Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Ten eliksir służył tylko w ostateczności... Nawet po eliksirku by mu nie uwierzyli... Ubzdurali, by sobie, że Harry ma jakąś odtrutkę...czy coś...
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 1
Postów: 107
Data rejestracji: 06.01.14
Medale:
Brak
|
minister nie chciał wierzyć w to co usłyszał, bo gdyby zastosował się do rad Dumbledora to wylali by go ze stanowiska, a poza tym minister wolał żyć w świecie który sam sobie zbudował - czyli w świecie bez Voldemoda. do decyzji Knota musiał się też przyczynić artykuł Rity, ten z którego wynikało że Harry jest chory psychicznie.
__________________
od przebiegłości ślizgonów
od kretynizmu puchonów
i od wiedzy o własnej wszech wiedzy krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!!
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 35
Data rejestracji: 16.04.14
Medale:
Brak
|
W książce oraz filmie Zakon Feniksa dowiadujemy się, że Knot wiedział, że Harry mówił prawdę, jednak przyzwyczaił się tak bardzo do władzy, że swoją ignorancją oraz ślepotą na konsekwencje swoich czynów wszyscy, oprócz Zakonu Feniksa wierzyli mu. Zresztą - stał na czele Ministerstwa Magii, więc mieszkańcy magicznego świata wierzyli i ufali mu. Bał się konfrontacji nie tylko z Voldemortem, ale też z samym Dumbledorem, jednak z nim chodzi mi o konfrontację własnej dumy.
Każdy wiedział, że gdyby Dumbledore chciał mógłby zamienić Knota na stanowisku Ministra Magii przez pstryknięcie palcem
Strach, głupota i żądza władzy potrafią zgubić.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
wredności Ślizgonów,
i od przemądrzałości Krukonów
chroń nas Hufflepuffie!
|