· Aparat ortodontyczny |
~Alexandre
|
Dodany dnia 27-06-2011 16:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 882
Ostrzeżeń: 1
Postów: 321
Data rejestracji: 22.03.11
Medale:
Brak
|
Nosicie aparat na zęby? Jeśli tak to co o nim sądzicie? Utrudnia życie, czy raczej wam nie przeszkadza?
Ja nie noszę, ale istnieje prawdopodobieństwo, że będę zmuszona posiadać żelazne kły :d
__________________
"Jak masz problem z głową to chłopaku nie ćpaj, bo będzie po nocy prześladować cię wiedźma. Jak chcesz być niegrzeczna to najpierw dorośnij, bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki".
|
 |
|
|
~fanka98
|
Dodany dnia 27-06-2011 16:52
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5238
Ostrzeżeń: 3
Postów: 775
Data rejestracji: 16.03.11
Medale:
Brak
|
Ja miałam mieć, ale okazało się, że nie muszę.
Moim zdaniem nie przeszkadza w niczym, może tylko w wymowie, no i trochę trzeba za niego zapłacić.
Mi by nie przeszkadzał. 
Edytowane przez sabina dnia 30-08-2011 21:02 |
 |
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 27-06-2011 17:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Ja posiadam aparat ortodontyczny ruchomy aż w czterech kolorach na górną szczękę, barwy z windowsa (czerwono-żółto-niebiesko-zielony). Akurat miałem problem z kilkoma zębami, więc na kilka miesięcy zaniechałem noszenia aparatu, aby go zaś nosić. Przez tą przerwę seplenię "s, z". Mówią, że jak będę nosił aparat, to się poprawi. A jeśli to przez niego?
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
 |
|
|
~AlexXx
|
Dodany dnia 17-07-2011 13:53
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 255
Ostrzeżeń: 1
Postów: 82
Data rejestracji: 11.06.11
Medale:
Brak
|
Kiedyś nosiłam aparat ruchomy i szczerze mówiąc to była zwykła strata kasy bo mi on wcale nie pomógł. Teraz od roku noszę aparat stały. Widzę znaczną poprawę i nie przeszkadza w życiu. W wymowie nic mi się nie zmieniło, a zęby bolały tylko kilka dni po założeniu, a zakładanie jak to ludzie mówią że jest bolesne... Wcale nie jest. Zęby bolą po założeniu bo muszą się "przyzwyczaić" i po wizycie gdy ortodontka coś tam pozmienia. |
 |
|
|
~Bellie
|
Dodany dnia 29-08-2011 21:50
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 164
Ostrzeżeń: 0
Postów: 88
Data rejestracji: 29.08.11
Medale:
Brak
|
Będe mieć - niezbyt się cieszę szczerze mówiąc. Ile on mniej więcej kosztuje? |
 |
|
|
`RazorBMW
|
Dodany dnia 29-08-2011 21:54
|
Moderator (F)


Dom: Gryffindor
Ranga: Lord
Punktów: 820787
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,221
Data rejestracji: 04.10.09
Medale:
|
Bellie napisał/a:
Będe mieć - niezbyt się cieszę szczerze mówiąc. Ile on mniej więcej kosztuje?
Gdzieś chyba od około 1.5 tyś do czasem nawet 4 tyś lub więcej zł.
__________________
Pozdrawiam drogi Gościu =]
A WORLD
NOT OF MY MAKING
YET A WORLD
OF MY DESIGN
SO STRANGE
AND SO FAMILIAR
BUT NO MATTER HOW DISTANT
IN TIME OR SPACE
ONE CONSTANT REMAINS
CHAOS
Techno jest w podziemiu...!
Legacy of Detroit Techno | Jeff Mills | Underground Resistance | Cybotron
Moshic Akbar! Viva La Underground!
|
 |
|
|
~Paheli
|
Dodany dnia 29-08-2011 22:03
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 138
Ostrzeżeń: 0
Postów: 47
Data rejestracji: 24.08.11
Medale:
Brak
|
RazorBMW napisał/a:
Bellie napisał/a:
Będe mieć - niezbyt się cieszę szczerze mówiąc. Ile on mniej więcej kosztuje?
Gdzieś chyba od około 1.5 tyś do czasem nawet 4 tyś lub więcej zł.
Dokładnie, wszystko zależy czy masz metalowy, czy z tworzywa sztucznego aparat, czy też "niewidzialny", ale ja uważam, że najlepszy jest ten metalowy, no i też zależy u kogo zakładasz, ja w Katowicach byłam u ortodonty, w Warszawie i wyszło na to, że najtaniej mam w Krakowie w prywatnej klinice.
Ja na początku miałam założony łuk dolny, a na górze miałam płytkę, która miała mi wypchać zęby do przodu... Szczerze to dopiero po miesiącu zaczęłam cokolwiek gryźć, a tak to zupki, jogurciki i kaszki były... Ahhh piękna dieta. ;D
Wszystko zależy od tego, jaki masz aparat,
mnie on nie przeszkadzał, ale mogłam się pożegnać z jedzeniem twardych rzeczy typu orzechy, surowa marchew, no i co chwila z szczoteczką do zębów latałam ;D
A tak to jest to świetna ozdoba. 
sabina: Nazwy miast piszemy dużą literą.
Edytowane przez sabina dnia 30-08-2011 21:22 |
 |
|
|
~zaeli
|
Dodany dnia 30-08-2011 12:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 348
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak
|
Oj ja noszę już chyba ze 3 lata i końca nie widać! Mam go już serdecznie dosyć, może aż tak bardzo nie przeszkadza (tylko na początku) ale jest brzydki 
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
|
 |
|
|
~Nuttella
|
Dodany dnia 30-08-2011 12:10
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 735
Ostrzeżeń: 0
Postów: 258
Data rejestracji: 21.07.11
Medale:
Brak
|
Jamam aparat na zęby od 7 roku życia, ale jest to taki zdejmowany. Rok temu się zbuntowałam i go nie noszę. Niestety, mój sprzeciw na złe wyszedł: od niedawna moje zęby wracają na swoje krzywe miejsca, a aparat jest na mnie o wiele za duży i nie wchodzi na zęby. Jednak chyba będę musiała go nosić. 
__________________
Heavy metal and rock forever!!!
|
 |
|
|
~Cho-Chang
|
Dodany dnia 31-08-2011 15:18
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 89
Ostrzeżeń: 0
Postów: 54
Data rejestracji: 07.08.11
Medale:
Brak
|
Na szczęście nie noszę.
__________________
Umysł nie jest książką, która można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie. Myśli nie są wyryte wewnątrz czaszki gdzie mógłby je przejrzeć jakiś intruz. Umysł to rzecz złożona i wielowarstwowa.
(Sewerus Snape)
Pozdrawiam cię drogi Gościu 
|
 |
|
|
~Half_Blood_Princess
|
Dodany dnia 31-08-2011 15:35
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 308
Ostrzeżeń: 0
Postów: 66
Data rejestracji: 15.08.11
Medale:
Brak
|
ja kiedyś nosiłam ruchomy... Miałam wtedy 12 lat i jeszcze miałam refundowany, ale po mniej więcej roku zapomniałam pójść do ortodonty na podkręcenie, a potem to mi głupio było, a w sumie zęby mam już proste i nie chciało mi się go nosić...
__________________
Pozdrawiam całe Hogsmeade, a szczególnie drogi Gościu
"Lubię Kwachy!"
|
 |
|
|
~Sigyn
|
Dodany dnia 31-08-2011 15:44
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2207
Ostrzeżeń: 0
Postów: 286
Data rejestracji: 29.08.11
Medale:
|
Ja noszę aparat już 2 lata i niedługo będę się go pozbywać nie przeszkadza mi. No na początku nie mogłam sie przyzwyczaić (czułam się jakbym miała za dużo w buzi ) ale z czasem stał mi sie obojętny. Praktycznie nie pamiętam, że go mam. Samo noszenie aparatu nie jest takie złe. Najgorsze są gumki pod koniec. Trzeba je nosić cały czas no a nie wyglądają one nazbyt estetycznie. I trzeba pamiętać , żeby je ściągnąć przed jedzeniem. Zaraz po założeniu aparatu byłam na diecie nie mogłam przez jakiś tydzień gryźć. zęby mnie bardzo bolały. potem już nie było tak źle. Oczywiście samo zakładanie aparatu nie jest wbrew pozorom bolesne.
__________________
|
 |
|
|
~bochenek89
|
Dodany dnia 18-10-2011 18:42
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
Nosiłam aparat przez dwa lata. Nie przeszkadzał mi wizualnie, nie uważałam by mnie szpecił. Jednak był uciążliwy pod względem wymowy i higieny. Mam wadę wymowy, w aparacie się ona pogłębiła. Czasem musiałam powtarzać kilka razy i to bardzo wolno by inni mnie zrozumieli. Miałam też problem na języku niemieckim. Ten przedmiot zawsze był dal mnie trudny, nigdy nie miałam do niego "głowy", a z nasiloną przez aparat wadą wymowy nie mogłam wypowiedzieć połowy słów. Odnośnie higieny, to podczas posiłków wolałam się odzywać jak najmniej, a po skończonym jedzeniu od razu biegłam do toalety ze szczoteczką i pastą, by umyć zęby 
__________________
|
 |
|
|
~Godryk_Gryfindor
|
Dodany dnia 18-10-2011 18:45
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -693
Ostrzeżeń: 4
Postów: 138
Data rejestracji: 13.08.11
Medale:
Brak
|
ja nie mam ale tez mi grozi bo mam jednego krzywego zęba
__________________
pozdorwienia dla drogi Gościu
POZDRAWIAM WSZYSTKICH LUDZI NA HOGS A W SZCZEGÓLNOŚCI TYCH KTÓRZY POZDRAWIAJĄ MNIE.
śmierć będzie ostatnim wrogiem którego przyjdzie nam pokonać
"Prawdziwie wielkim człowiekiem jest ten w którego piersi bije serce dziecka"
bądźcie sobą a będziecie ludźmi takimi jak ja 
|
 |
|
|
~dewhoo
|
Dodany dnia 18-10-2011 18:51
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 882
Ostrzeżeń: 0
Postów: 227
Data rejestracji: 08.10.11
Medale:
Brak
|
Ja noszę swój od początku lipca (aktualnie gumki barwy soczyście lazurowej ).
Co do wymowy, to mam w tym momencie trochę taki zonk spowodowany tym, co przeczytałam wyżej, bo zamki absolutnie nie wpłynęły na sposób, w jaki mówię i nie spotkałam się z czymś takim (chyba że przy aparacie wyjmowanym).
Jak chodzi o wygląd: muszę przyznać, że aparat odejmuje wizualnie z 2 lata. Dodaje uroku, ale nie każdemu pasuje. Nauczycielka, która uczy w mojej szkole biologii (ale nie mnie na szczęście) ma coś około czterdziestki i nosi aparat i wygląda to co najmniej dziwnie.
Mimo wszystko, lepszy aparat przez 2 lata niż krzywe zęby.
__________________
Si je suis croyant? Dieu seul le sait.
|
 |
|
|
~bochenek89
|
Dodany dnia 18-10-2011 19:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
dewhoo napisał/a:
Co do wymowy, to mam w tym momencie trochę taki zonk spowodowany tym, co przeczytałam wyżej, bo zamki absolutnie nie wpłynęły na sposób, w jaki mówię i nie spotkałam się z czymś takim (chyba że przy aparacie wyjmowanym).
Wiesz, ja miałam problemy z wymową m.in. dlatego, że mam bardzo wąską szczękę. Mam małą anomalię w budowie szczęki i to chyba też ma wpływ na moją mowę. Ponadto moje zęby były krzywe, ponieważ nie mieściły mi się w buzi Mam tak wąską szczękę, że musieli wyrwać mi 4 zęby, po to, aby reszta mogła się wyprostować. Po założeniu aparatu miałam dodatkową rzecz w buzi, co przy jej wąskiej budowie mi przeszkadzało, a więc wpływało jednocześnie na mowę.
__________________
Edytowane przez bochenek89 dnia 18-10-2011 19:07 |
 |
|
|
~dewhoo
|
Dodany dnia 18-10-2011 19:17
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 882
Ostrzeżeń: 0
Postów: 227
Data rejestracji: 08.10.11
Medale:
Brak
|
Ah, no chyba, że tak się sprawy mają. Nic dziwnego, bo dyskomfort pewnie był dosyć duży, jeszcze przy tej drugiej części... Pewnie nosiłaś hyrax (czy coś w tym rodzaju), tak?
4 zęby rwane? Ajaj, to chyba nie było za bardzo przyjemne. Ale pewnie przyznasz, że warto było. 
__________________
Si je suis croyant? Dieu seul le sait.
|
 |
|
|
~bochenek89
|
Dodany dnia 18-10-2011 19:35
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
Nie, miałam zwykły, metalowy aparat stały (ten z gumkami, które się wymienia ) Ale miałam dwa na raz tzn. na górę i dół. No i miałam założony na wszystkie zęby, więc trochę miejsca mi zajął w buzi Jednak nie żałuję. Moje zęby były tak krzywe, że od razu się zgodziłam. Teraz są ładne, proste i wreszcie po aparacie wyglądają normalnie. Jestem bardzo zadowolona z efektu 
Warto też wspomnieć, że po ściągnięciu aparatu nosi się później na noc aparat wyjmowany. Na początku spałam z nim każdej nocy, później co dwie.
__________________
Edytowane przez bochenek89 dnia 18-10-2011 19:36 |
 |
|
|
~Dagamara18
|
Dodany dnia 10-12-2011 20:17
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 688
Ostrzeżeń: 0
Postów: 284
Data rejestracji: 02.10.11
Medale:
Brak
|
Ja niestety noszę z jednej strony aparat mi bardzo pomaga ale z drugiej strasznie zęby mnie bolą |
 |
|
|
~Magiczna24
|
Dodany dnia 11-12-2011 16:16
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 1
Postów: 65
Data rejestracji: 04.12.11
Medale:
Brak
|
I tak macie lepiej niż ja, bo ja nie będe mieć jednego zęba nigdy, bo to genetyczne (ha,ha ciekawe, że moi rodzice twierdzą, że ich przodkowie mieli wszystkie zęby). A najgorsze jest to, że to górna dwójka.
__________________
Pozdrawiam: Seve, Stivi, Tonki, LeNKę GrAngEr Karmę Chameleon 20, Rijo, Wikuusię!
|
 |
|