· Lakier do paznokci |
~potterfanka
|
Dodany dnia 01-01-2009 17:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 514
Ostrzeżeń: 1
Postów: 186
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Och, mój ulubiony to czarny, ale niestety w my sql nie wolno... ale na wakacje zawsze! Ogólnie to ja raczej punkówa jestem i dlatego black.
____________________
Black - magic colour
__________________
die.
beacuse when you die - you born backwards.
Edytowane przez Tonks2812 dnia 23-01-2010 18:01 |
|
|
|
!Cathy
|
Dodany dnia 02-01-2009 22:19
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 888
Ostrzeżeń: 0
Postów: 182
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
Taa, u mnie w szkole nie można mieć pomalowanych paznokci, tak samo, jak nie można nosić kolczyków w innych miejscach niż uszy i farbować włosów, a i tak wszyscy mają to w głębokim poważaniu, więc to nie jest problem.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby moje paznokcie były pomalowane, aczkolwiek nie chce mi się tego robić i nie odczuwam na tyle silnej potrzeby żeby mi się zachciało.
__________________
Nie uważałeś jak robisz, rób jak uważasz.
|
|
|
|
~Carol
|
Dodany dnia 12-01-2009 14:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Uwielbiam malować paznokcie. Czy maluję je do szkoły? Tak, u nas w szkole można mieć pomalowane "szpony", tylko niektórzy nauczyciele się nie zgadzają, ale jest ich bardzo mało. Najbardziej lubię mieć paznokcie koloru czerwonego, fioletowego, żółtego, granatowego i czarnego. Ale do szkoły maluję często tzw. francuski lub na jakiś jasny np beżowy.
Edytowane przez Tonks2812 dnia 23-01-2010 18:03 |
|
|
|
~likely
|
Dodany dnia 16-01-2009 18:18
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 63
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 16.01.09
Medale:
Brak
|
Fajnie. Jestem pierwszą osobą, która zaznaczyła "Nie." Na malowanie paznokci trzeba mieć dużo chęci i czas... Aczkolwiek pomalowane znacznie lepiej wyglądają, jednak mi wystarczą krótko opiłowane.
__________________
Przyszedł czas melancholii. Ona nigdy nie zawiedzie, przybywa w porę jak wierny przyjaciel i trwa, zniewala duszę, szczerzy żeby, wbija okrutnym podszeptami w myśli obrzydzenie do życia i do siebie.
Czym jest samotność? Buntem? Pokorą? Lękiem? Winą?
Samotność jest zniewalająca, zabija miłość, zabija osobowość.
A marzenia? Marzenia są cudowne.
Nie ufam innym, bo nie ufam sobie.
Barbara Rosiek.
|
|
|
|
~Fantasia
|
Dodany dnia 16-01-2009 18:32
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 26.10.08
Medale:
Brak
|
Maluję sporadycznie. Pomalowane paznokcie do szczęścia nie są mi potrzebne. Czasami z jakiś ważniejszych okazji pociągnę je bezbarwnym lakierem. Może czasami, gdy mam lekkiego doła po eksperymentuję i jakiś żółty albo zielony i może jak coś mi odbije to czarny kupię. W mojej szkole zakazu nie ma, nauczycielom pomalowane pazurki nie przeszkadzają, jednak gdy jakaś dziewczyna przesadzi to się złoszczą. |
|
|
|
~Ajlend
|
Dodany dnia 18-01-2009 16:45
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 119
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 18.01.09
Medale:
Brak
|
Maluję paznokcie co dwa dni zmieniając kolor oraz codziennie odżywką. Dzięki temu są silne, zdrowe, lśniące i piękne. Na szczególne okazje oprócz lakieru używam także ozdób. nie mam ulubionej marki lakieru, kupuję te, które są w takich pudełkach i jest ich dużo i są po dwa złote. lubię je bo są fajne i mam ich dużo. pozdrawiam. |
|
|
|
~BitterSweet
|
Dodany dnia 03-02-2009 19:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1709
Ostrzeżeń: 0
Postów: 436
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Nie_znoszę wręcz mieć niepomalowanych paznokci. Jakoś nie podobają mi się takie zwykłe, niepomalowane. Moje paznokcie najczęściej są pomalowane na czarno. W szkole nikt się o to nie czepia [ moja szkoła jest dość tolerancyjna więc ubiór jest osobistą sprawą ucznia i nikt się w to nie wwala, ani niczego nie zabrania ] Czasem, gdy wymaga tego sytuacja lub gdy mama lata po całym domu za mną ze zmywaczem, to pomaluję paznokcie na szaro, ale to się zdarza bardzo rzadko.
__________________
Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką...
"Music is like a sunrise for me
It's joyful like a trip in a time machine
Music is like a sunrise for me
It's like coming home
..."
Helloween *.*
Edytowane przez Tonks2812 dnia 23-01-2010 18:13 |
|
|
|
~Sashka13
|
Dodany dnia 03-02-2009 19:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 315
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Ja maluję zawsze i wszędzie. W szkole, to chyba jasne, jest zabronione, jak wszędzie. Kiedyś sprawdzali, nawet się darli, jak ktoś miał nieobcięte, ale teraz olewają to, chociaż krzywo patrzą, jak ktoś ma jaskrawy bądź czarny kolor. Ale ja maluję na jasne barwy, jasny róż, beż, brokat... Szalałam kiedyś nad bezbarwnym, a teraz doprowadza mnie to jego zdrapywania. Muszę mieć choćby delikatny połysk, kolor. Nie lubię niezadbanych paznokci.
__________________
...it's a beautiful lie
It's a perfect denial
Such a beautiful lie
To believe in
So beautiful, beautiful
Lie makes me...
...just keep on living
And don't start giving
The devil good reasons
To get you in the seasons of heartbreak
Baby are you tough enough...
|
|
|
|
~Ami
|
Dodany dnia 08-02-2009 21:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 463
Ostrzeżeń: 2
Postów: 225
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Ja lubię mieć pomalowane paznokcie, w szczególności na takie "ostre" kolory. No niestety do szkoły nam nie pozwalają, bo była by tragedia O_o
Ale w ferie i wakacje? Czemu nie? Podobają mi się pomalowane paznokcie, fajnie to wygląda, ale ja bardzo lubię obgryzać paznokcie. Więc lakier wytrzymuje u mnie na jakieś 3 dni Bardzo lubię lakiery do paznokci, ale ich zapach doprowadza mnie do mdłości.
__________________
Mrrr...
Pamiętaj drogi Gościu że cię lubię...
Ami
|
|
|
|
~Seszen
|
Dodany dnia 08-02-2009 21:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 112
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 17.01.09
Medale:
Brak
|
Ja na co dzień [czyt. do szkoły ^^] albo nie maluję wcale, albo bezbarwną odżywką. Niestety w mojej szkole jest zakaz wszelkiego rodzaju make-up'ów tudzież malowania paznokci, farbowania włosów itepe. Tak też na szkolne imprezy maluję frenczem. W czasie wolnym to zawsze inaczej. Na ferie zimowe zazwyczaj niebieski i/lub biały, a na lato/wiosnę zaje*isto zielony lub różowy [tak w ramach wygłupów^^]. Ale ostatnio mi głowę przewróciło, więc w czasie wolnym maluję czarny, czarny i seledyn lub czerwień ^^ Może się kiedyś odważę złamać szkolny regulamin i pójdę w czarnych paznokciach ze srebrnymi paseczkami
__________________
"Wstań i czuj się uzdrowiony."
"To małe macnięcie dla człowieka, ale wielki tyłek dla ludzkości."
Gregory House <3*
|
|
|
|
~Ariana Malfoy
|
Dodany dnia 08-02-2009 21:37
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Owszem maluję. Bezbarwny + naklejki, sam bezbarwny, ciemny brąz lub krwisty bordo. Do dwóch ostatnich też czasem używam naklejek ale nie na wszystkie paznokcie. Daje je zawsze na trzy palce u każdej z obu rąk. Nie lubię nadmiaru i pstrokatości.
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94
^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................
___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.
[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
[img] [/img]
[img] [/img]
|
|
|
|
~Krzywolap21
|
Dodany dnia 15-02-2009 22:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 0
Postów: 104
Data rejestracji: 31.08.08
Medale:
Brak
|
Hm. Tak myślałam, że to Ty założysz ten temat..
Tak, ale normalnym lakierem. Ostatnio se pomalowałam i to coś zmieniło się w plastelinę. Oo Czerń, kolorovee ^^. Nieee, ale u Mai tak. ;<
__________________
I'm up against that bitch Meryl Streep... Oh, you can't say that on morning tv... I'm out of control, totally.
Meryl Streep
|
|
|
|
!ewelka_bolitair
|
Dodany dnia 15-02-2009 23:00
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1353
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Lubię mieć pomalowane. Przeważnie mam czarne. Dawno nie malowałam, czasu nie mam akurat... Tylko, że w szkole marudzą. Że niby za intensywny kolor No, tak, czarny jest intensywny. Ale no się nie przejmuje i maluje ;p Lubię też takie krwistoczerwone.
Skończyły mi się moje ulubione, muszę kupić ;<
A kiedyś miałam takie oczoje*ne - pomarańczowy i żółty. Paznokcie pomalowane nimi na przemian - efekt bezcenny
Na paznokciach miałam chyba wszystkie kolory. Wyżej wymienione, niebieski, zielony, różowy [o.O], fiolet, srebrny, złoty. Naklejki, brokat.
Ach x3
__________________
When you stop doing things for fun you might as well be dead.
|
|
|
|
~sweetana
|
Dodany dnia 26-02-2009 12:37
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 20.09.08
Medale:
Brak
|
U mnie w szkole można malować paznokcie. Nauczyciele nic na ten temat nie mówią. Ja i tak maluję do szkoły tylko bladoróżowym takim od francuskiego ^^ ;]
Do szkoły jakoś mimo możliwości nie maluję za bardzo ciemnymi. Za to podoba mi się kolor granatowy, ciemny zielony i bordowy
__________________
śmietanka
|
|
|
|
~Rewolucja
|
Dodany dnia 28-02-2009 23:05
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Po prostu kocham malować paznokcie. Swoje rzecz jasna, bo na tych "koleżanki" zwykle nie wychodzi tak pięknie. Moim ulubionym kolorem jest turkus, czerń, ciemna zieleń i szkarłat.
W statucie szkolnym napisano, że paznokcie mogą być pomalowane tylko i wyłącznie na kolory zbliżone do naturalnego.
Za białym nigdy nie przepadałam, więc miałam pomalowane na kolor taki, jaki mi odpowiadał. Kilka uwag się posypało, a raz nawet dyrektor własnoręcznie kupił mi zmywacz do paznokci. Ostatecznie wykręciłam się brakiem płatków kosmetycznych, a solidarna klasa uparcie twierdziła, że nikt nie ma chusteczek. Dyrektorowi też zniknęły w dość podejrzany sposób. Zmywacz służy mi do dziś.
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
|
|
|
|
~Empathy
|
Dodany dnia 01-03-2009 09:39
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 1
Postów: 83
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
A ja lubię lakiery, ale te mało intensywne czyli bezbarwne, beżowe, perłowe, itp. Mam kuzynkę kosmetyczkę i jak wpada zrobić mojej mamie żele to przy okazji dba też o moje pazurki. Machnie mi jakiegoś kwiatka na każdym, białe końcówki i perłowym po całości. Dla niej to 5 minut a ja bym się godzinami męczyła. Niestety coraz rzadziej do nas wpada, więc muszę sobie sama radzić.
__________________
,,Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem.''
Kurt Cobain
|
|
|
|
~Mao de Calinot
|
Dodany dnia 01-03-2009 10:26
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 78
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Całkowicie jestem na tak^^ Lakier, żele, akryl i fiberglas - przeszłam przez wszystko co możliwe. Moja szkoła i przyszły zawód kosmetyczki zobowiązał mnie do takich poświęceń. Co do dziewczyn w wieku hmm.. do 18 to radzę używać tylko lakieru^^ W końcu po co macie sobie niszczyć płytką paznokcia żelem czy inną metodą. A jak już to skorzystajcie z fachowej pomocy specjalistki, a nie koleżanki koleżanki co kupiła sobie zestaw do paznokci na allegro i wielce podaje się za tipsiarkę, która nie na podstawowej budowy i chorób paznokcia.
Dziękuję za uwagę^^
__________________
Muminki z tęczowej krainki są wśród nas...
|
|
|
|
~Madlenne
|
Dodany dnia 01-03-2009 11:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Postów: 401
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak
|
Staram się nie korzystać z lakierów. Mam straszliwy problem z obgryzaniem paznokci i jak pomaluję je lakierem wygląda to straaasznie... Czasem używam tylko kaktusowej odżywki do paznokci. Kidy już naprawdę muszę pomalować paznokcie, preferuję lakiery jasnoróżowe lub perłowe.
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside
http://hogsmeade....ad_id=2030
|
|
|
|
~Kasztan
|
Dodany dnia 13-03-2009 14:29
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1453
Ostrzeżeń: 3
Postów: 221
Data rejestracji: 22.11.08
Medale:
Brak
|
Hm. Od dość dawna nie maluję paznokci.
Z dwóch powodów.
Raz - jest to zabronione w regulaminie. Choć z tego co widzę, nauczyciele niektórych nie są konsekwentnie, jeśli chodzi o ten punkt regulaminu, to jednak u mnie nauczyciele przywiązują dużą wagę do tego, co jest zabronione, a nie uśmiecha mi się dostawać codziennie po minus dziesięć punktów za taką drobnostkę.
Dwa - pomalowane paznokcie zaczęły mnie irytować. Nie wiem dlaczego, ale cała moja kolekcja kolorów wylądowała w kosmetyczce porzuconej głęboko w szafie.
__________________
Dr. Chase: To był jeden pocałunek!
Dr. House: Właśnie dlatego nie możesz dotykać moich markerów.
House:Jeśli dostanę ten dyżur, to wskażę tego, kto rozpuszcza plotki o twojej rzekomej zmianie płci
Cuddy: Nie ma takich plotek.
House: Ale będą, jeśli nie dasz mi tego dyżuru
House : O, widze , że mamy trzech muszkieterów. Załatw murzyna, ja dziewczynę , a kangur przestraszy się i ucieknie.
Dr House: Ta tablica nie bez powodu jest BIAŁA
(chwila ciszy)
Dr House: Możesz oddać mi ten CZARNY pisak?
House: [do Cuddy] Aha, prawie zapomniałem, muszę dać 16-letniemu pacjentowi magiczne grzybki by wyeliminować bóle głowy. W porządku?
Cuddy: [sarkastycznie] Żaden problem.
[House uśmiecha sie i wychodzi. Cuddy w panice biegnie za nim]
Cuddy: To był sarkazm!
Dr Foreman: Saturacja w normie.
Dr House: Zmieniła się o jeden procent.
Dr Foreman: Mieści się w normie. To normalne.
Dr House: Gdyby jej DNA zmieniło się o jeden procent byłaby delfinem.
Dr. Chase: Nienawidzę tego dzieciaka.
Dr. House: Lubię tego dzieciaka.
Dr. Chase: Jeszcze go nie poznałeś.
Dr Cameron: Prosisz mnie, bym z tobą poszła?
Dr House: Jasne. Brzmi nieźle.
Dr Cameron: Coś w rodzaju randki?
Dr House: Dokładnie, tylko z wyjątkiem "randki".
Henry: Mój brat nie jest zbyt mądry.
Dr House: Moc genów jest potężna.
Dr House: Potrzebnym mi prawnik.
Vogler: Kogo zabiłeś?
Dr House: Nikogo, ale jest dopiero przed południem.
Wilson: Bądź sobą. Bądź opryskliwy, obojętny, niegrzeczny i arogancki.
House: Nie rób ze mnie świętego.
|
|
|
|
~Maladie
|
Dodany dnia 13-03-2009 16:30
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Paznokcie maluję, ale tylko na jakieś szczególne okazje typu: ślub i wesele, impreza... Do szkoły nie maluję, bo nie chce mi się, a poza tym w mojej szkole wszelkie malowanie paznokci choć przezroczystym lakierem jest zabronione, a jeśli ktoś się nie stosuje do regulaminu to ma obniżone zachowanie.
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?
- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?
|
|
|