Taaa... Real po prawie każdym meczu z Barceloną pokazuje widzom, że 'umie przegrywać' wtf
Oookej, bo przecież każdy zawodnik, czy to piłkarz, siatkarzy, koszykarz uwielbia wręcz przegrywać. A złość rozgoryczenie czy (w niektórych przypadkach) furia wcale nie jest uzasadniona.
Gratuluję Ci, że po reakcji jednego zawodnika - Ronaldo - oceniasz w ten sposób cały zespół.
Że co? Czy Ty oglądałaś chociaż jeden mecz Barcelony z Realem? Kiedy Real przegrywa, wtedy Marcelo fauluje, któregokolwiek z zawodników Barcelony, dostaje czerwona kartkę, schodzi z boiska, a potem Real wielce lamentuje, że oni są pokrzywdzeni. Na ostatnim meczu z Barceloną, właśnie Marcelo sfaulował Fabregasa, Mourihno znów prowokował wszystkich dookoła, a potem doszło do przepychanek, które sprowokował Real. A dlaczego, bo przegrywał. Ja rozumiem przegrać i zejść z boiska, ale żeby odstawiać taki cyrk? I wcale nie sugerowałam się Ronaldo, pisząc poprzedniego posta. Bo Ronaldo najmniej tam robi. Szczególnym panem zamieszania jest trener Realu i Marcelo.
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 323 Ostrzeżeń: 1 Postów: 71 Data rejestracji: 24.07.10 Medale: Brak
Letty napisał/a:
sabina napisał/a:
Taaa... Real po prawie każdym meczu z Barceloną pokazuje widzom, że 'umie przegrywać' wtf
Oookej, bo przecież każdy zawodnik, czy to piłkarz, siatkarzy, koszykarz uwielbia wręcz przegrywać. A złość rozgoryczenie czy (w niektórych przypadkach) furia wcale nie jest uzasadniona.
Gratuluję Ci, że po reakcji jednego zawodnika - Ronaldo - oceniasz w ten sposób cały zespół.
Że co? Czy Ty oglądałaś chociaż jeden mecz Barcelony z Realem? Kiedy Real przegrywa, wtedy Marcelo fauluje, któregokolwiek z zawodników Barcelony, dostaje czerwona kartkę, schodzi z boiska, a potem Real wielce lamentuje, że oni są pokrzywdzeni. Na ostatnim meczu z Barceloną, właśnie Marcelo sfaulował Fabregasa, Mourihno znów prowokował wszystkich dookoła, a potem doszło do przepychanek, które sprowokował Real. A dlaczego, bo przegrywał. Ja rozumiem przegrać i zejść z boiska, ale żeby odstawiać taki cyrk? I wcale nie sugerowałam się Ronaldo, pisząc poprzedniego posta. Bo Ronaldo najmniej tam robi. Szczególnym panem zamieszania jest trener Realu i Marcelo.
Niee, ja zawsze piszę komentarze bez rozeznania. A tak na serio: oglądałam mecze Realu i Barcelony. Okej, powiedzmy szczerze - Barcelona dość czysto gra. Dość, gdyż Pique i Alves są strasznie "honorowymi" zawodnikami i wcale nie symulują i nie faulują. Fakt, Mourinho nie zachowuje się fair. Poza tym nie zgodziłabym się, że Marcelo jest głównym panem zamieszania. Ale nie będę tego roztrząsać - ta wymiana postów do niczego nie doprowadzi. Tyle.
__________________
By poznać punkt widzenia dziecka, nie wystarczy przykucnąć ...
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1427 Ostrzeżeń: 0 Postów: 411 Data rejestracji: 09.01.11 Medale: Brak
Letty napisał/a:
Zawsze byłam za Realem Madryt i nie zmieniam poglądów tylko dlatego, że Barcelona wygrywa! O nie trzeba też umieć przegrywać!
Taaa... Real po prawie każdym meczu z Barceloną pokazuje widzom, że 'umie przegrywać'
Nie chodziło mi o piłkarzy tylko o kibiców. Niektórzy zostają wierni, a niektórzy (większość) kibicuje liderom...
__________________
"-U nas na święta- powiedziałem- będzie Bunia, ciocia Donata i stryjek Eugeniusz.
- A u nas- powiedział Alcest- będzie biała kiełbasa i indyk."
~Nowe przygody Mikołajka
Snape: Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
Harry:Tak.
Snape:Tak, proszę pana.
Harry:Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze.
Jak gdzieś jest raban, to o każdej porze Wezwij Irytka, będzie jeszcze gorzej!
Od 2 lat kibibuję FC Barcelonie, bo tak jakoś lubię patrzeć, jak grają Gra zespołowa, dużo podań... Barcelona to nie tylko Messi, chociaż de facto to on chyba najczęściej strzela gole.
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 153 Ostrzeżeń: 0 Postów: 32 Data rejestracji: 07.08.12 Medale: Brak
Ja 3 lata kibicuję Manchesterowi United. Chociaż czasem zdarzy mu się przegrać mecze, które wydają się łatwe, nieustannie trzymam kciuki. Ogólnie bardzo cenię graczy ManU, którzy mimo dużych umiejętności nie są nadmuchiwani przez prasę. Na przykład Paul Schooles rozgrywając taką samą ilość meczy co Xavi i Gerrard ma znacznie więcej goli i asyst, a nikt specjalnie się nim nie zachwyca. Giggs za młodu robił sztuczki lepsze niż Messi, jest najbardziej utytułowanym angielskim piłkarzem, a nikt nie nosi go na koszulce. To by było na tyle. Dodam jeszcze, że cała ta kłótnia miedzy kibicami FC Barcelony i Realu Madryt jest godna pożałowania, ale niestety i kibice ManU biorą udział w takich rzeczach. Pytam tylko po co to wszystko ?
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 401 Ostrzeżeń: 0 Postów: 218 Data rejestracji: 06.08.12 Medale: Brak
KonradRobert napisał/a:
Ja 3 lata kibicuję Manchesterowi United. Chociaż czasem zdarzy mu się przegrać mecze, które wydają się łatwe.
Tak w tym sezonie oni grali jakby pierwszy raz w piłkę grali.
Może nie pozbierali się po przegranym finale Uefy Ch. L.? może to przez odejście Van Der Sara?
Kiedy spojrzałem na ich wyniki to ręce mi opadały, byli faworytami i przegrywali 1-0 albo remisy 1-1 z takimi klubami o których pierwszy raz słyszałem. Też ich lubię ale nie jestem ich fanem, trzymam kciuki żeby poprawili się w nowym sezonie
I mam nadzieje że Rooney nie pójdzie do City bo wtedy kompletnie się zagubią.
__________________
"Jesteś czarodziejem, Harry"
Witaj drogi Gościu , Trzymaj się
"Co ma być, to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć." - Hagrid
"Harry potter w jednym słowie: Klej" -Robbie Coltrane
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 101 Ostrzeżeń: 0 Postów: 39 Data rejestracji: 18.06.12 Medale: Brak
Nie mam ulubionych klubów, lecz lubię kilka:
-Wigan Athletic
-Arsenal Londyn
-Chelsea
-Newcastle UTD
-Blackpool
-Śląsk Wrocław
-Lechia Gdańsk
-Wisła Kraków
-Motor
-Miedź
-Ostrava
-BvB
-Real Madrid
-Celtic Glasgow
-Manchesterr City
-Manchester UTD
-Liverpool
PS.Jestem kibicem tych wyżej klubów, nie jestem zagorzałym kibolem co kocha jeden klub i nienawidzi innych.Kocham piłkę nożną i lubię pooglądać wszystkie wyżej wymienione kluby.
__________________
Dom:Bezdomny Ranga: Goblin Punktów: 26 Ostrzeżeń: 0 Postów: 9 Data rejestracji: 06.10.12 Medale: Brak
Witam wszystkich! Moim ulubionym klubem jest Manchester United, już od jakiś 5 lat im kibicuję i nadal jestem za nimi, no i oczywiście nie mógłbym zapomnieć o Widzewie Łódź i Ruchu Chorzów
sabina: Posty, w których będzie umieszczana tylko nazwa klubu, bez jakiegokolwiek uzasadnienia, będą kasowane!
Pomimo ostrzeżenia, posty tylko z nazwami klubów się pojawiały. UZASADNIENIA, proszę. Reszta będzie usuwana.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Bezdomny Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 43 Ostrzeżeń: 0 Postów: 15 Data rejestracji: 12.05.13 Medale: Brak
Uwielbiam Bundesligę a moim ulubionym klubem jest Borussia Dortmund. Nie, nie dlatego, że Polacy. Nie przez to, że pokonali Real czy, że zagrają w finale LM. Kocham ten klub, po prostu. Godzinami mogłabym opowiadać, dlaczego. W sumie, całkiem przez przypadek zaczęłam im kibicować. Od meczu towarzyskiego z Legią się zaczęło.
Poza tym, Chelsea Londyn, Legia Warszawa i Real Madryt. Jednak zawsze na pierwszym miejscu - BVB.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Ulubiony klub...Rok 1998 a w składzie takie ( dziś już ) legendy footballu jak Javier Zanetti, Diego Pablo Simeone, Andrea Pirlo, Ronaldo, Roberto Baggio, Alvaro Recoba, Ivan Zamorano...to było coś - miłość od pierwszego wejrzenia - czarno-granatowe koszulki i fantastyczni zawodnicy. Byłem w siódmym niebie, i wiedziałem, że pasja klubem z Mediolanu będzie trwać bardzo długo. Nigdy się nie wyrzekłem - po pasmach porażek, kompromitacjach, skandalach z udziałem piłkarzy - stałem przy drużynie murem. I tak do dziś. A nagroda ? Rok "Interowski" 2010 ! : Potrójna korona : zdobyta LM - finał z Bayernem, Mistrzostwo Włoch, Puchar Włoch, Klubowe Mistrzostwo Świata i Super Puchar Włoch - zabrakło tylko Super Pucharu Europy, ale i tak było pięknie - mega cudownie - po blisko 13 latach kibicowania doczekałem niezapomnianych chwil. Jose Mourinho poprowadził klub do niesamowitej passy - a mecz z Barceloną w półfinale i 3:1 i 0:1.
Osiągnięcia na dziś : Osiemnastokrotny mistrz Włoch, siedmiokrotny zwycięzca Pucharu Włoch, trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów i Pucharu Interkontynentalnego. Przez klub przewinęło się wielu wirtuozów futbolu, zawodników solidnych, młodych talentów ( Vieri, R. Carolos, Ventola ). Forza Inter - i hymn ( prawa autorskie niestety ) - ale cudny był. "Amala Pazza Inter".
Wątek historyczny. W czasach po I wojnie światowej faszystom zaczął przeszkadzać charakter Interu - a konkretnie przymiotnik "międzynarodowy" - w przeciwieństwie do Milanu, w Interze zawsze większość stanowili zawodnicy spoza Włoch - a Benito tego nie pochwalał . Był okres, że w podstawowej jedenastce na murawę nie wybiegł żaden reprezentant Italii. Dziś jest podobnie. Przeważają Argentyńczycy ( Milito, Palacio, Cambiasso, Icardi, Campagnaro, Zanetti, Alvarez ), jest Japończyk ( Nagatomo ), Chorwat ( Kovacic ), Kolumbijczyk ( Guarin ), sporo Brazylijczyków ( Juan Jesus, Jonahtan, Wallace ), Urugwajczyk ( Pereira ), Serb ( Kuzmanovic ), Duńczyk ( Olsen ), Algierczyk ( Taider ) reprezentanci Ghany i Rumunii ( Donkor ), ( Chivu ), Portugalczyk ( Rolando ) pierwszy bramkarz - Słowenia ( Handanovic ), Belg ( Mudingayi ). A sami Włosi : Ranocchia, Andreolli, rezerwowy bramkarz Castellazzi.
Trener - Walter Mazzari
Znani kibice : Tom Hanks, Andrea Bocelli, Paolo Cozza, Paolo Rossi, Jean Reno.
Stadion Giuseppe Meazza - Pojemność - ponad 80 tys.
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 170 Ostrzeżeń: 0 Postów: 60 Data rejestracji: 16.12.13 Medale: Brak
Ja mam kilka ulubionych klubów, ale tylko dwa zajmują razem pierwsze miejsce.
FC Bayern München , klub któremu kibicuje chyba od zawsze. W wieku pięciu lat, w przedszkolu stałem na dumnie na bramce w koszulce Olivera Kahna. Podczas gdy w Polsce mamy fazę na kibicowanie niemieckim klubom z polakami w składzie i nazywanie ich na przykład ,,Polską Borussią" czuję się lepszy, bo nie jestem sezonowcem. Denerwuje mnie fakt, że Lewandowski przechodzi do FCB i zaraz się zwali horda pseudo fanów.
Kocham jednak Bayern za zarezerwowanie numeru 12stego dla kibiców, co jest bardzo miłym gestem z ich strony. Bardzo doceniam również fakt, że składają życzenia z okazji naszych świąt (co prawda przez fb, ale jednak) po polsku! Moi ulubieni zawodnicy to Manuel Neuer, Philip Lahm oraz Frank Ribery. Jednak najlepszym zawodnikiem, według mnie był właśnie Oliver Kahn
Chelsea "Proud of London" - Klub, któremu kibicujemy rodzinnie. Wcześniej nie przepadałem za ligą angielską, ale 8 lat temu wszystko się zmieniło. Na moje dziesiąte urodziny dostałem od cioci oryginalną koszulkę Londyńskiej Chelsea. Zacząłem się interesować tym klubem (wtedy moje interesowanie się, polegało na sprawdzeniu z jakiego kraju jest klub i zapamiętanie nazwisk 3 zawodników z pierwszego składu). Straszny dylemat moralny przeżywam gdy obydwa kluby grają przeciw sobie. Cieszę się jednak, że zawsze jest wtedy prawdziwe piłkarskie święto. Do moich ulubionych zawodników należą Peter Cech, John Terry i Frank Lampard.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
No to może pomijając Inter Mediolan... Bo to co się dzieje z tym klubem ostatnimi laty przeraża mnie, i niemal przygnębia na każdym kroku. To już nie ten sam zespół. Obecnie zajmują 12 miejsce w tabeli Serie A!!! Sam Mancini przyznał, że łatwo nie będzie. Nie ma Milito, Samuela, Maicona, Zanettiego, Sneijdera... Jedynie Mauro Icardi (ARG) spisuje się świetnie. Jest drugim strzelcem ligi włoskiej (po innym Argentyńczyku, Carlosie Tevezie), ale reszta...
Dlatego w Lidze Mistrzów (Inter gra w Lidze Europejskiej, tam gdzie np. Legia Warszawa) oraz angielskiej jestem całym sercem za zespołem Manchesteru City. Kibicuję im dlatego, że w podstawowym składzie występuje tam 3 Argentyńczyków (Martin Demichelis, Pablo Zabaleta, Sergio Aguero). Ten ostatni niestety nabawił się najgorszej dla piłkarza kontuzji: zerwania wiązadeł krzyżowych. I nie będzie być może grał nawet 6 miesięcy. To strata po prostu nie do pokrycia. Jestem święcie przekonany, że Argentyńczyk zostałby królem strzelców ligi angielskiej w tym sezonie. W LM też świetnie im idzie. Mimo, że po 4 meczach mieli ledwie 2 punkty, to potrafili się podnieść. Mają chłopaki charakter. Wygrali z jedną z najlepszych drużyn świata (Bayern Monachium), i mimo, że zagrali bez 4 podstawowych graczy (Silva, Aguero, Kompany, Yaya Touré), to potrafili wygrać u siebie z jedną z najlepszych drużyn Serie A, czyli AS Romą 2:0. Naprawdę są mocni. Mam nadzieję, że w 1/8 finału nie trafią od razu na Barcelonę czy Real. Podziwiam takich zawodników jak Jesus Navas, Fernandinhio, Dżeko, David Silva, Samir Nasri, no i trzech wspomnianych wyżej Argentyńczyków. Będę im kibicował z całego serca. Naprawdę pięknie grają, widowiskowo, i są zdecydowanie lepsi od swoich lokalnych rywali, czyli Czerwonych Diabłów. Podejrzewam, że o Mistrzostwo Anglii powalczą z Chelsea. Naprzód, The Cintez!
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.