Dom:Bezdomny Ranga: Goblin Punktów: 36 Ostrzeżeń: 0 Postów: 11 Data rejestracji: 23.03.10 Medale: Brak
Zakładam ten temat ponieważ chce podkreślić nachalność Antyfanów i Psychofanów. Więc zaczynam:
*Antyfan- Człowiek, który nienawidzi lub nielubi jakieś sławnej gwiazdy. I robi wszystko aby w tym przypadku zespół się rozpadł. Oczywiście nie wszyscy Antyfani tak robią... Ale zakładają blogi np. Anty Tokio Hotel, Anty Us5 itp. Moim zdaniem jest to głupie... Bo gwiazdy też mają uczucia.
*Psychofan- Osoba, która szaleje za gwiazdą i jest w stanie przyjść do domu (podam przykład) Justina Biebera... Psychofani są również nachalni. Potrafią nachodzić gwiazdy w domach... A przecież gwiazda może mieć trochę prywatności prawa?
Zapraszam do dyskusji w tym temacie.
__________________
I, I'll get by
I, I'll survive
When the world's crashing down
When I fall and hit the ground
I will turn myself and run
Don't you try to stop it?
I, I won't cry
I found myself in Wonderland
Get back on my feet again
Avril Lavigne
Cytat z piosenki "Alice"
Lubię Avril Lavigne!
Nienawidzę zmierzchu!
Jeśli masz coś do mnie to mówię Ci nara!
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,479 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
Bo gwiazdy też mają uczucia.
Mwhahah, bo gwiazdy nie mają nic do robienia, tylko przeglądanie wszystkich antyblogów na swój temat. Szczególnie w językach, których nie znają ;d
*Psychofan- Osoba, która szaleje za gwiazdą i jest w stanie przyjść do domu
Cóż, jak dotąd miano psychofana rozumiałam w trochę inny sposób, ale skoro psychofani, to tacy, którzy chodzą do domów gwiazd, to połowa wcześniej przeze mnie domniemanych psychofanów jest jedynie zwykłymi szarymi ludźmi.
Dom:Bezdomny Ranga: Goblin Punktów: 36 Ostrzeżeń: 0 Postów: 11 Data rejestracji: 23.03.10 Medale: Brak
Cóż, inny rozumieją inaczej. Ja podałam przykład, że nachodzą do domów. ;>
__________________
I, I'll get by
I, I'll survive
When the world's crashing down
When I fall and hit the ground
I will turn myself and run
Don't you try to stop it?
I, I won't cry
I found myself in Wonderland
Get back on my feet again
Avril Lavigne
Cytat z piosenki "Alice"
Lubię Avril Lavigne!
Nienawidzę zmierzchu!
Jeśli masz coś do mnie to mówię Ci nara!
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Postów: 229 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
malfoj_sam_segz napisał/a:
Cóż, jak dotąd miano psychofana rozumiałam w trochę inny sposób, ale skoro psychofani, to tacy, którzy chodzą do domów gwiazd, to połowa wcześniej przeze mnie domniemanych psychofanów jest jedynie zwykłymi szarymi ludźmi.
Kurcze, jak też jakoś inaczej patrzyłem na tych ludzi. Oczywiście wkraczanie na teren prywatny jest jednym z objawów tych ludzi, ale bardzo mocno zawęziłaś ich poczynania.
Wg są to raczej ludzie z problemami natury psychologicznej i jakoś nie przejmuje się ich losem, ponieważ wiem, że przyłapani na gorącym uczynku idą do psychiatry bądź do innego zakładu odwykowego.
Swoja drogą podałaś przykład wkraczania do mieszkań - nie jest to chyba, aż taki przejaw psychozy. Znam gorsze przypadki.
Tak w ogóle się zastanawiam czy jest coś takiego jak antyfan - nikt by nie zakładał bloga czy strony internetowej anty Tokio Hotel. Czy nie uważasz, że byłoby to pozbawione sensu? (wręcz absurdalne - po co magazynować info o czymś, czego się nie lubi)
~malfoj_sam_segz, wiesz co powala? Nie temat, lecz przytoczony przykład Justina Beibera.
__________________
Moje życie realizuje się w muzyce, a każdy jej objaw jest dla mnie błogosławieństwem. W tej pieśni brzmią zatarte ideały przyjaźni, a w niej przyjaciele - dla nich życie z piedestałów strącam, i śmierci na spotkanie wychodzę...
Musical nie jest filmem, po którego obejrzeniu chcemy zmieniać świat i stawać się lepszymi ludźmi przez zmianę swojej postawy i osobowości - musical ma bawić...
Dom:Bezdomny Ranga: Goblin Punktów: 36 Ostrzeżeń: 0 Postów: 11 Data rejestracji: 23.03.10 Medale: Brak
kdanielk3
Sama widziałam takie blogi, bądź strony internetowe. Oczywiście większość, która chciała zawziąć dość drastyczne działania dostała zawieszona.
__________________
I, I'll get by
I, I'll survive
When the world's crashing down
When I fall and hit the ground
I will turn myself and run
Don't you try to stop it?
I, I won't cry
I found myself in Wonderland
Get back on my feet again
Avril Lavigne
Cytat z piosenki "Alice"
Lubię Avril Lavigne!
Nienawidzę zmierzchu!
Jeśli masz coś do mnie to mówię Ci nara!
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Postów: 229 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
kAvril napisał/a:
Sama widziałam takie blogi, bądź strony internetowe. Oczywiście większość, która chciała zawziąć dość drastyczne działania dostała zawieszona.
Ja nie przeczę i wierzę Ci. Sam na takie nie trafiłem, więc może nie jestem kompetentną osobą, by wypowiadać się na ten temat. Wiem jednak, że (wg twojego opisu antyfana) ma on więcej problemów z głową niż psychofan, a jego wszelkie działania są tak bardzo pozbawione sensu, że nie potrafię zrozumieć ich istnienia.
Ktoś coś lubi albo nie. Jeżeli tak to udziela się na forum (w najmniejszym przypadku) bądź dąży do zdobycia wymarzonych autografów. Jeżeli natomiast ktoś czegoś nielubi, co najwyżej na filmweb.pl wstawia aktorowi ocenę 1/10.
__________________
Moje życie realizuje się w muzyce, a każdy jej objaw jest dla mnie błogosławieństwem. W tej pieśni brzmią zatarte ideały przyjaźni, a w niej przyjaciele - dla nich życie z piedestałów strącam, i śmierci na spotkanie wychodzę...
Musical nie jest filmem, po którego obejrzeniu chcemy zmieniać świat i stawać się lepszymi ludźmi przez zmianę swojej postawy i osobowości - musical ma bawić...
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,479 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
~malfoj_sam_segz, wiesz co powala? Nie temat, lecz przytoczony przykład Justina Beibera.
Tak, to też. Ja szczerze powiem, że nie mam pojęcia kto to jest, ale zdążyłam zauważyć, że często gości na okładkach magazynów typu Bravo.
Bardziej powalające jest to: Moim zdaniem jest to głupie... Bo gwiazdy też mają uczucia.
Jak już pisałam, gwiazdy nie mają innych zajęć, jak penetrowanie internetu w poszukiwaniu takich stron. Szczególnie zajmują się tymi w innych językach. Cóż, każda normalna gwiazda/gwiazdeczka powinna zdawać sobie sprawę, że swoją osobą, wyglądem, charakterem, czynnami czy czymkolwiek innym z pewnością narazi się wielu osobom i zawsze będą ludzie, którzy nie będą za nią przepadać lub nie będą jej znosić. A czy okazują to w taki czy inny sposób to już inna sprawa. Antyfan coś wiedzieć musi na temat nie lubianej przez siebie rzeczy czy osoby, żeby wyrażać do niego tak skrajne uczucia. Ja osobiście nie lubię/irytują mnie/denerwują/wkurza mnie wielu pseudo gwiazd, a takze tych wielkich gwiazd, ale aż tak źle im nie życzę. I zgodzę się z ~kdanielk3, że antyfani muszą mieć coś z głową, tak samo jak psychofani ;d
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 470 Ostrzeżeń: 0 Postów: 197 Data rejestracji: 21.02.09 Medale: Brak
No i według życzenia kAvril - niektórzy zaczęli dyskutować na ten temat. ;} Znam w rzeczywistości Kasię (tu: kAvril ) i jest dość pokręconą osobą. Opowiedziała mi o swoim pomyśle na temat związany z Anty i Psycho fanami, dlatego wiem co chciała Wam przekazać. Niestety biedna jest aż za bardzo zakręcona i nie umie niektórych rzeczy czasami ująć w słowa :} Nie czepiajcie się jej przytaczanych przykładów - to był tylko wstęp do rozpoczęcia dyskusji na temat psychicznie chorych fanów ;]
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1246 Ostrzeżeń: 1 Postów: 403 Data rejestracji: 11.03.10 Medale:
powala Nie temat, lecz przytoczony przykład Justina Beibera.
Przytoczony, bo aktualnie na topie, i wiele małolat chciałoby wejść właśnie do jego domu : D
Muzyka..... Ludzie, którzy są chwiejni emocjonalnie (mowa tu o niedojrzałych psychicznie dzieciach), obdarzają sztucznymi uczuciami ulubionego wykonawcę muzyki, zako****ą się w nim : D Tak samo właśnie przez muzykę możemy znienawidzić ludzi zupełnie nam obcych. Repertuar+ prezentowane wartości nie podobają nam się- nienawidzimy danego wykonawcy, proste. Działamy konspiracyjnie przez zakładanie blogów wiadomej treści, zbieramy ludzi : P. To występuje tylko u dzieci! Z takiego a nie innego zachowania się wyrasta.
Ja np. kocham się w gitarzyście Saulu Hudsonie wiem na jego temat bardzo, bardzo dużo, obsesyjnie wyszukuję w mediach wzmianek o nim, marzę o tym by go spotkać. : D To właśnie przez muzykę. Bo bardzo mi się podoba. : P
Moim zdaniem jest to głupie... Bo gwiazdy też mają uczucia.
Jak już pisałam, gwiazdy nie mają innych zajęć, jak penetrowanie internetu w poszukiwaniu takich stron. Szczególnie zajmują się tymi w innych językach.
zbiera mi się na wymioty po każdym słowie "gwiazdy" x d bleh bleh bleh. Wyobraź sobie: ktoś z twojej rodziny\znajomych gra na czymś bądź pracuje w wytwórni płytowej. Piszesz na kolanie kilka banalnych linijek o miłości, nuty całkowicie zżynasz od kogoś sprawdzonego muzycznie, remixujesz, i przy odrobinie szczęścia twój kawałek emituje radio eska A potem nazywasz się gwiazda Marysia Nowak
Nie nazywajmy ludzi z okładek szmatławych magazynów gwiazdami, bo nie zasługują na to. Lwia część z gwiazdek, o których mowa ma naprawdę nikłe pojęcie o nutach
One mają uczucia, ale czyniąc się sławnymi, to jasne że powinny być przygotowane na krytykę, nie ma bata. Brak ci pewności siebie i nerwów ze stali? Nie pruj mózgu, popatrzcie choćby na Whitney Houston czy Amy Winehouse. Obie nie wytrzymały krytyki brukowców i stoczyły się na dno.
__________________
Take your protein pills & put your helmet on
Edytowane przez Bella Muerte dnia 26-03-2010 16:23
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Nie zaliczam się do żadnej z tych grup ludzi. Najwyraźniej albo im się piekielnie nudzi albo mają poważne problemy z własną tożsamością. Nie przepadam za niektórymi piłkarzami, zespołami, ale żeby od razu jakieś blogi zakładać ? Nie, stanowczo nie. Nigdy też nie wkradałbym się do czyjegoś domu, bo to zwykłe włamanie i inwigilacja czyjegoś życia. Poza tym po co miałbym się włamywać do willi Maryli Rodowicz ? Buty miałbym jej skubnąć czy ulubiony kubek ? Wariactwo. Chciałbym na żywo pojechać na jakiś meczyk Argentyny, ale nie kosztem drugiej osoby, prawa czy przyjętych norm społecznych. Nie mam na bilet, to bank okradnę i sobie wyjadę - pod warunkiem, że mnie nie złapią wcześniej. Granice zdrowego rozsądku nie bolą.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 146 Ostrzeżeń: 0 Postów: 50 Data rejestracji: 07.07.13 Medale: Brak
Dobra czasem sobie lubię pohejtowac takiego Biebera albo taką Stewart. Nie powiem, że nie... W końcu ze Slytherinu jestem
Ale psychofanka nie jestem
__________________
Od cnoty Gryfonów, Kretynizmu Puchonów I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów, CHROŃ NAS SLYTHERINIE!
Dziękuję Wam za pozdrowienia i również pozdrawiam <3
LAVENDER BLACK
Przeskocz do forum:
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
RIGHT
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Administratorów: 8
) i jest dość pokręconą osobą. Opowiedziała mi o swoim pomyśle na temat związany z Anty i Psycho fanami, dlatego wiem co chciała Wam przekazać. Niestety biedna jest aż za bardzo zakręcona i nie umie niektórych rzeczy czasami ująć w słowa :} Nie czepiajcie się jej przytaczanych przykładów - to był tylko wstęp do rozpoczęcia dyskusji na temat psychicznie chorych fanów ;]
wiem na jego temat bardzo, bardzo dużo, obsesyjnie wyszukuję w mediach wzmianek o nim, marzę o tym by go spotkać. : D To właśnie przez muzykę. Bo bardzo mi się podoba. : P
A potem nazywasz się gwiazda Marysia Nowak 
