Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 307
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Filmy
»» Insygnia Śmierci
»»» Opinia o IŚ część I
Drukuj temat · Opinia o IŚ część I
~Xeon F
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 20-11-2010 20:05
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 30
Ostrzeżeń: 1
Postów: 49
Data rejestracji: 06.11.10
Medale:
Brak

Insygnia Śmierci to najlepiej przedstawiona książka w postaci filmu. Te wszystkie sceny ah... niesamowite ... pokazana ta scena z potterami to mnie rozbawilo... scena z ronem widzacego harego i hermione w horkruksie...zal mi sie chlopa zrobilo Język george nawet jak byl w stanie krytycznym mial humorek Uśmiech
Smierc zgredka... specjalnie zrobili w spowolnionym tempie inaczej by zyl...
moja ocena to 12/10 wszystkie jest szczegółowo opisane Uśmiech
Wyślij prywatną wiadomość
~Utko F
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 20-11-2010 21:43
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -19
Ostrzeżeń: 1
Postów: 14
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak

Nie było pokazane jak Harry mówił do Lupina "ty tchórzu" oraz jak Dudley żałuje i przeprasza Harrego ;P

ALE I TAK BYŁO ZAIŚCIE! IDE DRUGI RAZ! MAGIA, CUD MIÓD I KOOOOCHAM TEN FILM AHHHHH
__________________
"Harry Potter zaszczycił Hogwart"-Draco Malfoy
Wyślij prywatną wiadomość
~PHOEBE F
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 20-11-2010 22:27
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 19.10.10
Medale:
Brak

Film był super! Ogólnie jestem bardzo zadowolona, że dzisiaj się na niego wybrałam. Jak dla mnie to najlepsza ekranizacja książki! Zabrakło mi jednak paru scenek, np. W domu Syriusza, gdy Lupin oznajmia Ronowi, Hermionie i Harry'emu, że będzie z Tonks miał dziecko. Były też bardzo śmieszne momenty, w których wszyscy zaczęli się na sali śmiać Uśmiech Były też i bardzo smutne scenki, jak śmierć Zgredka. Troche przykro mi się zrobiło, gdy Ron patrzył jak Harry i Hermiona całują się w tym widmie. Niestety nie pokazali śmierci Szalonookiego, szkoda, że umarł, ehh. Ogólnie to najlepszy film jaki zrobili na podstawie książki Harry Potter. Niestety, pominęli fakt, że Harry w książce na przyjęciu weselnym był jako kuzyn Rona, a w filmie był jako Harry. Zabrakło mi też ciotki Muriel z tekstem ,,Następny Weasley? Mnożycie się jak gnomy". Szczerze mówiąc, cieszę się, że podzielili ten film na dwie części. Emma wspaniale zagrała w tym filmie, Helena też znakomicie, widać, że ma talent. Wszyscy spisali się znakomicie. Moja ocena to 10/10.
Wyślij prywatną wiadomość
`Czarodziejka F
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 20-11-2010 22:35
Moderator (F)

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11092
Ostrzeżeń: 0
Postów: 861
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
Medal Medal Medal

Według mnie film był GENIANY! To zdecydowanie najlepsza ekranizacja książki J. Rowling.

Od początku było wiadomo, że nie będzie wszystkich scen, bo tak nie da rady (chciaż ja bym się wcale nie obraziła) Pominięto te mniej ważne sceny, które widocznie nie byly tak ważne dla filmowców.
Wfilmie jest i dużo akcji, humor i sceny wzruszające (przy śmierci Zgredka się poryczałam)Płacze

Szkoda tylko, że nie pokazali sceny, gdy Harry znajduje list swojej matki i zdjęcie.
A i najważniejsze: mogli dać Potterwartę w radiu Rona, no ale nie można mieć wszystkiegoOczko
__________________

CRAZY WITCH TRIO!
Czarodziejka dark shadow Sailor Mars
Wyślij prywatną wiadomość
~Lori_Lemonberry F
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 21-11-2010 19:22
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1217
Ostrzeżeń: 1
Postów: 188
Data rejestracji: 29.03.10
Medale:
Brak

Na tym filmie byłam już dwa razy. Na premierę wybrałam się na wersję z napisami, a dzisiaj dla porównania poszłam na wersję z dubbingiem. Film bardzo mi się podobał. Najbardziej cieszy mnie to, że reżyser nie pominął ważnych faktów i nie dodał jakiś beznadziejnych scen, co jest bardzo w jego stylu. Film był dosyć mroczny i przygnębiający, ale za to miejscami humorystyczny. Muszę się przyznać, że na popłakałam się kilka razy. Efekty specjalne były wyśmienite, ale najlepsza muzyka. Film oceniłabym na 9/10, ponieważ zabrakło kilka istotnych (przynajmniej dla mnie) scen. Mogę śmiało powiedzieć, że moje przypuszczenia się sprawdziły, czyli ta ekranizacja okazał się (przynajmniej dla mnie) najlepszą ze wszystkich. Teraz pozostaje mi tylko cierpliwie czekać do lata na kontynuację i mieć nadzieję, że ta będzie w 3D.
__________________
"Nie znasz składu powietrza, którym oddychasz, to powietrze cię zabija"
Wyślij prywatną wiadomość
~Bellatriks_xdd F
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 21-11-2010 21:36
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 94
Ostrzeżeń: 0
Postów: 13
Data rejestracji: 30.05.10
Medale:
Brak

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej efektownej realizacji. Po zakończeniu wręcz nie mogłam ruszyć się z miejsca ! Film zawierał wszystko ... sceny poważne, jak i sceny śmieszne. Początkowo nie wiedziałam, czy płakać, czy się śmiać ...

[...]


Jak wcześniej wspominałam, film bardzo mi się podobał. Do wad mogę jedynie zaliczyć polski dubbing i pozbawiony wszelkich emocji głos Lorda Voldemorta. ;D
__________________
Bellatriks Lestrange ? ! Rozbawiony[yahoo][/yahoo]

Edytowane przez Alae dnia 21-11-2010 22:56
Wyślij prywatną wiadomość
~Liselane F
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 21-11-2010 23:14
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 404
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak

Cóż będę bardzo nie oryginalna ... film był wprost GENIALNY!!! Szłam nastawiona sceptycznie, ponieważ wciąż pamiętałam jak schrzaniono dwie poprzednie części, a tu spotkało mnie TAK MIŁE ZASKOCZENIE xD.
Co prawda, żadna z części nie przebije mojego ukochanego "Więźnia", ale "Insygnia Śmierci" z cała pewnością plasują się na zaszczytnym drugim miejscu.
Scena z siedmioma Potterami - śmiech na sali (Daniel w staniku - bezcenne)! George traci ucho - moja reakcja była mniej więcej tak: "Buuuuu! Biedy GEORGE!!! Ale FRED jeszcze biedniejszy, bo ZGINIE!!!!! Buuuuu!!!" Nagini w Dolinie Godryka - senne koszmary, ale super efekt!! Zniszczenie medalionu - arcydzieło (czekałam na tę scenę, nie wiem czemu, ale czekałam na nią i się nie zawiodłam)!! Torturowanie Hermiony - Oczko fajnie to zrobili, ten nieobecny wzrok ... No i śmierć Zgredka - istny wyciskacz łez!!!
I to by było chyba na tyle jeśli chodzi o moje wrażenia po obejrzeniu "HP" 7.1. W środę idę jeszcze raz, a potem będę czekać na wersję na DVD i premierę "HP" 7.2!!!!
__________________
- Pająki! PAJĄKI! One każą mi stepować! NIE CHCĘ STEPOWAĆ!
- To im to powiedz.
- Tak, tak ... powiem im to. Jutro im powiem ...
Wyślij prywatną wiadomość
~Peepsyble F
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2010 15:42
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,068
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Omg, zbieram się i zbieram do tej mojej opinii.
W kinie byłam w piątek. Mam wielką ochotę obejrzeć film na spokojnie, jeszcze raz i przeanalizować go z góry na dół, jak zwykle. Zdaje się, że zrobię to dopiero jak wyjdzie na DVD.

Generalnie rzecz biorąc nie powiedziałabym "epickie". Z kina wyszłam z mieszanymi uczuciami... ale i tak jest ok. Uważam, że ta część jest jedną z lepszych, ale szczególnie tym razem zwróciłam uwagę na chaotyczność. Może książka też tak wygląda poniekąd, ale tak jak poprzednie części były jakoś ładnie ułożone, tak ta odrobinę nie trzymała mi się całości. Zapewne przesadzam, ale mam takie nieodparte wrażenie, które psuje mi właściwie wszystko. Pomijam koniec, bo był całkiem niezły, ale początek jakoś mi po prostu nie pasował. A jeśli chodzi o kanon, to też wyszło dobrze, poza paroma szczegółami. Były sceny mało ważne, ale przynajmniej nic co by się równało z wiązaniem sznurowadeł w części poprzedniej. <wzdycha> Poczekam na DVD, oglądnę i zedytuję, o.
Wyślij prywatną wiadomość
~novakai F
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2010 16:45
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2242
Ostrzeżeń: 0
Postów: 628
Data rejestracji: 03.02.09
Medale:
Brak

Na filmie byłam wczoraj i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Film może nie był idealny, ale zdecydowanie przerósł moje oczekiwania. Spodziewałam się kolejnego badziewia, takiego jak Zakon Feniksa, głupich, dodanych scen, a pominięcia tych ważnych, a tutaj taka miła niespodzianka. Było napięcie, momenty grozy, a także kilka scen humorystycznych(jak Harry tańczył w tym namiocie z Hermioną to myślałam, że się poleję). Jednak czego mi w tym filmie brakowało, to: opowieści Stworka(była przedstawiona jakoś tak za krótko, brakowało mi ważnych faktów), Wiktora Kruma na ślubie Billa i Fleur(chciałam go znowu zobaczyć), pożegnania Harry'ego i Dudleya, wizyty Lupina na Grimmauld Place, jak Harry znajduje list od Lily, jak Harry rozprawia o insygniach po powrocie od Ksenia i przede wszystkim zabójstwa Potterów widzianego oczami Voldemorta, tego cofnięcia się. Ale jak wiadomo nie można mieć wszystkiego, bo film trwałby w nieskończoność... Teraz czas na wspomnienie o tych dobrych scenach. Pomysł z przedstawieniem Opowieści o trzech braciach w postaci animacji był strzałem w dziesiątkę, strasznie mi się to podobało. Mina Fleur jako Pottera i w ogóle scena z siedmioma Potterami była powalająca. Podobało mi się też, jak Bella torturowała Hermionę. A scena, w której Zgredek umiera była tak...hm...poruszająca. Co do gry aktorskiej jak zwykle moim zdaniem najlepiej wypadła Helena, chociaż inni aktorzy też sobie nieźle poradzili. A co do zakończenia, to Yates skończył film w idealnym momencie, trzyma to w takiej niepewności. Tak więc ogólnie film oceniam na 9/10 i z niecierpliwością(wielką!) czekam na drugą część.
__________________
I have walked all alone
On these streets I call home
Streets of hope, streets of fear
Through the sidewalk cracks time disappears

I was lost, on my knees
On the eve of defeat
As I choked back the tears
There's a silent scream no one could hear

Bells Of Freedom...


Pozdrowienia dla ciebie, drogi Gościu

hogsmeade.pl/images/other/kkbh.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Maladie F
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 24-11-2010 15:34
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Film był najlepszy ze wszystkich dotychczas nakręconych części. Przez całe dwie i pół godziny wpatrywałam się w ekran jak zaczarowana, oczywiście w niektórych momentach narzekając głośno koleżance, jak oni powinni nakręcić daną scenę. Już na samym początku zdenerwował mnie brak pożegnania Dudleya z Harrym, na co bardzo liczyłam. Scena siedmiu Potterów wyszła tak jak ją sobie wyobrażałam. W dodatku ten moment, gdy Fred i George zamienieni w Harry'ego mówią: "Jesteśmy tacy sami". Ogólnie film wyszedłby bardziej smutny, gdyby nie było takich scen "rozweselających" jak taniec Harry'ego i Hermiony. Cała sala się śmiała.
Zadziwiła mnie scena z widmami Harry'ego i Hermiony. Zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam, a już na pewno nie myślałam o takim intymnym pocałunku, nie wspominając o tym, że duchy były nagie. W chwili śmierci Zgredka płakałam jak bóbr. Bardzo wzruszająca i piękna scena. Jeszcze jak Luna zamknęła mu oczy, to już mi łzy ciekły po policzkach. Podobała mi się scena przenosin Harry'ego do Nory (już nie mówiąc o tym, że powinni lecieć do różnych domów i łapać za świstokliki), gdy Hedwiga broniła Harry'ego. Wolałabym jednak, żeby ten moment był zgodny z książką, tzn. żeby Harry rzucił ExPelliarmus na Stana Shunpike'a. Ale i tak nie spodziewałam się, że film będzie nakręcony tak dobrze. Po Księciu Półkrwi obawiałam się już najgorszego, a tu jednak wyszła dobra, nie wiem czy nie najlepsza adaptacja.
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?

- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?


hogsmeade.pl/images/other/kkbh.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Prue F
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 24-11-2010 16:57
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 651
Ostrzeżeń: 0
Postów: 140
Data rejestracji: 16.08.09
Medale:
Brak

Po obejrzeniu Księcia miałam nadzieję, że Yates mojej ukochanej siódemki nie sknoci! I bardzo się cieszę, że ta nadzieja się spełniła. Uśmiech
Byłam i wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem ostatniej ekranizacji, a to dopiero początek przed nami jeszcze druga odsłona! ^^
Wracając do samego filmu uważam, że był bardzo przyzwoicie wierny książce, niektóre dodane sceny jeszcze bardziej działały na jego korzyść, a nie jak w KP. -.-
Oczywiście były takie momenty, które wyobrażałam sobie zupełnie inaczej lub których ku mojemu rozczarowaniu nie było! ;d Ale to nie zmienia faktu, że podczas jego oglądania śmiałam się, bałam jak i również płakałam.
Jak pojawi się w moim mieście idę na niego jeszcze raz z moją najbardziej zaufana paczką! <3
Oj, nie mogę się doczekać! ^^

__________________
FUCK IT! Rozbawiony
Wyślij prywatną wiadomość
~Lapa98 F
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 24-11-2010 17:10
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 28.10.10
Medale:
Brak

Film mi się podobał, chociaż miał wiele odchodzeń od książki. Fajne były ścieżki muzyczne, ładne plenery, niektórzy fajni aktorzy. Fajne były efekty, ale niektóre sceny były zepsute.Happy
__________________
Chciałam być w Slytherinie, ale nie wyszło. Uwielbiam Toma Feltona i Helen Bohman Carter. Rotfl
Wyślij prywatną wiadomość
~Black Princess F
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 24-11-2010 18:47
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 15
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 23.11.10
Medale:
Brak

Będę mało oryginalna, ale mi ta część również się ogromnie podoba ;D
7 część jest moją ulubioną i uważam, że Yates stanął na wysokości zadania Oczko Film spełnił moje oczekiwania Oczko nie mogę doczekać się już kolejnej części Rozbawiony
Jedną z moich ulubionych scen jest zniszczenie horkruksa ;D bardzo podobnie sobie ją wyobrażałam Oczko natomiast bardzo wzruszyła mnie śmierć Zgredka Smutny
Z chęcią obejrzała bym jeszcze raz..i jeszcze xD
Wyślij prywatną wiadomość
~pennyroyal F
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 24-11-2010 19:50
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 25.01.10
Medale:
Brak

Moim zdaniem Harry Potter i Insygnia Śmierci jest naprawdę wartym obejrzenia filmem, według mnie to najlepsza ze wszystkich odsłon książkowych. : D
Wyślij prywatną wiadomość
~jimi hendrix F
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 26-11-2010 20:45
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 14.11.10
Medale:
Brak

wiecie jestem wielkim fanem harrego lecvz wszystkie filmy prócz 1 i 2 to niewypały lecz ten mnie poruszyły było pare niedogodności zco w przypadku filmów z harrym jest oczywiste ;D ale ogólnie film oceniam jako dobry z paroma minusam i
pozdrawiam
jimi
Wyślij prywatną wiadomość
~Kab Hun F
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 26-11-2010 22:30
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 818
Ostrzeżeń: 0
Postów: 141
Data rejestracji: 09.07.09
Medale:
Brak

Jestem świeżo po obejrzeniu filmu, więc moja opinia może być nieco zbyt ekspresyjna. Ale co tam, raz się żyje. ;p

<dla nieoglądających - mega spoilery>

Po pierwszych doświadczeniach filmowych pana Yates'a, straciłem całkowicie chęć do oglądania "Potterów". O ile "Zakon Feniksa" był zrobiony jeszcze w miarę poprawnie (mimo iż ucięto prawie 3/4 fabuły), to już "Książę..." stanowił dla mnie nędzne popłuczyny, okraszone podrywaniem kelnerek i wiązaniem butów. Dlatego też do kina poszedłem nastrojony niezbyt pozytywnie. I... co ciekawe... spotkało mnie bardzo, ale to bardzo miłe zaskoczenie. ;] Bowiem w końcu, W K O Ń C U, po 2 filmowych częściach cyklu, Yates załapał, czego my - prości widzowie - od niego oczekujemy. Nie sądziłem, że to kiedykolwiek powiem, ale brawa dla tego pana!

"Insygnia Śmierci" to zdecydowanie film mroczny. To już jednak nie ten sam gatunek mroczności, na jaki silił się pan reżyser w ostatnich latach. Nie... Być może spowodował to fakt, iż w całym tym dwuipółgodzinnym obrazie nie pojawia się Hogwart (jest jedna scenka w ekspresie Hogwart-Londyn, ale samego zamku nie ma w ogóle), ale teraz w końcu możemy uwierzyć w niespotykaną wcześniej realność wydarzeń. Tutaj naprawdę czuje się cierpienie społeczeństwa w kleszczach zinfiltrowanego przez Voldemorta rządu. Czuć terror, grozę, niepewność, lęk. Każda sytuacja, nawet taka nieistotna (a na które zwrócić uwagę warto) ukazuje nam, jak ciężkie w ówczesnym świecie jest życie. A w szczególności dla tych , którzy stanowią dla MM zagrożenie (nie wiem, jak większość osób, ale mnie tknęła scena przeglądania akt w gabinecie Umbridge... te pokreślone zdjęcia...), bądź są też niepewnego pochodzenia. Te ucieczki głównych bohaterów, ta - jakby to powiedział Moody - "stała czujność!" staje się esencją budowanego w całym filmie napięcia... Także tutaj stawiam wielki plus - mam nadzieję, że taki klimat będzie panował również w dwójce.

Co z zalet jeszcze? Gra aktorska. Nie wszystkich, niestety, ale osób, po których wyżyn się spodziewałem. Na Radcliffe'a specjalnej uwagi nie zwracałem, gdyż twierdzę, że to raczej mierny aktor (i - jak wciąż powtarzam - ma martwicę mięśni mimicznych), Grint również mnie nie zachwycił... ale popisy Heleny BC. i Emmy W. są naprawdę niesamowite. ^^ Obie te panie wykonały naprawdę kawał solidnej gry, a szczególnie w momencie, kiedy występowały razem (wiadomo kiedy). Scena, w której Hermiona, walcząc ze sobą, rzuciła zaklęcie zapomnienia na swoich rodziców, była naprawdę przygnębiająca. A to tylko jedna z wielu perełek... i w sumie wielu innych dobrych aktorów, których nazwisk albo nie pamiętam, albo nie potrafię napisać. ;p

Na pochwałę zasługuje również kompozycja filmu. Jest dynamicznie, akcja nie zwalnia tempa (czego się obawiałem przy scenach 'koczowania' w namiocie) i ogólnie ciężko odnieść wrażenie, że robi się ślimaczo. Jak to jednak oczywiście bywa - wiem, że ciężko pozbyć się panu starych przyzwyczajeń, panie Yates ;] - brakuje całkiem sporej ilości scen, ale w większości nie są to sceny zbyt istotne dla fabuły. Z tych ważniejszych jednak żałuję, że nie pojawił się motyw ślubu Lupina i Tonks (oraz jej zaciążenia), znalezienia listu Lily przez Harry'ego oraz śmierci Glizdogona. Zastąpiono je - kolejne przyzwyczajenie, ehhh ;] - różnymi drobnymi, niewystępującymi w książce epizodami. W większości, zagrane są dosyć sztywno, lecz w przeciwieństwie do 'sztywniaków' w poprzednich częściach, nie zdarzyło mi się zirytować, tylko szczerze uśmiechnąć. ;] Ogólnie poziom humoru został tu bardzo dobrze wyśrubowany - czego przykładem może być osławiona na wielu forach scena siedmiu Potterów (Radcliffowy stanik mnie zniszczył).

Oko i ucho również zostały odpowiednio zacieszone, gdyż oprawa efekciarsko-muzyczna stoi na wysokim poziomie. Jeśli chodzi o animacje wykonane komputerowo - wszystko jest takie, jak być powinno. Przyjemnie się to ogląda, a i dech czasem w piersi może zostać zaparty. Za to bardzo, ale to BARDZO duże 'con gratz' ślę do ludzi odpowiedzialnych za muzykę. Naprawdę... IŚ chyba mają najlepszą oprawę wśród produkcji Yates'a... a nawet ośmieliłbym się stwierdzić, że i całego cyklu. Jak tylko skończę pisać tego posta, zaraz-teraz pędzę na YT szukać poszczególnych motywów. Tak mnie to mocno wzięło. A to musi znaczyć, że są bardzo dobre.

Wady? Nie chce mi się zbytnio ich wypisywać, swoją drogą nie jest ich też aż tak wiele. Wyżej wymienione zapomniane sceny mogą w kogoś oczy ukolić. Również nieco ostrzejsze momenty (jak np. tortury Hemriony) zostały 'ugrzecznione', by dostosować całokształt także i do młodszej widowni. Tak więc, drodzy sadyści, nie nakręcajcie się za bardzo. Krew jest, przemoc jest.... Ale na sceny rodem z "God of War" nie liczcie. ;]


Mam tylko jedno pytanie, dla tych, którzy oglądali film. Podczas wizyty w Dolinie Godryka i ataku Nagini na Harry'ego, czy mi się zdaje, czy w którymś momencie oni nie wbijają się do jakiegoś pokoju dziecięcego? O_o Jeśli tak, to mógłby mi ktoś wyjaśnić, co to miało symbolizować? Średnio to nieco zrozumiałem...

Uff, nareszcie koniec... Aż ręce mnie zbolały...

EDIT:
@down: ;O Ano faktycznie, tego nie przewidziałem... Z kumpelą zaczęliśmy snuć różne idiotyczne teorie, np. że to sypialnia Harry'ego z dzieciństwa (!!! jeśli by była, to w dobrym stanie się zachowała...) i nawet nie wpadliśmy na najbardziej oczywiste rozwiązania. Dzięki! ^^'
__________________
"Teraz żyjemy w czasach gdzie śmierć drugiego człowieka jest zazwyczaj kwitowana wymuszonym uśmiechem, bo przecież "fajnie" jest być zimnym, wyrachowanym(...), jak postać z ulubionego serialu, a gdy dzieje się krzywda jakiemuś zwierzakowi, to wtedy wszyscy zamieniają się w superbohaterów."

Edytowane przez Kab Hun dnia 26-11-2010 22:47
Wyślij prywatną wiadomość
~Bella Muerte F
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 26-11-2010 22:38
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1246
Ostrzeżeń: 1
Postów: 403
Data rejestracji: 11.03.10
Medale:
Medal Medal

Mam tylko jedno pytanie, dla tych, którzy oglądali film. Podczas wizyty w Dolinie Godryka i ataku Nagini na Harry'ego, czy mi się zdaje, czy w którymś momencie oni nie wbijają się do jakiegoś pokoju dziecięcego? O_o Jeśli tak, to mógłby mi ktoś wyjaśnić, co to miało symbolizować? Średnio to nieco zrozumiałem...

To była niezapowiedziana wizyta u sąsiadów starej Bathy. : P
__________________
Take your protein pills & put your helmet on
Wyślij prywatną wiadomość
~Laufey F
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2010 11:47
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak

Film mi się bardzo podobał, dodane zostały nowe sceny, o których nie było mowy w książce. Najbardziej udaną sceną w filmie, o której nie było mowy w książce, to scena kiedy Hermiona usuwa pamięć rodzicom. Jednak po filmie mam mały niesmak, kiedy zobaczyłam ostatnią scenę, jak to szanowny pan Voldemort (xD) zabiera różdżkę z grobu Dumbledore'a wiedziałam, że to koniec xD. Zmierzam do tego, iż wcale nie byłoby źle, gdyby film był dłuższy o II część xD . Reżyser bardzo zgrabnie wplótł wyszukane wątki, co mi się spodobało. Cały film zasługuje na wielkie Jupi! .
__________________
i47.tinypic.com/2quj72s.gif
Wyślij prywatną wiadomość
~Galadiel F
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2010 12:25
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 26
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 07.08.10
Medale:
Brak

Film jest mega fantastyczny! Płakałam kilka razy.
Kiedy Hermiona zaczarowała swoich rodziców. ( zaklęcie Obliviate ) ;
Gdy zabito Hedwigę ;
Zabicie Zgredka ( <3 ) ;
I chyba jeszcze z dwa razy, ale już nie pamiętam, film ten jest tak cudowny, że muszę iść na niego drugi raz... Nie zdążyłam przeczytań książki przed premierą, ale zaraz ją biorę i mykam czytać, bo nie mogę się doczekać Oczko
Ze zniecierpliwieniem czekam na II część.
Pozdrawiam wszystkich fanów Harrego Pottera.
___________________________
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
__________________
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony."
Wyślij prywatną wiadomość
~Lady James F
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 27-11-2010 13:23
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Rozmawiałam z różnymi osobami o tym filmie i wszyscy (nawet ci, którzy ogólnie nie lubię HP) mieli naprawdę pozytywne opinie. Naprawdę dobrze zrobiony film, dopracowany, aktorzy dali z siebie wszystko- naprawdę profesjonalnie. Ja osobiście byłam pod dużym wrażeniem, szczególnie spodobał mi się pomysł przedstawienia opowieści o trzech braciach. Naprawdę dobre.
__________________

Żeby docenić wartość jednego roku,
zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca,
spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny,
zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty,
zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.
Żeby docenić wartość sekundy,
zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka.
Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem
- będzie jeszcze więcej wart.
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT