Dom:Ravenclaw Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu Punktów: 128 Ostrzeżeń: 0 Postów: 39 Data rejestracji: 28.07.10 Medale: Brak
Lubie wiele zespołów i wykonawców ale najbardziej to chyba Timbalanda. ma fajne rytmiczne piosenki. Od razu można poznać czyje to jest, kiedy słyszy się wyraźny rytm w muzyce. Ale moje ulubione piosenki zależne są od mojego humoru.....
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2607 Ostrzeżeń: 0 Postów: 257 Data rejestracji: 01.05.09 Medale: Brak
Ja po prostu kocham Metallice. Ich najfajniejszą piosenką jest chyba nothing else matter. Z zagranicznych wpada w ucho Pearl Jam i ACDC (heh przekazali nawet swoją gitrę dla powodzian) Z polskich zespołów najbardziej lubię Happysad, Dżem i Kulta. Ogólnie preferuje rocka i wszystkie jego odmiany
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich
Kurt Cobain
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 173 Ostrzeżeń: 0 Postów: 28 Data rejestracji: 13.07.10 Medale: Brak
Pink Floyd, któryż to zespół popadł w dwie ekstremalne skrajności, pomiędzy ich trzema czy czterema pierwszymi płytami a tymi późniejszymi. Obezwładnia całkowicie psychodelicznym brzmieniem w pierwszym albumie z 68 roku, i wydaje mi się, że jest typowo ,,tamtoczasowy". Cymbałki, przytłumione huki, dzwoneczki, magiczny głos Syda Barretta i zagadkowo-zabawne teksty o smutnych strachach na wróble, czarnych kotach, marzeniach w obłokach. Później mamy na przykład ,,Echoes", która to około półgodzinna suita wywołuje u mnie dreszcze i sprawia, że nie potrzebuję niczego innego, tylko dostatecznie wygodnego miejsca, w którym mogłabym siąść i się wsłuchiwać. Reszta to rock progresywny, tak mówią. A najwspanialsze są słowa oraz dopracowanie do najmniejszego szczegółu.
Kocham również Black Mountain oraz ,,Set Us Free", ,,Heart of Snow", ,,Tyrants"... tejże muzycznej grupy.: ) Prócz tego, Led Zeppelin, które szaleje na gitarce i zachwyca najwspanialszym głosem Roberta Planta, Massive Attack (,,Angel"!), The Velvet Underground, coś niecoś Porcupine Tree, i nasz ojczysty Myslovitz...
Edytowane przez HollowWind dnia 31-07-2010 18:21
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 36 Ostrzeżeń: 0 Postów: 13 Data rejestracji: 24.07.10 Medale: Brak
Ojej na ten temat mogłabym pisać i pisać bez końca Ale spróbuje wszystko opisać w miarę krótko ;P Więc zaczynam:
1. Nickelback. Jak ich poznałam? Sama juz nie pamietam, wiem że zaczęło się od poznania piosenki pt. Hero Chada Kroegera, który jest wokalistą w wyżej wymienionym zespole ;D Och... Uwielbiam ten głos... Jak już zaciekawiłam się tym piosenkarz to naturalne ze zaczełam szukać wzmianek na jego temat no i tak natrafiłam na zespól Nickelback ;P
2. Linkin Park słucham odkąd pamiętam ;P W tym wypadku naprawde nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak ich poznałam, wiem za to, że ich uwielbialam, uwielbiam i będę uwielbiała ;D
3. Limp Bizkit. Z tym zespołem jest bardzo podobna sytuacja co z Linkin Park. I muszę się przyznać, że bez małej pomocy mojej przyjaciółki nigdy bym ich nie pokochała ;D
4. I oczywiście najważniejszy zespól to Within Temptation. Uwielbiam głos Sharon, ten dżwięk gitary i uczucie gdy ich słucham.
Dom:Gryffindor Ranga: Lord Punktów: 820792 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,222 Data rejestracji: 04.10.09 Medale:
Cóż, z industrialu... Nine Inch Nails [+ side projekt Trenta i jego żony zatytułowany How to Destroy Angels] - w praktyce początkowo niezły synthpop 80", potem agresywny industrial rock, potem łagodzenie, kombinowanie i w końcu ambientowo-industrialne pejzaże na Ghost I-IV czyli już równia pochyła i odcinanie kuponów... :<
Infected Mushroom - ach ci grzybiarze z Izraela... popularyzatorzy psy-trance, początkowo niezłe granie, o tyle...
w 2003 roku się wszystko posypało przy okazji "sławnej" CD2 z Converting Vegetarians. Efekt? Bardziej eksperymentalne granie. A utwór Converting Vegetarians jest tym, który podzielił scenę psy w Izraelu... zaś CD1 to nic specjalnego, Trance Side 6/10, Other Side... 8/10, bo jednak niby eksperyment ale z jakimi konsekwencjami... W praktyce zaczynać od początków, nie od Converting Vegetarians. Jak dojdziecie do Converting Vegetarians to wtedy dopiero zrozumiecie, jaki szok zafundowali fanom grzybiarze, bo jak ktoś zacznie od razu z CV to nie zrozumie o co chodzi...
Shpongle - legendarny, psybientowy projekt Simona Posforda i... człowieka, który zwie się Raja Ram [swoją drogą 70! lat i nadal tak dobrze grać... super!]. A utwór Levitation Nation to masakrator kosmiczny.
Anathema - ta z Liverpoolu. W skrócie... dobry początkowo doom, potem przestrzenny rock aż katastrofa w postaci tegorocznego We're Here Because We're Here. Nie zaczynać od tego krążka, bo fani Anathemy dostają depresji przy tym czymś. ;s
Daft Punk - dwaj smarkacze z Francji, którzy w 97" ruszyli z miejsca House... surowy, zwariowany Homework, surowe Alive 97, potem już jednak komercja i łagodniejsze Discovery z utworem One More Time na czele. Potem już bardziej stonowane Alive z 2007... postarzeli się =]
Reszta będzie później jak Mi się coś przypomni...
__________________
Pozdrawiam drogi Gościu =]
A WORLD
NOT OF MY MAKING YET A WORLD
OF MY DESIGN SO STRANGE
AND SO FAMILIAR BUT NO MATTER HOW DISTANT
IN TIME OR SPACE ONE CONSTANT REMAINS CHAOS
Techno jest w podziemiu...!
Legacy of Detroit Techno | Jeff Mills | Underground Resistance | Cybotron Moshic Akbar! Viva La Underground!
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 102 Ostrzeżeń: 1 Postów: 22 Data rejestracji: 31.07.10 Medale: Brak
Hmm.. mam kilka ulubionych zespołów- każdego słucham w zależności od nastroju ^^
RedHotChiliPeppers- dawno jakoś nie słuchałam, ale lubię ich- poleciła mi go kumpela z klasy. Zakochałam się w dwuch piosenkach: Otherside i Can't Stop. ^^
Coma- słucham od niedawna. Słyszałam kiedyś dwie jego piosenki, a potem za namową znajomej ściągnęłam i zaczęłam słuchać..
Czasem słucham starych piosenek O.N.A. i Chylińskiej. Bo tej nowej nie znoszę ;]
Lao Che- zakochałam się w płycie "Z Powstania Warszawskiego". Uwielbiam ich
No i ostatnio zasłuchałam się w ColdPlayu ;D Jest świtny.
To tyle.. ;D
__________________
Dziękuję wszystkim, którzy o mnie pomyśleli ^^
_ You'll never walk alone...
_________________________ "Wiem, że czeka nas długa droga, która tonie w mroku, ale wiem też, że nie mogę zawrócić."-Mistrz J.R.R.Tolkien
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 1 Postów: 290 Data rejestracji: 04.05.10 Medale: Brak
Moim ulubionym zespołem jest zdecydowanie Nickelback. Zaczęłam go słuchać stosunkowo niedawno, ale idealnie trafił w moje gusta muzyczne.
Jak zaczęła się moja fascynacja tym zespołem ? W radio często leciała ich piosenka pt. How You Remind Me , która bardzo mi się spodobała. Zresztą, do dziś jest moją ulubioną. Postanowiłam odkryć jaki zespół ją śpiewa i tak trafiłam na twórczość Nickelback.
Oprócz tego zespołu słucham jeszcze Linkin Park, Green Day, Happysad, The Rasmus oraz Evanescence.
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 470 Ostrzeżeń: 0 Postów: 197 Data rejestracji: 21.02.09 Medale: Brak
Ulubiony zespół? Jest takich wiele. Podam pierwsze 3.
McFly - jedyny zespół nie grający ostrego brzmienia, którego słucham. Ich muzyka to raczej pop-rock. Poznałam ich w 2008 roku kiedy śpiewali podczas wyborów Miss World 2008. Zaśpiewali piosenkę Lies. Telewizor był włączony, ale nie oglądałam wyborów. Usłyszałam tylko tą piosenkę i popędziłam do odbiornika. Na koniec nasłuchiwałam czy 'prowadzący wymieni jeszcze nazwę zespołu. Wymienił: McFly. :}
AC/DC - poznałam ich na Hogsmeade. malfoj_sam_segz często wstawiała ich piosenki w 'Zabawie z muzyką'. Spodobało mi się ich brzmienie.
Queen - słuchała ich kiedyś moja mama jak i całe jej pokolenie. Nie sposób było żebym ich nie poznała. Kiedyś byłam zbyt niedojrzała na taką muzykę. Teraz się dosłownie w nich zakochałam. <3
EDIT
Dodam jeszcze jeeden.
Red Hot Chili Peppers - spodobała mi się piosenka Californication i zaczęłam przesłuchiwać płyty RHCP. Narazie skończyłam na Mother's Milk, ale z pewnością dojdę do końca. :>
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Gajowy Hogwartu Punktów: 960 Ostrzeżeń: 0 Postów: 285 Data rejestracji: 21.08.10 Medale: Brak
Uwielbiam System Of A Down. Na drugim miejscu: Metallica, Korn, Offspring, Nickelback i Red Hot Chili Peppers. Tych zespołów słucham od dawien dawna, nie pamiętam dokładnie od kiedy. ;p
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1306 Ostrzeżeń: 1 Postów: 382 Data rejestracji: 20.03.10 Medale: Brak
Wydaje mi się, że Nirvana i Muse . Może niektóre piosenki nie przypadły mi do gustu, ale mimo to zdecydowanie te zespoły mogę zaliczyć do ulubionych.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik TT Punktów: 236 Ostrzeżeń: 0 Postów: 76 Data rejestracji: 30.07.10 Medale: Brak
Mam kilka ulubionych zespołów. O to one :
Nirvana - najwspanialszy ! Poznałam ich dzięki kuzynce, która kiedyś była ich wielką fanką. Uwielbiam ich grungowy styl i brudny głos Kurta. Mimo, że zespół już nie funkconuję z powodu śmierci Kurta pamięć o nim nie zniknie nigdy !
Paramore - ten zespół polubiłam dzięki ich świetnym tesktom. Są takie prawdziwe.. A i muzycy w tym zespole są niczego sobie : D. Ich brzmienia są czystko rockowe z domieszką indi rocka, emo popu oraz alternatywnego popu i rocku.
Tokio Hotel - moja pierwsza, wielka miłość. Moje pierwsze odkrycie muzyki rockowej. Tokio Hotel po raz pierwszy usłyszałam gdy miałam 8 lat. Spodobała mi się ich muzyka i teksty. Jednak w szkole nie cieszyli się popularnością przez co stałam sią pośmiewiskiem... Czy przypadkiem każdy nie ma prawa do własnego zdania i własnych upodobań muzycznych ?? Zresztą nieważne..
Killerpilze - to był drugi niemiecki zespół, który pokochałam. Oni towarzyszyli mi wszędzie. Czy to w szkole, w domu, na rampach. Gdzie kolwiek byłam oni mi towarzyszyli .
the end.
__________________
I want someone who loves me as much as Snape loved Lily.
Dom:Hufflepuff Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 264 Ostrzeżeń: 0 Postów: 54 Data rejestracji: 19.08.10 Medale: Brak
Kilkanaście...
Jednym z nich jest Nirvana. Uwielbiam słuchać ich piosenki, które wpadają od razu w ucho. Gdyby w nim nie wystąpił Kurt Cobain r4;, to bym już zaprzestał ich słuchać. Ten zespół jest niesamowity.
Najlepszym zespołem jest Paramore. Uwielbiam tą szparę między ząbkami rudej wokalistki! Dają niezłego powera! Poznałem piosenki ich całkiem niedawno. Moje ulubione to: Hallelujah, CrushCrushCrush, Misery Business, Brick By Boring Brick, Ignorance.
AC/DC wcale nie jest najgorsze... Lubię te rytmy Moją ulubioną piosenką jest Highway to Hell.
Dużo jest jeszcze, ale nie chcę wymieniać Ręce mnie już bolą...
__________________
Nowy użytkownik w hogsmeade...
POZDRAWIAM: Akcent Buczek NimfadoraTonks Zaakrecona Hermionka_ Muchorek Pyflame zwana Fatimą! Lady Cat (zgubiony Wen ) Deprimo_Confringo
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5583 Ostrzeżeń: 0 Postów: 886 Data rejestracji: 29.12.08 Medale: Brak
Guns n' roses! Zaczęło się od kultowego utworu "Don't cry" . Potem moja przyjaciółka mnie niemi zaraziła i teraz jestem uzależniona od głosu Axla i gitary Slasha. Niestety to co teraz robi Axl to nie jest prawdziwe Guns 'n roses.
Oprócz tego słucham m.in AC/DC, Green Day, System of a Down i Franka Sinatrę.
Dom:Slytherin Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 258 Ostrzeżeń: 0 Postów: 71 Data rejestracji: 16.08.10 Medale: Brak
Nickelback, Fozzy, Green Day, Three Days Grace... Dużo tego, zbyt dużo aby wymieniać Generalnie uważam że polskie piosenki nie mają sie najlepiej a patrząc na wycie Biebera to i amerykańskei upadają :x
Dom:Ravenclaw Ranga: Uzdrowiciel Punktów: 2495 Ostrzeżeń: 1 Postów: 421 Data rejestracji: 30.08.08 Medale: Brak
Do tej pory nie pisałam w tym temacie, świadoma faktu, że moje "miłości" muzyczne są często jedynie przelotnym zauroczeniem i zespoły, które wskażę tutaj jako najnajnajulubieńsze, za kilka tygodni przestaną być tymi naj. Jednak teraz, po mniej więcej roku (dla tak zmiennej jak ja istoty to bardzo dużo) obsesyjnego męczenia jednej kapeli, mogę chyba stwierdzić, że moją muzyczną miłością jest AC/DC. Cieszy mnie każda ciekawostka, news, który ich dotyczy; a koncert na warszawskim Bemowie wspominam jako jedno z piękniejszych wydarzeń w życiu. Ujmuje mnie ich czucie rock'n'rolla; to, że grają nadal tak, jakby mieli po siedemnaście lat, bez zbędnych udziwnień, z serca. Imponują mi też tym jakie dają koncerty, mimo upływu lat, wciąż z maksymalną energią, nic na odwal się i widać, że oni to kochają. Ta miłość się udziela. ^^ Im dłużej ich słucham, tym trudniej mi wymienić ulubione kawałki czy płyty - zaczynam rzucać tytuł za tytułem.
Na miejscu drugim z czystym sumieniem mogę postawić czterech panów z Liverpoolu, czyli The Beatles. John, Paul, George i Ringo stworzyli w ciągu kilku lat istnienia zespołu coś niesamowitego, co porwało miliony ludzi na całym świecie. W tym mnie. ^^
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2669 Ostrzeżeń: 1 Postów: 675 Data rejestracji: 16.02.09 Medale: Brak
Tak jak myślałam, mój post już w tym temacie był, ale ze względu nieaktualności został usunięty. Tak więc z nadzieją, że zespoły, które tu wypiszę, długo będą się znajdować w mojej czołówce, pisze nowego posta. Kolejność zespołów nie ma większego znaczenia. The Beatles - słucham ich stosunkowo od niedawna, a już wiem, że będzie to jedna z moich długich muzycznych miłości. Nie wiem jak, ale ich muzyka działa na mnie tak, że mogę ich słuchać w kółko. To może kilka ulubionych piosenek: Help!, Yesterday, Please Mr Postman, Can't Buy My Love, All My Loving. I wiele innych. Mogę się pochwalić jeszcze tym, że posiadam dwie winylowe płyty Beatlesów, które dostałam od cioci w zestawie z adapterem. :> AC/DC - kocham ten zespół za to ****nięcie i moc, którą mają w piosenkach od lat. I za Angusa, z tą niezmąconą energią i jego grą na gitarze. I za wokalistę; właściwie za obydwu, bo Bon był świetny, a Brian dobrze daje sobie radę po swoim poprzedniku. I za Whole Lotta Rosie - człowiek aż odlatuje, szczególnie w 37 sekundzie i 3:15 minucie. Ja tą piosenkę nazwałam muzycznym orgazmem, mówcie co chcecie. Queen - tu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać zespołu. Zaczęłam ich słuchać częściej przez ich piosenki, które często lecą w radiu. Spodobały mi się, ściągnęłam sb płyty, zasłuchałam się. Ulubione utwory? Bohemian Rhapsody, I Want It All, Crazy Little Thing Called Love, You're My Best Friend, Don't Stop Me Now, I Want To Break Free; i może na tym zakończę, chodź tych ulubionych jest jeszcze trochę.
Teraz wymienię resztę lubianych zespołów, których nie będę opisywała, wymienię tylko w nawiasach ulubione piosenki: Guns N' Roses (Welcome To The Jungle, November Rain, Paradise City), Led Zeppelin (Rock And Roll, Whole Lotta Love, Stairway To Heaven), Dżem (Czerwony Jak Cegła, Wehikuł Czasu, Harley Mój, Złoty Paw), KISS (Detroit Rock City, Love Gun), Akurat (Fantasmagorie, Łyżeczka), RHCP (Snow Hey Oh, Strip My Mind, Californication), Black Sabbath (Change, Iron Man, Paranoid). I starczy, chociaż mogłabym tak dłużej.
Mogłabym mówić, mówić ( raczej pisać ) o swoich ulubionych zespołach czy wykonawcach, bo jest ich naprawdę... dużo. Wymienię jednak te, które słucham najczęściej oraz te które utkwiły mi w pamięci i czasem do nich powracam. Zacznijmy od Guns N' Roses - najbardziej lubię utwór ( w ich wykonaniu ) "Knocking On Heaven's Door" - chyba najlepsza z wersji, jakie słyszałam, poza tym "Welcome To The Jungle" oraz "Don't Cry". Drugi zespół to niewątpliwie Hey - uwielbiam głos wokalistki, teksty piosenek i ich muzykę. poza tym, już się nie rozpisując, to: The Rolling Stones ( Angie ), The Beatles ( Help! ), Pink Floyd, Myslovitz, Sabaton i Metallica. O swoich ulubionych wokalistach napiszę, w oddzielnym przeznaczonym do tego ( jest chyba taki? ^^ ) temacie.
Edit będzie, to się bardziej rozpiszę ;d
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 223 Ostrzeżeń: 0 Postów: 47 Data rejestracji: 06.12.09 Medale: Brak
ogolnie mam wiele ulubionych zespołow ;}
Nirvana, Billy Talent, Linkin Park, MUSE, Nickelback, Metallice, IRE, KSU , Korn,30 Secon To Mars , Kings of Leon, Queen, Red Hot Chili Peppers ;] itp . ;]
ogolnie to jest lekko żenujące , ale ostatnio spodobala mi sie piosenka ' love me' Justina Biebera ! ;o i w ogole zaczelam go troche sluchac o.O ;]
__________________
..."Wiem o wielu sprawach, o których ty nie wiesz Tomie Riddle. O wielu bardzo ważnych sprawach. Chcesz poznać kilka z nich, zanim popełnisz kolejny wielki błąd?...'
'Severus Snape nie był twoim sługą. Snape był człowiekiem Dumbledor'a. Był nim od samego początku, od chwili, gdy zacząłeś gnębić moją matkę.A ty nigdy nie zdawałeś sobie z tego sprawy, bo jednej rzeczy nie pojąłeś Tomie Riddle. Czy kiedykolwiek widziałeś patronusa Snap'a?...'
'...Patronusem Snap'a była łania. Taka sama jak patronus mojej matki, bo Snape kochał ją przez prawie całe życie, od czasu, gdy jeszcze byli dziećmi. A powinieneś to zrozumieć..'
Od przebiegłości Ślizgonów Kretynizmu Puchonów i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów CHROŃ NAS GRYFFINDORZE! Harry-Potter123
http://vimeo.com/10152570<----- OBEJRZYJ . jesli nie chcesz być obojętny na to co ludzie codziennie robią zwierzetą PODPISZ Petycje . samemu można zrobić wiele rzeczy, ale w grupie można dokonać wszystkiego !
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.