· Dr.House |
!Guardian
|
Dodany dnia 07-12-2008 18:43
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 20057
Ostrzeżeń: 1
Postów: 705
Data rejestracji: 02.08.08
Medale:
|
Omg. Muszę się Wam pochwalić, że kończę już 4 sezon. Jestem już przy 13 odcinku, więc... w tym tygodniu koniec. A potem wreszcie będę mógł Wasze spoilery czytać ;p Jak na razie... 4 seria bardzo fajna, aczkolwiek gorsza niż pierwsza i druga. Motyw Wilsona i Amber zajefajny, Cuddy jak zwykle super, Trzynastka jest fajna, Cameron ma dziwkarskie włosy ;p Najlepszy odcinek dotychczas tej serii? Ten o biegunie północnym. Ok, to ja idę oglądać ;d |
|
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 08-12-2008 06:29
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Lilly_16 napisał/a:
jest to super mega film, nie wiem czy ktoś inny pasował by to tej roli jak hugh grant (...)
ja sobie Hugh Granta nie wyobrażam w tej roli, ale co kto woli (ale mi się zrymowało ) Ten aktor to Hugh Laurie
Lilly_16 napisał/a:fabuła jestwspaniała, a choroby ludzi które musi wyleczyć są po prostu fantastyczne...
bywają również śmiertelne.
jak nie wiedzą co dolega pacjentowi, limit się wyczerpał to dawaj do House'a!
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
Edytowane przez Sukebe dnia 08-12-2008 06:31 |
|
|
|
!ewelka_bolitair
|
Dodany dnia 08-12-2008 13:17
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1353
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Aaaaaaach, Głardian, Frozen to najlepszy odcinek 4 serii, pomijając bardzo smutne Wilson's Heart *.* Wiesz co dobre. Z resztą wielu ludziom się bardzo ten odcinek podoba, coś w tym musi być.
JAAAAAA CHCE 5 x 11 !
__________________
When you stop doing things for fun you might as well be dead.
|
|
|
|
!Guardian
|
Dodany dnia 10-12-2008 16:46
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 20057
Ostrzeżeń: 1
Postów: 705
Data rejestracji: 02.08.08
Medale:
|
Serio? Jakoś z nikim nie gadałem o tym odcinku... (:
Ale dobra. Przyszedłem tu po to, bo muszę się wyżalić po końcówce 4 sezonu! Odcinek 4x15 bardzo fajny, jeden z najfajniejszy odcinków tego sezonu. Znakomity obrót sytuacji, jednak... Po obejrzeniu kolejnego (16) jestem załamany. Amber (moja ulubiona bohaterka) nie żyje.;f Nienienienienienienie... Odcinek 16 również bardzo fajny, aczkolwiek już przedobrzyli z tymi halucynacjami/snami czy co to tam było. W zasadzie mam mieszane odczucia, bo B.Z. była najfajniejsza, ale nie byłby to House, jakby przeżyła. No, tak więc najlepsze odcinki 4 serii to: 4x11, 4x15, 4x16. Zdecydowanie odstają od reszty w tym sezonie. Buuu
Edit: No i zapomniałem napisać coś odnośnie House's Head... (Widmo) Cuddy tańcząca przy rurze.. Tego jeszcze nie było *.*
Edytowane przez Ariana dnia 10-12-2008 18:12 |
|
|
|
~Cameron
|
Dodany dnia 11-12-2008 19:43
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 589
Ostrzeżeń: 0
Postów: 117
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Jak Wam się podobał 5x11?
Ten odcinek był boski! Przypadek był bardzo ciekawy. "- A czy ja wyglądam na idiotkę? H: Nie. A potem jak pokazała ten sposób używania inhalatora wyłam ze śmiechu Potem za to nie było śmiesznie, żal mi tej dziewczyny. Popłakałam się wtedy kiedy Cuddy dała jej dziecko do rąk. Zdziwiłam się tym, że to Kutner dokuczał koledze, myślałam, że to było odwrotnie. Końcówka była i tak najlepsza. Wiedziałam, że się w końcu pocałują, wtedy kiedy powiedziała mu że jednak nie jest jak Hałs. I wreszcie Cuddy będzie miała dziecko. |
|
|
|
!ewelka_bolitair
|
Dodany dnia 11-12-2008 20:48
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1353
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaach!
Bosko *.* Przed chwilą skończyłam oglądać!
Przypadek choroby mi się podobał, na końcu, kiedy powiedzieli, że nic się nie da zrobić, to sie popłakałam. Szkoda... I to dziecko....
I Kutner przepraszający. I House życzący Cuddy Wesołych Świąt. I pocałunek 13 z Foremanem. Mówiłam, że 'będą razem'. Wiedziałam!
Śmieszne sceny? - Jak kobieta pokazuje House'owi użycie inhalatora - ta jego mina przy tym, no miazga.
Btw - na początku uwierzyłam w to niepokalane poczęcie! Tak to powiedział, z taką powagą, że się niczego nie domyśliłam
Hałs, Cuddy... muszą być razem!
I tak jeszcze na koniec: ta blondyna z falowanymi włosami... ona chyba w Camp Rock grała?
__________________
When you stop doing things for fun you might as well be dead.
|
|
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 13-12-2008 01:41
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Oglądałam, a jak!
Od początku. Odcinek bardzo fajny, wreszcie (po części) wracają do starych sezonów. Więcej humoru i dobrego, poczciwego Hałsa No i nareszcie była przychodnia! Zgodzę się z dziewczynami wyżej: baba z inhalatorem najlepsza (nie wspomnę, że przypomina moją babę od niemca :/). W niepokalane poczęcie też uwierzyłam Chociaż te miłe podejście Hałsa do pacjenów mi do niego niepasowało Ale jak założył kitel + krawat to Ómarłam na miejscu
Wilson i jego opowieść
Przypadek fajny, ale mam nadzieję, że Cuddy nie dostanie dziecka.Nie dosyć, że w pracy Hałs to w domu jeszcze dziecko. A poza tym Huddy nie ma być, ma być Hilson. Koniec, kropka.
A teraz na "House'a" czekamy do 19 stycznia, w poniedziałek
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
Edytowane przez Sukebe dnia 13-12-2008 01:42 |
|
|
|
!Ballaczka
|
Dodany dnia 13-12-2008 07:19
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3299
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 07.08.08
Medale:
Brak
|
W końcu jakiś odcinek piątego sezonu, który nie irytował mnie niemożliwym do przełknięcia stężeniem Huddy. Przede wszystkim pokochałam opowiastkę Wilsona, generalnie jak zwykle wszystkie sceny z Jamesem wymiatają.
Podobało mi się też, że w końcu scenarzyści postawili na śmierć pacjenta, chociaż mogliby też darować sobie dziecko. Z jednej strony mam nadzieję, że Cuddy będzie zbyt zajęta macierzyństwem, by pojawiać się na ekranie, z drugiej przeczuwam, że skończy się na licznych odwiedzinach House'a w jej domu. Jak będą ciągnąć ten romans do szóstego sezonu to ja spasuję
Do 19, wtf? Toż to ponad miesiąc!
__________________
Chciałem wyssać z życia całą kwintesencję. Wykorzenić wszystko, co nie jest życiem, by nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć.
Henry Thoreau
|
|
|
|
!ewelka_bolitair
|
Dodany dnia 13-12-2008 09:35
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1353
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
A teraz na "House'a" czekamy do 19 stycznia, w poniedziałek
Jakiś żart.... x___X
"z drugiej przeczuwam, że skończy się na licznych odwiedzinach House'a w jej domu."
Muahahaha. Tak, tak i jeszcze raz tak! ;p
__________________
When you stop doing things for fun you might as well be dead.
Edytowane przez ewelka_bolitair dnia 13-12-2008 09:36 |
|
|
|
~Negative
|
Dodany dnia 13-12-2008 11:09
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 306
Ostrzeżeń: 3
Postów: 337
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak
|
Kocham.
Pewnego wieczora w wakacje '08 zasiadłam przed TV. Pobieżnie przejrzałam kanały i stwierdziłam, że nie ma nic ciekawego tylko jakaś telenowela a la Na dobre i na złe. Ale już w pierwszych minutach bardzo mnie zaciekawił, że odliczałam czas do nowych odcinków. Pokochałam osobowość Dr Haose'a i jego ziomów I wszystko. To jest świetne. A wcześniej dziwiłam się dlaczego moja koleżanka się tym tak podnieca.
Jedno tylko mnie zawiodło. TVP2 oszukało widzów i w sierpniu serialu nie emitowano. Jak się o tym dowiedziałam to ze złości rozbiłam pilot od telewizora i przez całe wakacje nie miałam ani serialu ani pilota... -.-
Edytowane przez Ariana dnia 13-12-2008 12:06 |
|
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 13-12-2008 15:11
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Do 19, wtf? Toż to ponad miesiąc!
a dokładnie sześć tygodni
Jakiś żart.... x___X
niestety nie
miejmy tylko nadzieje, że bedzie warto.
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
|
|
|
|
~Akiko
|
Dodany dnia 29-12-2008 00:31
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.12.08
Medale:
Brak
|
miejmy tylko nadzieje, że bedzie warto.
Na House'a zawsze warto czekać, nie ważne jak długo ;p
Zabawne by było to, gdyby Greg odnalazł to szczęście o którym trują mu wszyscy na około. Ciekawe czy byłoby w postaci Cuddy i jej małego adoptowanego dziecka. House jako kochający ojciec! Nie no, komedia, doprawdy ^^
Choć z drugiej strony ciekawa jestem, jak to wszystko się skończy. Choć mam nadzieję, że nieszybko to nastąpi.
__________________
Ludzie są jak kwiaty - cztery miliardy narcyzów.
Prawdziwa odwaga polega na tym, by żyć i cierpieć za to, w co wierzymy.
Wychowanie, całkowicie wyzwolone z autorytetu, tradycji i dogmatu, kończy się nihilizmem.
Edytowane przez Akiko dnia 29-12-2008 00:33 |
|
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 29-12-2008 15:36
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Akiko:
Ja stawiam na to, że House się zaćpa na śmierć. Wszyscy będą płakać i takie tam.
Jeśli go połączą z Cuddy to ja zejdę na zawał. Cuddy jako samotna matka wychodzi lepiej niż z Housem, bo przy nim zachowuje się jak nastolatka.
Piąty sezon nie należy do najlepszych. Jakoś jadą, ale za dużo właśnie mieszają z Panią Dziekan. Huddy to nie jest to.
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
|
|
|
|
~Akiko
|
Dodany dnia 29-12-2008 15:42
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.12.08
Medale:
Brak
|
Sukebe:
Buu, ale ja chcę, żeby House był szczęśliwy, jeszcze na tej ziemi!
A piąty sezon rzeczywiście nie jest najlepszy. Jestem ciekawa jak rozwiną się jego halucynacje. Przecież przez to nie będzie mógł pracować w najbliższej przyszłości. A przecież leków odstawić nie może i nogi też mu nie utną! Może rzeczywiście umrze jako ćpun...
Nieeee! ;C
__________________
Ludzie są jak kwiaty - cztery miliardy narcyzów.
Prawdziwa odwaga polega na tym, by żyć i cierpieć za to, w co wierzymy.
Wychowanie, całkowicie wyzwolone z autorytetu, tradycji i dogmatu, kończy się nihilizmem.
|
|
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 29-12-2008 15:48
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Akiko:
Kiedy House miał halucynacjie? O.o W piątym sezonie chyba ich nie miał, albo ja niedokładnie oglądałam.
Wydaje mi się, że to będzie dla niego najlepsza część, a czy House będzie jeszcze szczęśliwy? Może on jeszcze tego nie wie, ale w głębi serca może być.
Żeby nie offtopować to możemy popisać na PW.
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
|
|
|
|
~Akiko
|
Dodany dnia 29-12-2008 16:01
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.12.08
Medale:
Brak
|
Sukebe:
Offtop? Nadal rozmawiamy o serialu ;]
A halucynacje miał. Wtedy, gdy próbował pod szklanym stołem w jego drugim gabinecie złapać klucze, których, zdaje się, nie było. Wtedy, gdy dyskutowali o przypadku. Trzeba jeszcze raz prześledzić wydarzenia.
A komary? To też miała być halucynacja.
__________________
Ludzie są jak kwiaty - cztery miliardy narcyzów.
Prawdziwa odwaga polega na tym, by żyć i cierpieć za to, w co wierzymy.
Wychowanie, całkowicie wyzwolone z autorytetu, tradycji i dogmatu, kończy się nihilizmem.
Edytowane przez Akiko dnia 29-12-2008 16:04 |
|
|
|
~Carol
|
Dodany dnia 29-12-2008 16:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
To najlepszy serial na świecie, uwielbiam go! Nawet moja mama go uwielbia. Jest świetny. :> |
|
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 29-12-2008 17:05
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Akiko:
Dajemy się w szczegóły ;]
Komar z butlą gazową i kuchenka to nie czasem był jego sen? Wydaje mi się, że to mu się właśnie śniło. A kiedy były klucze? Jaki to był przypadek bo nie kojarzę, naprawdę.
A tak z innej beczki. Przez całe święta miałam przed oczyma House'a w kitlu i krawacie. Jak on cudownie w tych ciuszkach wyglądał
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
|
|
|
|
!Guardian
|
Dodany dnia 29-12-2008 17:18
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 20057
Ostrzeżeń: 1
Postów: 705
Data rejestracji: 02.08.08
Medale:
|
To z komarem to był sen (przynajmniej tak to pamiętam). Co do motywu kluczy to nie mogę sobie przypomnieć, w którym to było odcinku - jedyne co mi do głowy przychodzi, to moment z czymś (klucze/szklanka?) co odbijało się od szyby w stole.
Mi brakuje House'a biorącego Vicodin co 5 minut :< I jeszcze Amber...
A teraz czekać trzeba jeszcze 3 tygodnie na 5x12... |
|
|
|
~Akiko
|
Dodany dnia 29-12-2008 17:40
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.12.08
Medale:
Brak
|
Nie, o nie tego komara mi chodziło. A jak go ugryzł? Przecież go tak na prawdę nie ugryzł. I ten drugi - przecież go tak na prawdę nie było! Patrząc po minie House'a i w ogóle ;p
A kluczyków już szukam. Chwila moment, muszę obejrzeć wszystko jeszcze raz ;]
__________________
Ludzie są jak kwiaty - cztery miliardy narcyzów.
Prawdziwa odwaga polega na tym, by żyć i cierpieć za to, w co wierzymy.
Wychowanie, całkowicie wyzwolone z autorytetu, tradycji i dogmatu, kończy się nihilizmem.
|
|
|