· Różdżka Syriusza |
~Asella
|
Dodany dnia 15-05-2012 22:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 826
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 07.05.11
Medale:
Brak
|
No więc jeśli dobrze pamiętacie Syriusz Black był przez 12 lat w Azkabanie i na pewno zabrano mu różdżkę bo ministerstwo tak się zabezpieczało przed ich ucieczkami, ple ple ple.
Syriusz jednak uciekł, itd. I w Zakonie Feniksa walczył w ministerstwie gdzie zginął ( chwila ciszy ).
Jak sądzicie skąd miał tę różdżkę ? Czy komuś ją ukradł czy macie inne pomysły bo raczej w sklepie jej nie kupił. CZekam na opinnie.
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany.
Każdy ma coś o co warto walczyć.
Chcieć osiągnąć coś co nieosiągalne, spróbować i mieć tą świadomość że się próbowało, żeby nie żyć ze świadomością że nigdy się nie spróbowało.
Prawdziwy pan śmierci nigdy przed nią nie ucieknie tylko zmierzy się z nią twarzą w twarz wiedząc że nikogo ona nie ominie.
Chyba zatem nie mamy wyboru. Musimy iść naprzód.
Czy kiedykolwiek mieliśmy inny wybór? Zawsze musieliśmy iść naprzód.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs i gości , ale szczególnie tych którzy mnie pozdrawiają z bliżej nie określonych powodów ^^
|
|
|
|
~Panicz Misaki
|
Dodany dnia 15-05-2012 22:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 265
Ostrzeżeń: 0
Postów: 84
Data rejestracji: 11.05.12
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem dali mu jakąś zapasową członkowie Zakonu. Jest możliwość, ze ktoś mu ją kupił po prostu. Przecież kupił jakoś Błyskawicę ^^
__________________
Witam wszystkich i pozdrawiam !
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECH WIEDZY KRUKONÓW
RATUJ NAS SLYTHERINIE !!!
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze.
|
|
|
|
~biedronowate
|
Dodany dnia 15-05-2012 22:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1846
Ostrzeżeń: 1
Postów: 107
Data rejestracji: 12.05.12
Medale:
Brak
|
Syriusz miał ogromny majątek, który dostał od swego wuja Alpharda, za co sam wuj po śmierci został wypalony z drzewa genealogicznego Blacków.
A jak wiem za pieniądze można zrobić bardzo dużo, nawet w świecie czarodziejów ; ) |
|
|
|
~marihermiona
|
Dodany dnia 16-07-2012 10:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1058
Ostrzeżeń: 1
Postów: 541
Data rejestracji: 06.07.12
Medale:
Brak
|
Może ktoś z ZF mu dał.
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
|
|
|
|
~Wasp
|
Dodany dnia 16-07-2012 11:04
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 2
Postów: 258
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
Po prostu Syriusz dał trochę swoich pieniędzy komuś z Zakonu i ten ktoś kupił mu różdżkę. |
|
|
|
~Snow
|
Dodany dnia 16-07-2012 11:21
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 101
Ostrzeżeń: 0
Postów: 49
Data rejestracji: 13.07.12
Medale:
Brak
|
Może kupił mu ją ktoś z Zakonu. Albo mieli niepotrzebną różdżkę i mu dali.
__________________
We live, as we dream - alone.
A man can be destroyed, but not defeated.
The only way to get rid of a temptation is to yield to it.
We are such stuff as dreams are made on.
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
|
|
|
|
~HarryPotter3107
|
Dodany dnia 16-07-2012 13:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5166
Ostrzeżeń: 2
Postów: 232
Data rejestracji: 28.01.11
Medale:
Brak
|
Raczej mu ktoś kupił/oddał. Albo Ollivander wiedział, że Syriusz jest niewinny i sprzedał mu kolejną różdżkę w tajemnicy...
__________________
|
|
|
|
~Angel14
|
Dodany dnia 16-07-2012 13:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2184
Ostrzeżeń: 0
Postów: 376
Data rejestracji: 16.04.11
Medale:
Brak
|
Mysle, ze albo ukradl, albo dostal ja od kogos z Zakonu ;D
__________________
|
|
|
|
~Natalia Tena
|
Dodany dnia 18-07-2012 20:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2599
Ostrzeżeń: 0
Postów: 743
Data rejestracji: 16.07.12
Medale:
Brak
|
ale jak Syriusz niezauważony mógłby się pojawić na Pokątnej i wejść do sklepu Ollivandera?
Jeśli ktoś dał Syriuszowi różdżkę, ta z pewnością go nie słuchała.
Jedynym logicznym wyjaśnieniem jest to, że Syriusz musiał komuś odebrać różdżkę siłą, gdyż tylko tak zmieniłaby swego właściciela.
__________________
Chciałabym wszystkich serdecznie przeprosić - zwłaszcza RazoraBMW, Asika i Toma Riddle'a, a także wszystkich innych, którzy zostali zapoznani z informacją o rzekomej śmierci jednej z użytkowniczek - Machete. To co pisałam/mówiłam było wyjątkowo dziecinne i głupie i chcę za to przeprosić.
Odchodzę także z Hogsmeade, już nie będę wracać.
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 15-03-2013 23:42
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Albo mamy po raz kolejny do czynienia z błędem pani Rowling, albo... no właśnie. "Różdżka sama sobie wybiera czarodzieja", więc kupienie mu przez kogoś na Pokątnej u Ollivandera raczej odpada. W Azkabanie nie miał jej w ogóle - tym bardziej zadziwia mnie fakt, jak się stamtąd wydostał. Płynął przez środek morza bez użycia czarów ? Pozostaje licha wersja, że odebrał ją jakiemuś czarodziejowi silą. Jednak i w tym przypadku pojawia się wątpliwość. Rzucił się na kogoś po zmroku i wyrwał ją tak zwyczajnie ? ( bo przecież swojej nie posiadał, więc Eelliarmus też odpada ).
Może ktoś będzie miał lepsze pomysły, bo ja w tej chwili mam mętlik w głowie.
__________________
|
|
|
|
~raven
|
Dodany dnia 16-03-2013 02:08
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Jeśli chodzi o ucieczkę z Azkabanu, to po pokonaniu obszaru chronionego czarami zapobiegającymi ucieczkom (mógł jakiś tam etap przebyć wpław - jako pies pewnie dłużej by wytrzymał niż jako człowiek), mógł się zwyczajnie teleportować. Do tego nie jest potrzebna różdżka.
To, że różdżka sama sobie wybiera czarodzieja i do końca oddana jest tylko jemu, to fakt. Ale Ollivander mówił, że każda różdżka będzie działać w rękach czarodzieja - bez względu na to czy do niego należy, czy nie. Więc mógł używać takiej, którą ktoś mu kupił za jego pieniądze. Mogło być też tak, że w domu przy Grimmauld Place były jakieś stare różdżki jego rodziców. Części zaklęć można używać bez różdżki - np mógł ją od kogoś przywołać. Barty Crouch Jr udowodnił, że zdobycie różdżki nie jest specjalnie trudne.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 10-07-2013 17:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
W trzeciej części to Lupin mu oddał swoją,i może on ją zatrzymał a Lupin sobie kupił nową lub poszedł mu kupić.Mógłby też mu oddać z Zakonu,jakąś niepotrzebną.Moim zdaniem na pewno nie ukradł. |
|
|
|
~Faria7
|
Dodany dnia 05-03-2014 18:14
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że otrzymał nową różdżkę od osób z Zakonu. W końcu musiał jakoś walczyć.
__________________
|
|
|
|
`Czarodziejka
|
Dodany dnia 06-03-2014 16:07
|
Moderator (F)
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11092
Ostrzeżeń: 0
Postów: 861
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Trzeba pamiętać, że Olliwander nie był jedynym żyjącym wytwórcą różdżek w Wielkiej Brytanii. Jak mówił Hagrid, był najlepszy, ale nie jedyny. Może Syriusz kupił swoją różdżkę od innego wytwórcy? Takiego, który albo nie znał Blacka (co jest raczej wątpliwe - te listy gończe itp.), albo któremu zależało tylko na kasie i sprzedanym towarze.
Zresztą w czasie kiedy Syriusz uciekł na Hardzodziobie, podróżował po świecie (rajskie ptaki przesyłające jego listy Harry'emu) i wtedy mógł zdobyć swoją różdżkę. Taka jest moja teoria.
__________________
CRAZY WITCH TRIO!
Czarodziejka dark shadow Sailor Mars
|
|
|
|
~Et Venefici
|
Dodany dnia 22-04-2014 13:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 401
Ostrzeżeń: 0
Postów: 63
Data rejestracji: 21.04.14
Medale:
Brak
|
Może umówił się z kimś z Zakonu Feniksa, że kogoś rozbroi, a potem zabierze mu różdżkę, aby stać się jej nowym panem. Później mógłby dać tej osobie pieniądze, by poszła do Ollivandera i kupiła sobie nową. Uważam tak, gdyż wątpię, żeby poprosił kogoś, aby ten kupił mu nową różdżkę, która wcale nie wybierze go ( Syriusza) za swojego pana. Czemu? Black dobrze czarował, więc myślę, że była to jego różdżka.
PS. Wiem, że wcale nie trzeba być panem owej różdżki, by móc ją czarować.
__________________
Ty też go uwielbiasz, drogi Gościu?
|
|
|
|
~Sarius
|
Dodany dnia 23-04-2014 16:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 2
Postów: 66
Data rejestracji: 22.04.14
Medale:
Brak
|
Jestem tego samego zdania co raven.
__________________
Czy pamiętasz jak mówiłem że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE , Potter?
-Tak
-Tak proszę , pana
-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan panie profesorze.
....A teraz Harry Potter kłóci sie ze swoim obrońcą - poinformowała pogodnie Luna Lovegood, podczas gdy Puchoni i Ślizgoni na trybunach klaskali i wyli z uciechy - chyba nie pomoże mu to w znalezieniu znicza, ale może to jakiś chytry podstęp...."
|
|
|
|
~BellatrixLestrange Zd Black
|
Dodany dnia 18-08-2014 02:09
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 73
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 18.08.14
Medale:
Brak
|
Nie ma takiej opcji, aby ktoś mu kupił. Olivander mówił, że to różdżka wybiera właściciela. Dlaczego nie mógłby kupić na legalu różdżki? Bellatriks i 9 innych śmierciożerców po ucieczce również je mieli.
__________________
To ja zawsze będę jego najwierniejszą! On sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!
|
|
|