 · Dumbledore vs Voldemort |
~Elizabeth Black 
|
Dodany dnia 16-01-2013 19:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 02.01.13
Medale:
Brak
|
Troche to bezsensu to takjakby się zadało pytanie dobro czy zło ....
Oczywiście wybieram Albusa , choć Voldemort też mógł ująć swoimi umiejętnościami ale naszczęście Dumbledore zawsze go o te pare kroków prześcigał... Dostrzegał rzeczy których nie widział Voldi
Dumbi górą !!!!
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
|
  |
|
|
| ~Bou
|
Dodany dnia 16-01-2013 20:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Dumbledore miał przewagę nad Voldemortem pod względem psychicznym. Znał go od dziecka i wiedział o jego słabych stronach, to dlatego Voldemort się go bał. |
  |
|
|
| ~Vivia
|
Dodany dnia 20-07-2013 10:20
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 120
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Ja obstawiam Voldemorta.Przecież gdyby Dumbledore był w stanie go pokonać to by go pokonał,a nie czekał 20 lat na "wybrańca"-pozwalając mu przy tym mordowwać itd |
  |
|
|
| ~Potter_Albus
|
Dodany dnia 20-07-2013 10:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 09.07.13
Medale:
Brak
|
ja obstawiam,że Dumbledore by wygrał,bo jest potężniejszym czarodziejem,był mądry,więc umiał wykorzystać swoje umiejętności,a Voldek też był potężny,ale on igdy nie zaznał miłości
__________________
-Nikt cię ne pytał o zdanie,ty nędzna szlamo-....................
........,a Ron pogrzebał w fałdach szaty ,wyszarpnął różdżkę i wrzasnął:"Zapłacisz mi za to,Malfoy!" i pod łokciem Flinta wymierzył nią w twarz Malfoya.
Donośny huk odbił się echem po stadionie,z końca różdżki wystrzelił strumień zielonego ognia,ugodził Rona w żołądek i przewrócił na trawę
Mój dom to kochany Gryffindor,choć w rzeczywistości Albus Potter trafił do SLytherinu według J.K.Rowling.Powiedziała o tym w jednym z wywiadów 
----------------------------------------------
Pozdrawiam przyjaciół i przede wszystkim ciebie drogi Gościu
_________________________________
Od przebiegłości Ślizgonów
kretynizmu Puchonów
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
Chroń nas Gryffindorze!!! |
 |
|
|
| ~raven
|
Dodany dnia 20-07-2013 11:53
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Moim zdaniem potężniejszy był Dumbledore. Vivia twierdzi, że gdyby tak było, Albus już dawno zabiłby Voldemorta, a nie czekał 20 lat na Wybrańca. Nie zgodzę się z tym.
Albus wiedział, że Riddle'a nie można pokonać jedną Avadą. Że stało się coś, co sprawia, że Voldemort nie obawia się śmierci w pojedynku. Zresztą, kiedy Voldi zaatakował małego Harry'ego, Albus jako jeden z nielicznych wierzył, że Voldemort nie zginął. Że wróci. Po kilkunastu latach wiedział, że jego obawy się potwierdziły, z czasem zdobywał coraz więcej informacji o Riddle'u i horkruksach. Skoro więc było już wiadomo, Voldemort rozdzielił swoją duszę i ukrył jej cząstki w różnych miejscach, stało się jasne, że Dumbledore nie jest w stanie go tak po prostu zabić. I że skoro Voldemort naznaczył Harry'ego, tylko Potter będzie w stanie to zrobić. To świadczy o tym, że jest jednak potężniejszy od Voldemorta. Nie rzucał zaklęciami na prawo i lewo, magii używał raczej do obrony. Starał się poznać swojego przeciwnika, wiedział, że są rzeczy potężniejsze od zaklęć niewybaczalnych. Voldemort sam doprowadził do swojej śmierci, ale czyż zwycięstwo Wybrańca nie było ostatecznym zwycięstwem również Albusa? To dyrektorowi można zawdzięczać, że w ogóle do tego pojedynku doszło - on zdobył informacje o horkruksach, skupił się na poznawaniu przeszłości Czarnego Pana, by Harry mógł go ostatecznie zniszczyć.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
| |
|
|
| ~Allstar
|
Dodany dnia 20-07-2013 13:01
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 73
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 19.07.13
Medale:
Brak
|
Według mnie lepszym czarodziejem był Albus, ponieważ był on jedyną osobą której bał się Voldemort. Czarny Pan był uczniem Dumbledora więc jasne, że Albus miał większe doświadczenie od niego.
__________________
Allstar, bitch
|
 |
|
|
| ~bundzi
|
Dodany dnia 20-07-2013 16:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 14.07.13
Medale:
Brak
|
A bo ja wiem myślę że Dumbeldore bo swej mocy nie wykorzystywał by dojścia do władzy oraz zawsze udzielał się po stronie słabszych (mugoli chociaż nie do końca o czy świadczy hasło DLA WIĘKSZEGO DOBRA)
Voldi swoją mocą dążył do stracenia szlam i mugoli |
| |
|
|
| ~Vella
|
Dodany dnia 21-07-2013 00:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Chyba Voldemort,a może Dumbledore? Nie wiem kogo obstawić bo:
-Voldemort bał się Dumba
-Voldemort "poznał tajniki magii o jakich nie śniło się nawet Dumbledor,owi"
-Dumbledor miał coś czego nie miał Volde-miłość
-Voldemort był dziedzicem Slitherina
-Dumbledore pokonał Grindewalda u szczytu swej potęgi
-Voldemort siał postrach przez wile lat i nikt nie mógł go pokonać-a to o czymś świadczy.
Jednak gdybym musiała wybierać obstawiłabym Volda
__________________
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć...
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek...
Jedyną wadą nieśmiertelności jest to, że przychodzi ona dopiero po śmierci...
]Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed śmiercią...
|
| |
|
|
| ~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 21-07-2013 19:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Trudne pytanie.Oboje byli bardzo potężni.Voldemort znał mnóstwo zaklęć i uroków szukając i kształcąc się po Hogwarcie.Po tym na pewno magią dorównał Dumbledore'owi który również stał się potężny,będąc ambitnym i chcącym władzy.I to ich łączyło.Oboje chcieli władzy jednak Dumbledore po starcie siostry zmienił zdanie.Prawdą jest że Czarny Pan bał się Dyrektora Hogwartu.Ale nie ma się co dziwić skoro wielki Albus Dumbledore był porównywany magią do samego Merlina.Jest pewne że stoczyli kilka walk ale żaden nie pokonał drugiego co wskazuje na równość magii.Więc uważam że oboje byli świetnymi czarodziejami.
__________________
|
| |
|
|
| ~HerEma79
|
Dodany dnia 21-07-2013 20:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 105
Ostrzeżeń: 1
Postów: 82
Data rejestracji: 17.07.13
Medale:
Brak
|
To łatwy wybór dla tych którzy nie czytali "Insygniów Śmierci"..
Dumbledore w młodych latach nie był taki święty, o nie..
Istnieje podejrzenie, że zabił własną siostrę ....
Ale na szczęście Dumbledore w porę się nawrócił i wybieram jego ;p
Dumbi Górą!!! ;p
HerEma79 dodał/a następującą grafikę:
[495.03KB]
Edytowane przez raven dnia 23-07-2013 22:56 |
| |
|
|
| ~Neter
|
Dodany dnia 31-05-2014 18:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 31.05.14
Medale:
Brak
|
Trudne pytanie. Obaj byli potężnymi czarodziejami, to pewne. Czarny Pan obawiał się starcia z Dumbledorem i na odwrót. Zastanawia mnie tylko czy gdyby nasz " kochany " dyrektor Hogwartu nie był w posiadaniu Czarnej różdżki to mógłby równać się z Czarnym Panem? Wolę myśleć, że zwyciężyłby LV, fascynuje mnie jego potęga, stoję po jego stronie 
__________________
Poprzedni nick - Datherine
|
| |
|
|
| ~olusia09
|
Dodany dnia 10-06-2014 17:06
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 183
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 25.07.12
Medale:
Brak
|
Trudny wybór, z jednej strony Albus Dumbledore, który jest silny, odważny itp., a z drugiej strony Czarny Pan, który jest mroczny, zły, zawsze dąży do celu. Według mnie potężniejszym czarodziejem był Albus Dumbledore, lecz najpotężniejszym czarnoksiężnikiem Czarny Pan
__________________
Cokolwiek zrobisz w życiu, będzie bez znaczenia, ale bardzo ważne, byś to robił, bo nikt inny nie zrobi tego za ciebie. Gdy ktoś wkracza do twojego życia, połowa ciebie mówi: "Nie jesteś na to gotów." A druga połowa: "Uczyń ją swoją na zawsze." Michaelu Caroline zapytała mnie, co bym ci powiedział gdybyś mógł mnie usłyszeć. Teraz już wiem."Kocham cię."Tęsknię za tobą." I wybaczam ci."
|
| |
|
Administratorów: 8
