Drewniane (chyba to sosna), 1 m szerokości, 2 m długości, na nim żółte prześcieradło i pościel z "Pszczółką Mają". I bardzo krzykliwe - co rano wrzeszczy "nie wychodź, nie wstawaj, nie zostawiaj mnie!".
Opisz swój telefon.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Smartfon - Symbian. Gruby, wąski, długi, wygodnie leży w dłoni. Czarno-niebieska obudowa. Ma na niej wyskrobane cyrklem nazwy zespołów. Ekran, dotykowy oczywiście, niezmiernie porysowany. Ale działa. Głośniki zapchane ma jakimś kurzem, syfem, Bóg wie czym.
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Ludzie, no w przedostatnim poście dopiero było to samo.
Smartfon - Symbian. Gruby, wąski, długi, wygodnie leży w dłoni. Czarno-niebieska obudowa. Ma na niej wyskrobane cyrklem nazwy zespołów. Ekran, dotykowy oczywiście, niezmiernie porysowany. Ale działa. Głośniki zapchane ma jakimś kurzem, syfem, Bóg wie czym.
Ej, no ale głupio tak co trzy posty to samo do opisywania dawać a w krótkim czasie powtórzyła się twarz i powtórzył się telefon.
Hm... nie lubię swoich dłoni. Na prawej jest pieprzyk, dzięki któremu nauczyłam się rozpoznawać która jest prawa, a która lewa (tak, był taki czas, jakieś 20 lat temu, kiedy myślałam, że wszyscy mają pieprzyki na prawej dłoni) krzywe paluchy, beznadziejne paznokcie (aktualnie różowe) i przesuszona skóra - efekt zbyt częstego mycia rąk.
Opisz swoje zwierzątko - obecne albo byłe, a jeśli nie masz i nie miałaś/miałeś, to takie, jakie chciał(a)być mieć.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
A zwierzątka z Simsów się liczą...?
Ciocia moja ma 3 koty. Z czego jeden jest taki jakby mój. W sumie kocica. Umaszczenia wszelako mieszanego. Barwy takie, że kolega z harcerstwa, jak mył garnek, to się pomylił, i złapał kocicę zamiast ścierki. Więc kota ma na imię Ściera. Uwielbia głaskanie, czesanie, kizianie, mizianie. Chowa się w szafie. Jest taka głupia, że wiecznie łazi po tym samym parapecie, z którego zawsze spada. Sypia na desce do prasowania. Ma swój własny fotel.
Opisz swój typowy, codzienny strój domowy
__________________
też było niedawno
Mam 2 ulubione kubki. Jeden z nich - z Garfieldem, a raczej kilkoma Garfieldami. Konkretnie przedstawia miny-reakcje mojego ulubieńca na poszczególne dni tygodnia. Dostałam go pod choinkę w 2003 albo 2004 roku, aż się dziwię, że jeszcze się nie stłukł. To jedna z moich rzeczy, których nikt nie może używać.
Drugim moim ulubionym jest kubek, który kupiłam sobie w jakimś internetowym sklepie dzień po powrocie z koncertu NIN. Było mi tak strasznie żal, że już po koncercie, że cały dzień leżałam w łóżku, dołowałam się słuchając NIN i robiłam zakupy w sieci. Zubożałam wtedy dość mocno - kupiłam płytę, 2 koszulki i kubek właśnie. Jest na nim obrazek przedstawiający okładkę płyty "With Teeth". Z tego można korzystać
Opisz jakieś wydarzenie, które pamiętasz z przedszkola
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Pamiętam, jak raz cała grupa dostała butelki i farbki do malowania na szkle. Cóż... za dużo nie namalowałam, bo w ciągu 10 sekund połowa farbek znalazła się na moich spodniach. Długo musieli mi nogę szorować, bo miałam całą niebiesko-zieloną chyba z dwa dni
Czarny HP, laptop... ma klawiaturę, ekran i touchpada i cóż więcej można napisać?
Opisz swoją przedszkolankę - ulubioną albo znienawidzoną
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Ulubioną może, choć ledwo ją pamiętam. Była wysoką blondynką, w grubych, ale ładnych okularach w kanciastych, czarnych oprawkach, włosy miała związane w koński ogon. Większość czasu spędzała przy komputerze, zamiast pilnując grupy
Parkiet dębowy, jasnobrązowy. Kiedyś mój aktualny pokój był sypialnią rodziców i zawsze fascynował mnie sposób ułożenia klepek - w linii: 4 poziomo, 3 pionowo, 4 poziomo, itd (podczas, gdy w reszcie pokoi było tradycyjnie - jodełka). Porysowany na maksa, ale podczas cyklinowania parkietów w mieszkaniu lojalnie doradziłam pominięcie mojego pokoju, mając wrażenie, że po roku będzie wyglądał tak jak przed remontem. Na podłodze leży dywan - granatowo-szary z jakimś tam wzorkiem, trudnym do opisania.
Opisz swoje ściany (tak, Wiesiu, czekamy na esej )
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
A ŻEBY CIĘ SZLAG TRAFIŁ
A można wrzucić zdjęcie? D:
Dobra, no to tak. Esej start.
Ściany mam od kilku lat pomalowane na gustowny, miodowo-złotawo-beżowo-kremowy kolor (chociaż wszyscy mówią że to po prostu żółty). Jednakowoż ściany te (3 z 4, bo jedna została poświęcona na okno) stopniowo znikają pod ogromem plakatów i zdjęć z gazet. I mamy tak, poczynając od ściany nad łóżkiem, na prawo od okna: ogromna tablica korkowa, do której poprzypinane są fotki kilku aktorów, co tworzy uroczy ołtarzyk (patrzą na mnie z tablicy: Nicolas Cage, Hugh Laurie, Robert Downey Jr, Bradley Cooper, i Jake Gyllenhaal). Zwisają z niej też fotki Stinga i Aerosmith Obok niej wiszą dwa długaśne plakaty z Piratów z Karaibów (z Jackiem i Elizabeth) a pod nimi dynda wycinek z gazety z artykułem o Piratach. Na prawo wisi kalendarz z chopperami, plakat i fotki Red Hot Chili Peppers i Depeche Mode. Nad tablicą, tuż pod sufitem, mam długi pasek z fotkami z Piratów nr 4, wycietymi ze starego kalendarza.
Następna ściana: na środku wielki, kinowy plakat Iron Mana 3. Nad nim fotki Ozzy'ego Osbourne'a, System of a Down i Iron Miaden. Pod nim i po bokach: około 70 już takich małych plakacików-ulotek z kin, najróżniejszych filmów. Na 3 ścianie dumnie wisi plakat z Opowieści z Narnii, Tron: Dziedzictwo, Linkin Park i 30 Seconds to Mars. Tylko tyle, bo reszta ściany zasłonięta jest szafami, które również są oblepione fotkami i plakatami, ale proszono o opis ścian, więc na tym koniec.
A, zaraz, nad drzwiami mam jeszcze jakiś wielki samochód powieszony. Tuningowany FSO
Jasnobrązowe. Po lewej stronie szafka, szuflada i półka, poza tym jest jeszcze wysuwana szuflada/półka na klawiaturę (używana w innym celu). Na biurku po lewej drukarka, obok pojemnik z długopisami, dziurkacz, spinacz, taśma klejąca, pojemnik z karteczkami i lampka. Wyjątkowo tam dziś czysto, zazwyczaj jest tam jeden wielki syf, a dzisiaj to nawet laptop się zmieści
Opisz widok z okna Twojego pokoju.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Ravenclaw Ranga: Horkruks Punktów: 7188 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2,127 Data rejestracji: 04.04.12 Medale: Brak
Jest to widok na typowe międzyblokowe podwórko. Mały, badziewny plac zabaw (jedna drewniana huśtawka, jedna stara metalowa), piaskownica, obok niej ławka. Dookoła krzyżujące się chodniki, dochodzące do klatek mojego bloku. Chodniczki otoczone dziurawym żywopłotem. Parząc na lewo: parking, przy nim trzy drewka.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 401 Ostrzeżeń: 0 Postów: 218 Data rejestracji: 06.08.12 Medale: Brak
Od strony z której się wchodzi, drzwi są pokryte czymś co próbuje udawać drewno w środku jest lustro na którym są naklejki z F1. Z drugiej strony obramowanie jest białe a w miejscu lustra są dinozaury na czymś co przypomina plakat. Żeby nie były zbyt dziecinne od tyłu przyklejałem plakaty drużyn piłkarskich. Jeden BorussiDormund który zasłaniał górną cześć miejsca na lustro. Niżej był mały plakacik WisłyKraków, którego już niema bo się porwał ;P. A tak prz okazji te drzwi dostałem, trochę dziwny prezent, drzwi Sam nie pamiętam od kogo ale dostałem je bo stare się zepsuły.
Opisz swój dach
__________________
"Jesteś czarodziejem, Harry"
Witaj drogi Gościu , Trzymaj się
"Co ma być, to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć." - Hagrid
"Harry potter w jednym słowie: Klej" -Robbie Coltrane
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.