Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 265
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Hyde Park
»» Książka
»»» Baśnie Hansa Christiana Andersena
Drukuj temat · Baśnie Hansa Christiana Andersena
!niewesolypagorek F
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 24-02-2009 14:38
VIP

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Medal Medal Medal

Baśnie, które wielokrotnie słyszeliśmy w dzieciństwie przed snem, czytane przez mamę, wujka, babcię, zawsze kończyły się dobrze - "i żyli długo i szczęśliwie". Baśnie Andersena - które również są przeznaczone dla dzieci, często opowiadają o cierpieniu, bólu i brutalności (np. Dziewczynka z zapałkami, Mała syrenka).
Horror dla najmłodszych czy pozytywna nauka o tym, że świat nie jest kolorowy? Co myślicie o baśniach Andersena?


W dzieciństwie bardzo lubiłam baśnie, a te należały do moich ulubionych. Dziwne, ale lubiłam się bać - miła odmiana po kolorowych księżniczkach spotykających księcia z bajki i dobrych ludziach pokonujących złe czarownice.
Bardzo chętnie czytam je i za każdym razem wydają mi się tak samo piękne.
__________________
i54.tinypic.com/10d7ebb.png
i29.tinypic.com/10y036u.png

is this the place we used to love?...
i54.tinypic.com/2po5e2s.gif

Edytowane przez niewesolypagorek dnia 24-02-2009 14:39
Wyślij prywatną wiadomość
~Maladie F
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 24-02-2009 15:29
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Pamiętam, jak mama czytała mi "Dziewczynkę z zapałkami" i jak zapytałam, dlaczego ona musiała umrzeć. Niektóre baśnie są pełne brutalności i nie kończą się szczęśliwie dla bohaterów pozytywnych. "Mała Syrenka" też byłaby bardziej lubianą baśnią, gdyby syrenka nie zmieniła się w morską pianę. Najfajniejszą baśnią twórczości Andersena jest, według mnie, "Brzydkie kaczątko". Kochałam tą bajkę i kazałam sobie ją czytać na okrągło. "Księżniczka na ziarnku grochu" była nudna i usypiałam na niej, a "Nowe szaty cesarza" rozśmieszały mnie do łez.
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?

- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?


hogsmeade.pl/images/other/kkbh.jpg
Wyślij prywatną wiadomość
~Tromedlov F
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 24-02-2009 15:36
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 183
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 23.02.09
Medale:
Brak

Jedne z piękniejszych baśni. Mam do nich ogromny sentyment.

Może kiedyś nie potrafiłam wyjaśnić dlaczego tak grały na moich uczuciach, ale dziś wiem, że to ta uderzająca rzeczywistość. Realia naszego świata w beztroskich oczach dziecka. Opowieści o niezwykle ważnych wartościach, uczące, ale też przygotowujące na spotkanie tego 'czarniejszego' kawałaka świata.

Piękne :)...
Wyślij prywatną wiadomość
~Madlenne F
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 24-02-2009 15:40
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Postów: 401
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak

Dziewczynka z zapałkami to najpiękniejsza i zarazem najsmutniejsza bajka jaką kiedykolwiek słyszałam. Za pozostałymi bajkami Andersena nie przepadam. Chociaż lubię jeszcze taką o starej latarni, nie pamiętam tytułu... Ale wolę bajki Charlesa Perraulta. Były takie bardziej magiczne. Oczko
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside


http://hogsmeade....ad_id=2030
Wyślij prywatną wiadomość
~Rewolucja F
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 01-03-2009 16:36
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Kocham Baśnie Andersena. Są wyjątkowo oryginalne i niebanalne, opowiadające o życiu, a nie o życiu takim jakim chcielibyśmy, żeby było. Jest to realistyczny obraz świata, doskonale przygotowujący dzieci na to potocznie nazywamy lajf is brutal.
Moją ulubioną baśnią była Mała syrenka. Nie wiem dlaczego, może po prostu takiego miałam widzi-mi-się. Ale i teraz chętnie wracam do lektury tych baśni. Za każdym razem wydają mi się tak samo oryginalne i piękne.
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
hogsmeade.pl Wyślij prywatną wiadomość
~krystian9715 F
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 01-03-2009 17:43
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -28
Ostrzeżeń: 1
Postów: 16
Data rejestracji: 01.03.09
Medale:
Brak

Ja na przykład nienawidzę baśni {chyba że mity lub mają trochę historii}. Może dla tego ich nie lubie że jak byłem mały to nie lubiłem czytać.
__________________
krystian9715
Wyślij prywatną wiadomość
~ain_eingarp F
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 01-03-2009 18:20
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 400
Ostrzeżeń: 0
Postów: 79
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Bajki Andersena uwielbiam od kiedy ciocia opowiedziała mi Królową Śniegu. Miałam wtedy 3 latka. Pamiętam, że na Dziewczynce z zapałkami zawsze płakałam..ze szczęścia, że była razem z babcią. Baśni o Małej Syrence bardzo się bałam nie wiem dlaczego, a moją ulubioną bajką jest Słowik. Oprócz bajek Andersena uwielbiam też bajki braci Grimm, ale te prawdziwe z niezbyt dobrymi zakończeniami. Jak byłam mała to nie lubiłam bajek o księżniczkach i jednorożcach np. Śpiąca Królewna. Takie bajki polubiłam dopiero w wieku około 5 lat kiedy obejrzałam bajkę Kopciuszek Disney'a, ale i tak te bajki lubię tylko oglądać. Ostatnio znalazłam kasetę na której są nagrane Piosenki o bajkach, a wykonuje je Monika Borys. Kazałam sobie kupić tą kasetę, bo jest tam piosenka o Królowej Śniegu i bardzo mi się podobał tekst i melodia.
Wyślij prywatną wiadomość
~Dobby The House Elf F
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 24-04-2009 20:51
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 221
Ostrzeżeń: 0
Postów: 47
Data rejestracji: 07.03.09
Medale:
Brak

Nie czytam ich, ale jego baśnie moim zdaniem są najbardziej warte docenienia, najpiękniejsze i najciekawsze z tych najbardziej znanych- np. braci Grimm, które często (ale jednak nie zawsze) kompletnie koloryzują.
Mama taką wielką książkę z krótszymi i dłuższymi baśniami Andersena, do tego zawiera piękne ilustracje.
Wszystkie baśnie mogą aż pobudzić do łez. Mają ten dar i czar (aż się rymuje).
Kiedy byłam mała, nie lubiłam jednak Małej Syrenki- nie podobało mi się to, że zmieniła się w pianę morską. Ale teraz oczywiście nie płaczę po nocach, bo syrenka zmieniła się w pianęRozbawiony
Wyślij prywatną wiadomość
~Destiny F
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 29-04-2009 18:52
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 135
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Jest to realistyczny obraz świata, doskonale przygotowujący dzieci na to potocznie nazywamy lajf is brutal.
Zastanawiam się tylko, czy warto te dzieci do tego przygotowywać? Wiem, wiem, że się powinno to robić, ale ja, kiedy byłam młodsza, wolałam żyć w błogiej nieświadomości i słuchać/czytać same bajki opowiadające o królewnie, która spotkała księcia, zakochali się w sobie i żyli długo i szczęśliwie:) Wiem, że takie baśnie mają się nijak do prawdziwego świata, ale czy dzieci muszą od razu się o tym dowiadywać?

Zawsze od baśni Andersena wolałam baśnie braci Grimm. Co nie znaczy, że tych pierwszych wcale nie lubiłam, bo tą o brzydkim kaczątku mogłam czytać na okrągło;p Pamiętam też, że (jako jedyną smutną baśń) bardzo lubiłam Dziewczynkę z zapałkami.
__________________

Do lata, do lata, do lata piechotą będę szła...
Wyślij prywatną wiadomość
~BitterSweet F
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 29-04-2009 19:07
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1709
Ostrzeżeń: 0
Postów: 436
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak

Uwielbiam baśnie Andersena. Od dzieciństwa te były moimi ulubionymi i tak mi zostało. Moją ulubioną zdecydowanie była i jest Calineczka. Nie wiem dlaczemu. Piękna baśń, mam do niej wielki sentyment. Drugą ulubioną jest Brzydkie Kaczątko. Baśnią, którą czytałam niechętnie i nie przepadałam za nią to Nowe szaty cesarza.

Jest to realistyczny obraz świata, doskonale przygotowujący dzieci na to potocznie nazywamy lajf is brutal.

Zastanawiam się tylko, czy warto te dzieci do tego przygotowywać? Wiem, wiem, że się powinno to robić, ale ja, kiedy byłam młodsza, wolałam żyć w błogiej nieświadomości i słuchać/czytać same bajki opowiadające o królewnie, która spotkała księcia, zakochali się w sobie i żyli długo i szczęśliwieUśmiech Wiem, że takie baśnie mają się nijak do prawdziwego świata, ale czy dzieci muszą od razu się o tym dowiadywać?


A ja jestem tego zdania co Rew. Bajki Andersena nie pokazują tylko pięknego, idealnego świata, ale także te złe strony. Moim zdaniem małe dziecko właśnie przez takie baśnie poznaje prawdziwy świat gdzie jest podział na dobro i zło. Nigdy nie lubiłam tych idealnych bajek, w których wszystko i wszyscy było szczęśliwe. Dla mnie baśń powinna mie morał i przesłanie.
__________________
Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką...


"Music is like a sunrise for me
It's joyful like a trip in a time machine
Music is like a sunrise for me
It's like coming home
..."
Helloween *.*
Wyślij prywatną wiadomość
~Kinga F
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 30-04-2009 19:18
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

Mam dwa identyczne wydania baśni Andersena, różniące się tylko kolorem okładek: niebieską dostałam na gwiazdkę, a zieloną jako nagrodę już w szkole.
Pamiętam jeszcze, jak czytałam "Małą syrenką" w łóżku moich dziadków, a później uważnie, z czymś na kształt czci, oglądałam obrazki.To chyba była moja ulubiona Andersenowska baśń. Wydaje mi się, że płakałam na "Dziewczynce z zapałkiam", ale raczej rzadko do niej wracałam. Natomiast śmiałam się przy "Nowych szatach cesarza". Po "Księżniczce na ziarnku grochu" zastanawiałam się, co by się stało, gdybym to ja spała na takim posłaniu Oczko
Hmm, jak tak sobie teraz czytałam mojego posta to uderzyło mnie, jak bardzo moje upodobania do baśni z dzieciństwa przekładają się na mój obecny gust: nie lubię szczęśliwych zakończeń, są książki, które choć bardzo lubię, to jednak nie czuję potrzeby ich odświeżania i zawsze chętnie sięgnę po pozycję okraszoną dużą dawką dobrego humoru.

Horror dla najmłodszych czy pozytywna nauka o tym, że świat nie jest kolorowy?

Zdecydowanie to drugie. Wydaje mi się, że lepiej jest pokazywać dzieciom rzeczywistość przez pryzmat baśni Andersona, w które w odpowiednich proporcjach wkomponowane są te ciemniejsze odcienie niż np. "Teletubisiów", w których wszystko maluje się tylko w jasnych i optymistycznych kolorach. Dzięki temu te jasne barwy nie powszednieją nam - uczymy się dostrzegać ich piękno. Aczkolwiek ja się nie znam, żaden ze mnie psycholog dziecięcy.
__________________
"Drogi panie, życie upływa na samych qui pro quo! Są qui pro quo miłości, qui pro quo przyjaźni, qui pro quo polityki, finansów, Kościoła, urzędu, handlu, żon, mężów..."
Denis Diderot Kubuś Fatalista i jego pan


"A: Znajdujesz się w miejscu, gdzie nie obowiązuje prawo Rzeczypospolitej Polskiej.
K: A jest takie miejsce, w którym obowiązuje?"
Oficer, reż. Maciej Dejczer


"Szczęście nie zna politycznych granic i układów, nie hołduje żadnej ideologii, ba, ono nawet bywa niezgodne z dekalogiem."
Dorota Terakowska


CREDIT: ikonka by by [info]yourbestbeticon
http://zloty-las.livejournal.com/ Wyślij prywatną wiadomość
!Lady Shadow F
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 23-07-2009 15:34
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak

Oczywiście, że znam, pamiętam i nawet do tej pory lubię baśnie H.C Andersena. Książkę z baśniami to dostałam w wieku 4 lat na Gwiazdę jak dobrze pamiętam ^^, na samym początku torturowałam do czytania mi ich po kilkanaście razy wieczorem a z czasem sama zaczęłam je sobie czytać ponownie. Cały zbiór baśnie różnorodny, każda bajka o innej tematyce, jedne do pośmiania się, drugie do zastanowienia się. Najbardziej podobały mi się baśnie: "Dziewczynka z zapałkami", "Nowe szaty cesarza", "Choinka" no i "Mała syrenka".
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
Wyślij prywatną wiadomość
!Cathy F
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 31-07-2009 12:19
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 888
Ostrzeżeń: 0
Postów: 182
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak

Słyszałam, chyba od mojej polonistki, że tych brutalniejszych baśni, typu Dziewczynka z zapałkami Andersen nie pisał dla dzieci, ale czemu za takie zostały uznane, to nie wiem.
Nie pamiętam, żebym jakąś baśń sobie specjalnie ulubiła. No, może Nowe szaty cesarza, czy tam króla. W ogóle, za często ich nie czytałam, wolałam bajeczki typu Kaczka dziwaczka ; D
Bliższe spotkanie z Andersenem miałam dopiero w 4 klasie, gdy przygotowywałam się do konkursu baśniowego. Wtedy jako tako polubiłam tą jego twórczość, ale nie powiem, żebym za często do niej wracała.
__________________
Nie uważałeś jak robisz, rób jak uważasz.
Wyślij prywatną wiadomość
~Pandora F
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 27-08-2010 16:19
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1322
Ostrzeżeń: 0
Postów: 395
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak

Uwielbiam jego baśnie, ale jeszcze bardziej lubię jego biografię. Pamiętam jak pani w podstawówce w czwartej czy piątej klasie mówiła nam o jego życiu, jak skakał po stole opowiadając historię kapturka.Oczko
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
Wyślij prywatną wiadomość
~Yuki27 F
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 27-08-2010 16:26
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 0
Postów: 230
Data rejestracji: 25.07.10
Medale:
Brak

Smutne bajeczki smutne... Ja zawsze ryczałam, jak czytałam tą o żołnierzyku. Lubiłam Stokrotkę, Pięć ziarnek grochu, a za Królową Śniegu po prostu szalałam! I chyba dalej szaleje Rozbawiony No i był jeszcze Świniopas, którego kiedyś nie rozumiałam, ale teraz wracam do niego chętnie.
__________________
"Jest jedna rzecz, którą Bóg uwielbia: każe robić coś ludziom, którzy zarzekali się, że 'nigdy tego nie zrobią'." S. King "Podpalaczka"
Największa fanka starego Disneya i polskich wersji bajek
Wyślij prywatną wiadomość
~mrsRadcliffe F
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 27-08-2010 17:56
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak

Lubiłam jego baśnie, i jedną baśń potrafiłam przeczytać parę razy z rzędu. Za specjalnie nie pamiętam która najbardziej przypadła mi do gustu, bo było to dość dawno, ale od zawsze nie lubiłam Dziewczynki z Zapałkami.
__________________
29.media.tumblr.com/tumblr_lppcll6mIl1qa1id2o5_250.gif
30.media.tumblr.com/tumblr_lpmf4etH1n1qdwjb5o3_r2_250.gif

"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
Wyślij prywatną wiadomość
~NimfadoraTonks F
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 10-09-2010 18:32
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 284
Ostrzeżeń: 1
Postów: 144
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak

Bardzo lubiłam baśnie tego właśnie autora. Podobał mi się jak je spisywał, teraz chociaż jestem już starsza czasami lubię usiąść i przypomnieć sobie moje ulubione baśnie;]
__________________
Harry spojrzał na Tonks.
-Myślałem, że jesteś z Teddym i swoją matka?
-Nie mogłam wytrzymać, nie wiedząc... Ona się nim zaopiekuje... Widziałeś Remusa?
-Mial prowadzić jedną z grup na błonia...
Tonks bez słowa wybiegła z pokoju.

[...]

Harry zobaczył jeszcze dwa ciała, ciała Remusa i Tonks.
Leżeli,bladzi i spokojni, jakby spali pod ciemnym, zaczarowanym sklepieniem.
http://harrypotter893.bloog.pl/ Wyślij prywatną wiadomość
!mniszek_pospolity F
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 09-01-2014 16:45
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak

Ja mam ogromny sentyment do tego duńskiego pisarza. Uwielbiałem, kiedy w dzieciństwie czytano mi jego baśnie. Nie powiem, że do dziś po nie sięgam, bo byłoby to nieprawdą. Nie mam dzieci, a sam za stary jestem, żeby je czytać Oczko. Jednak baśnie na poziomie z odpowiednim "klimatem"... "Słowik" "Calineczka", "Dziewczynka z zapałkami" - to moja pierwsza trójka w "rankingu". Mniej podobały mi się min. "Brzydkie kaczątko" oraz "Nowe szaty cesarza". Nadal jednak uważam autora ( obok barci Grimm ) za najlepszego twórcę baśni w historii - u mnie nr 1 zdecydowanie.
__________________
opilcenoznej.blox.pl/resource/1171158818.png
Wyślij prywatną wiadomość
~Seszen202 F
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 31-01-2014 15:36
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak

Uwielbiam baśnie Andersena.Zawsze je lubiłam.Są bardzo realistyczne nieprzesłodzone i wzruszające.Jak miałam 6 lat i mama czytała mi "Dziewczynkę z Zapałkami" nie słuchałam do końca i ryczałam jak bóbr.W wieku 8 lat przeczytałam sama i zrozumiałam,że zakończenie w sumie nie jest tak tragiczne jak mi się przedtem wydawało.W końcu ona poszła do swojej ukochanej babci...
Czasem wracam jeszcze do baśni Andersena,choć rzadko... Najbardziej lubię Staruszka i Staruszkę. Krótko mówiąc chylę czoło przed tym genialnym baśniopisarzem.
__________________
- Dzień dobry - rzekł Mały Książę.

- Dzień dobry - odparł Kupiec.

Kupiec ten sprzedawał udoskonalone pigułki zaspokajające pragnienie. Połknięcie jednej na tydzień wystarcza, aby nie chciało się pić.

- Po co to sprzedajesz? - spytał Mały Książę.

- To wielka oszczędność czasu - odpowiedział Kupiec. - Zostało to obliczone przez specjalistów. Tygodniowo oszczędza się pięćdziesiąt trzy minuty.

- A co się robi z pięćdziesięcioma trzema minutami?

- To, co się chce...

"Gdybym miał pięćdziesiąt trzy minuty czasu - powiedział sobie Mały Książę - poszedłbym powolutku w kierunku studni..."

Antoine de Saint-Exupery Mały książę

Pozdrawiam wszystkich.Uśmiech
Wyślij prywatną wiadomość
~lilyy F
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 31-01-2014 21:57
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 488
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 20.08.11
Medale:
Brak

Uwielbiam jego bajki - piszę to w czasie teraźniejszym, bo tak naprawdę nigdy nie przestałam ich lubić. Przypominają mi dzieciństwo, nocne czytanie i tą beztroskę.
Mimo wszystko pamiętam, że bajki Andersena zawsze wydawały mi się smutne- "Dziewczynka z zapałkami' jest tego doskonałym przykładem. Kochałam tą bajkę, ale jako dziecko jeszcze nie do końca rozumiałam.
Kocham także "Królową Śniegu" jest jedną z najpiękniejszych bajek, jakie kiedykolwiek czytałam i jestem pewna, że jeśli kiedykolwiek będę miała dzieci, na pewno ją im przeczytam.
To są prawdziwe bajki. Chcę wychowywać moje dzieci na czymś takim, a nie na telewizyjnych głupotach. Wiem, że będzie ciężko, to już w końcu nie te czasy, a jeszcze jak pomyślę, że musi minąć gdzieś z 10-15 lat, zastanawiam się jak to wszystko będzie wyglądało.
Na pewno nie zapomnę baśni Andersena, bo wiele mnie nauczyły i tak samo jak z Harrym- chciałabym je przekazywać w przyszłości dalej.
__________________
"Moja mama uwielbiała sezon pożarów. Kazała mi decydować, co bym zabrała, uciekając. Mówiła, że ludzie dzielni nie zabraliby nic. "

Pozdrawiam Cię
data1.whicdn.com/images/93951596/large.gif
[chętnie popiszę z jakimś Potteromaniakiem]
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT