· Pary |
~Ann Black
|
Dodany dnia 29-01-2009 19:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 0
Postów: 113
Data rejestracji: 25.01.09
Medale:
Brak
|
Harry i Ginny -> ta para rządzi. Oboje zrobili by dla siebie wszystko.
Ron i Hermiona... hmm... no też są niezłą parą, ale wydaje mi się, że za bardzo się sprzeczają
Taak.. a Severus i Lily? No cóż, odmienne charaktery i poglądy... Sev - zło, a Lily - dobro. Jak ogień i woda. Nie wiem, jakby im się żyło.
__________________
`Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz,. `
`zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników,. `
`mają zaszczyt przedstawić. `
~MAPĘ HUNCWOTÓW~
...
Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego...
`koniec psot ! `
|
|
|
|
~Ami
|
Dodany dnia 01-02-2009 12:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 463
Ostrzeżeń: 2
Postów: 225
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Ja też ubolewałam nad Remusem i Tonks
Harry i Cho - Przepraszam jak kogoś urażę ale szczerze mówiąc Cho jest brzydka. Już wolę jak Harry jest z Ginny.
Hermiona i Krum - blee , fuj! Nie pasowali do siebie.
Hermiona i Ron - to już lepiej pasują do siebie
__________________
Mrrr...
Pamiętaj drogi Gościu że cię lubię...
Ami
|
|
|
|
~Rojeek
|
Dodany dnia 01-02-2009 12:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 470
Ostrzeżeń: 1
Postów: 126
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
J.K Rowling na pewno tak zrobiła, żeby było ze Harry i Ginny, tak samo jak James i Lily ^^ Lily przecież też była ruda, a jak się mówi "Jaki ojciec taki syn" , podobne gusta
Mi tam Harry + Cho nie pasowała, bo Harry dziwnie się jakoś w jej towarzystwie odnosił, taki nieśmiałek czy coś...
Hermiona + Ron , dziwna para ale fajna^^ |
|
|
|
~addicted_to_HP
|
Dodany dnia 01-02-2009 12:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 555
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 18.01.09
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie Ron i Hermiona. Nie tłumaczę, bo za długo by wyszło.
Po prostu boska i słodka para przyprawiona kwachami.
__________________
I
ship
Hermione and Ron.
|
|
|
|
~Dolce_Gabbana__
|
Dodany dnia 01-02-2009 16:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Postów: 56
Data rejestracji: 26.01.09
Medale:
Brak
|
Najlepsza- Harry i Ginny
Najgorsza- Ron i Parvati Patil
__________________
[alt] Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE! [/alt]
|
|
|
|
~siostra
|
Dodany dnia 02-02-2009 22:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 206
Ostrzeżeń: 0
Postów: 35
Data rejestracji: 26.01.09
Medale:
Brak
|
Moja ulubiona para to oczywiście Ginny i Harry. Uważam, że bardzo do siebie pasowali. Nie podobał mi się związek Billa i Fleur... Nie lubiłam jej za bardzo, chociaż zaimponowała mi, tym co powiedziała, kiedy zobaczyła pogryzionego Billa.
Edytowane przez Ariana dnia 02-02-2009 22:37 |
|
|
|
~Lucyfer
|
Dodany dnia 03-02-2009 18:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 250
Ostrzeżeń: 0
Postów: 117
Data rejestracji: 19.09.08
Medale:
Brak
|
Hermiona i Ron ... Najlepsza para(pasują do siebie..
Hermiona i Krum... najgorsza bo jakieś to dziwne było. On był bardzo małomówny, no więc...
__________________
" The boy who lived "
31.07.1980
|
|
|
|
~Luna Parkinson
|
Dodany dnia 21-02-2009 00:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 3
Postów: 158
Data rejestracji: 20.02.09
Medale:
Brak
|
Najlepsza to oczywiście Draco i Pansy ^^ ( o ile w ogóle byli parą ?)
A najgorsza to Harry i Cho (jak ja jej nie trawię ! ) |
|
|
|
~Gotess
|
Dodany dnia 22-02-2009 20:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -12
Ostrzeżeń: 1
Postów: 18
Data rejestracji: 22.02.09
Medale:
Brak
|
Ajć, dajecie trudne te tematy x DD.
No ba, że Harry i Ginny najbardziej mi się podobali.
A najgorsza?
Hm... Potter i Chang - para była jakaś taka sztuczna...
Jedną z najgorszych par była również Hermiona i Krum ; //.
BANDA ZWOLENNIKÓW POTTERA
__________________
Gryffindor rządzi !
Gryfonom chołdy !
Za ich męskość,
Odwagę !
Brawo bić im trzeba!
Nigdy nie będziesz taki, jak sam Harry Potter... Wykazał się wielką odwagą i męstwem w spotkaniach z Sami... (a co mi tam!) Voldemortem.
___
Za co dostałam ostrzerzenie i minus ponad 50 punktów ?! -,-'
|
|
|
|
~Madlenne
|
Dodany dnia 23-02-2009 15:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Postów: 401
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak
|
Najbardziej lubię Lupina i Tonks. Bardzo często zastanawiam się jaka parą byli James i Lilly. Denerwuje mnie para: Harry-Cho. Para Harry-Ginny jest mi obojętna. Nie uważam ich za złą parę, ale za jakąś super też nie.
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside
http://hogsmeade....ad_id=2030
|
|
|
|
~Ephileps
|
Dodany dnia 23-02-2009 15:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 597
Ostrzeżeń: 1
Postów: 133
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ron i Hermiona - pasują do siebie bez dwóch zdań. Można powiedzieć, że odmienności się przyciągają - a tak bez wątpienia było w ich związku. No i oczywiście te wszystkie kłótnie
__________________
|
|
|
|
~Maladie
|
Dodany dnia 23-02-2009 15:45
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Najgorszą parą był Ron i Lavender. Chociaż nie wiem, czy niegorszą był Harry i Cho - w ogóle do siebie nie pasowali...
A najbardziej podoba mi się para Hermiona&Ron. Ci się dobrali idealnie. Przynajmniej się uzupełniają...
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?
- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?
|
|
|
|
~Lunka_07
|
Dodany dnia 23-02-2009 16:28
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 0
Postów: 47
Data rejestracji: 17.02.09
Medale:
Brak
|
Hm.... najlepsze pary- Ron & Hermiona, Harry & Ginny. Najgorsze pary- Harry & Cho, Ron & Lavender, Hermiona & Krum, Ginny & Dean. |
|
|
|
~Sashka13
|
Dodany dnia 04-03-2009 20:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 315
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Tonks i Remus. Tonks od razu polubiłam, może nawet lekko jest do mnie podobna^^. To co, że był od niej starszy, był wilkołakiem... Ona była szalona i niezdarna. W tym wypadku przeciwieństwa się przyciągają^^. A wiadomo, ona go bardzo kochała. On z resztą też.
Cho i Harry - tak, to było naciągane. Cho - azjatycka płacząca "piękność". Harry - bohater, Chłopiec, Który Przeżył. Nie, to nie pasuje.
__________________
...it's a beautiful lie
It's a perfect denial
Such a beautiful lie
To believe in
So beautiful, beautiful
Lie makes me...
...just keep on living
And don't start giving
The devil good reasons
To get you in the seasons of heartbreak
Baby are you tough enough...
|
|
|
|
~Tromedlov
|
Dodany dnia 04-03-2009 20:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 183
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 23.02.09
Medale:
Brak
|
Ron i Hermiona.
Rowling niesamowicie mnie ucieszyła takim sparowniem. Od początku (no dobra, powiedzmy od czwartego tomu - wcześniej się nie myślało o parowaniu bohaterów) mi do siebie pasowali. ;-)
addicted_to_HP napisał/a:
Po prostu boska i słodka para przyprawiona kwachami.
Niezwykle trafne określenie!!! ;-)
Drugą najlepszą parą dla mnie - Lupin i Tonks. Uwielbiam każdego osobno, a co dopiero jako jedność.
Trzecia to Harry i Ginny.
Co do najgorszych to zdecydowanie Harry i Cho. Nie grało mi to, no... |
|
|
|
~Ann
|
Dodany dnia 04-03-2009 20:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 453
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Zdecydowanie para jaka mi nie przypadła do gustu to Harry i Cho. To co ich łączyło według mnie trudno nawet nazwać związkiem, było to takie sztuczne i nienaturalne. Takie jakieś bez wyrazu. Para która mi się podobała... no cóż wiele takich było chociażby Remus i Tonks i oni to w sumie byli chyba najlepszą i najbardziej naturalna parą.
__________________
"Music the great communicator..."
|
|
|
|
~Beee
|
Dodany dnia 04-03-2009 21:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 198
Ostrzeżeń: 0
Postów: 50
Data rejestracji: 23.02.09
Medale:
Brak
|
Ooo niee Harry I Cho odpadają... Ron i Hermiona też mi za bardzo nie pasują.. kurcze, nie wiem nigdy nie przyuważyłam nic co by ich do siebie zbliżało poza tą wieloletnia przyjaźnią, Harry i Ginny wymiatają- widać było po kolei wszystko poczynając od tego jak to Ginny durzyła się w Harrym jako mała dziewczynka... uczucie się rozwijało
Do reszty nie mam komentarza, chociaż nie! Tonks i Lupin... strasznie mi ich szkoda- bardzo ich lubiłam i świetnie do siebie pasowali...
Edytowane przez Beee dnia 04-03-2009 21:28 |
|
|
|
~Emily Riddle
|
Dodany dnia 04-03-2009 21:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Woźny Hogwartu
Punktów: 954
Ostrzeżeń: 0
Postów: 108
Data rejestracji: 01.01.09
Medale:
Brak
|
Najlepsza para - Harry&Ginny (od początku wiedziałam, że będą razem tak jakoś mi to pasowało) oraz Hermiona&Ron (też podejrzewałam, że ze sobą będą, tak się niby nie znosili to od razu wiadomo, że się pokochają ^^)
Najgorsza para - Ron&Lavender (ciągle się ślinili nie żeby to było złe czy coś, ale się już nudne robiło, a w ogóle nie pasowali do siebie)
__________________
Goł, goł, Slytherin!
Mega pozdro dla: Rass, mool, Enchanted i ofc dla Ciebie, drogi Gościu
Emily;*
|
|
|
|
~magdula1206
|
Dodany dnia 17-03-2009 21:26
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 76
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 05.03.09
Medale:
Brak
|
Szczególnie nie polubiłam, wręcz bylam przeciwna, związkowi Rona z Lavender Brown. Zresztą nie tylko ja. Hermiona i Ginny także nie były zbyt szczęśliwe. |
|
|
|
~harrypottertomojezycie
|
Dodany dnia 18-03-2009 21:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 328
Ostrzeżeń: 0
Postów: 123
Data rejestracji: 26.12.08
Medale:
Brak
|
Mi podobały się wszystkie pary które wystąpiły w Harrym Potterze. Co prawda akurat nie stawiałam na Ginny i byłam zaskoczona, ale cieszę się, że Harry ją wybrał, a nie np. Cho Chang. Ona do niego nie pasowała. Co do Hermiony i Rona, to zawsze wiedziałam, że będą razem. Czekałam z niecierpliwością na ich pierwszy pocałunek, szkoda, że tak późno .
__________________
|
|
|