· Guma do żucia |
~Temeraire
|
Dodany dnia 29-08-2008 14:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2497
Ostrzeżeń: 1
Postów: 565
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Miętowa, owocowa, rozpuszczalna, balonowa... Na naszym rynku dostępna jest cała gama smaków i rodzajów gumy do żucia. Czy lubicie ją żuć ? Jeśli tak, jaka jest Wasza ulubiona ? A może żujecie każdą, jaka wpadnie Wam w ręce ?
----------
Ja na przykład bardzo lubię żuć gumę... Najbardziej smakuje mi Airwawes porzeczkowa. Miętowa też jest niczego sobie, tak jak zresztą prawie wszystkie miętowe gumy...
__________________
[alt] "Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;** [/alt]
|
|
|
|
~StacyFM
|
Dodany dnia 29-08-2008 14:53
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 40
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Jestem uzależniona od gumy do żucia Żuje wszystko co popadnie potrafie nawet zuzyc jedna paczke dziennie i ciagle mi mało
Moja ulubiona guma to orbit w paskach truskawkowa...
__________________
'Śmierc bedzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony'
|
|
|
|
!Claire Lethal
|
Dodany dnia 29-08-2008 15:02
|
VIP
Dom: Hufflepuff
Ranga: Mistrz Zielarstwa
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 1
Postów: 383
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
Nie, nie i jeszcze raz nie gumom!
Dosyć niedawno wykryto w gumach składnik rakotwórczy i przez to żadnej gumy do żucia nie wezmę do ust. przestawiłam się na Mentosy. ;d
__________________
Z głupkami nie ma sensu rozmawiać, przed głupkami trzeba się bronić.
Wojciech Cejrowski
|
|
|
|
~kochanka_dracona
|
Dodany dnia 29-08-2008 15:59
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Claire to ja chyba mam już raka. oO
Jestem uzależniona od gum, poważnie. Jedna paczka dziennie to już norma. Szczególnie te Orbitki różowe, są po prostu obłędne. A miętowych nie lubię, bo mi się z pastą do zębów kojarzą. Bleh.
Ale i tak nic i nikt nie pobije żum do gucia w Stanach Zjednoczonych. Na pewno bardzo niezdrowe, ale jakie pyszne! Np. truskawkowe. <;
__________________
archipelagi urodzajnych dni
|
|
|
|
~Mala_Mi
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:01
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 87
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ja tak jak kochanka-dracona. Różowe orbit. po 3 na raz, bo jedna to za mało. Balon nie wychodzi, a tak z trzech jest duuży.
__________________
You don't remember me, but I remember you
|
|
|
|
!Pchelka
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:05
|
VIP
Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek GD
Punktów: 528
Ostrzeżeń: 0
Postów: 144
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
Zawsze jadłam pełno gum do żucia. Zazwyczaj orbitki. Ulubione to były różowe ;d Teraz mam aparat i mi nie wolno, ale cóż mówi się trudno
__________________
[mp3]http://zrzuta.eu/download.php?h=OGVaUDJjckR5Vg==[/mp3]
A wooooking on sonszaaajn!
|
|
|
|
~valadilene
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Animag Wąż
Punktów: 562
Ostrzeżeń: 0
Postów: 103
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
uzależniona od gum do żucia? coś w tym jest. żuję minimum jedną paczkę dziennie. czasem i to to dla mnie za mało. uwielbiam Orbit dla dzieci, w szczególności tą różową. smaczna jest również HubbaBubba. najlepiej wiśniowa lub arbuzowa mniam! w ostateczności może być normalna miętowa |
|
|
|
~Vanney
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:10
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sprzedawca w Miodowym Królestwie
Punktów: 1387
Ostrzeżeń: 0
Postów: 72
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Na dzień wyzuwam minimum 2 paczki. Lubię mieszać smaki. Mięta plus orbit dla dzieci różowa :> Mniam. Spróbujcie kiedyś. Dobra jest też Lemoniadowa i cynamonowa |
|
|
|
~Lady_Rose
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 212
Ostrzeżeń: 2
Postów: 42
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ja bardzo lubię gumy do żucia, zwłaszcza jakoś ostatnio, mogłabym na okrągło żuć gumę, ale na pewno nie jestem uzależniona od gum, potrafię bez nich żyć i nie są mi one niezbędn do życia...
__________________
|
|
|
|
!Fantazja
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:13
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9813
Ostrzeżeń: 0
Postów: 806
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Może uzależniona nie jestem, ale przeżuwać lubię. ;P Orbitki różowe rzeczywiście są dobre, ale ja wolę zwykłe miętowe. Kiedyś potrafiłam wyżuć po paczce dziennie, a jak się udało to i po dwie. Prawie cały czas miałam w gębie gumę. ;P Teraz mi przeszło i tylko od czasu do czasu, jak mi się zachce, albo jak ktoś poczęstuje. No i cieszę się z tego, bo nie będę zbytnio żałować, gdy założą mi aparat. ;P |
|
|
|
~Lilyanne
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2043
Ostrzeżeń: 0
Postów: 282
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Lubię gumy do żucia, ale bez przesady, nie jestem od nich uzależniona. Czytam że wy żujecie 1 paczkę dziennie i to nie po jednej gumie, ale 2 a nawet 3. Mnie to by chyba od razu szczęka zaczęła boleć
Najbardziej lubię Hubbę Bubbę (czy jak to się tam pisze), bo można z niej robić duże balony . Za orbitkami nie przepadam, ale jeżeli już muszę to te dla dzieci, ale nie różową tylko zieloną ;D |
|
|
|
~Chii
|
Dodany dnia 29-08-2008 16:27
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Bardzo lubię żuć gumę, szczególnie taką mocną, miętową, ale nie pogardzę także balonówkami.
__________________
Błogosławieni szurnięci, albowiem są szczęśliwi już tu, na ziemi.
|
|
|
|
~Panna Sasania
|
Dodany dnia 29-08-2008 17:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 406
Ostrzeżeń: 1
Postów: 67
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Hmm mam słabość tylko do jednego smaczku - jabłkowego. Lecz od momentu kiedy się dowiedziałam o tym, że nadmierne spożywanie gum, może powodować nowotwóry (przez zawarty Aspartam), jakoś chęć mi odeszła na żucie ... |
|
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 29-08-2008 18:44
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
nie lubię gumy do żucia... x.x rzadko kiedy smakują mi 'gumowe' smaki a jeśli już, to pociumkam ją chwilę, zjem cały smak, a gumę wyrzucam x.x
nie lubię żuć gum, bo boli mnie od nich szczęka...
i bardzo denerwuje mnie, gdy ktoś żuje gumy, mlaszcze i rozmawia... np. ze mną... zabić to za mało :F
__________________
is this the place we used to love?...
|
|
|
|
~al_iraqia
|
Dodany dnia 29-08-2008 23:03
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 173
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja ogólnie mówiąc jestem uzależniona od gumy do żucia, a najbardziej lubię owocowe, które występują w wielkich ilościach na Słowacji i w Czechach
__________________
I'm Slim Shady, I'm the real Slim Shady, and you other Slim Shadys are just imitatin!
|
|
|
|
~Slyth
|
Dodany dnia 29-08-2008 23:08
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 323
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Claire Lethal napisał/a:
Nie, nie i jeszcze raz nie gumom!
Dosyć niedawno wykryto w gumach składnik rakotwórczy i przez to żadnej gumy do żucia nie wezmę do ust. przestawiłam się na Mentosy. ;d
Fuck, serio? Rak to ostatnia rzecz jaką bym sobie życzył. xX
Też wole mentosy, owocowe.
__________________
Freelance graphic designer, web designer, digital painter.
|
|
|
|
!Bela
|
Dodany dnia 29-08-2008 23:27
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2359
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Brak
|
Ja po pewnej podróży z Mikołajem stwierdziłam, że jednak dość mi mentosów(szczególnie owocowych).
Hm, a co do gum.. żuję właściwie taką jaką mam, ale staram się tego nie robić np. w szkole, bo później jeszcze bardziej głodna jestem.
Nie lubię takich strasznie mocnych. ;p |
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 01-09-2008 16:38
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Zazwyczaj cytrynowe lub truskawkowe orbitki to podstawa. Nie pogardzę też gumą miętową, która mi jednak z pastą się nie kojarzy. ^.^
Zawsze mam przy sobie paczkę, której i tak w jeden dzień nie zużywam, bo moje paczki gumy są dość duże - w takich saszetkach. <:
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 21:06 |
|
|
|
~Variety
|
Dodany dnia 01-09-2008 16:44
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 230
Ostrzeżeń: 1
Postów: 35
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Powiem tak - żuję gumę sporadycznie, raz na jakiś czas, gdy jestem głodna albo strzela mi w uszach. Czasem, gdy mnie ktoś poczęstuje biorę albo odmawiam. Z gum do żucia najbardziej toleruję Airwaves porzeczkową, czy jakoś tak (chodzi o tą fioletową). Z rozpuszczalnych lubię Mambę i Maoam ale mentosy, zwłaszcza owocowe, to coś, co lubię najbardziej
__________________
Życie stanie się piękne niczym diament tylko wtedy,
gdy ktoś bliski je oszlifuje... bez niego życie jest zamknięte...
VARIETY = HERM-ASIA
|
|
|
|
~Augurey
|
Dodany dnia 01-09-2008 17:05
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 856
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Tak. Guma to jest to, co misie lubią bardzo, jeśli nie najbardziej. Od pewnego czasu jestem uzależniona od Orbit jabłkowej. A arbuzową też nie pogardzę. Poza tym lubuję się w Mambie i innych gumach rozpuszczalnych. Tutaj wszlekie smaki dopuszczalne (prócz arbuzowo-truskawkowej Fruitelli :blee.
I szczerze powiedziawszy, to nie miałam pojęcia, że guma może wywołać raka... |
|
|