Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 97
Data rejestracji: 20.03.09
Medale:
Brak
|
Powieść australijska o Meggie, która zakochała się w księdzu.
Co o niej myślicie?? Uważacie tę książkę jako zwykłe romansidło, czy za specjalną książkę?? Polecilibyście ją innym, czy raczej przed innymi ośmieszyli??
Ja uważam tą książkę za prawdziwe arcydzieło. Jako, że jest to powieść wielowątkowa, nie można się przy niej nudzić. Jednak nie podoba mi się jej zakończenie. |
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 590
Ostrzeżeń: 2
Postów: 287
Data rejestracji: 15.11.11
Medale:
Brak
|
Czytałam ale nigdy jej nie dokończyłam. Spaiła się. Naprawde to nie chce poznać jej zakończenia. No coż ludzie są rożni!
Ale podobała mi się!
__________________
Oglądasz się za siebie...
Kolejny dzień za Tobą.
I wiesz, czas pędzi jak szaleniec,
Szybciej i szybciej, to nie nowość.
I znowu zliczasz życia łup,
Wszystkie porażki i podboje.
I nie raz los Cię gorzko zwiódł,
A czasem mogłeś wyjść na swoje.
Więc, każda z Twoich nowych dróg,
Niech będzie ta szczęśliwa...
Niech każda Twa decyzja,
Okaże się właściwa.
Z odwagą i uśmiechem,
Zaczynaj dzień co rano.
Kochaj i tak postępuj,
By Ciebie też kochano.
I zamiast lat przybywać,
Niech Ci ubywa... z wiekiem.
I zawsze dla człowieka,
Po prostu bądź człowiekiem.
Edytowane przez lady552 dnia 29-04-2012 22:52 |