· Idealna rodzinka? |
~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 14-09-2008 14:31
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Taki temat założyłam tez na starym Hogs.
Pytanie brzmi: Czy rzeczywiście Lily i James Potterowie byli tak idealni i zgodni, jak przedstawiła ich Rowling? Przecież wiadomo było, że to dwa zupełnie inne charaktery, oni nigdy sie nie lubili. Dlaczego więc było to nieskazitelne małżeństwo, żyli w szczęsciu etc... Jak myślicie, dlaczego Rowling przedstawiła rodzinę Harry'ego w tak dobrym świetle? |
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 14-09-2008 14:47
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
O Bożena... Chyba powinnaś jeszcze raz przeczytać sobie "Zakon Feniksa". Tam masz czarno na białym, że być może kiedyś się nie lubili, ale po pierwsze: James uratował Snape'a przed Bijącą Wierzbą, a po drugie: Potter zmądrzał i stał się normalniejszym chłopakiem, zaczął postrzegać inaczej świat, bardziej poważnie.
Ty nigdy nie zmieniłaś zdania na czyjś temat? Kolegujesz się tylko z tymi, którzy są tacy sami jak Ty? Niemożliwe. Nie uwierzę.
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 17:25 |
|
|
|
~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 14-09-2008 15:01
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Cee, mam na mysli to, że Rowling pokazała ich w takim świetle, ale czy naprawdę tak było... Przecież wiem, jak to się stało, że zostali małżeństwem. |
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 14-09-2008 15:04
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
A jak miało być? Co, może uważasz, że Rowling wymyśliła dwie wersje? Tę prawdziwą i nieprawdziwą, fikcyjną? Bleh.
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 17:25 |
|
|
|
!Ariana
|
Dodany dnia 14-09-2008 20:02
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
Ale czy ktoś powiedział, że oni byli idealną rodziną? Potterów znamy jedynie z nielicznych wspomnień i opowiadań innych. W życiu też tak jest, że zmarłych przedstawiamy tylko w pozytywnym świetle i zapominamy o ich wadach. Przecież nikt nie będzie wspominał, że kłócili się o przesoloną zupę. Poza tym to było młode małżeństwo a na początku to (podobno) zawsze bywa kolorowo. Kłótnie czy sprzeczki na pewno się zdarzały, ale nikt tego nie będzie wspominał. Przyjaciele Potterów chcą ich zapamiętać, jako kochającą się rodzinę i chcą, aby Harry też ich tak postrzegał. Mam nieodparte wrażenie, że popadasz ze skrajności w skrajność, dzieląc rodziny na idealne i patologiczne. |
|
|
|
~Aquofila
|
Dodany dnia 18-09-2008 14:48
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 955
Ostrzeżeń: 0
Postów: 67
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
<ironia>Taak na pewno kiedyś byli patologiczną rodziną, i zagrozili, że jeżeli będą mówić inaczej to ich zabiją </ironia>
A teraz na serio: Każda rodzina ma swoje "dzikie dni" i w każdej rodzinie kiedyś na pewno wybuchnie klótnia. (Nie jestem czarnowidzem ) Ja tam uważam, że byli "w miarę normalni"
( czyt.: kilka "cięc" na rok )
__________________
It wasn't hurt me!
|
|
|
|
~John_maxey
|
Dodany dnia 18-09-2008 19:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 776
Ostrzeżeń: 3
Postów: 709
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
po 1. Na pewno muszę przyznać że oni mieli dobre małżeństwo. Na początku Lily lubiła Snape`a, a potem jak przestała kiedy powiedział "Szlama" to może zaczęła go lubić Jamesa. A to nie kto inny, jak James uratował Snape`a, jak go jeszcze lubiła. dalej -> po 2. Lily z Jamesem żyli tylko 21 lat, a z tego się dowiedziałem: JAMES POTTER urodzony 27 III 1960 roku, zmarł 31 X 1981 roku. LILY POTTER urodzona 30 I 1690 roku, zmarła 31X 1981 roku <- Czyt Insygnia Śmierci strona 338. A więc z czego się dowiadujemy, że Harry się urodził 1980. Bo mówiono ciągle że miał rok jak zamordowano rodziców. A jeszcze pewnie mieli krótkie, lecz szczęśliwe życie
__________________
Weasley lata na miotle
nie kąpie się w wannie lecz w kotle
Zawsze ma wiele czasu
[bcolor=#cc3366do Hogwartu idzie bez kompasu][/bcolor]
Każdy o tym wie
że Ron Weasley gubi się.
pewnego dnia zna sto zaklęć
i wokól nas się kręci
Bo to jest on!
Edytowane przez John_maxey dnia 18-09-2008 19:09 |
|
|
|
~Penelope
|
Dodany dnia 20-09-2008 14:28
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -159
Ostrzeżeń: 3
Postów: 187
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
BellatrixLestrange napisał/a:
oni nigdy sie nie lubili
Bello, Bello.. Przecież ONI się lubili.. Więcej, kochali.. Czytałaś dokładnia? Z tym, że James zachowywał się przy niej, jak totalny dureń (patrząc na wydarzenia, które napisała Rowling w czasie ich nauki w Hogwarcie, bodajże piąda klasa..), a ona to potępiała.. Szczególnie, kiedy chodziło o Severusa. Znali się, a on dużo jej "opowiedział". Można, a nawet trzeba powiedzieć, że Severus był pierwszą osobą, którą świadomie spotkała, magicznego pochodzenia. Ale nie o Snap'ie jest to podforum .
Idealni, to nie byli.. (tu się zgadzam z moją Aqą ), ale kto jest idealny?? A kto powiedział/napisał, że to dwa inne charaktery? Fakt, na początku zgrzytało między nimi, ale nikt nas o takiej sprzeczności nie powiadomił. ^^ I na koniec. Rowling przedstawiła ich w dobrym świetle, ponieważ ONI się kochali, byli ze sobą szczęśliwi.. A powiedz? Ty byś opisała tak szczęśliwą rodzinę, patologicznie, czy coś w tym stylu?
No, to koniec.. Jak ktoś się nie zgadza z moimi poglądami na temat Potterów, to walić śmiało..
__________________
Miłość, która się zmienia nie jest miłością. Miłość jest jak nieusuwalne znamię, przetrwa burze i nigdy nie zadrży. Miłość nie zmienia się z czasem, w ciągu godzin czy tygodni, ale potwierdza się, nawet u progu przeznaczenia.
___William Shakespeare
|
|
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 20-09-2008 15:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
No, może dlatego, ze to była najważniejsza rodzina?
Ludzie jednak się zmieniają i myślę, że była to rodzina jak najbardziej normalna. Miała niekiedy spory, ale żyła "szczęśliwie". Poza tym oni należeli do Zakon u Feniksa i zwalczali Voldemorta, kryli się... nie było czasu na byle jakie kłótnie, lecz ratowanie się.
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
|
|
|
~Rewolucja
|
Dodany dnia 22-09-2008 22:56
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ale czy ktoś powiedział, że oni byli idealną rodziną? Potterów znamy jedynie z nielicznych wspomnień i opowiadań innych. W życiu też tak jest, że zmarłych przedstawiamy tylko w pozytywnym świetle i zapominamy o ich wadach.
Właśnie. Tak naprawdę nie wiadomo czy byli idealnym małżeństwem, a na pewno nie byli. Żadne małżeństwo nie jest idealne. Na pewno bywały między nimi nieporozumienia, ale (być może) były to ich własne tajemnice.
Po pierwsze, James się zmienił..
Po drugie, James zawsze ją kochał, a i ona zapewne coś do niego poczuła. Zgrali się badzo dobrze.
A poza tym, czy przeciwieństwa się, przypadkiem nie przyciągają? :>
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
|
|
|
|
|
Dodany dnia 30-09-2008 12:13
|
Gość
Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Właśnie, dokładnie! Nie ma ludzi małżeństw które czasem się nie posprzeczają, nie pokłócą. Lily i James byli dobrym małżeństwem, ale nigdzie nie jest powiedziane że idealnym, nieskazitelnym ^^. |
|
|
|
~Alanoholiczka
|
Dodany dnia 02-10-2008 08:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 469
Ostrzeżeń: 0
Postów: 65
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie przypominam sobie aby w książce było specjalnie opisane ich idealne małżeństwo. Kochali sie to wszystko na pewno tez było miedzy nimi róznie ale w sumie to nie ich małżeńskie życie było głównym tematem ksiązki lecz przede wszystkim zycie i walka ich syna.
__________________
|
|
|
|
~Bellatrix__Lestrange
|
Dodany dnia 20-10-2008 20:16
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 256
Ostrzeżeń: 1
Postów: 79
Data rejestracji: 12.10.08
Medale:
Brak
|
Tak, Lily i James to rzeczywiście dwa różne charaktery. Co prawda na początku bardzo często się kłócili, ale przecież wtedy byli dziećmi, chodzili do szkoły i nie zdawali sobie sprawy jak jest poza nią... Zbliżali się do siebie i O! Heh.
A tak na poważnie, to moim zdaniem, po małżeństwie byli bardzo szczęśliwi, a gdy jeszcze urodził się Harry, to tym bardziej. W sumie nie mięli czasu na kłótnie, bo bardzo szybko zginęli...
__________________
` Krawat, mocny uścisk dłoni, pewne spojrzenie, łatwy uśmiech.
|
|
|
|
~Malaga
|
Dodany dnia 20-10-2008 20:18
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1432
Ostrzeżeń: 1
Postów: 332
Data rejestracji: 14.10.08
Medale:
|
Ja uważam, że Lily i James są troche podobni do paringu Hermiona - Ron - też się niby 'nie lubili', a jednak. Co prawda, w przypadku pary L/J było to znacznie wyraźniejsze, ale jest podobnie (;
__________________
Suhak Nieczysty Absolutnie
zaraz dżemkę sobie utnie
i będzie kląskać z supermocą
jak to inne suhaki mogą i chcą.
- Medżik Dżemik, 15 III 2009 godzina 154:28
Hm, jakby ktoś był zainteresowany nowym forum dla początkujących pisarzy lub poetów, to zapraszam na PW. Może Mirriel to to nie jest, ale napewno coś dobrego z tego wyjdzie ;P Także - pisarze, do piór (klawiatur)! I po adresik na PW.
|
|
|
|
~Evi_Granger
|
Dodany dnia 21-10-2008 21:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 31
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 18.10.08
Medale:
Brak
|
A kto powiedział że oni byli idealną rodziną? Może mieli jakieś sprzeczki. Nikt nie przedstawił ich rodzinnych relacji, żeby można było na ten temat rozmawiać. |
|
|
|
!Lady Gaga
|
Dodany dnia 21-10-2008 22:13
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 738
Ostrzeżeń: 1
Postów: 286
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Przeciwieństwa się przyciągają, znasz to ? ^.^
Ale swoją drogą, to musieli sie kłócic. Ideały sa nudne, wiec idealne malzenstwo takze bylo by nudne.
Moim zdaniem jakos musieli sie klocic. O coś z przeszlosci, za czasów Hogwartu.
Z resztą... wyobraź sobie zwiazek, w ktorym wogle nie ma sprzeczek ani wiekszych awantur... oO |
|
|
|
~Kropek
|
Dodany dnia 26-10-2008 22:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 132
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 22.10.08
Medale:
Brak
|
Po pierwsze kto powiedział że Lili i James byli idealną rodzina?? Nie znamy ich historii w całości... wiemy tylko tyle ile opowiadano Harry'emu... a o zmarłych nigdy źle się nie mówi... Tym bardziej dziecku zmarłych rodziców mieli powiedzieć że byli oni źlie.. nie znosili się...Przecież widzieliście jak Harry przeżyl to co zobaczył w myślodsiewni w 5 tomie...
Nie wiemy dokładnie jak było i jaką byli rodzina... Zresztą byli ze sobą dośc krótko i penwie nawet nie zdążyli tak dokońca się sobą nacieszyć, znudzic cxzy cokolwiek w tym stylu aby zacząć się kłucić itp itd...xDDD
__________________
"Przyjacielem jest ten, kto wie wszystko o tobie i nie przestaje cię kochać."
|
|
|
|
~Fantasia
|
Dodany dnia 27-10-2008 14:22
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 26.10.08
Medale:
Brak
|
Nie wiem czemu twierdzisz, że Rowling przedstawiła ich tak "idealnie". W całej sadze jest mało wzmianek na temat rodziny Potter. Nie znamy szczegółów, nie wiemy czy byli to zapatrzeni w siebie małżonkowie z malutkim synkiem. Może sie kochali jednak kłócili? Przeciwieństwa się przyciągają, a poza tym ludzie się zmieniają. Nikt nie koleguje się z jedną bądź dwoma osobami takimi samymi jak my. Mieli inne charaktery, ja także różnie się od mojej przyjaciółki jednak koleguję się z nią. Dziwne, prawda? |
|
|
|
~Hermione_Granger
|
Dodany dnia 27-10-2008 15:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 160
Ostrzeżeń: 1
Postów: 105
Data rejestracji: 28.09.08
Medale:
Brak
|
To dziwne,bo jakoś w żadnym tomie nie przeczytałam ,aby Rowling nazwała ich "idealną rodziną".Z wspomnień i opowiadań na temat Lily i Jamesa wiemy tylko jacy oni sami byli, nie jakie było ich małżeństwo.W przypadku Potterów przysłowie "kto się czubi ten się lubi" całkowicie się sprawdza.Z resztą w przeciągu tych kilku lat Rogacz się zmienił. |
|
|
|
~mistake
|
Dodany dnia 27-10-2008 17:22
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2208
Ostrzeżeń: 2
Postów: 999
Data rejestracji: 13.09.08
Medale:
Brak
|
Chyba nieuważnie czytałam książki, nic mi nie wiadomo o "idealności" rodziny Potter. Mam do Ciebie pytanko, w którym tomie o tym pisali? A odnosząc się do różnorodności charakterów - jak to już powiedziało kilka osób przeciwieństwa się przyciągają. A propos - Lily faktycznie nie przepadała za Jamesem, więc chyba musiał on dojrzeć. Bardzo możliwe, że zmądrzał, a panna Evans polubiła go a dalej jakoś samo się wszystko ułożyło. |
|
|