· Voldemort i Bellatrix ? |
~MadziaLove
|
Dodany dnia 21-02-2013 12:08
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 7
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 06.08.12
Medale:
Brak
|
W filmie można było dostrzec jak ona się do niego zwraca i patrzy tak na niego ale Voldemort nie rozumie tylko jednej rzeczy na świecie a mianowicie miłości prawdopodobnie dlatego że nigdy jej nie doświadczył bo przecież jako dziecko został w sierocincu bo jego matka umarła zaraz po porodzie a jego ojciej miał go w dupie i poszedł jak wyczytałam do jakieś kobiety o imienu Cecylia . Przykre . |
|
|
|
~hermiona_182312
|
Dodany dnia 21-02-2013 13:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
Sądzę, pewnie przez swój optymizm, że nawet by do siebie pasowali, oczywiście nie z miłości, bo wiadomo Voldie nikogo nie kochał, aczkolwiek widzę ich nawet jako małżeństwo, może nie na ślubnym kobiercu i bez oficjalnego ślubu, ale jako parę, nie darzącą się miłością uczuciową, aczkolwiek miłością do tego samego. No i oczywiście, trzymając się tej wersji, może pojawiłyby się i małe wężyki.
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
|
|
|
|
~dastanblack3000
|
Dodany dnia 21-02-2013 14:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1481
Ostrzeżeń: 0
Postów: 435
Data rejestracji: 29.05.11
Medale:
Brak
|
Voldemort był jej męskim odpowiednikiem. Ona naprawdę darzyła go miłością. Był dla niej panem któremu służyła i za którego oddała życie. Voldemort sam uważał ją za swoją najwierniejszą zwolenniczkę i też najważniejszą. Nie dość, że posiadała wielką moc, i doskonale walczyła, to jeszcze była tak samo żądna krwi i śmierci jak on sam. Voldemort często odpuszczał jej jakieś różne winy, za które innych ukarał by śmiercią
__________________
Walking on air
;>
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 21-02-2013 15:09
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Jeżeli to była miłość, to Czarny Pan w dziwny sposób ją okazywał. Przypomnijcie sobie jak "kusi" Harrego w V tomie, żeby zabił Bellatriks i tym samym pomścił Syriusza... Czy tak postępuje kochający mężczyzna ? Karał Bellę i to niejednokrotnie - za ucieczkę Trio z dworu Malfoyów chociażby.
To ona sama była nim zafascynowana i uważała się za tę najwierniejszą twierdząc, że sam Czarny Pan ją tak nazywał. Pamiętacie odpowiedź Severusa ...? "Doprawdy i nadal tak Cię nazywa ?" ( HP i KP Spinner's End ) - w "Zakonie Feniksa", to Lucjusz Malfoy był dowodzącym grupą śmierciożerców, która miała odzyskać przepowiednię z Ministerstwa Magii, nie Bellatriks. A jej zdziwienie, że Snape wie o zadaniu, które Czarny Pan postawił przed młodym Malfoyem ? "Ty je znasz?" ( HP i KP Spinner's End )...
Uważam, że osoby, które były przesiąknięte do szpiku złem i okrucieństwem nie mogły zrodzić w sobie uczucia miłości.
__________________
|
|
|
|
~Rictusempra
|
Dodany dnia 21-02-2013 21:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 36
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 14.02.13
Medale:
Brak
|
Tak, tak ładnie by se sobą wyglądali :D No ale co poradzić skoro Voldemort nie miał serca, nikogo nie darzył uczuciem. :) a Bella tak.. była w nim zakochanaa. chciała przed nim jak najlepiej wypaść.. pomagać mu.. wyręczać w niektórych rzeczach.. ale on tego nie doceniał, a czasami nawet odsówał ją od siebie.. ;) No cóz.. z miłością tak już bywa.. :) Nie ma na to rady.. niestety.. :c |
|
|
|
~Fred James Syriusz Remus
|
Dodany dnia 21-02-2013 22:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 296
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 29.12.12
Medale:
Brak
|
TAK! TAK! TAK!
Doskanała para. Kiedy byłam młodsza i ogladałam tylko film, to myslalam, ze są małzeństwem ;p
__________________
[big][big]Fred James Syriusz Remus [/big][/big]
glupie-zycie-fredzi.blogspot.com
|
|
|
|
~verbena92
|
Dodany dnia 22-02-2013 01:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 0
Postów: 190
Data rejestracji: 30.09.12
Medale:
Brak
|
Może i by pasowali = ALE NIGDZIE NIE BYŁO ZA GROSZ WZMIANKI NA TEMAT CHOZIAŻBY TEGO ŻE BELLI ON SIĘ PODOBA!
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 22-02-2013 03:03
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Wiele postaci z serii w jakiś sposób do siebie pasowało, ale to nic jeszcze nie znaczy. Takie spekulacje można by snuć w nieskończoność, ale czy to coś zmieni ? Szczerze w to wątpię. Popieram Przedmówczynię - nie ma żadnych przesłanek mówiących o wielkiej miłości, która łączyła Bellatriks z Czarnym Panem. Bella była psychicznie chora i owładnięta fanatycznym okrucieństwem, które mogło w jakiś sposób imponować Czarnemu Panu. Na tym koniec.
Podobno miłość nie zna lęku czy strachu - a jak zareagowała Bellatriks w dworze Malfoyów, gdy okazało się, że Trio ma skądś miecz ? Wpadła w panikę - była wystarszaona konsekwencjami, które mogły ją spotkać, gdyby okazało się, że skradziona została także czarka. Szczyt romantyzmu...
I odpowiedzcie sobie szczerze : co by się stało z Bellatriks, gdyby to ona zabiła Albusa, a Czarny Pan chciałby mieć Czarną Różdżkę ? Myślicie, że oszczędziłby ja, bo był w niej zakochany ? Dla mnie to parodia...
__________________
|
|
|
|
~Nerona_58
|
Dodany dnia 25-03-2013 19:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 649
Ostrzeżeń: 1
Postów: 167
Data rejestracji: 10.08.12
Medale:
Brak
|
Może zacznijmy od tego, że Bella miała męża. Oboje byli oddani Voldemortowi, była to miłość szaleńcza, ale... nie taka o jakiej pisze autor postu. Bellatrix wielbiła swego pana nade wszystko i wszystko też by dla niego zrobiła. Wątpię czy u prawdziwych śmierciożerców (których, powiedzmy sobie szczerze, nie było tam zbyt wielu), przeżartych do głębi złem, istnieje uczucie zwane miłością.
A nawet zakładając, że Bella mogłaby żywić jakiekolwiek poważniejsze uczucia co do Voldemorta, w co wątpię szczerze, to jedną, największą i niemożliwą do pokonania przeszkodą jest... on sam. Jest oczywiste, że jedyne ludzkie uczucie jakie może odczuwać Czarny Pan to strach, i to zażarcie egoistyczny strach o samego siebie, a dokładnie o swoją dusze, jedyne co go obchodziło, bo nie jestem pewna czy odczuwał on strach przed porażką, której możliwe przyczyny usuwał szybko.
Uważam więc, że nie jest możliwe, aby istniało uczucie wyższe między tymi dwoma osobami, a przynajmniej ja tak sądzę.
__________________
* Co to jest?-zapytała Clary.
* Fiolki ze święconą wodą, błogosławione noże, stalowe i srebrne miecze-odparł Jace, kładąc broń na posadzce obok siebie.-Drut z elektrum, niezbyt przydatny w tej chwili, ale dobrze jest mieć coś na wszelki wypadek, srebrne kule, czary ochronne, krucyfiks, gwiazdy Dawida...
* Jezu!-mruknęła Clary.
* Wątpię, czy zmieściłby się tu
''Dary Anioła''
W moim świecie muzyka pod względem użyteczności plasuje się gdzieś między wstążkami do włosów a tęczą, przy czym tęcza może przynajmniej dawać pewne pojęcie o pogodzie.
Boję się umrzeć pod ziemią, co jest głupie, bo nawet jeśli zginę na powierzchni, to i tak zaraz pochowają mnie pod nią.
Kosogłos
Edytowane przez Nerona_58 dnia 25-03-2013 19:47 |
|
|
|
~BladeRose
|
Dodany dnia 25-03-2013 20:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 56
Ostrzeżeń: 0
Postów: 23
Data rejestracji: 14.03.13
Medale:
Brak
|
Voldemort nie umiał kochać, bo nie został urodzony z miłości. Bella kochała swojego Pana, chciała być najwierniejsza. Voldziowi zwisało to, czy ktoś z jego sprzymierzeńców umarł czy nie, był najważniejszy tylko on.
__________________
BladeRose
|
|
|
|
~Perenelle Flamel
|
Dodany dnia 25-03-2013 20:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 128
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Bella może była w nim zakochana, a może nie. Na pewno darzyła go szczerym oddaniem. Jeśli jednak kochała to musiała się pogodzić, że będzie to miłość nieodwzajemniona. Voldemort został poczęty pod wpływem eliksiru miłości co upośledziło jego zdolność do kochania.
__________________
~Toujours pur~
|
|
|
|
~Alexandra
|
Dodany dnia 27-03-2013 20:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 65
Data rejestracji: 18.10.12
Medale:
Brak
|
Tak, faktycznie Bellatrix była pełna podziwu i (moim zdaniem) zakochana w Voldemorcie. Jednak on nie czuł miłości, więc nie darzył jej szczególnym uczuciem. Poza tym, jak powiedział ~Sahem, Voldemort nie był czystej krwi... |
|
|
|
~raven
|
Dodany dnia 04-07-2013 22:14
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Po pierwsze - Voldi nie był zdolny do miłości. Nie wiedział czym jest to uczucie. Nie sądzę nawet żeby lubił Śmierciożerców - traktował ich jak swoją służbę, od której można wymagać i którą należy karać za źle wykonane zadanie. Skoro był w stanie bez mrugnięcia okiem zabić swojego najbardziej zaufanego Śmierciożercę, Bellatrix (która przecież go zawiodła) również nie mogłaby liczyć na jego łaskę.
A ewentualna miłość Bellatrix do Voldemorta? Z jednej strony to możliwe - jeśli kochała kogokolwiek, to z pewnością był właśnie Riddle. Ale z drugiej strony... Myślę, że Voldi był dla niej panem, władcą, a nawet bogiem. Takie osoby można wielbić, czcić, można im służyć, ale kochać? Może platonicznie.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
~Tauriel
|
Dodany dnia 05-07-2013 11:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 68
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 01.07.13
Medale:
Brak
|
No, trochę przykre. Ale i tak mi się wydaje, że nie mieliby szans, przecież Bellcia miała męża, nie? Zresztą może tak na niego patrzyła, bo był jej panem.
__________________
Tauriel
|
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 05-07-2013 12:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Bellatrix była zakochana w Voldemorcie, ujawniła to Jo, ale nie mogli być razem.
Po pierwsze Bella miała męża - Rudolfa, a Voldemort nikogo nie kochał.
Mógł kogoś co najwyżej szanować, cenić.
__________________
|
|
|
|
~SamWieszKto
|
Dodany dnia 07-07-2013 08:13
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
Bellatriks kochała Voldemorta, oddałaby za niego życie, ale dobrze wiedziała, że jej miłość nie jest odwzajemniona. Mimo to i tak walczyła wiernie po stronie Voldemorta, a on sam darzył ją największym zaufaniem. I moim zdaniem nie, nie pasowaliby do siebie.. [jakby to wyglądało - on taki straszny i.. dziwny, a ona taka piękna XD].
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej.
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 09-07-2013 12:50
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Nie mogliby być razem ponieważ Voldemort nie umiał kochać |
|
|
|
~LavenderBlack
|
Dodany dnia 10-07-2013 13:57
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 50
Data rejestracji: 07.07.13
Medale:
Brak
|
Oni by bardzo do siebie pasowali, co niestety było niemożliwe, bo Voldemort kochac nie potrafił. Ona go za to ubóstwiała jako Pana, zrobiłaby dla niego wszystko, kochała go szaleńczo.
Często zaciera się granica pomiędzy miłością, a przywiązaniem. Przypomnijmy sobie krzyk Lorda voldemorta, gdy zginęła jego najbardziej oddana służebnica. Nie kochał jej, bo nie potrafił, ale moim zdaniem był do niej szaleńczo przywiązany. Istniało coś między nimi, mniej niz miłośc, troche więcej niż przyjażń.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
CHROŃ NAS SLYTHERINIE!
Dziękuję Wam za pozdrowienia i również pozdrawiam <3
LAVENDER BLACK
|
|
|
|
~Vivia
|
Dodany dnia 20-07-2013 17:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 120
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Hmmm,można spekulować że Bella kochała Voldemorta,ale jedno jest wiadome na pewno ON nie mógł kochać bo został poczęty pod wpływem eliksiru miłosnego.Nie rozumiał tego uczucia i gardził nim.No ale na pewno szanował Bellę jako wiernego śmierciożercę bo jak umarła wydał ten swój ryk wściekłości i dał jej na przechowanie horkruksa. |
|
|
|
~Vella
|
Dodany dnia 21-07-2013 00:14
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Nieee,Voldemort nie mógł kochać bo był poczęty pod wpływem armortęcji.Bella była dla niego dobrym sługą,szanował ją i podziwiał jej żądzę krwi ale na 1000 % nie kochał.
A Bella?Myślę że nie kochała go tak jak Julia Romea.Uważam że fascynowała ją jego potęga i za wszelką cenę chciała mu się przypodobać dlatego robiła dla niego wszystko.
__________________
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć...
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek...
Jedyną wadą nieśmiertelności jest to, że przychodzi ona dopiero po śmierci...
]Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed śmiercią...
|
|
|