Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
"Krucyfiks" to książka opisująca okrutne zbrodnie mordercy, zwanego... Krucyfiksem. Jest jedną z najlepszych książek kryminalnych, jakie czytałam. Zawrotne tempo, idealnie dobrane postacie mordercy i ścigającego go policjanta, cud, miód i malinki. Gorąco polecam wszystkim, którzy nie czytali.

tyle ma do powiedzenia Wirtualna Polska:
W głębi parku narodowego Los Angeles National Forest, w opuszczonej chacie, policjanci odkrywają zwłoki młodej kobiety. Przed śmiercią ofiarę okrutnie torturowano, by na koniec przywiązać ją za nadgarstki do dwóch równolegle ustawionych drewnianych pali, z rozpostartymi ramionami, kolanami dotykającymi ziemi, jak podczas modlitwy. Na jej karku morderca zostawił podpis: tajemniczy symbol podwójnego krzyża. Ten sam, którego kilka lat wcześniej używał seryjny morderca ochrzczony przez media Krucyfiksem. Problem w tym, że Krucyfiksa złapano i stracono prawie dwa lata wcześniej. Czy to możliwe, by naśladowca dotarł do szczegółów starej zbrodni, znanych tylko wąskiej grupie pracujących przy śledztwie policjantów? A może wtedy skazano niewłaściwego człowieka? Pracujący przy tamtym śledztwie detektyw Robert Hunter nigdy nie był przekonany, że złapali wówczas prawdziwego mordercę. Odbierając pewnego dnia telefon i słysząc ten sam znajomy, zniekształcony specjalnymi urządzeniami głos, każdym nerwem ciała czuje, że koszmar, który miał się skończyć lata wcześniej, odżywa na nowo, ze zdwojoną siłą. A morderca znów próbuje go wciągnąć w swą chorą grę.
Jakie są wrażenia po przeczytaniu?
Czy wy, tak jak zresztą ja, mieliście problemy z zasypianiem?
Uważacie, że okrucieństwo z jakim mordów dokonywał zabójca genialnie oddziałuje na wyobraźnie, czy może było przesadzone?
Polecacie?
dziękuję za uwagę. :)
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
Edytowane przez Rewolucja dnia 29-12-2010 11:47 |