· Polski show-biznes |
~Cee
|
Dodany dnia 13-09-2008 01:17
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Cóż, polski show - biznes.
Jednym słowem - lans po pachy. Terminem "gwiazda" muzyki estradowej czy aktor/aktorka określa się osobę, która nagrała jedną piosenkę lub zagrała główną rolę w jakimś serialu.
Dziś polski show-biz nie ma litości; zresztą nie tylko polski. Tabloidy wygrzebują najskrytsze tajemnice z życia popularnych ludzi i wypisują je. Nie ma czegoś takiego, jak prywatność.
Jakie Wy macie podejście do show - biznesu? Kto według Was jest największym obciachem dla niego? I kogo uznalibyście za wzór, jeżeli chodzi o strzeżenie swojej prywatności przed tabloidami? Interesują Was ploteczki z tego świata i dlaczego?
Edytowane przez Ariana dnia 21-01-2009 15:02 |
 |
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 13-09-2008 11:53
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Jakie Wy macie podejście do show - biznesu? Kto według Was jest największym obciachem dla niego? I kogo uznalibyście za wzór, jeżeli chodzi o strzeżenie swojej prywatności przed tabloidami? Interesują Was ploteczki z tego świata i dlaczego?
W zasadzie, to mnie to nie interesuje. Nie interesują mnie plotki, życie gwiazd... Jednak za największy obciach uznałabym około 80% polskiego show biznesu, począwszy od Dody skończywszy na Feelu i tych innych takich x.x Jest to gorzej niż żałosne... Szczególnie gdy wezmę pod uwagę to, że większość nastolatek obwiesza sobie ściany plakatami swoich największych i najmodniejszych idolów, a za rok już nawet nie przyznaje się do tego, bo modniejszy jest ktoś inny.
Za wzór? Nie wiem kogo uznałabym za wzór, jak się zastanowię to dopiszę.
__________________
is this the place we used to love?...

|
 |
|
|
~Variety
|
Dodany dnia 13-09-2008 12:03
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 230
Ostrzeżeń: 1
Postów: 35
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Polski tzw. "szoł-biznes" - nic oprócz żenady i obciachu. To niestety smutna prawda - ktoś, kto nagrał średni pod względem muzyki i bezsensowny pod względem słów kawałek może o sobie mówić "gwiazda"... teraz do sławy wśród ludzi dojść jest znacznie szybciej niż na przykład kilkanaście lat temu, to rzuca się w oczy. A programy typu "taniec z gwiazdami", "gwiazdy tańczą na lodzie", "gwiezdny cyrk" i wiele innych to po prostu puste programy służące zarabianiu pieniędzy na podnieconych i naiwnych widzach x/
__________________
Życie stanie się piękne niczym diament tylko wtedy,
gdy ktoś bliski je oszlifuje... bez niego życie jest zamknięte...
VARIETY = HERM-ASIA
|
 |
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 13-09-2008 13:19
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie znam się na tym, dla mnie to jedna z rzeczy, jakie obchodzą mnie najmniej. W ogóle często te polskie gwiazdy uznane za coś niezwykłego okazują się obciachem. Wielcy fani gadają codziennie w szko9le o tym samym, potem inna osoba jest na topie-o niej się rozmawia. I tak w kółko. Tak naprawdę jednak porządnie nie da się o tym rozmawiać chociaż pięć minut. Tak to już jest...
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
 |
|
|
~Mala Mi
|
Dodany dnia 13-09-2008 14:04
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 217
Ostrzeżeń: 1
Postów: 43
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Cóż, polski show - biznes.
To to w ogóle można takim mianem określić?
Jednym słowem - lans po pachy.
Chyba raczej, granie debila i osiąganie granice głupoty, chociaż nie wiem czy głupota może mieć jakiekolwiek granice, patrząc na to totalne bagno.
Terminem "gwiazda" muzyki estradowej czy aktor/aktorka określa się osobę, która nagrała jedną piosenkę lub zagrała główną rolę w jakimś serialu.
Niekoniecznie główną rolę, wystarczy jeden tekst.
Dziś polski show-biz nie ma litości; zresztą nie tylko polski. Tabloidy wygrzebują najskrytsze tajemnice z życia popularnych ludzi i wypisują je. Nie ma czegoś takiego, jak prywatność.
Niby nie ma, ale jednak niektórzy starają się ją chronić, a inni biorą swoje brudy na łamach brukowców, np.: jak doda. Specjalnie nie napisałam tego z dużej litery. Taka mała aluzja.
Jakie Wy macie podejście do show - biznesu?
Zwłaszcza co do polskiego to DNO.
Kto według Was jest największym obciachem dla niego?
Doda, Herbuś, Feel, Cichopek, Mroczkii te inne gwiazdeczki.
I kogo uznalibyście za wzór, jeżeli chodzi o strzeżenie swojej prywatności przed tabloidami?
Jest kilka gwiazd (tych prawdziwych, nie jednej rólki), którzy to potrafią, ale to na pewno nie z polski.
Interesują Was ploteczki z tego świata i dlaczego?
Hm... nie za bardzo.Interesuje mnie jedynie to, w jakim następnym filmie wystąpią moi ukochani aktorzy.
Edytowane przez Mala Mi dnia 13-09-2008 14:05 |
 |
|
|
~Blair
|
Dodany dnia 13-09-2008 14:07
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1008
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Polski szołbiznes? *śmiech na sali* W Polsce nie ma gwiazd, jak to kiedyś powiedziała Beata Tyszkiewicz. Są tylko marni aktorzy i słabi piosenkarze. Osobiście nie darzę nikogo wielką sympatią. Lubię tylko Katarzynę Sowińską, ale ona w sumie aż tak znana nie jest. Nie interesuje mnie ich boskie i cudowne życie, kolejne skandale, rozwody, śluby i romanse. Polska coraz bardziej schodzi na psy.
__________________
Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała.
Marilyn Monroe.

|
 |
|
|
!Claire Lethal
|
Dodany dnia 13-09-2008 15:21
|
VIP


Dom: Hufflepuff
Ranga: Mistrz Zielarstwa
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 1
Postów: 383
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
W Polsce nie ma show-biznesu. Jest tylko a'la show-biznes, który odstawiają 'gwiazdy' pokroju Dody, Andrzejewicz, Feel. Tu nie ma show-biznesu. Próbują na siebie zwrócić uwagę skandalami, rozwodami i jeden Bóg wie czym jeszcze i Polacy zwracająna nich uwagę, o tak. Wszyscy się z nich śmieją.
Nasze gwiazdy mają zapewnione to, co chcieli: żenadę, rozgłos, pierwsze strony gazet i sławę. ;d
__________________
Z głupkami nie ma sensu rozmawiać, przed głupkami trzeba się bronić.
Wojciech Cejrowski
|
 |
|
|
!Milka
|
Dodany dnia 13-09-2008 15:47
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9487
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,562
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
To, co jest nazywane 'szoł biznesem', dawno przestało nim być. Wystarczy jeden byle skandal i jesteś na 1. stronie każdego byle brukowca. Wystarczy jedna piosenka lub jedna rola - jesteś nazywany wielką gwiazdą z wielkim talentem.
Kiedyś trzeba było się napracować i mieć talent, a wtedy może ktoś Cię zauważy. Dziś wystarczy romans z gwiazdą [Aneta Zając] czy przerobiona piosenka [Mandaryna].
__________________
W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
|
 |
|
|
~Irreplaceable_
|
Dodany dnia 13-09-2008 16:24
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2090
Ostrzeżeń: 1
Postów: 394
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Tu nie ma czegoś takiego jak show - biznes. Nie i koniec. Show - biznes to takie zespoły, jak ABBA i tego typu. Nie ma w Polsce takich. Doda, czy Mandaryna to nie zespoły. To tylko dwie głupie osoby, które uważają, ze jak wyjdą na estradę, machną tyłkiem ze dwa razy, to są coool.... Tak samo z pozostałymi. Jest kilka osób, z lat '70, czy '80 z Polski, które na prawdę zrobili świetną karierę i to oni przede wszystkim poprawiliby naszą reputację muzyczną. |
 |
|
|
!Ariana
|
Dodany dnia 13-09-2008 16:39
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
Milla napisał/a:
Kiedyś trzeba było się napracować i mieć talent, a wtedy może ktoś Cię zauważy. Dziś wystarczy romans z gwiazdą [Aneta Zając] czy przerobiona piosenka [Mandaryna].
Dokładnie. Teraz wystarczy mieć tatę prezydenta albo co lepsze byłego prezydenta (patrz program "Taniec z gwiazdami") by być gwiazdą.
I tak największą gwiazdą jest Mariusz Pudzianowski. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak sobie pomyślę, że w Polsce jest tyle utalentowanych osób, o których nikt nigdy nie usłyszy a ktoś taki jak on - kompletne beztalencie - nagrywa "płytę". W ogóle jak widzę, kto pojawia się na okładkach tabloidów a czasami też "normalniejszych" gazet to śmiać mi się chce. Gwiazdy. ;ff
A jeżeli chodzi o te ploteczki to nigdy tego nie czytam. Nie obchodzi mnie życie prywatne innych.
Szkoda że mieszkamy w kraju, w którym ludzie zdolni nie mają szans na wybicie się (lub te szanse są niewielkie) a takie beztalencia, jak Mandaryna czy Sumptuastic (czy jak to się tam nazywa) ośmieszają polską scenę muzyczną.
Edytowane przez Ariana dnia 26-01-2009 10:17 |
 |
|
|
~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 14-09-2008 20:44
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Terminem "gwiazda" muzyki estradowej czy aktor/aktorka określa się osobę, która nagrała jedną piosenkę lub zagrała główną rolę w jakimś serialu.
Takie coś było, jest i bedzie^^ ;/
Mi właściwie polski show-biznes - dosłownie - zwisa. Co mnie obchodzi jakaś tam "gwiazda"? No chyba, że ją lubię, to co innego... |
 |
|
|
!Lady Gaga
|
Dodany dnia 15-09-2008 18:53
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 738
Ostrzeżeń: 1
Postów: 286
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Terminem "gwiazda" muzyki estradowej czy aktor/aktorka określa się osobę, która nagrała jedną piosenkę lub zagrała główną rolę w jakimś serialu.
DOKŁADNIE !
Nawet zwykły spiker to już wielka gwiazda. Żałosne ;f.
Co do plotek... Ja nie czytam tych gazet, prócz Dziennika i Angory. Po co mam czytac inne gazety, w których co chwile piszą, że nowa gwiazda sie odrodziła w Polsce.
Dziwie się tym 'gwiazdą' że swoimi czynami chcą tak zarabiac na sławę.
|
 |
|
|
~Madlenne
|
Dodany dnia 30-07-2009 15:13
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Postów: 401
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak
|
Po pierwsze- gwiazdą może być dla mnie Bruce Willis czy Johnny Depp, a nie jakiś polski "aktor" czy "piosenkarz" - o którym dzisiaj jest głośno, a jutro nikt nie będzie pamiętał. Na miano polskich gwiazd zasługują naprawdę nieliczni- Daniel Olbrychski czy ewentualnie Bogusław Linda i zespoły takie jak Lady Pank, Perfect, Republika itp.
A po drugie:
Tu nie ma czegoś takiego jak show - biznes. Nie i koniec. Show - biznes to takie zespoły, jak ABBA i tego typu. Nie ma w Polsce takich. Doda, czy Mandaryna to nie zespoły. To tylko dwie głupie osoby, które uważają, ze jak wyjdą na estradę, machną tyłkiem ze dwa razy, to są coool.... Tak samo z pozostałymi. Jest kilka osób, z lat '70, czy '80 z Polski, które na prawdę zrobili świetną karierę i to oni przede wszystkim poprawiliby naszą reputację muzyczną.
Podpisuję się pod tym rękami i nogami.
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside
http://hogsmeade....ad_id=2030
|
 |
|
|
~Edzia
|
Dodany dnia 30-07-2009 17:16
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 334
Ostrzeżeń: 3
Postów: 272
Data rejestracji: 03.06.09
Medale:
Brak
|
Ludzie na ekranach czasami specjalnie rozpuszczają jakieś plotki żeby mieć większą popularność. Nie kiedy to ich rywale dlatego nie szukam każdej plotki żeby je roznosić. Oczywiście to okropne że aktorzy i gwiazdy mają taki tryb życia. Bez prywatności. Ale myślę że wybierając swój zawód zdawali sobie z tego sprawę. |
 |
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 18-02-2012 11:47
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Szczerze mówiąc, mam strasznie sceptyczny stosunek do polskiego show-biznesu. Istnieje tylko kilkanaście gwiazd i to tych prawdziwych, jasno świecących. Nie mam ochoty wysłuchiwać, że Katy Perry poszła na zakupy i wykupiła nowy ciuch. Chciałbym tylko wiedzieć, co się dzieje u moich ulubionych gwiazdorów i to tylko sensownych, rzetelnych i niegłupich informacji o nich.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
 |
|