodząc z nim po schodach nagle tracisz równowagę i upadasz twarzą na statuetkę, przez co zapadasz w śpiączkę spowodowaną poważnym urazem głowy. Gdy się z niej budzisz, okazuje się, że nie umiesz mówić ani się ruszać, więc nie możesz dowiedzieć się, gdzie się podziała twoja statuetka ani czy jeszcze kiedykolwiek ją zobaczysz.
Chciałabym polecieć na Majorkę.
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna . Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1083 Ostrzeżeń: 0 Postów: 862 Data rejestracji: 03.05.12 Medale: Brak
Tydzień przed wylotem sprawdzasz wszystko jeszcze raz. O której godzinie jest samolot, wiesz. Co zabierzesz, wiesz. Wszystko jest piękne, w końcu to Majorka, nie Polska. W dniu wyjazdu dostajesz się na lotnisko... i... oczy wypadają ci z orbit, gdy patrzysz na tabelę odlotów. Twój samolot odleciał. Wcześniej niż myślałaś. Po upewnieniu się, że to nie sen, zaczynasz histeryzować na środku lotniska.
Chciałabym spotkać moje internetowe przyjaciółki ;3
__________________
When a man whistles at you, don't turn around, just ignore it. You're a woman, not a dog.
We all have secrets. The ones we keep, and the ones that are kept from us.
God made enemies. Powerful enemies.
Każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostaje samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Ms_Kane, Martitę, SevLily36, raven i Ciebie, drogi Gościu oraz wszystkich moich przyjaciół.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2508 Ostrzeżeń: 0 Postów: 934 Data rejestracji: 02.04.10 Medale: Brak
Więc spotykasz się ze swoimi internetowymi przyjaciółkami, wszystko jest ok., lecz po kilku dniach zostajesz porwana. Wtedy dowiadujesz się, że twoje internetowe przyjaciółki są płatnymi morderczyniami i na czyjeś zlecenie porwały cię, by wykonać swoje kolejne zadanie. Po usłyszeniu tego nie masz już szans się uratować. Giniesz od strzału z pistoletu w tył głowy, a twoje zwłoki zostają zakopane gdzieś w środku lasu, głęboko pod ziemią. Policja nigdy ich nie odnajdzie ani nie dowie się, co się stało po twoim tajemniczym zniknięciu.
Chciałabym zostać znanym i szanowanym prawnikiem.
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna . Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1083 Ostrzeżeń: 0 Postów: 862 Data rejestracji: 03.05.12 Medale: Brak
Osoba (czyli ja hahahaa ) próbuje zniszczyć Twe życzenie, lecz jej się to nie udaje
Chciałabym, aby ktoś mnie pokochał...
__________________
When a man whistles at you, don't turn around, just ignore it. You're a woman, not a dog.
We all have secrets. The ones we keep, and the ones that are kept from us.
God made enemies. Powerful enemies.
Każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostaje samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Ms_Kane, Martitę, SevLily36, raven i Ciebie, drogi Gościu oraz wszystkich moich przyjaciół.
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1083 Ostrzeżeń: 0 Postów: 862 Data rejestracji: 03.05.12 Medale: Brak
Jak mógł mnie znienawidzić, jeśli o mnie był zazdrosny no? :c
Zazdrość bywa seksowna
Kinect... se wybuchnął hahahaha A ty uciekłaś z płaczem z biblioteki miejskiej
Koncert 1D w moim mieście poproszę, na plaży!
__________________
When a man whistles at you, don't turn around, just ignore it. You're a woman, not a dog.
We all have secrets. The ones we keep, and the ones that are kept from us.
God made enemies. Powerful enemies.
Każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostaje samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Ms_Kane, Martitę, SevLily36, raven i Ciebie, drogi Gościu oraz wszystkich moich przyjaciół.
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.