Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 369 Ostrzeżeń: 0 Postów: 128 Data rejestracji: 13.02.13 Medale: Brak
Pandora Hearts dlatego, że jest tam postać, która jest według mnie bardo dobrze wykreowana- Xerxes Break(prawdziwe imię: Kevin Regnard).
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 79 Ostrzeżeń: 0 Postów: 19 Data rejestracji: 09.09.12 Medale: Brak
Na pierwszym miejscu jest uwielbiane i kochane przeze mnie Ao No Exorcist.
Poza tym jakoś nie oglądam anime, wolę mangi. Jedynym jakie skończyłam, oprócz oczywiście AnE, jest Makai Ouji.
Można powiedzieć, że jestem w trakcie oglądania Shiki, Another, Mirai Nikki i Soul Eater jednocześnie, choć raczej ich nie skończę. Jakoś mi tak "nie wchodzą" do mózgu. Co do Shiki, Another i Mirai Nikki - we wszystkich nie mogę obejrzeć 6 odcinka. Podobnież było z Makai Ouji, ale jakoś się zmusiłam.
Nie ogarniam czemu mam takie problemy z tymi odcinkami.
__________________
Wiesz czym jest grzech? On nie wziął się z jedzenia owocu z Drzewa Poznania Dobra i Zła. Wiesz czym jest grzech? On nie wziął się ze słuchania pochlebnych słów węża. Nadal nie wiesz czym jest grzech? To właśnie będzie twoim grzechem.
Dom:Slytherin Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 50 Ostrzeżeń: 0 Postów: 13 Data rejestracji: 03.03.14 Medale: Brak
Ja oglądam anime od jakiegoś czasu. Zaczęłam dwa lata temu z Junjou Romanticą na telefonie (tak, tak, wiem, dobra, cicho), ale obejrzałam do połowy drugi sezon i przestałam. W sierpniu 2013 roku zaczęłam znów oglądać, ale jako, że mam tandetny internet (pozdrowienia dla niego!) oglądam dość rzadko. c:
Serie, które oglądałam: Junjou Romantica (oba sezony), Kuroshitsuji (oba sezony), Wolf's Rain, K-Project, Shingeki no Kyojin, 5 Centimeters Per Second, Yuru Yuri (oba sezony), Hetalia, Hotarubi no Mori e, Aiura, Kuroko no Basket (pierwszy sezon i cztery odcinki drugiego, bo nie wstawili na anyfiles, a na innych nie mogę oglądać), Amnesia, Death Note, Gravitation, Another. : x
Ulubionego anime nie mam jak na tę chwilę. c:
Hm, mało anime oglądałam, ale na ten moment...
1. Psycho-Pass. Zdecydowanie, dużo feelsów, świetna akcja, bohaterowie, no cud miód i orzeszki, a to wszystko w całkiem ładnej oprawie i graficznej, i muzycznej - no czego chcieć więcej? W oczekiwaniu na drugi sezon!
2. Kuroshitsuji (I) - pierwsze anime, mocno wspomnienia, jakośtaksamowyszło.
3. Shingeki no Kyojin - niżej niż kurosz tylko dlatego że mam mocny niedosyt, co to jest jeden sezon z 33 rozdziałów jak wyszło już 61 czapterów mangowych :-;
4. No. 6 - po prostu *ta argumentacja...*
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2195 Ostrzeżeń: 1 Postów: 682 Data rejestracji: 27.04.10 Medale: Brak
Moje ukochane anime to "Full Metal Alchemist". Urzekło mnie w nim dosłownie wszystko: historia, postacie, humor, świat przedstawiony. Mam słabość do blondynów w anime dlatego sądzę, że Ed mimo niskiego wzrostu jest uroczy. A zakończenie jest zaskakujące. Jedyne czego mi brakowało to wątku miłosnego Eda z Winry.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Lord Punktów: 15399 Ostrzeżeń: 2 Postów: 198 Data rejestracji: 06.07.12 Medale:
Moim ulubionym anime jest Ouran High School Host Club (co z resztą można zauważyć po moim avku). Pierwszy raz zobaczyłam te anime parę lat temu. Historia jest lekka, choć po pewnym czasie poznajemy też problemy bohaterów. Kreska jest przyjemna dla oka, a ścieżka dźwiękowa idealnie wpasowana w całość.
No i wielką sympatią darzę również Czarodziejkę z księżyca - jedno z pierwszych anime jakie obejrzałam. Miłością do niej zaraziła mnie moja starsza siostra, która nie opuściła praktycznie żadnego odcinka. A skoro ona to oglądała, to i ja się do niej przyłączyłam. No i główna bohaterka, Usagi, jest nieco podobna do mnie - również jestem mało rozgarnięta i chodzę z głową w chmurach. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko gadającego kota i czarodziejskiej brożki, która zmieniła by mnie w "piękną wojowniczkę w szkolnym mundurku".
__________________
- Cóż, jeśli będę twoim przyjacielem, to czy powiesz mi jakie jest hasło do dormitoriów Gryffindoru, żebym mógł wślizgiwać się tam i podrzucać Weasleyowi do łóżka martwe zwierzęta?
- Nie!
- Ok, zdradzisz mi wszystkie brudne sekrety Weasleya i Granger, żebym mógł je odpowiednio ubarwić i rozprzestrzenić po szkole?
Harry nie mógł się zdecydować, czy jest przerażony, czy chce mu się śmiać.
- Nie!
- Czy mogę namówić cię, żebyś przeszedł na mroczną stronę?
- N... - zaczął Harry i spojrzał na niego z zakłopotaniem. To, pomimo wszystko, było bardzo poważne pytanie. - A chciałbyś?
Malfoy wydął wargi.
- Niekoniecznie. Chociaż to mogłoby być zabawne.
Harry potrząsnął głową z niedowierzaniem.
I tak, owszem, z pewną dozą rozbawienia. Nikt inny nie miał tak rażąco paskudnego charakteru jak Malfoy, a to, że obnosił się z nim tak bezwstydnie budziło niemal chęć wybaczeniu mu.
- Dobrze - powiedział w końcu Malfoy.
[...]
- Co zwykle robisz ze swoimi przyjaciółmi? - zapytał Harry niezręcznie.
- Mówię im co mają robić, a oni potem odchodzą i zostawiają mnie w spokoju.
- Och... - ten pomysł nie wydawał się Harry'emu zbyt zachęcający.
- Zrobisz to, co ci powiem? - zapytał Malfoy wprost.
- Nie!
- Ech - powiedział Malfoy ponuro.- Cóż... no więc, co ty zwykle robisz z przyjaciółmi?
- Eeee... dużo rozmawiamy, jaki jesteś wstrętny.
- Więc możesz to robić. Traktuję to jako komplement. 'Światło pod Wodą'
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2652 Ostrzeżeń: 2 Postów: 582 Data rejestracji: 10.06.11 Medale: Brak
Nie jestem wielką fanką anime. Od dawna koleżanka namawiała mnie, abym zaczęła coś oglądać, jednak większość z tego, co mi pokazywała nie przypadło mi do gustu. Aż w końcu... trafiłam na Noragami.I... zakochałam się! To jest właśnie to, czego szukałam - przygoda, magia, tajemnica, poczucie humoru i bonus w postaci boskiego Yato *.* To prawda, anime jest króciótkie,ma tylko 12 odcinków plus OVA, jednak żaden odcinek mnie jeszcze nie znudził Yato jest postacią niezwykle złożoną, niebanalną - to chodzący w dresie bóg z mroczną przeszłością, który aby zdobyć więcej wyznawców wykonuje prace typu sprzątanie łazienki czy znalezienie zagubionego kota. Czasem zdarza mu się też powalczyć z potworami, a pod koniec sezonu naprawdę pokazuje, na co go stać podczas walki z bogiem Rabou.
Komu polecam Noragami? Każdemu! Każdy znajdzie tu coś dla siebie - jest humor, jest walka, jest przygoda. Podsumowając:Chociaż nie mogę nazwać siebie otaku, jednak wielką miłośniczką Norgami na pewno jestem
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.