· Wpadki |
~Kolysanka
|
Dodany dnia 12-09-2008 17:53
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 48
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 12.09.08
Medale:
Brak
|
Można tutaj przedstawiać jakieś śmieszne sytuacje, które wam się przydarzyły, bądź o których słyszeliście.
Ja na początek mam kilka śmiesznych tekstów rzuconych na lekcji przez moich znajomych z klasy i nauczycieli.
*
Ada: po co my się tego uczymy?
Pan O. : a kogo pytasz?! (z oburzeniem)
Carunia: BOGA!
*
Nauczycielka angielskiego : Angielski jest dla down'ów...Dlatego JA go umiem! :D
*
z lewej strony po prawej
*
wchodzę do komputera i ty też tam jesteś;D
*
"Nie chcę już tak żyć, kiedy umrę!!"
Później coś jeszcze dodam. ;)
__________________
"Za pomocą fantazji wykreujemy własny świat, w którym nie będzie wad..."
Edytowane przez Tonks2812 dnia 08-11-2009 16:34 |
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 12-09-2008 17:56
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Sytuacja z lekcji plastyki z tego roku. Piszemy sprawdzian i pewien uczeń pyta:
- Proszę pani, mamy napisać imię i nazwisko czy imię, nazwisko i klasę?
- Tak...
- ...

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 21:28 |
 |
|
|
~Taka jedna
|
Dodany dnia 12-09-2008 21:45
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Lekcja historii:
- Jak możecie nie wiedzieć jak było w raju?!
-...
- Był sobie Adam z Ewą, leżeli sobie na trawce i myziali się z lewkami po brzuszkach.
Ja i koleżanka z pierwszej ławki dostałysmy ataku głupawki. Przeważyło to, że historyk jest 50 letnim, 2 metrowym, całkiem przystojnym mężczyzną.  |
 |
|
|
~al_iraqia
|
Dodany dnia 12-09-2008 21:53
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 173
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Kiedyś powiedziałam do mojej kuzynki: "No, to dajemy dupy i idziemy " byłam wtedy mała i kuzynka musiała mi tłumaczyć o co chodzi. po zdrozumieniu strzeliłam takiego buraka jak nigdy 
__________________
I'm Slim Shady, I'm the real Slim Shady, and you other Slim Shadys are just imitatin! 
|
 |
|
|
~Temeraire
|
Dodany dnia 13-09-2008 20:02
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2497
Ostrzeżeń: 1
Postów: 565
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Oj, takich sytuacji było w moim życiu całe mnóstwo.
Ale jedna z najbardziej żenujących to ta:
Dzień dziecka. Warto dodać, że miałam 6 lat. Mama zabrała mnie do McDonalda. Lubiłam tam jeździć głównie ze względu na ślizgawkę, która wtedy wydawała mi się ogromna Kiedy zjadłam co nieco od razu poleciałam zjeżdżać. 5 zjazdów, 10, 15... Dużo tego było. I w końcu, gdy trochę się zmęczyłam wchodzeniem po schodkach, podeszłam do stolika, żeby się napić. I wtedy wszystkie dzieci zaczęły się śmiać. Domyśliłam się, że chodzi o mnie i odwróciłam się do tyłu. Okazało się, że wyjeździłam sobie na tej ślizgawce dziurę w spodenkach. I to niemałą. Była wielka, widać mi było cały tył majtek. Zawstydzona, usiadłam na krześle i już nie wstawałam. W końcu moja siostra skończyła jeść. I zaczęło się. Przyjechał po nas wujek, żebym nie wracała na piechotę z ogromniastą dziurą. Ale w tamtych czasach miał tylko dwuosobowy samochód. Wyglądało to tak - wujek z mamą na siedzeniach, moja siostra w samych majtkach na podłodze samochodu (pod schowkiem, przed nogami mamy), a ja, w spodenkach siostry - w bagażniku.
Poza tym miałam mnóstwo takich wpadek, jak na przykład ta, że potknęłam się o własne sznurowadła (w szkole), przewróciłam siebie i przy okazji pięć innych osób. Ach... No ale do niektórych takich sytuacji potem miło się wraca... 
__________________
[alt] "Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;** [/alt]
|
 |
|
|
~John_maxey
|
Dodany dnia 13-09-2008 20:10
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 776
Ostrzeżeń: 3
Postów: 709
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
mam taką wpadkę, że niedawno jechałem na rowerze dla mały do cmentarza i z powrotem Szalenie to wyglądało, i śmieszne, bo kilka osób z szkoły to widziały.
__________________
Weasley lata na miotle
nie kąpie się w wannie lecz w kotle
Zawsze ma wiele czasu
[bcolor=#cc3366do Hogwartu idzie bez kompasu][/bcolor]
Każdy o tym wie
że Ron Weasley gubi się.
pewnego dnia zna sto zaklęć
i wokól nas się kręci
Bo to jest on!
|
 |
|
|
~Isilien
|
Dodany dnia 13-09-2008 20:41
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2248
Ostrzeżeń: 0
Postów: 244
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
w naszej szkole co raz nauczyciel palnie coś glupiego.
Pan od fizyki:
(lekcja organizacyjna)
-Jeśli komuś zdarzy się, że jego otwór gębowy mimowolnie się otworzy, należy go zasłonić dowolną kończyną.
(po pięciu minutach:ktoś ziewa)
-Mówiłem już, że jeśli komuś się mimowolnie otworzy japa, ma ją natychmiast zasłonić byle jaką kończyną!
(ta sama lekcja, inny temat)
-Jeśli komuś zadzwoni urządzenie, które wzięło swoją nazwę od składzika na węgiel, ma do mnie podejść, oddać składzik na węgiel, bym go ja mógl wyrzucić przez okno.
(uczeń
-a czy po lekcji będzie można ją zabrać?
(nauczyciel
-po lekcji już mnie nie obchodzi, co ze składzikiem na węgiel zrobisz. możesz nawet wziąć miotłę od pani sprzątaczki i iść posprzątać to co z twojego składzika zostało.
(zasłyszane) pani od chemii ucząca jakąś tam klasę pierwiastków mówi, żeby zapamiętać pierwiastek złota, należy sobie zawsze wyobrażać wyjącego wilka ze złotymi zębami. oczywiście nie obyło się bez obrazowego zademonstrowania owego wilka.
fakt z klasy od chemii-fizyki.
na tablicy z jakimiś tam układami czegośtam widnieje podpaska. w dodatku było coś tam napisane do góry nogami, ale już nie pamiętam co.
inne fakty ze szkoły:
z koleżanką puszzcamy króliczki z mojego lusterka na religii. ksiądz się odwraca, a ta koleżanka mu robi króliczka na tyłku^^
lekcja biologii. owa wyżej wymieniona koleżanka akurat miała wyjątkowo wyśmienity humor. niektórzy nauczyciele jeszzce nie mogą zapamiętali naszych nazwisk, więc musimy robić sobie "wizytówki". no więc ja wystawiam na biologii swoją wizytówkę, schylam się do plecaka, a owa koleżanka odwraca mi kartke i pisze na drugiej stronie "ziomala". pani czyta listę obecności, dochodzi do mnie i czyta z kartki: Klaudia Ziomala... wiec kiedy już mnie biologistka chciała zjechać za nieuzasadnione zmienienie nazwiska, to akurat weszła babka od geografii, która dobrze zna numery owej koleżanki, więc się wszystko wyjaśniło. tylko że ja dostałam takiej głupawki, że ze śmiechu trzęsłam się jeszzce dwie kolejne lekcje.
parę lat temu, w szatni przed lekcją wf-u zepsuł mi się pasek i nie dał się rozpiąć. przez okrągłe 10 minut koleżanki pomagały mi go rozpiąć.
spoza szkoły:
kiedyś(jak miałam może 6 lat) zgubiłam się w Go-Sporcie. a chciałam tylko zrobić kawał mamie...^^'
ze 3 lata temu na basenie spadły mi majtki.
jak coś mi się przypomni, albo jeszzce coś się zdarzy, to napiszę.
__________________
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje.
Nie każdą siłę starość zniszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje.
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król - tułacz wróci na stolicę.
Uwaga. Drut kolczasty
|
 |
|
|
~Rock_Idiot
|
Dodany dnia 13-09-2008 21:33
|
Zbanowany


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1182
Ostrzeżeń: 2
Postów: 401
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Idę z moim nauczycielem geografii przez miasto, omawiając warunki podwyższenia mojej oceny.
Wnet widzę moja młodszą siostrę (8 lat)
I ona krzyczy na cały głos:
-OLAAAAAA! STRASZNIE STARY TEN TWÓJ CHŁOPAK!!!
____________________________________________________________
Chłopaki z mojej klasy dla jaj ukradli mi na przerwie plecak.
Gdy ustawiliśmy się pod klasą, założyli mi grzecznie plecak na plecy.
Zachwiałam się pod jego ciężarem, ponieważ napchali mi tam kamieni.
Po chwili zostałam skierowana do nauczyciela ponieważ "byłam w stanie nietrzeźwości"
__________________
Boże, jak ja nie znoszę tych, co są jak trzcina na wietrze
Edytowane przez Tonks2812 dnia 08-11-2009 16:38 |
 |
|
|
~Taka jedna
|
Dodany dnia 13-09-2008 22:04
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Na lekcji angielskiego w czwartek 11.09. Pani od angola jest przemiłą i spokojną osobą, ale...:
- Mikołajku, jeśli zaraz się nie uspokoisz to wpiszę ci -20 pkt!
- (Śmiech)
Pani zdezorientowana podchodzi do biurka, a w_klasie to co poprzednio czyli sytuacja nie do opanowania.
Pani staje przed moją ławką i mówi szeptem.
- Zabiję poćwiartuję i każdy sąd mnie uniewinni.
albo:
Na religii w zeszłym roku mieliśmy katechete-szpanera. Raz zaczął nam opowiadać jakiś tępy, kompletnie nieśmieszny kawał. Nie_wytrzymałam, wstałam z ławki i powiedziałam"
- Błagam pana! Proszę przestać już opowiadać kawały, bo mnie pan do zejścia śmiertelnego ze śmiechu doprowadzi.
Mina faceta nie do opisania. Obraził się. 
Edytowane przez Delirantka dnia 08-02-2009 19:59 |
 |
|
|
~wetin
|
Dodany dnia 14-09-2008 12:42
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Na angielskim:
-Proszę pana, jak jest menel po angielsku?
-A co to jest menel?
<śmiech>
-No to żul taki!
-A co to jest żul?
Kiedyś w łazience (dla dziewczyn) ktoś przykleił podpaskę. Używaną 
Z życia codziennego:
Idę z psem. Zima, więc byłam w czapce. Pies zatrzymuje się, by obsikac schodki do fryzjera. Ja zdejmuję czapkę i przeglądam się w szklanych drzwiach. Nagle patrzę, a za drzwiami stoi facet i się dziwnie gapi   |
 |
|
|
~Alex_Black
|
Dodany dnia 19-09-2008 21:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 36
Ostrzeżeń: 1
Postów: 47
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Coś z telewizji:
(1 z 10):
Pytanie - Co jest w spodniach i na świadectwie?
Odpowiedź - Pała.
____
Nasza wychowawczyni do moich dwóch kolegów - jak się zaraz nie uspokoicie, pójdziecie do waszej wychowawczyni!
____
__________________
Everybody lies
|
 |
|
|
~Chichuana
|
Dodany dnia 23-09-2008 23:16
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1265
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
- tomek jaki masz nr buta??
-39
-tylko tyle ??!! a śmierdzi jak 50
Padłam! Hahaha!
U mnie kiedyś biologica na pierwszej lekcji w gimnazjum:
Usiąść to znaczy zgiąć kolana pod kątem prostym!
Kolega odpowiada na chemii o właściwościach alkoholów:
No to... Mają nieprzyjemną woń zapachową!
Babka z j.niemieckiego:
Jak cię palnę, to ci się łep splaszczy!
Jak cię dmuchnę, to już nie wstaniesz! 
Jak się komuś chce, to proszę wyjść, a nie pierdzieli na lekcji!
To tyle na razie... Może coś jeszcze potem dodam.
__________________
Profil jest już nieużywany. Nadal jestem wielką fanką HP, ale wyrosłam już z portali fanowskich.
Polecam "A Very Potter Miusical" i "A Very Potter Sequel" wyprodukowane przez StarKid. Aż szkoda, że w Polsce są tak mało popularni! 
|
 |
|
|
~Taka jedna
|
Dodany dnia 25-09-2008 22:56
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Pani od biologii na wczorajszej lekcji. Kolega rozmawiając z biologicą powiedział cześc znajomemu:
- Milcz jak do mnie mówisz!
+++++++
- Stul twarz! |
 |
|
|
~madzia16
|
Dodany dnia 25-09-2008 23:09
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 324
Ostrzeżeń: 0
Postów: 209
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Frania(nauczycielka biologii):
-Jak nie będziecie słuchali to nie będziecie wiedzieli i wasze dzieci będą krzywe i niekształtne!!!(do całej klasy)
Berta(matematyczka):
-Pan Tomek to chyba kamienie na śniadanie jadł, że jest taki ciężki i podnieść się nie może(do kolegi z klasy)
Stały tekst naszej nauczycielki od gegry:
-No tak, a oni znowu się nie uczą.
Kolega z podstawówki(kl.6) z moje klasy przy odpowiedzi z przyrody:
N- Na jakim kontynencie leży polska?
K- W Afryce
__________________
"-Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. - Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
Jonathan Carroll
"
,,Nie każda książka staje się legendą. To przywilej tekstów wyjątkowych, które tak mocno wrastają w świadomość narodową, że zaczynają nią rządzić"
Kamienie na szaniec
|
 |
|
|
~Red Crayon
|
Dodany dnia 28-09-2008 11:29
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 349
Ostrzeżeń: 1
Postów: 191
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
U mnie w szkole prawie codziennie jest masę wpadek... 
Na geografii:
Kolega: Proszę pana, a Arabowie nie rodzą się normalni? (chodziło o kolor skóry)
Nauczyciel: Nie, rodzą się nienormalnie! Arabowie wyskakują z kapuchy tak fruu! A Polacy wychodzą z rury wydechowej!
Nauczyciel: To gdzie Ziemia jest nabrzmiała, taka wydatna? (robi gest, cała klasa w brecht) O czym pomyślałaś? A, X miała robaczywe myśli!
Chemia:
Nauczyciel: Z czego się robi wosk na świeczki?
Koleżanka: Z uszu!
Fizyka:
Nauczyciel: I twój plus się wyplusił!
Nauczyciel: Dlaczego w termometrach używa się barwionego alkoholu albo rtęci?
Kolega: Bo rtęć jest szkodliwa.
Historia:
Nauczyciel opowiadał o starożytnym Egipcie i o tym, jak robiło się mumie.
Koleżanka: Jak oni wyciągali mózg przez nos?
Nauczyciel: Jak będziesz głęboko grzebała w nosie to też dotrzesz do mózgu...

__________________
|
 |
|
|
~John_maxey
|
Dodany dnia 28-09-2008 14:11
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 776
Ostrzeżeń: 3
Postów: 709
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
To zrobiła moja koleżanka. W szkole.
Kolega chciał ją poczęstowac chipsem. Ona wzięla i rzuciła na podlogę. Następnie poszła do łazienki by umyć ręce bo zarazki 
__________________
Weasley lata na miotle
nie kąpie się w wannie lecz w kotle
Zawsze ma wiele czasu
[bcolor=#cc3366do Hogwartu idzie bez kompasu][/bcolor]
Każdy o tym wie
że Ron Weasley gubi się.
pewnego dnia zna sto zaklęć
i wokól nas się kręci
Bo to jest on!
Edytowane przez Tonks2812 dnia 08-11-2009 16:43 |
 |
|
|
~Fleur17
|
Dodany dnia 28-09-2008 14:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1587
Ostrzeżeń: 3
Postów: 810
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
no ja też niezłą wtopę zaliczyłam będąc w 1 gimnazjum..na pierwszym apelu w nowej szkole..idąc przez środek sali wywaliłam się..wszyscy mieli nie złą brechę a ja myślałam , że się spalę....
__________________
W Gryffindorze "kwitnie męstwa cnota, króluje odwaga i do wyczynów ochota".
Zostałam przydzielona do:

|
 |
|
|
~Ice Lady
|
Dodany dnia 14-10-2008 20:32
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 110
Ostrzeżeń: 3
Postów: 194
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Na historii:
Pani: Paweł, jaka epoka odradza się w renesansie?
Paweł: Eeee... Lodowcowa?
Pani: Mateusz, wytłumacz hasło: "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce".
Mateusz: Znamy dokładnie ciało ludzkie i wiemy jak człowiek się rozmnaża.
Angielski:
Pani: Powiedz mi zdanie "Ja chodzę do kina" w dwóch czasie Past i Present Simple.
Sonia: I go to the Cinema.-czas dzisiejszy, I went to the Cinema.- czas wczorajaszy
__________________
Szara codzienność, bez Twego słowa.
Chyba nie jestem na to gotowa...
Zasłaniam oczy, by łzy nie kapały,
Wiążę bandażem supełek mały.
Popatrz na dłonie, Tyś ich natchnieniem,
To ich problemem, ich niespełnieniem...
Kochałam Cię szczerze! Ty coś mi dał?
Byłeś mi obcy, wciąż tylko brał.
Bez tożsamości biegnę tą drogą.
Nazwali ja życiem, powinni trwogą.
Anioł zagłady to imię moje.
Umieram zawsze... Zawsze za dwoje.
Już taki mój los, przykro to stwierdzić...
Trzeba mnie będzie szybko uśmiercić...
Edytowane przez Ice Lady dnia 14-10-2008 20:33 |
 |
|
|
|
Dodany dnia 15-10-2008 15:28
|
Gość


Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Przychodzi do minie sąsiadka i chcę mi pokazać zdjęcia jakiejś kuzynki na naszej-klasie. I mówi;: wejdź we mnie . Ja zaczynam się śmiać . A ona- to znaczy w mój profil . |
 |
|
|
~Red Crayon
|
Dodany dnia 15-10-2008 15:33
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 349
Ostrzeżeń: 1
Postów: 191
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Lewis... 
Do mnie koleżanka na wycieczce:
,,Włóż mi to, bo mi się tego trzymać nie chce!"
Wszyscy w brecht. Chodziło jej o to, zebym jej portfel do swojej torebki wsadziła. 
__________________
|
 |
|