· Opinia o trzecim tomie |
~mistake
|
Dodany dnia 03-11-2008 18:27
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2208
Ostrzeżeń: 2
Postów: 999
Data rejestracji: 13.09.08
Medale:
Brak
|
Mi bardziej podobał się film niż książka. Trochę nudna, mało akcji, a tajemnic w ogóle nie było. Gdyby nie wątek z Syriuszem i Parszywkiem to chyba bym ten tom w kąt rzuciła i nie powracała do niego. |
 |
|
|
!Lady Shadow
|
Dodany dnia 03-11-2008 18:32
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
A mnie ten tom to tak szczególnie to się nie podobał... Jako takiej (jak dla mnie ) akcji nie było. Po prostu był nudny, prawie cała akcja toczy się w zamku, Hogwarcie, no dobra uznam, iż początkiem mi się podobała, spotkanie z ciotką Marge no i jeszcze sama jazda pociągiem. O.o jedyne fragmenty którę lubię to jest to jak Hermiona dowaliła Malfoy'owi i tyle ^^
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
|
 |
|
|
~Lord Harry Potter
|
Dodany dnia 13-12-2008 14:06
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 24
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 12.12.08
Medale:
Brak
|
Jest to najlepszy Tom ponieważ niemal wszystko tam się dzieje miedzy innymi:
Harry się dowiaduje że Syrius to jego ojciec chrzestny.
Dowiadują się że Parszywek to Peter.
__________________
"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."
|
 |
|
|
~Maladie
|
Dodany dnia 13-12-2008 21:38
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Bardzo mi się podobała ta książka. Akcja była dopiero pod koniec książki, kiedy Parszywek wyrwał się Ronowi z ręki i zwiewał aż pod Bijącą Wierzbę. A potem się działo. Zwłaszcza we Wrzeszczącej Chacie.
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?
- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?

|
 |
|
|
~Carol
|
Dodany dnia 14-12-2008 15:12
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Harry Potter i Więzień Azkabanu to moja ulubiona część najbardziej lubię czytać od momentu, jak Hermiona i Harry przenoszą się w czasie |
 |
|
|
~Tonks_17
|
Dodany dnia 18-12-2008 18:42
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 16.12.08
Medale:
Brak
|
Mój ulubiony tom ze wszystkich książek Bardzo mi sie podoba od samego poczatku aż do końca;] Fajny jest cały moment w Wrzeszczącej Chacie Fajne jest tez ze w tej częsci pojawia sie Lupin oraz gdy Harry dostaje Błyskawice
__________________
=***
|
 |
|
|
~karolina123
|
Dodany dnia 18-12-2008 19:09
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 445
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
Dla mnie najnudniejszy tom z całej serii. Niewiele się dzieje i książka, chyba jako jedyna, nie trzyma mnie w napięciu, czytałam ją, ziewając.
A ja uważam że właśnie jedna z najciekawszych i najbardziej trzymajacych w napięciu.:D
__________________
"Co nie jest życiem, wykorzeniam
by kiedyś martwą nie umierać"
"Z punktu widzenia aerodynamiki
trzmiele nie maja prawa latać,
tyle że trzmiele o tym nie wiedzą,
wiec latają sobie dalej."
|
 |
|
|
~Beatrix
|
Dodany dnia 08-01-2009 20:16
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 87
Ostrzeżeń: 1
Postów: 45
Data rejestracji: 05.01.09
Medale:
Brak
|
Lubię fragment o ratowaniu Hardodzioba (to moje ulubione magiczne stworzenie), ten w Chacie i na zajęciach GD. |
 |
|
|
~BitterSweet
|
Dodany dnia 24-01-2009 17:55
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1709
Ostrzeżeń: 0
Postów: 436
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Książka podobała mi się bardzo bo nie ma w niej tego co we wszystkich, że na końcu Harry spotyka się z voldemortem. Pokazuje jak nienawiść szybko może zmieni ć się w miłość. Tom podoba mi się też ze względu, że poznajemy w nim Syriusza bo bardzo lubię jego postać. |
 |
|
|
~Sirius PL
|
Dodany dnia 25-01-2009 11:57
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 174
Ostrzeżeń: 5
Postów: 338
Data rejestracji: 27.09.08
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem najnudniejszy tom z całej serii. Niewiele działo się w nim i nie było ciekawej akcji, poza sceną we Wrzeszczącej Chacie, która najbardziej podobała mi się z całej książki. Właśnie w niej Harry poznaje prawdziwego Syriusza. Podobał mi się również moment, jak Potter latał na hipogryfie. Moim zdaniem film został lepiej zrobiony od książki.
__________________
Podpis zedytowany
|
 |
|
|
~addicted_to_HP
|
Dodany dnia 25-01-2009 12:00
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 555
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 18.01.09
Medale:
Brak
|
Hmm... powiem szczerze, że to jedna z mniej lubianych przeze mnie części, ale bardzo lubię te momenty, gdy Sybilla przepowiadała śmierć Harry'emu.
Yeay, that was fun!

__________________

I
ship
Hermione and Ron.
|
 |
|
|
~HermionaMajeczka
|
Dodany dnia 25-01-2009 16:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -213
Ostrzeżeń: 2
Postów: 16
Data rejestracji: 20.01.09
Medale:
Brak
|
To jest moja ulubiona część ponieważ:
a )bardzo lubię Hardodzioba,
podoba mi się cofanie czasu,
c) występuje w niej Syriusz ( ja go bardzo lubię),
d) nikt w niej nie umiera.
Fragment mój ulubiony to jak Hermiona i Harry lecą na Hardodziobie i uwalniają Syriusza.
No i to chyba wszystko.
__________________
magia to ,,zjawa,, , lecz w prawdziwym życiu jej brak.
Jest jak jakiś objaw , lecz ona nie istnieje
Niestety.
Edytowane przez Ariana dnia 14-03-2009 11:35 |
 |
|
|
~Harry-Potter-10
|
Dodany dnia 30-01-2009 12:59
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -35
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3
Data rejestracji: 29.01.09
Medale:
Brak
|
Nie jest to mój ulubiony tom, lecz jest dobry a szczególnie pod koniec. Podobało mi się również w tej części kiedy Hermiona cofała się w czasie i mogła być na wszystkich zajęciach. Ale moim ulubionym tomem zawsze będą Insygnia Śmierci
___
chermiona? Żarty sobie robisz, czy serio nie umiesz korzystać ze słownika i książki? -.-
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Lenistwa Puchonów
O wszechwiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINDORZE
Edytowane przez Souriant dnia 30-01-2009 14:12 |
 |
|
|
~Harry 14
|
Dodany dnia 02-02-2009 20:05
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 410
Ostrzeżeń: 1
Postów: 92
Data rejestracji: 02.02.09
Medale:
Brak
|
Mi również podoba się ta książka jest tu wiele ciekawych wątków choćby Błędny Rycerz lub nadmuchanie ciotki a także poznanie Syriusza |
 |
|
|
~marta2093
|
Dodany dnia 02-02-2009 20:22
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 363
Ostrzeżeń: 0
Postów: 76
Data rejestracji: 02.02.09
Medale:
Brak
|
Harry Potter i Więzień Azkabanu to jedna z moich ulubionych części przygód Harrego Pottera. podoba mi się także to, że Harry ucieka z domu wujostwa i to, ze akcja jest zbudowana w inny sposób niż w większości tomów HP(oprócz siódmego, ale w nim brakowało mi Hogwartu). Spodobało mi się, że J.K. Rowling pokazała wiele ludzkich uczuć, które władały czarodziejami rzyjaźń, nienawiść ale także litość. W tej części nastąpiło wiele gwałtownych zwrotów akcji i wydarzeń, których czytelnik nie mógł przewidzieć.
Moją ulubioną sceną jest ta, której akcja toczy się we wrzeszczącej chacie. Zwłaszcza to, że Lupin okazał się sprzymierzeńcem Blacka. Potem okazało się, że "tym złym " nie był wcale Syriusz, ale Peter-szczur Rona. Myślałam, że Lupin zdradził Harrego... Nie mogłam przewidzieć takiego rozwoju wydarzeń. Właśnie z powodu takich zwrotów akcji bardzo lubię tą książkę i chętnie do niej powracam 
__________________
[alt]Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE![/alt]
Miej serce i patrzaj w serce!
|
 |
|
|
~Waitin 4 arockalypse
|
Dodany dnia 06-02-2009 18:48
|
Zbanowany


Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1035
Ostrzeżeń: 3
Postów: 333
Data rejestracji: 06.02.09
Medale:
Brak
|
Książka pełna ciepła, radości i nadziei. Nareszcie bez Voldemorta. Myślę że jest to najlepsza cześć całej sagi - na równi z Insygniami. Podobnie film, wcale nie był gorszy od książki.
Podobało mi się "wprowadzenie" postaci Syriusza. Trochę gorzej pomysł ze zmieniaczami czasu. W tej kwestii Rowling przegięła.
Ale fabuła jest dobra. Lekka i przyjazna środowisku.
Właściwie to kapłani katoliccy mieliby jej chyba najmniej do zarzucenia. 
__________________
poniewasz nikt nie lubi kotów, nikt nie osiągnie zbawienia
poniewasz koty są dobre, pożywiajcie nimi wasze umysły, ciała i duszę
|
 |
|
|
~Lucyfer
|
Dodany dnia 08-02-2009 17:18
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 250
Ostrzeżeń: 0
Postów: 117
Data rejestracji: 19.09.08
Medale:
Brak
|
Za Syriusza nieszablonowość i za brak Voldemorta w tej jedynej części, tak jak w VI. Za przygodę na Pokątnej i samodzielność Harry'ego. Takie wakacje prawdziwe miał...
__________________
" The boy who lived "
31.07.1980
Edytowane przez Ariana dnia 14-03-2009 11:37 |
 |
|
|
~Vampire
|
Dodany dnia 08-02-2009 17:31
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2120
Ostrzeżeń: 0
Postów: 200
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Podoba mi się trzecia część...;p Nawet bardzo...
Książka pełna ciepła, radości i nadziei. Nareszcie bez Voldemorta. Myślę że jest to najlepsza cześć całej sagi - na równi z Insygniami. Podobnie film, wcale nie był gorszy od książki.
Taaak... Nareszcie bez Czarnego Pana...;d ekranizacja także i się podobała... Co prawda dla mnie nie jest ona najlepszą częścią HP, ale nie jest najgorzej...;p
W trzeciej części HP bardzo podobała mi się jej fabuła oraz wydarzenia... Najbardziej lubię chwilę, gdy na lekcji Obrony Przed Czarną Magią walczyli z boginem...;p Była tez tam nie zła akcja...
__________________
W mrocznym, przepastnym świecie duchów i demonów nie ma istoty równie strasznej, równie odpychającej, a mimo to darzonej taką fascynacją, bojaźnią przesyconą, co wampir, który ni demonem, ni duchem nie jest, lecz jeno tajemnicze i potworne cechy obojga dzieli. - Wielebny Montague Summers
Jeśli ma człowiek na coś w świecie dowody, to na istnienie wampirów. Nie brakuje niczego : raporty oficjalne, zeznania obywateli sznowanych, chirurgów, urzędników, księży. Lecz mimo to któż w wampiry wierzy? - Rousseau
"Dziewczyna leżała na podłodze martwa, z rozciętą piersią, a przy niej klęczał czarodziej, tzrymając w okrwawionej ręce wielkie, gładkie, szkarłatne serce, które lizał i gładził, ślubując zamienić je na własne.
W drugiej ręce trzymał różdżkę, którą próbował wywabić ze swojej piersi skurczone, włochate serce. Ono jednak było silniejsze od niego i tkwiło w jego rozwartej klatce piersiowej, odmawiając uwolnienia go spod swojej władzy lub powrotu do kryształowej trumienki, w której tak długo było uwięzione.
I oto na oczach struchlałych ze zgrozy gości czarodziej odrzucił różdżkę i chwycił srebrny sztylet. Wołając, iż nigdy się nie zgodzi, by rządziło nim jego własne serce, wyjął je sobie z piersi.
Przez chwilę klęczał z wyrazem triumfu na twarz, ściskając po jednym sercu w każdej dłoni, a potem padł na ciało dziewczyny i wyzionął ducha." - Baśnie Barda Beedle'a - "Włochate serce czarodzieja"
|
 |
|
|
~Kabaczek
|
Dodany dnia 15-03-2009 13:14
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 656
Ostrzeżeń: 1
Postów: 166
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Książka bardzo fajna ale chyba lubie ją najmniej ze wszystkich.
Sądzę ze plusem jest to że nie było Voldemorta.
Uwielbiam rozdział pt. " Dementor" |
 |
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 15-03-2009 14:27
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
moja opinia o Więźniu Azkabanu? uwielbiam tę częśc, między innymi dlatego, że pojawia się w niej Syriusz, ale też ze wydarzenia z trzeciego tomu są o wiele poważniejsze w skutkach niż z 1 i 2 części
__________________
Żeby docenić wartość jednego roku,
zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca,
spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny,
zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty,
zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.
Żeby docenić wartość sekundy,
zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka.
Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem
- będzie jeszcze więcej wart.
Edytowane przez Souriant dnia 15-03-2009 15:46 |
 |
|