Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1203 Ostrzeżeń: 1 Postów: 561 Data rejestracji: 17.08.12 Medale: Brak
Sądzę, że Snape nie miał dziewczyny. W młodości zakochał się przecież w Lily i nie chciał nikogo innego. Był jej wierny aż do śmierci. A Dumbledore nie miał dziewczyny, tylko chłopaka, którym rzekomo był Grindelwald :).
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Goblin Punktów: 34 Ostrzeżeń: 0 Postów: 15 Data rejestracji: 20.11.12 Medale: Brak
Dumbledore kochał Grindelwalda, więc nie miał kobiety.
Snape do końca kochał Lily i nie sądze, żeby mógł mieć kogoś innego <chociaż dobrze by mu to zrobiło>
icoowy dodał/a następującą grafikę:
[211.57KB]
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1251 Ostrzeżeń: 0 Postów: 430 Data rejestracji: 20.10.12 Medale: Brak
No dokładnie. Dumbledore pewnie wiele kobiet poznał, aczkolwiek podobno był innej orientacji, więc cóż... Nie wiadomo, co też szanowny pan dyrektor czul
A dla Snape'a Lily była od zawsze i na zawsze. I tyle.
__________________
Wiecznie Żywi (FF) Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotóww Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 162 Ostrzeżeń: 0 Postów: 33 Data rejestracji: 07.11.12 Medale: Brak
Albus był homoseksualistą, a Snape? myślę, że ciągła miłość do Lilly nie pozwoliła mu znaleźć sobie innej kobiety. Taka nieszczęśliwa miłość, on ją kochał nawet jeśli wiedział, że nic z tego nie będzie, a jej śmierć spowodowała to, że może jakaś nadzieja, która w nim była, że może jednak coś się zmieni i pójdzie po jego myśli nie dawał mu spokoju. Mógł równie dobrze siebie obarczyć jej śmiercią, dla osoby, którą się kocha zrobi się wszystko, mógł być zbyt omamiony, i wziąć to wszystko zbyt do siebie i obarczyć siebie jej śmiercią, że jednak, coś mógł zmienić, przed Jamesem, mógł się bardziej postarać. I ta świadomość, może nie pozwoliła mu się zakochać kolejny raz. ja nie wiem, takie są moje przypuszczenia ;D
__________________
Poczuł dojmującą tęsknotę, za tym by o wszystkim zapomnieć, by przestać cokolwiek odczuwać, osunąć się w nicość.
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 109 Ostrzeżeń: 0 Postów: 29 Data rejestracji: 20.11.12 Medale: Brak
Nie rozumiem czemu niektórzy tak się upierają, że Dumbledore nie mógł być homoseksualistą. Był, bo potwierdziła to sama Rowling. Mówiła też o jego "niejasnych" relacjach z Grindelwaldem właśnie w kontekście sugerującym coś więcej niż przyjaźń. Natomiast jeśli chodzi o podejrzenia bliskości między McGonagall i Dumbledore'm to bzdura. Z tego, co pamiętam to w którymś z wywiadów jeden z fanów zadał Rowling takie pytanie, a ona odpowiedziała, że nie każdy musi być od razu w każdym zakochany i że absolutnie tę dwójkę łączyła zawsze tylko czysta, szczera przyjaźń. W kwestii McGonagall radzę przeczytać na pottermore historię jej życia, bo jest to tam dosyć dogłębnie wyjaśnione.
Bardziej bym się zastanawiała nad emocjonalnymi relacjami innych członków ciała pedagogicznego, które nie były wyjaśnione przez Rowling.
Pozdrawiam wszystkich!
__________________
We've all got both light and dark inside us. What matters is the part we choose to act on. That's who we really are.
Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 649 Ostrzeżeń: 1 Postów: 167 Data rejestracji: 10.08.12 Medale: Brak
No co wy! To byl jego przyjaciel, a nie narzeczony, hahaahah
Ciężko jest mi uwierzyć, że Albus był Homoseksualistą, to nieprawdopodobne ;/ Gdyby miał kogoś (nieważne czy kobietę czy, heh, mężczyznę ;DD ) to by było o tym wspomniane w niejakiej książce : Życie i kłamstwa Albusa Dumbledore'a ! Moi drodzy...dd
Bo niewierze żeby naszej niezawodnej Ricie (nie zapominajmy , że była animagiem i mogła wszystko wyczaić ) nie udało się dowiedzieć czegoś o miłosnych wzlotach naszego Dyrektora :}
To, że Dumbledore był gejem nie jest napisane w żadnej książce, ale jest to potwierdzone przez Rowling, która w wywiadzie powiedziała wyraźnie, że Dumbledore był gejem (jego związek z Grindewaldem), więc raczej nie mógł mieć żadnej kobiety.
Co do Snape'a to wiadomo o jego platonicznej miłości do Lily, w której był na zabój zakochany i zrobiłby dla niej wszystko, wyraźne przykłady: porzucenie Voldemorta i śmierciożerców, opieka (nie wiem czy mogę to na pewno tak nazwać) nad Harrym choć był synem Pottera to i tak go chronił. Na pewno nigdy nawet nie pomyślał o innej.
__________________
* Co to jest?-zapytała Clary.
* Fiolki ze święconą wodą, błogosławione noże, stalowe i srebrne miecze-odparł Jace, kładąc broń na posadzce obok siebie.-Drut z elektrum, niezbyt przydatny w tej chwili, ale dobrze jest mieć coś na wszelki wypadek, srebrne kule, czary ochronne, krucyfiks, gwiazdy Dawida...
* Jezu!-mruknęła Clary.
* Wątpię, czy zmieściłby się tu
''Dary Anioła''
W moim świecie muzyka pod względem użyteczności plasuje się gdzieś między wstążkami do włosów a tęczą, przy czym tęcza może przynajmniej dawać pewne pojęcie o pogodzie.
Boję się umrzeć pod ziemią, co jest głupie, bo nawet jeśli zginę na powierzchni, to i tak zaraz pochowają mnie pod nią.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Severus nie potrafiłby pokochać nikogo innego prócz Lilly Evans - to była miłość, która roztopiłaby największe lodowce, uciszyła najniebezpieczniejsze sztormy, świecąca mocniej niż słońce i potrafiąca grać najcudowniejsze melodie wewnątrz ludzkiej duszy...
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 175 Ostrzeżeń: 2 Postów: 170 Data rejestracji: 02.12.12 Medale: Brak
z artykułów czytanych w internecie wynika że Albus był homoseksualistą, a Snape (moim zdaniem) nie był w stanie pokochać innej kobiety po stracie Lily
__________________
Od cnoty Gryfonów Kretynizmu Puchonów, i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów, STRZEŻ NAS SLYTHERINIE
W snach wchodzimy do świata, który jest całkowicie nasz własny.
Każdy człowiek jest jak księżyc,
ma swoją drugą stronę, której
nie pokazuje nikomu...
Dom:Ravenclaw Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej Punktów: 521 Ostrzeżeń: 0 Postów: 198 Data rejestracji: 01.11.12 Medale: Brak
Snape był wierny tylko Lily, a Dumbledore... no cóż. Jak mówi sama autorka był chyba homoseksualistą.
__________________
Mam na imię Oliwka, mam czternaście lat, mieszkam w stolicy i jestem raczej pokojowo nastawiona, więc napisz do mnie, nie ugryzę I... to chyba tyle o mnie
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 28 Ostrzeżeń: 0 Postów: 16 Data rejestracji: 01.01.13 Medale: Brak
Domaa napisał/a:
Szczerze ? nie mam zielonego pojęcia. Wydaje mi się, że Albus Dumbledore nie miał żadnej kobiety, myślę, że byłoby to wspomniane w książce, szczególnie wtedy gdy odkrywali jego przeszłość. Co do Snape to sądzę tak samo. Wiadomo, że podobała mu się Lily i nie chciał innej, także wydaje mi się, że pozostał jej wierny do jej i swojego końca.
Dokładnie.
__________________
od przebiegłości Ślizgonów
od kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
"Świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra, co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy."
Nie rozumiem dlaczego części uczestników dyskusji tak trudno uwierzyć w homoseksualizm Dumbledore'a. Zupełnie mnie ta informacja nie zaskoczyła. Przeszło mi to przez myśl kiedy wspominano o "niejasnych relacjach" między Albusem i Gellertem, więc słowa Rowling skwitowałam krótkim "a jednak". Szczerze mówiąc, ucieszyło mnie to - zarówno to, że był gejem, jak i to, że nie powiedziano o tym wprost w książce. Wynika z tego, że jeśli Dumbi nie stracił cnoty z Gellertem, raczej już był sam do końca. Przyszło mu żyć w trudnych dla homoseksualistów czasach, poza tym miał sporo rzeczy na głowie, pewnie zwyczajnie nie myślał o jakichkolwiek związkach. No i trzeba pamiętać, że z Gellertem nie skończyło się to za dobrze, być może bał się powtórki z rozrywki.
Z Severusem sprawa jest trudniejsza, bo chociaż kochał Lily miłością dozgonną, trudno wymagać od nieszczęśliwie zakochanego, młodego, sfrustrowanego (wyszła za jego największego wroga, musiało go to, łagodnie mówiąc, zirytować) faceta żeby żył w celibacie. Być może po jej śmierci rozpamiętywał tę swoją niespełnioną miłość i cierpiał tak bardzo, że nie w głowie mu były podboje i nie miał ochoty na jakieś przygodne spotkania z kobietami, ale między skończeniem Hogwartu a śmiercią Lily coś mogło się w tym temacie stać. Takie jest moje zdanie, aczkolwiek do rana może się ono zmienić.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 109 Ostrzeżeń: 0 Postów: 29 Data rejestracji: 20.11.12 Medale: Brak
Gdzieś ostatnio mignęła mi informacja, że jeden raz doszło między Gallertem i Albusem do pocałunku, ale że byli wtedy pod wpływem Ognistej Whiskey, Dumbledore tego nie pamiętał, natomiast Grindelwald owszem. Nie wiem jednak na ile ta informacja jest potwierdzona (co nie zmienia faktu, że potwierdzone jest, że Albus był homoseksualistą).
__________________
We've all got both light and dark inside us. What matters is the part we choose to act on. That's who we really are.
Dom:Gryffindor Ranga: Sklepikarz z Pokątnej Punktów: 826 Ostrzeżeń: 0 Postów: 213 Data rejestracji: 07.05.11 Medale: Brak
Myślę, że Albus nie koniecznie miał dziewczynę, J.K. powiedziała iż był on homoseksualistą. Ale jeśli chodzi o Severusa to i jest to tylko moja opinia, że po śmierci Lily i przy tym poczuciu winy, że przyczynił się do jej śmierci nie mógł pokochać tak innej osoby. Możliwe, że miał kogoś bliższego w tym czasie jednak nie był to taki poważny związek, wiemy przecież, iż nigdy nie przestał matki Harry'ego kochać co udowodnił.
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany.
Każdy ma coś o co warto walczyć.
Chcieć osiągnąć coś co nieosiągalne, spróbować i mieć tą świadomość że się próbowało, żeby nie żyć ze świadomością że nigdy się nie spróbowało.
Prawdziwy pan śmierci nigdy przed nią nie ucieknie tylko zmierzy się z nią twarzą w twarz wiedząc że nikogo ona nie ominie.
Chyba zatem nie mamy wyboru. Musimy iść naprzód.
Czy kiedykolwiek mieliśmy inny wybór? Zawsze musieliśmy iść naprzód.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs i gości , ale szczególnie tych którzy mnie pozdrawiają z bliżej nie określonych powodów ^^
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1481 Ostrzeżeń: 0 Postów: 435 Data rejestracji: 29.05.11 Medale: Brak
Albus był gejem! Jego miłością, był Grindewald! Jak ktoś nie chcę sobie w to uwierzyć to niech się zapyta samej Rowling to mu odpowie\, że tak. Albus i McGonagall byli swoimi najlepszymi przyjaciółmi. Czytałem gdzieś wywiad z Rowling ,że ich przyjaźń zaczęła się od momentu, gdy McGonagall wypłakała mu się mówiąc mu o swojej dawnej miłości, (chyba mugolu za którego z jakiś przyczyn nie mogła wyjść). A Snape, był całkowicie zakochany w Lilly, a gdy ta zginęła to wciągnał się w wir pracy i obowiązków starając się zapomnieć....
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2195 Ostrzeżeń: 1 Postów: 682 Data rejestracji: 27.04.10 Medale: Brak
Cóż, zawsze można o tym napisać opowiadanie. Albus to wiadomo, tak jak piszą inni, jest gejem ale Severus? Hmm ciężko powiedzieć, ale jakoś nie wyobrażam go sobie z kimś innym niż Lily.
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Administratorów: 8
Moi drodzy...
dd
I... to chyba tyle o mnie 
