Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 201
Ostrzeżeń: 2
Postów: 132
Data rejestracji: 28.04.14
Medale:
Brak
|
Dla mnie Hermiona wyglądała pięknie w tej różowej kreacji. Miała ładną fryzurę i pasowała do Wiktora Kruma. Chciałabym mieć taką sukienkę jak ona.
Edytowane przez Czarodziejka dnia 26-06-2014 00:09 |
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie zbyt przesłodzona. Nie pasuje mi taki kolor do Hermiony. Sądzę, że ten błękit z książki jest idealny.
__________________
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 25
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 23.06.14
Medale:
Brak
|
Nie podobała mi się sukienka,szczególnie brzydko jej się układała na biuście,wydaje mi się że ma za mały do tego typu kroju,wygląda zakrywając twarz jak by miał to na sobie mężczyzna. (najbardziej było to widoczne gdy wchodziła do sali)
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Miała na sobie szaty z powiewnego, błękitnego materiału
Cytat z książki. Warto tu zwrócić uwagę na dwa słowa: SZATY i BŁĘKITNEGO. Skąd więc różowa sukienka? Filmowcy zrobili z tego balu zwykłą mugolską imprezę - w książce o żadnej uczennicy nie napisano, że miała sukienkę, wszystkie ubrane były w 'szaty' właśnie.
Po pierwsze róż, a zwłaszcza ten odcień, to nie jest moim zdaniem kolor dla Emmy. Po drugie - te falbanki, zwłaszcza to coś, co zwisa jej z ramion, są beznadziejne. Nie sposób się też nie zgodzić z Tariją - ona ma zbyt mały biust na ten krój. Dużo lepszy byłby ten książkowy błękit i, jeśli już koniecznie sukienka, a nie szaty, to bardziej klasyczny wzór, bez zbędnych ozdobników.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 310
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 30.06.14
Medale:
Brak
|
Jej sukienka na Balu Bożonarodzeniowym była śliczna. Różowa, miała odpowiednią długość i wspaniały krój. Mimo, iż wyobrażałam sobie ją zupełnie inaczej (w książce była błękitna), to i tak uważam, że Hermiona wyglądała w tej kreacji naprawdę pięknie i zjawiskowo. |
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 184
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 10.11.16
Medale:
Brak
|
Mi się bardzo podoba krój sukienki, ale mogli wybrać inny odcień różu, albo inny kolor. Coś mi nie pasuje w nim i nie łączy mi się z wizerunkiem Emmy. Chociaż na początku zrobiła na mnie wrażenie.
__________________
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2520
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 11.05.15
Medale:
|
To jeden z tych reżyserskich eksperymentów, polegających na "poprawianiu" książki.
Całkowicie się zgadzam z poglądami raven. Te falbanki są okropne. Harry zresztą kilkanaście stron wcześniej wyraził jednoznacznie niepochlebną opinię o sukience ciotki Petunii, też ozdobionej falbankami. Skoro sam czuł odrazę do pójścia na bal z tak ubraną partnerką, to raczej nie zachwyciłby się taką suknią przyjaciółki.
Różowy kolor jakoś Emmie nie bardzo pasował, ale widocznie koniecznie chcieli go "dopasować" do koloru stroju Wiktora Kruma. Doprawdy innego powodu nie znajduję, aby coś takiego wymodzić, skoro był gotowy opis i został zignorowany.
__________________
Eeee pomyłka.
Każdy zasługuje na własną.......siekierę.
Edytowane przez wiechlina roczna dnia 12-11-2016 20:06 |