· Kara zbyt łagodna? |
~GWARDIADAMBELDORA
|
Dodany dnia 19-07-2011 11:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 0
Postów: 80
Data rejestracji: 16.07.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem chcieli ich tylko nastraszyć i przekonać, żeby nie chodzili po nocy sami, to było tylko takie pouczenie myślę, że to nie były łagodna kara biorąc pod uwag fakt, że odjęli każdemu -50punktów.
__________________
Hogward to dom wielu czarodziejów i czarownic jest szkołą magi w któórej uczą się korzystać z niej.
Zawsze mogą polegać na swoich przyjaciołach i nauczycielach po ukończeniu szkoły mogą używać magię nie tylko w szkole ale i za nią...
Edytowane przez Czarownica24 dnia 22-02-2012 17:40 |
|
|
|
~Luna__Lovegood
|
Dodany dnia 08-08-2011 20:43
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 1
Postów: 74
Data rejestracji: 06.08.11
Medale:
Brak
|
Według mnie była wystarczająca , mimo tego że wbrew pozorów była łagodna to niezapominajcie że spotkali tam Voldiego
__________________
To jest świat magii , pamiętaj o tym . Wszystko co jest niewyjaśnione jest z pewnością czarną magią
|
|
|
|
~Oksan Weasly
|
Dodany dnia 13-09-2011 14:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 209
Ostrzeżeń: 2
Postów: 135
Data rejestracji: 10.09.11
Medale:
Brak
|
Ta kara była dostatecznie duża.W końcu to Zakazany Las.A to,że idzie się do niego w grupie,to nie znaczy,że nie może się nic stać.Może i to nawet dużo. |
|
|
|
~Loa_riddle
|
Dodany dnia 13-09-2011 15:16
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1507
Ostrzeżeń: 0
Postów: 489
Data rejestracji: 30.05.11
Medale:
Brak
|
Wielu uczniów na same słowa Zakazany Las dostawało dreszczy. Inną sprawą jest to, że grono pedagogiczne wiedziało, że uczniowie są z Hagridem bezpieczni.Moim zdaniem ta kara miała im tylko strachu napędzić.
__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.
Hyperversum, Cecilia Randall
|
|
|
|
~daniel123
|
Dodany dnia 13-09-2011 15:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 511
Ostrzeżeń: 3
Postów: 234
Data rejestracji: 10.08.11
Medale:
Brak
|
Według niektórych to była straszna kara, ale według mnie nie była.
__________________
|
|
|
|
~Ridlovaaa
|
Dodany dnia 09-10-2011 16:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 122
Ostrzeżeń: 3
Postów: 120
Data rejestracji: 17.09.11
Medale:
Brak
|
No Filch myślał że każdy z osobna pójdzie i jak nad ranem przyjdzie po ich szczątkli ale nie wiedział że oni pójdą tam w parach więc wiesz...
__________________
Ron -Ile za to?
Fred- 5 galeonów
Ron- A jak dla mnie?
Fred- 5 galeonów
Ron- Przecież jestem waszym bratem!
Fred- Aaa... to 10 galeonów
|
|
|
|
~HermionaR
|
Dodany dnia 30-10-2011 16:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 171
Ostrzeżeń: 1
Postów: 87
Data rejestracji: 17.10.08
Medale:
Brak
|
Myślę, że głownym celem tej kary miało być to żeby się po nocy niegdzie sami nie szlajali. Ot dobre nastraszenie co w nocy może ich przywitać Wydaje mi się, że ta kara mogła być bardzo pouczająca. Na przykład Draco jakiego się w tedy strachu napędził;p |
|
|
|
~lilypotter12
|
Dodany dnia 30-10-2011 17:31
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 184
Ostrzeżeń: 1
Postów: 85
Data rejestracji: 06.09.11
Medale:
Brak
|
Ta kara była dla nich za mała... Byli z Hagridemi nic im się nie mogło stać...Powinni ich ukarać w następujący sposób:
a. odjąć KAŻDEMU po 100 punktów dla domu
b. ukarać karami Filcha wiszenie po sufitem, chłosta
POZDRAWIAM WSZYSTKICH GRYFONÓW, PUCHONÓW,KRUKONÓW I ŚLIZGONÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
Od sprytu Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
Chroń nas, Gryffindorze!!!
UWAGA!!!!!! ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA: www.ksiegaharrypotter.blog.onet.pl znajdziesz tam:
- artykuły o zaklęciach, przedmiotach i postaciach z Harry'ego Pottera - w tym wspaniały, nowy artykuł o Bellatriks Lestrange!!!
- niesamowite różdżki od Noble Collection wraz z opisami!!!
ZAPRASZAM SERDECZNIE!!!!!!!!!!!!
LORD VOLDEMORT ODRODZIŁ SIĘ NA NOWO!!!
|
|
|
|
~bochenek89
|
Dodany dnia 31-10-2011 20:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2125
Ostrzeżeń: 0
Postów: 506
Data rejestracji: 10.10.11
Medale:
|
Według mnie kara była wystarczająca. Z jednej strony próbowano zadbać o ich bezpieczeństwo, ponieważ towarzyszył im Hagrid, z drugiej wyprawa do Zakazanego Lasu była dla uczniów pierwszego roku straszna. Ciemność, nieprzyjemne miejsce, poczucie lęku, ale również świadomość pożyteczności pracy miały ich nauczyć wielu rzeczy. Kara miała wywrzeć na nich wrażenie, ale w takim stopniu, żeby nikomu nie stała się krzywda.
__________________
|
|
|
|
~Charlie
|
Dodany dnia 06-11-2011 23:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2595
Ostrzeżeń: 2
Postów: 503
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
Według mnie to była zbyt duża kara. Harry spotkał Voldemorta i mógł przez to zginąć. I w ogóle w Zakazanym Lesie żyje dużo niebezpiecznych stworzeń. ale przecież gdyby nie poszli do lasu, to nie byłoby całej tej akcji.
Edytowane przez Czarownica24 dnia 06-11-2011 23:17 |
|
|
|
~Theodore
|
Dodany dnia 25-11-2011 19:35
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1200
Ostrzeżeń: 1
Postów: 240
Data rejestracji: 11.11.11
Medale:
|
Moim zdaniem kara była nawet i surowa, ponieważ niebezpieczne jest wysyłanie grupki pierwszoroczniaków do Zakazanego Lasu, nawet, jeżeliby nic im nie groziło. Poza tym, było to w nocy, co jest jeszcze bardziej przerażające. Oprócz tego -400 punktów dla Gryffindoru i -200 dla Slytherinu...
__________________
If I'm a bad person, you don't like me
Well, I guess I'll make my own way
It's a circle, a mean cycle
I can't excite you anymore.
Where's your gavel? Your jury?
What's my offense this time?
You're not a judge but if you're gonna judge me
Well, sentence me to another life.
Don't wanna hear your sad songs
I don't wanna feel your pain
When you swear it's all my fault
'Cause you know we're not the same
No, we're not the same, oh, we're not the same.
|
|
|
|
~Salazar99
|
Dodany dnia 08-01-2012 21:32
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 399
Ostrzeżeń: 1
Postów: 53
Data rejestracji: 31.12.11
Medale:
Brak
|
Zabawne. Przecież posyłanie dzieci do Zakazanego Lasu, gdzie się roi od niebezpieczeństw jest bardzo straszną karą. A to, że spotkali tam Voldemorta, było okropne, choć nieplanowane. |
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 08-01-2012 21:37
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Ale przecież był z nimi Hagrid. A on zna Zakazany Las jak mało kto. Dumbledore nie mógł przewidzieć, że spotkają tam Voldemorta. Chociaż z drugiej strony mógł to podejrzewać i miała to być dla Harry'ego próba.
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~laurel123
|
Dodany dnia 15-01-2012 18:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 76
Ostrzeżeń: 2
Postów: 105
Data rejestracji: 13.01.12
Medale:
Brak
|
Wg mnie to zbyt surowa kara. Nie zapominaj, ze oni mieli po 11 lat Hagrid im powiedział, że w lesie jest coś co zabiło jednorożca. O lesie krążą plotki, że mieszkają tam wilkołaki, nie zapominajmy o Aragogu. Poza tym Hagrid przecież zostawil Harry'ego tylko z Draconem. |
|
|
|
~SweetSyble
|
Dodany dnia 15-01-2012 18:36
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1942
Ostrzeżeń: 0
Postów: 338
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
laurel123 napisał/a:
Wg mnie to zbyt surowa kara. Nie zapominaj, ze oni mieli po 11 lat Hagrid im powiedział, że w lesie jest coś co zabiło jednorożca. O lesie krążą plotki, że mieszkają tam wilkołaki, nie zapominajmy o Aragogu. Poza tym Hagrid przecież zostawil Harry'ego tylko z Draconem.
Przypominam, że Hagrid nie widział nic złego w tych zwierzętach. Moim zdaniem to nie była zła kara. Ich wyczyn za co ją dostali był karygodny!
__________________
|
|
|
|
~dori
|
Dodany dnia 17-01-2012 04:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 12
Ostrzeżeń: 0
Postów: 8
Data rejestracji: 15.01.12
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem kara była wystarczająca, bo napędziła im niezłego stracha.
Edytowane przez Czarownica24 dnia 17-01-2012 16:28 |
|
|
|
~ciri333
|
Dodany dnia 22-02-2012 16:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 70
Ostrzeżeń: 0
Postów: 36
Data rejestracji: 15.02.12
Medale:
Brak
|
Hmm...trudno ocenić. Z jednej strony była wystarczająca, bo nie dość że szli do Zakazanego Lasu w nocy, Filch ich zdołał postraszyć to jeszcze -50p. od osoby. Z drugiej strony była to bardzo lekka kara, w Zakazanym Lesie i tak im by sie nic nie stało, bo przecierz nie szli na śmierć tylko szli szukać jednorożca a z całej grupy o ile dobrze pamiętam to tylko Malfoy o mało nie zamdlał ze strachu.
Edytowane przez ciri333 dnia 22-02-2012 16:05 |
|
|
|
~HermionaTonks
|
Dodany dnia 11-03-2012 09:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 310
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.03.12
Medale:
Brak
|
Gdyby nie Voldemort to kara jak kara, ale gdyby nie Firenzo Harry mógłby nie żyć
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY-O-WŁASNEJ -WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
Pozdrowienia dla drogi Gościu
Oto nadchodzi ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana... zrodzony z tych, którzy trzykrotnie mu się oparli, a narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca... A choć Czarny Pan naznaczy go jako równego sobie, będzie on miał moc, jakiej Czarny Pan nie zna... I jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego, bo żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje... Ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana, narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca...
|
|
|
|
~Zosia
|
Dodany dnia 15-03-2012 17:34
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 192
Data rejestracji: 01.09.11
Medale:
Brak
|
Z jednej strony, to byli z Hagridem, więc McGonagall powinna wiedzieć, że dla Harry'ego i Hermiony straszne to nie będzie, ale z drugiej wysyłanie jedenastolatków, by pomagali w odszukaniu zabójcy jednorożca, to trochę nawet zbyt surowa kara. dlaczego tak uważam? Otóż dlatego, że:
po pierwsze - Hagrid nie umiał czarować i jeśli ten ktoś (to coś?), kto zabił jednorożca, mogłoby ich zaatakować i nie umieliby się obronić;
po drugie - w piątej klasie uczniowie dostają linijki do przepisania, a tu wyprawa do Zakazanego Lasu? co prawda, oni nieźle narozrabiali, no ale jednak...
po trzecie - wstęp do Lasu jest surowo zabroniony (o czym wspominał Dumbledore), a tu wciskać tam dzieciaki za karę na siłę ??
No nie wiem... |
|
|
|
~tarantula head
|
Dodany dnia 15-03-2012 17:56
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1273
Ostrzeżeń: 0
Postów: 350
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
Nie wydaje mi się, żeby wyprawa do Zakazanego Lasu w nocy, była dla jedenastolatków zbyt łagodną karą. Moim zdaniem, dzieci nie powinny być narażone na takie niebezpieczeństwo, mimo, iż był z nim Hagrid i Kieł.
__________________
|
|
|