· Forma Patronusa. |
~Vincent
|
Dodany dnia 29-11-2011 20:53
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 65
Ostrzeżeń: 0
Postów: 12
Data rejestracji: 29.11.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem patronus formował się od charakteru. Niemniej jednak uczucia i emocje także mają z tym związek. |
|
|
|
~arakella219
|
Dodany dnia 03-12-2011 23:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 109
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 30.11.11
Medale:
Brak
|
skoro charakter, to czemu Harry miał takiego samego patronusa jak jego ojciec, a Snape jak matka Harrego ? : ) Ale szczerze mówiąc, też typowałbym, że charakter ^^
__________________
Always.
Otwieram się na sam koniec...
|
|
|
|
~Piti
|
Dodany dnia 04-12-2011 01:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 24
Ostrzeżeń: 0
Postów: 6
Data rejestracji: 28.11.11
Medale:
Brak
|
Ja myślę że to jednak nie charakter... To było bardzo personalne ale chyba odzwierciedlało ich samych. Harry wychował się bez prawdziwej rodziny, i ojca i tego najbardziej pragnął, więc jego patronus w pewnym sensie był częścią jego ojca. Tonks całą sobą pragnęła Remusa i to mogło wskazywać że akceptuje go takim jakim jest. Ron miał psa, być może dla tego, że był naprawdę wiernym przyjacielem, podobnie jak te zwierzęta. |
|
|
|
~Nelishia
|
Dodany dnia 09-12-2011 00:52
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 136
Data rejestracji: 11.09.11
Medale:
Brak
|
Aby wyczarować patronusa, trzeba przywołać jakieś miłe, silne wspomnienie. A wspomnienie zawsze jest z czymś/kimś związane - z ukochanym zwierzątkiem, rodzicami, przyjacielem/przyjaciółką czy czymkolwiek innym. Według mnie patronus mógłby przyjmować formę tej osoby, o której pomyśleliśmy, tyle, że w postaci zwierzęcia. Harry myślał o ojcu - jeleń; Snape o Lily - łania; takich przypadków jest naprawdę wiele. Może Luna myślała o swojej mamie? I dlatego zając...
PS. Przepraszam za całkiem sporą liczbę powtórzeń. ^^"
__________________
|
|
|
|
~Blackie Black
|
Dodany dnia 24-12-2011 13:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 700
Ostrzeżeń: 0
Postów: 134
Data rejestracji: 01.01.11
Medale:
Brak
|
Do końca nie wiem czym się kierowałam, szukając odpowiedniego zwierzęcia na patronusa. Jedno jest pewne - to smok. Może dlatego, że to silne stworzenie, które rozumie jak żadne inne, albo jest szlachetne, z jednej strony groźne i niebezpieczne, a z drugiej delikatne i spokojne.
Blackie ma takiego patronusa, a ona jest mną. Czyli też moim patronusem jest smok. |
|
|
|
~Angel14
|
Dodany dnia 24-12-2011 13:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2184
Ostrzeżeń: 0
Postów: 376
Data rejestracji: 16.04.11
Medale:
Brak
|
Wydaje mi sie, ze chodzi to charakter, osobowosc, podobne cechy do zwierzecie. To chyba jest tak troche jak z przydzieleniem do domów, wszyscy slizgoni odznaczaja sie sprytem, a zwirzeciem ich domu jest waz, który rzeczywiscie jest sprytny
__________________
|
|
|
|
~Samanta1
|
Dodany dnia 03-01-2012 15:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 58
Data rejestracji: 31.12.11
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z poprzednikami .
Myślę, że o charakter chodzi . . . chociaż może i zależy to od tego jak sobie to dany czarodziej wyobrazi.
__________________
'Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą'
Od kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
Od wiedzy O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!
|
|
|
|
~Evans558
|
Dodany dnia 07-01-2012 16:18
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1246
Ostrzeżeń: 0
Postów: 286
Data rejestracji: 28.12.11
Medale:
Brak
|
Ja będę oryginalna i postawię dwie hipotezy.
Hipoteza numer pierwsza: ze względu na uczucia.
Doskonałym przykładem jest Severus. Zakochany w Lily bez wzajemności z jej strony, zrozpaczony po jej śmierci. W obydwu przypadkach patronusy były takie same. Co do patronusa Lily nie jestem do końca pewna skąd taki a nie inny (ale mam hipotezę ), ale w przypadku Snape'e jestem pewna w 100% że to wina uczucia.
Hipoteza numer druga: ze względu na... duszę.
Tutaj pozwolę sobie na cytat: "Jako że był duszą, był z natury dobry - współczujący, cierpliwy, uczuciowy, szlachetny i pełen miłości. Niezwykle rzadko się niepokoił" (S. Meyer - "Intruz", prolog: "Zabieg" ). Myślę, że patronus był ucieleśnieniem tego, co każdy ma w środku. Z zewnątrz groźny, budzący respekt wśród uczniów Mistrz Eliksirów - Severus Snape (znowu on! Ale nie miejcie do mnie pretensji - to doskonały przykład. ), pod swoją kamienną maską okazał się bardziej uczuciowy niż ktokolwiek mógłby przypuszczać (patrz - pierwsza animacja w moim podpisie ).
Takie są moje przemyślenia. Bardziej skłaniam się ku hipotezie numer dwa, ale nigdy nic nie wiadomo. Nie zgadzam się z pomysłami typu: "To zależy od charakteru". Znowu posłużę się postacią Seva, by obalić tę teorię. Charakterek to on miał, ale łania?... To do niego nie podobne. Ale co kto woli - ja nie oceniam.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
^N
|
Dodany dnia 07-01-2012 16:29
|
Administrator
Dom: Hufflepuff
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -16000
Ostrzeżeń: 1
Postów: 2,936
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
|
Chyba nie będę oryginalna, pisząc, że patronusy, to odzwierciedlenie uczuć, emocji i silnych przeżyć. W książce mamy mnóstwo przykładów: Severus, Potter, Tonks.
Severus kochał Lily, a jego patronusem była łania, bo tego samego zwierzaka miała Lily, w swoim patronusie.
Potter miał za patronusa jelenia, ponieważ jego ojciec zamieniał się w niego.
Tonks miała wilkołaka, czy coś psopodobnego, bo kochała Lupina, a on był wilkołakiem.
Na tych prostych przykładach, można wywnioskować, że charakter, guzik miał do tego, jaką postać, przybierał patronus.
Gdyby iść tropem charakteru, to Snape, miałby jakiegoś smoka, Potter lwa, Hermiona sowę, Malfoy węża itd. |
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 08-01-2012 17:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się, że forma patronusa przybiera odpowiednią formę ze względu na charakter czarodzieju lub też na rodzinę? No bo skoro Harry miał jelenia, a jego ojciec przybierał tę postać.. |
|
|
|
~SweetSyble
|
Dodany dnia 08-01-2012 17:29
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1942
Ostrzeżeń: 0
Postów: 338
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
Szczerze to nie raz się nad tym zastanawiałam, ale nic sensownego nie mogę tu wymyślić. Czytałam wasze opinie i jak to na forum to niktóre były bzdurne, a niektóre mogą być prawdą. Wywnioskowałam więc, że patronus, nasz strażnik, jest mieszanką uczuć i zachowania, a także upodobań i może też zainteresowań. Każdy człowiek inaczej zachowuje się w środowisku przy ludziach, z inaczej w samotności. tak naprawdę to on sam wie jaki ma charakter, co czuje, jaki jest itp. Patronus jest jakby odzwierciedleniem tego wszystkiego, tą prawdą o człowieku.
Nie wiem czy to co napisałam ma jaki kolwiek sens, ale myślę, że tak
__________________
|
|
|
|
~Errol
|
Dodany dnia 26-01-2012 18:01
|
Zbanowany
Dom: Bezdomny
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 252
Ostrzeżeń: 1
Postów: 34
Data rejestracji: 26.01.12
Medale:
Brak
|
Myślę, iż patronus formuje się na kilku ważnych rzeczach. Pierwszy z nich to charakter - jeżeli ktoś jest podstępny, agresywny. przebiegły, sprytny i niecierpliwy, to z pewnością jako patronusa dostanie jakiegoś węża. Drugi - sentyment i stosunek do jakiegoś zwierzęcia. Prócz tego jeszcze uczucia, emocje oraz umiejętności czarodzieja grają dużą rolę.
__________________
Kocham sóweczki, a szczególnie Hedwigę <3
Sóweczka życzy wam zdróweczka :*
|
|
|
|
~Carla Mont
|
Dodany dnia 04-04-2012 11:31
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 52
Ostrzeżeń: 0
Postów: 32
Data rejestracji: 07.12.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że chodzi o charakter, ale też np. Patronus Harry'ego przybierał jelenia, bo jego ojciec zamieniał się w Jelenia.
Patronus Snape był sarną, bo taki miała Lilly. |
|
|
|
~Lily Evans Potter
|
Dodany dnia 05-04-2012 22:32
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1208
Ostrzeżeń: 0
Postów: 248
Data rejestracji: 05.02.12
Medale:
Brak
|
Myślę, że charakter, sposób bycia lub powiązania z jakaś bliską nam osobą.
__________________
Gdy rozum śpi, budzą się upiory - Goya
Są dwa sposoby na zycie. Jeden to życie tak, jakby nic nie było cudem. Drugi to życie tak, jakby wszystko było cudem - Albert Einstein
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
|
|
|
|
~twister24
|
Dodany dnia 20-09-2012 14:14
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Postów: 65
Data rejestracji: 17.09.12
Medale:
Brak
|
Gdzieś (chyba w jakimś wywiadzie) czytałam, że często patronusy przybierają postać osoby w której ktoś jest zakochany, nie że dosłownie, ale np. Tonks, albo Snape. No wiecie o co chodzi. |
|
|
|
~Astrid Lindquist
|
Dodany dnia 03-11-2012 16:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 99
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 15.07.12
Medale:
Brak
|
Sądzę, że to zależy od jego charakteru, tego co kocha, jakie zwierzę przypomina
__________________
Everybody dances to their own boom boom.
|
|
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 03-11-2012 16:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie od cech charakteru, bądź sentymentów do jakichś rzeczy. Patronus Harry'ego był jeleniem, ponieważ jego ojciec jako animag był jeleniem. Zaś patronusem Lily była łania - bo kochała Rogacza .
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
|
|
|
~Sharlien
|
Dodany dnia 07-11-2012 15:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 167
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 02.11.12
Medale:
Brak
|
Myślę ,że na podstawie przeżyć i sentymentów. Choć na charakter na pewno zwraca uwagę taki patronus formując się. Przykładem patronusa ,który tworzy się z sentymentu jest Snape i Tonks oraz Harry. Snape kochał Lily ,która była żoną "jelenia" (Jamesa) czyli tak jakby łanią. Tonks kiedy zakochała się w Lupinie jej patronus zmienił się właśnie na skutek sentymentu. Harry kochał swojego ojca ,więc jego patronusem był jeleń, choć można tu też mówić o charakterze. Harry był podobny do Jamesa ,więc przejął jego moc animaga w postaci patronusa. Jest jeszcze możliwość ,że chodzi o samego tatę Harry'ego. Kochał go i chciał go chronić ,więc chronił go w postaci patronusa.
Moim patronusem mogłaby być sowa. Uwielbiam noc ,a wtedy sowy polują. Sowa to symbol mądrości ,a (chyba) głupia nie jestem... Mam nadzieję A poza tym mój ukochany ma ksywę Sowa ,a moja najlepsza przyjaciółka ma tak na nazwisko..
__________________
Edytowane przez Sharlien dnia 07-11-2012 15:32 |
|
|
|
~Serpensoria
|
Dodany dnia 20-02-2013 20:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 216
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
taak.. chyba chodzi o charakter, albo jakieś szczególne wspomnienia, emocje.. |
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 11-07-2013 13:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
To zależy od charakteru oraz osobliwości.A jeśli się strasznie w kimś zakochasz to twój patronus przyjmuję postać tej osoby w której się zakochasz.To też trochę zależy od genów,czasem jeśli twój tata ma np psa to ty masz np kota lub też psa uprzedzam (czasem zależy od genów). |
|
|