· Bonnie Wright |
~Lady Bellatriks
|
Dodany dnia 26-10-2010 16:14
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
Uważam, że aktorka grała dobrze, oczywiście nie tak dobrze, jak Helena Bonham Carter... No... fakt, scenariusz Harry' ego Pottera i Księcia Półkrwi był beznadziejny, a ona miała gorsze dialogi w filmie (bo film bardziej przypominał komedię romantyczną) niż w książce. Powinni jednak dodać trochę więcej dialogów do jej postaci, zwłaszcza sceny, jak się śmieje i jako powiada coś śmiesznego...
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
Edytowane przez Lady Bellatriks dnia 26-10-2010 16:17 |
|
|
|
~anex
|
Dodany dnia 20-11-2010 22:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 336
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
Nie przepadam za tą aktorką. Moim zdaniem nie gra najlepiej. Chyba nie nadaje się do zawodu aktorki. Zawiodłam się na Bonnie, bo lubię fikcyjną Ginny, a ona nie nadaje się do tej roli. Nie uważam wyboru Bonnie Wright do roli Ginny za dobry. |
|
|
|
~Fulanita
|
Dodany dnia 24-01-2011 10:48
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek GD
Punktów: 519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 11.01.11
Medale:
Brak
|
Jakoś nie mam zdania jeśli o nią chodzi. Z jednej strony niby nic nie mam do jej gry, nie przeszkadza mi. Ale jeśli chodzi o odgrywanie swojej roli to wypada dość blado. Wydaje się taką delikatną, małą osóbką. W dodatku jest przeciętnej urody, nic szczególnego. Ginny w książce była opisana inaczej. Ale tak jak już wcześniej wspomniałam, nie przeszkadza mi.
__________________
"Don't call me Nymphadora, Remus," said the young witch with a shudder, "it's Tonks."
"Nymphadora Tonks, who prefers to be known by her surname only," finished Lupin.
"So would you if your fool of a mother had called you Nymphadora," muttered Tonks.
"Remus and Tonks, pale and still and peaceful-looking, apparently asleep beneath the dark, enchanted ceiling.."
Od przebiegłości Ślizgonów
Cnoty Gryfonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS HUFFLEPUFFIE!
|
|
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 09-02-2011 13:04
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Specjalnie nie wypowiadałam się w tym temacie, ponieważ czekałam aż zobaczę Bonnie w Insygniach - czekałam, gwoli ścisłości, w nadziei na to, że wymienią ją na kogoś z chociażby minimalnym talentem aktorskim albo przynajmniej z mniejszym kijem w wiadomym miejscu. Lub że Bonnie się podszkoli.
Niestety, zawiodłam się.
Moim zdaniem, Wright jest najgorszą aktorką z całej obsady - zachowuje się sztywno, nienaturalnie, jakby wiecznie była speszona - nie ma w niej ani odrobiny naturalności, jakiejś takiej swobody. Porusza się jakby miała kij nie-powiem-gdzie. Gdzie ta energiczna Ginny z ostatnich części Pottera? Wright, owszem, czasami ma momenty, kiedy jej gra aktorska jej w porządku, ale ilość tych momentów w porównaniu do całej reszty wypada blado.
I to jej powierzono tak ważną rolę - nie kminię tego.
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
|
|
|
~Melisa
|
Dodany dnia 23-02-2011 22:20
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 149
Ostrzeżeń: 0
Postów: 48
Data rejestracji: 20.02.11
Medale:
Brak
|
Jest niezłą aktorką i nawet pasuje do roli Ginny.Mnie się podoba jej sposób grania bo jest po prostu naturalna nie tak jak Watson. |
|
|
|
~Ginny-W-8
|
Dodany dnia 10-06-2011 10:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 21
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 09.06.11
Medale:
Brak
|
Dla mnie Bonie jest idealna do roli Ginny ! I nie mam nic więcej do powiedzenia , bo uwielbiam Bonnie Wright !
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE |
|
|
|
~Bellatrix11227
|
Dodany dnia 17-06-2011 13:52
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 658
Ostrzeżeń: 1
Postów: 218
Data rejestracji: 12.02.11
Medale:
Brak
|
Bonnie to przepiękna kobieta. W szczególności zazdroszczę jej płomiennych włosów. Idealnie wpasowała się do najmłodszej córki Weasley'ów.
__________________
[img]http://cfile2.uf.tistory.com/image/160A854B4E5001FE1055FB[/img]
|
|
|
|
~Hermionka111213
|
Dodany dnia 17-06-2011 14:05
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2002
Ostrzeżeń: 1
Postów: 610
Data rejestracji: 27.03.11
Medale:
Brak
|
Do roli Ginny bardzo, ale to bardzo pasuje - ruda, ładna, inteligentna... Aktorka bardzo udana, że tak powiem, ale jako człowieka nie za bardzo mi przypadła do gustu... Nie wiem czemu.
__________________
"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą..."
__________________________
Bardzo mocno pozdrawiam właśnie... ciebie. ;D
Podpisano: Przyszła pani Malfoy. <3
|
|
|
|
~Loa_riddle
|
Dodany dnia 17-06-2011 14:12
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1507
Ostrzeżeń: 0
Postów: 489
Data rejestracji: 30.05.11
Medale:
Brak
|
Pasuje wyglądem. Jej gry aktorskiej niestety nie mogę ocenić- nie znam się.
__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.
Hyperversum, Cecilia Randall
Edytowane przez Loa_riddle dnia 17-06-2011 14:14 |
|
|
|
~anex
|
Dodany dnia 17-06-2011 14:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 336
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 06.05.10
Medale:
Brak
|
Nie jest najgorsza, ale ma trochę wad. Jest troszkę drętwa, nie uważam jej za najlepszą aktorkę. Nie jest najbrzydsza, ale nie przypadła mi jej uroda do gustu. Nie przepadam za nią. Mogli znaleźć lepszą aktorkę, ale ta też jest spoko.
Edytowane przez anex dnia 17-06-2011 14:13 |
|
|
|
~Sumire
|
Dodany dnia 17-06-2011 15:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 12.06.11
Medale:
Brak
|
Hmh , moim zdaniem świetnie pasuję do roli Ginny ale nie można jej porównać do Helena Bonham Carter. ;)
__________________
Witam cię drogi Gościu .
Wejdź tu, przybyszu, lecz pomnij na los,
Tych, którzy dybią na cudzy trzos.
Bo ci, którzy biorą, co nie jest ich,
Wnet pożałują żądz niskich swych.
Więc jeśli wchodzisz, by zwiedzić loch
I wykraść złoto, obrócisz się w proch.
Złodzieju, strzeż się, usłyszałeś dzwon
Co ci zwiastuje pewny, szybki zgon.
Jeśli zagarniesz cudzy trzos,
Znajdziesz nie złoto, lecz marny los.
~Hargrid.
|
|
|
|
~Libby
|
Dodany dnia 16-07-2011 17:18
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 0
Postów: 82
Data rejestracji: 03.07.11
Medale:
Brak
|
Moim zdanie świetnie dobrana aktorka do roli. Jest bardzo ładna i wydaje się być miłą osobą w życiu prywatnym. W filmie grała całkiem dobrze :) Chociaż czsami miała dość dziwne kwestie i sceny do odegrania.
__________________
- Więc ukryj ich gdzieś. Ukryj ją... Ich wszystkich. W jakimś... bezpiecznym miejscu. Błagam.
- A co mi dasz w zamian, Severusie?
- W zamian? - (...) - Wszystko.
- rozmowa Severusa z Dumledorem (wspomnienie)
|
|
|
|
~Alexa
|
Dodany dnia 16-07-2011 17:24
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 224
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 24.06.09
Medale:
Brak
|
Nie mogę ocenić jej gry aktorskiej ponieważ w żadnym innymi filmie oprócz Harry'ego Pottera jej nie widziałam. Jednakże dobrze się spisała mając za zadanie odegrać rolę Ginny.
__________________
|
|
|
|
~Ginny97
|
Dodany dnia 19-08-2011 00:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 18.08.11
Medale:
Brak
|
Lubię Bonnie grającą Ginny i sądzę ze ta rola do niej pasuje ale jednak czytając księże wyobrażałam sobie Ginny o wiele ładniejszą co nie znaczy ze Bonnie niej brzydka bo też jest piękna na swój sposób... |
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 07-10-2011 18:13
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Ja sobie jakoś inaczej ją wyobrażałam... Na pewno jako brzydszą i z piegami, których u Bonnie nie zauważyłam. I wyobrażałam sobie ją jako cichutką i spokojną dziewczynę, a w filmie Bonnie nadała jej charakterowi kolorów. Nie mam nic do odtwórczyni roli, ma zdolności aktorskie, dobrze gra swoją postać, ale... No właśnie, ale... Coś było tutaj przesadzone...
__________________
|
|
|
|
~Raksha
|
Dodany dnia 07-10-2011 18:26
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 585
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 05.08.10
Medale:
Brak
|
I wyobrażałam sobie ją jako cichutką i spokojną dziewczynę, a w filmie Bonnie nadała jej charakterowi kolorów. Nie mam nic do odtwórczyni roli, ma zdolności aktorskie, dobrze gra swoją postać, ale... No właśnie, ale... Coś było tutaj przesadzone...
Jak to nie jest sarkazm to już sama nie wiem. Chyba tracę wiarę w ludzi. Bez urazy, ale jednak. Bonnie ssie. Jest tak anemiczna i bez wyrazu, że porównać ją można tylko do kłody. Nawet panienka Stewart w 'Zmierzchu' jest lepsza (nie, nie jestem haterem 'Zmierzchu'.). Ogólnie - beznadziejna aktorzyna.
Hm, mam dziwne uczucie deja vu, jakbym się tu już wypowiadała na jej temat. Pewnie gdzieś, gdzie mieszałam z błotem Ginny, Bonnie też się dostało. ;p
__________________
|
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 08-10-2011 09:32
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Raksha napisał/a:
Jak to nie jest sarkazm to już sama nie wiem. Chyba tracę wiarę w ludzi. Bez urazy, ale jednak. Bonnie ssie. Jest tak anemiczna i bez wyrazu, że porównać ją można tylko do kłody.
Ależ nie trać wiary w ludzi, bo nie ma ku temu powodu. Opinie są po to, aby się różniły, więc nie widzę problemu. Jak dla mnie Bonnie dobrze zagrała powierzoną jej rolę.
__________________
Edytowane przez Laufey dnia 08-10-2011 09:32 |
|
|
|
~dewhoo
|
Dodany dnia 09-10-2011 16:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 882
Ostrzeżeń: 0
Postów: 227
Data rejestracji: 08.10.11
Medale:
Brak
|
Okropnie nie podobała mi się kreacja tej aktorki. Ginny była strasznie sztywna. Chociaż sama Bonnie jest śliczną dziewczynką i nic do niej nie mam. |
|
|
|
~Theodore
|
Dodany dnia 25-11-2011 19:22
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1200
Ostrzeżeń: 1
Postów: 240
Data rejestracji: 11.11.11
Medale:
|
Moim zdaniem Bonnie nie pasuje do Ginny. Na jej miejsce dałbym kogoś definitywnie lepszego. Ginny powinna tryskać energią, być bardzo energiczną i odważną dziewczyną. W filmie była taką małą, szarą myszką, która boi się wszystkiego i jest bardzo spięta. Nie podoba mi się jej gra aktorska. Co prawda, jest bardzo ładna, nadaje się wręcz na modelkę, ale borze szumiący, nie na aktorkę!
__________________
If I'm a bad person, you don't like me
Well, I guess I'll make my own way
It's a circle, a mean cycle
I can't excite you anymore.
Where's your gavel? Your jury?
What's my offense this time?
You're not a judge but if you're gonna judge me
Well, sentence me to another life.
Don't wanna hear your sad songs
I don't wanna feel your pain
When you swear it's all my fault
'Cause you know we're not the same
No, we're not the same, oh, we're not the same.
|
|
|
|
~Annalisa Louis
|
Dodany dnia 25-11-2011 19:26
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1391
Ostrzeżeń: 0
Postów: 345
Data rejestracji: 29.06.11
Medale:
Brak
|
Ja również uważam , że Bonnie nie pasuje do roli Ginny. Była zbyt "mdła" żeby grać tę postać. Zgadzam się z Theodore , Ginny w filmie była kompletnie niewidoczna, w odróżnieniu od książki gdzie było jej mnóstwo.
__________________
O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym
Ja to ja, więc jako ja chcę być znany
Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany
Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą
Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowo
Trafiam białym w czarne jak kulą bilardową
Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał
Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką
To wroga sugestia, pożera cię jak bestia
Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Proste jak drut, nigdy nie gram z nut
A rymów mam w brud, które trwonię
Gdy tylko stanę przy mikrofonie
Od mikrofonu strony nie stronię, o nie!
Widzę szczyt, a za szczytem
Zaszczyt za zaszczytem
Lśnienie mistrzostwa kieruje moim bytem
Ambicja spotyka się z uznaniem i zachwytem
Wyrzeczenia są tutaj jedynym zgrzytem
[Do mojego ja, skala mnie nie dotyka
|
|
|