· Co sądzicie o miłości Lily i Jamesa? |
~CeCe
|
Dodany dnia 29-10-2011 13:50
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Animag Kruk
Punktów: 562
Ostrzeżeń: 2
Postów: 269
Data rejestracji: 09.08.11
Medale:
Brak
|
Po prostu odpowiedzcie na pytanie!
Podobało się wam to w jaki sposób James traktował Lily itp.?
Jak myślicie czy do siebie pasują?
Uzasadnijcie swoją odpowiedź!

__________________
Duchy, strzygi i upiory,
Dziś harcują, toczą spory.
Kogo to dziś upolują,
Komu figla zaserwują.
Duchów tych się trzeba bać,
Nie wiesz, co się może stać!
Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie...
Kłotnia Lily i Snape'a
Była noc. Lily w koszuli nocnej stała z założonymi rękami przed portretem Grubej
Damy u wejścia do Wieży Gryffindoru.
- Przyszłam tylko dlatego, bo Mary powiedziała mi o twojej groźbie, że będziesz tu
spać.
- Tak. I zrobiłbym to. Nigdy nie chciałem nazwać cię szlamą, po prostu...
- Wymknęło ci się? - W głosie Lily nie było współczucia. - Już za późno. Usprawiedliwiałam cię przez całe lata. Nikt z moich przyjaciół nie rozumie, dlaczego w ogóle z tobą rozmawiam. Z tobą i twoimi kolegami, śmierciożercami. Widzisz, nawet nie zaprzeczasz! Nawet nie zaprzeczasz, kim zamierzacie się stać! Nie możecie się doczekać, aż dołączycie do Sam - Wiesz - Kogo, prawda?
Pozdrowionka dla drogi Gościu<3
Edytowane przez CeCe dnia 29-10-2011 13:54 |
 |
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 02-11-2011 16:15
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Ja Jamesa nienawidzę.Uważam,że do siebie nie pasują.Może została skonfundowana albo James podał jej eliksir miłości,bo nie wierzę żeby po tylu latach nie zwracania na niego uwagi nagle się w nim zakochała.Dla mnie to jest nierealne.Wolałabym żeby znalazła sobie kogoś innego(np.Seva)
__________________
|
 |
|
|
~Gladus93
|
Dodany dnia 02-11-2011 16:20
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 364
Ostrzeżeń: 0
Postów: 134
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
Według mnie do siebie pasowali W końcu nie zawsze ale często przeciwności się przyciągają Zresztą wydaje mi się że James w końcu wydoroślał gdy związał się z Lily 
__________________
Nasze czyny za życia,brzmią echem w wieczności !!
|
 |
|
|
~Charlie
|
Dodany dnia 10-11-2011 17:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2595
Ostrzeżeń: 2
Postów: 503
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
Niewiele o nich wiem bo Rowling za duzo nie pisala o ich milosci ale wydaje mi sie ze sa dobrana para i ze sie kochali;D
__________________
|
 |
|
|
~emilyanne
|
Dodany dnia 10-11-2011 17:53
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5622
Ostrzeżeń: 1
Postów: 633
Data rejestracji: 28.10.11
Medale:
Brak
|
Dobre pytanie. Zapraszam do lektury FF "Tajemnice Huncwotów". Poruszam ten wątek Ale ja buduje to sama. Nie zmienia to faktu że James próbował zaimponować Lily. Nie mam o nim wyrobionego zdania jeżeli chodzi o książkę ;> Rowling za mało powiedziała Jednakże gdyby było tak jak w moim FF, to był by jedną z moich ulubionych postaci W książce bardzo zaś podoba mi się wątek Lily i Sev
__________________
Pomilczmy razem... no bo tak.
to takie reumatyczne xxx
twoje problemy są niczym czeski film. moje też, ale na szczęście u siebie się tego nie zauważa.
|
 |
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 11-11-2011 13:25
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Może i pasowali do siebie i kochali się.
Ale ja bardzo nie lubię Jamesa i raczej nie polubię.

__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
 |
|
|
~Pani Riddle
|
Dodany dnia 15-11-2011 20:28
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Sklepikarz na Nokturnie
Punktów: 835
Ostrzeżeń: 2
Postów: 421
Data rejestracji: 03.10.11
Medale:
Brak
|
Wolałabym zobaczyć Lily u boku Severusa, nikogo innego. Nie rozumiem tego, że wybrała Jamesa, ale cóż, miłości się nie wybiera.
__________________
Haj
|
 |
|
|
~Seelahify
|
Dodany dnia 15-11-2011 20:38
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 100
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 14.11.11
Medale:
Brak
|
Również nie przepadam za osobą Pottera Seniora. Zgadzam się z Bellatriks, że Evasn najlepiej pasowałaby do Snape'e. Tworzyliby naprawdę doskonałą parę. No, ale gdyby nie James charakter Severusa nie byłby taki zagadkowy ;d
__________________
|
 |
|
|
~Dagamara18
|
Dodany dnia 19-11-2011 07:34
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 688
Ostrzeżeń: 0
Postów: 284
Data rejestracji: 02.10.11
Medale:
Brak
|
Nie lubiłam Jamesa ale myślę że on naprawdę kochał Lilly |
 |
|
|
~Asella
|
Dodany dnia 19-11-2011 09:10
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 826
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 07.05.11
Medale:
Brak
|
Lubiłam Jamesa.
Nie podobało mi się jak James traktował Lily na początku ale chciał jej tym zaimponować. I kiedy Severus nazwał ją szlamą zaczęła go nienawidzić i mogła zakochać się w Jamesie.
Sądzę że pasuja do siebie bo nie byli idealni i skoro przeciwieństwa się przyciągają to idealnie pasowali do siebie.
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany.
Każdy ma coś o co warto walczyć.
Chcieć osiągnąć coś co nieosiągalne, spróbować i mieć tą świadomość że się próbowało, żeby nie żyć ze świadomością że nigdy się nie spróbowało.
Prawdziwy pan śmierci nigdy przed nią nie ucieknie tylko zmierzy się z nią twarzą w twarz wiedząc że nikogo ona nie ominie.
Chyba zatem nie mamy wyboru. Musimy iść naprzód.
Czy kiedykolwiek mieliśmy inny wybór? Zawsze musieliśmy iść naprzód.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs i gości , ale szczególnie tych którzy mnie pozdrawiają z bliżej nie określonych powodów ^^
|
 |
|
|
~Kasiulag
|
Dodany dnia 27-11-2011 09:58
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 1
Postów: 30
Data rejestracji: 29.09.11
Medale:
Brak
|
JA uważam że to jedna wielka pomylka!! James to (Pozwólcie że ucenzuruje) ###,#####,######,######,########,### i #########.Ja bym wolała zobaczyć Lily i Severusa! Choć gdyby on został jednak w jej laskach to nie był by taki fajny no nie?;D ;D ;D
Po za ty James: Znęcał się nad słabszymi(Potem przestał,ale nad Severusem dalej) szpanował,pozował,poniżał innych,nabijał się z inych to był po prostu #####!!!!!!!!!!! Żal.pl.Co Lily widziała w tym ########??? Lily-Spoko James-##### Severus-Super
|
 |
|
|
~shocked
|
Dodany dnia 27-11-2011 10:29
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Wybraniec
Punktów: 8443
Ostrzeżeń: 1
Postów: 416
Data rejestracji: 11.08.11
Medale:
Brak
|
Nigdy nie lubiłam Jamesa, ale wierzę, że się zmienił i bardziej pasował do Lily niż Severus.
__________________
Żeby nie było nieporozumień: shocked jest rodzaju żeńskiego 
To sytuacja bez wyjścia. Gdybyśmy mieli czekoladę, to
znalazłbym w sobie energię, żeby wyruszyć do
samochodu po więcej czekolady. Ale bez czekolady nie uda mi się pokonać nawet pierwszego stopnia.
Kevin Holmes, Jutro
|
 |
|
|
~aneczka00402
|
Dodany dnia 27-11-2011 10:34
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 497
Ostrzeżeń: 3
Postów: 199
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
James znęcał się nad słabszymi, a Severus nie. Cała rzecz leży w tym, że James jako dziecko był rozpieszczany i nieczego mu nie brakowało, a Severus nigdy nie zaznał prawdziwej miłości od strony matki, tym się różnili.
A co do tego czy James i Lily pasowali do siebie? Myślę, że tak. Bo w końcu przeciwieństwa się przyciągają. Sądzę, że Lily odmieniła James'a. Ona go trochę pochamowała, a on ją trochę ożywił.
aneczka00402 dodał/a następującą grafikę:

[80.91KB]
__________________
'Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą'
- Dostałem właśnie nagłego napadu głuchoty i nie słyszałem co powiedziałeś, Harry.
- A co mi dasz w zamian Severusie?
- W zamian? [...] - Wszystko...
- Przez te wszystkie lata?[...]
- Zawsze.
Only I, can live forever
|
 |
|
|
~Luniaczekk
|
Dodany dnia 30-01-2012 18:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
Piękna miłość. Od nienawiści do miłości. Uwielbiam tą parę. Niestety Voldemort wszystko zniszczył.
__________________
|
 |
|
|
~Kinga121
|
Dodany dnia 30-01-2012 19:19
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 881
Ostrzeżeń: 1
Postów: 321
Data rejestracji: 30.08.11
Medale:
Brak
|
Myślę ,że oni do siebie pasowali i tak jak to już ktoś wcześniej napisał to była piękna miłość tylko Voldemort wszystko zepsuł. Chociaż miłość i poświęcenie Severusa dla Lily też było cudowne. |
 |
|
|
~Fan_HP
|
Dodany dnia 10-02-2012 20:39
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 371
Ostrzeżeń: 0
Postów: 104
Data rejestracji: 02.06.10
Medale:
Brak
|
A ja lubię Jamesa i uważam, że do siebie pasowali.
Tutaj wyżej piszecie, że Severus byłby lepszym partnerem dla Lily, ale czy na pewno? Dobra Rogacz się nad nim "znęcał", ale jestem pewna, że Snape taki bezbronny nie był. Po za tym on lubił Czarną Magię i fascynował go Voldemort. Można by go tłumaczyć, że miał takie, a nie inne dzieciństwo itp. No ale jeśli usprawiedliwicie Seva to i Jima usprawiedliwcie. On został rozpieszczony przez rodziców, był jedynakiem, a rodzice mieli go kiedy sami byli już starsi. Zrozumiałe, że go rozpieszczali. Potem pojawił się taki Syriusz, chłopcy się rozumieli i zaczęli psocić. Oboje nie przepadali za Sytherinem.
James spotkał Lily, zakochał się i starał się jej zaimponować. Severus też czuł coś do Evans, więc też o nią walczył. Z tego co wiemy James wydoroślał, zmienił się.
Aby na ten temat podyskutować trzeba by wiedzieć więcej. Nie wiemy co wydarzyło się na siódmym roku, co spowodowało zmianę Jima i nie wiemy w jaki sposób wreszcie udało mu się zaprosić na randkę Lilkę.Wiemy naprawdę mało.
__________________
Zapraszam do czytania i komentowania mojego opowiadania "Obserwator".
Wejdź
"Jeśli chcesz poznać człowieka, dowiedz się, jak traktuje swoich podwładnych, a nie równych sobie."
|
 |
|
|
!Milva
|
Dodany dnia 23-03-2013 20:45
|
VIP


Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
A wiemy jak ją traktował? Byli małżeństwem, mieli dziecko, mieszkali w domu jednorodzinnym w dolinie Godryka, zostali zabici przez Lorda Voldemorta, kochali syna, oddali za niego życie. Z tych informacji nie można jednoznacznie określić jak James traktował Lily i odwrotnie. Na pewno się kochali skoro zdecydowali się na ślub. Kłótnie i sprzeczki, jak to w każdej relacji, pewnie i ich nie ominęły. Wydaje się, że w ich domu panowała radosna i pełna ciepłą atmosfera. Ale jak dokładnie wyglądało ich życie przez te dwa czy trzy lata? Myślę, że Rowling nieraz wypowiedziała się na ten temat w wywiadach.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
|
 |
|