Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 280
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59
Zobacz temat
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Forum
» Hyde Park
»» Na luźno
»»» Nieudane prezenty pod choinkę!
Drukuj temat · Nieudane prezenty pod choinkę!
~Ewelka94 F
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2009 17:14
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 74
Ostrzeżeń: 0
Postów: 40
Data rejestracji: 22.11.09
Medale:
Brak

Oj to miał naprawdę pecha...
Ale trochę oryginalny pomysł dostać na mikołajki królika Uśmiech
U mnie też są te wymianki prezentowe i szczególnie nie jestem zadowolona.
Wyślij prywatną wiadomość
!kdanielk3 F
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2009 17:22
VIP

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5718
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 11.09.08
Medale:
Brak

Dziwne, bo ja jokos nie zwracałem uwagi na jakość prezentów - tj. prezenty mi się podobały. Może dlatego, że jestem mało wybredny... albo może wdzieczny?? Bo po niektórych wypowiedziach idzie się załamać.
Za to nigdy nie lubiłem szkolnych prezentów. Każdy kupował sobie byle bzdety. Uważam, że takie podarki w szkole to czyste nieporozumienie.
__________________
hogsmeade.pl/images/other/pt.jpg.jpg
hogsmeade.pl/images/other/kkbh.jpg
hogsmeade.pl/images/other/ITM2010.jpg

Moje życie realizuje się w muzyce, a każdy jej objaw jest dla mnie błogosławieństwem. W tej pieśni brzmią zatarte ideały przyjaźni, a w niej przyjaciele - dla nich życie z piedestałów strącam, i śmierci na spotkanie wychodzę...

Musical nie jest filmem, po którego obejrzeniu chcemy zmieniać świat i stawać się lepszymi ludźmi przez zmianę swojej postawy i osobowości - musical ma bawić...
Wyślij prywatną wiadomość
~Ewelka94 F
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2009 17:37
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 74
Ostrzeżeń: 0
Postów: 40
Data rejestracji: 22.11.09
Medale:
Brak

Tez tak uważam.Zawsze mam problem co kupić bo moja klasa jest wybredna i bogata i byle co to oni nie chcą...
A ja aż tak bardzo zamożna nie jestem i trudno mi jest coś kupić.
Wyślij prywatną wiadomość
~al_kaida F
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2009 17:46
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 501
Data rejestracji: 15.10.08
Medale:
Brak

Ja na szczęście nie mam problemów z kupieniem ani dostaniem prezentu. Jeśli chodzi o rodzinę, to po prostu mówię moim rodzicom co mi się podoba, oni zazwyczaj coś z tego wybierają, kupują coś jeszcze od siebie, jakieś słodycze i wszystko. Od babci zwykle dostaję kasę, ale mnie to akurat zadowala.
A jeśli chodzi o klasowe prezenty, to zawsze robię bardzo dokładny wywiad, żeby kupić odpowiedni prezent Uśmiech
__________________
Wbrew powszechnie panującym pogłoskom, al_kaida jest rodzaju żeńskiego.

i54.tinypic.com/s1430i.gif
______________________________________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy czytają moje wypociny Rozbawiony
Wyślij prywatną wiadomość
!Lady Shadow F
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2009 18:25
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak

HHmy, najgorszy prezent jak dostałam, chyba się nie trafiło... e może, raz dostałam książkę, którą sobie sam wcześniej zakupiłam ^^ no nie było tak najgorzej po potem zbędna książkę oddałam koleżance. Z resztą w moim przypadku wszystkie prezenty mi się podobają z wyjątkiem ubrań O.o ciężko jest coś kupić pod moje upodobania więc zawsze wszystkich ostrzegam przed kupnem ubrania dla mnie. No i jeszcze pieniądze, pod choinkę to odpada ale na inne uroczystości to może być.
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
Wyślij prywatną wiadomość
~Nevya F
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2009 18:54
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 166
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 10.10.08
Medale:
Brak

Ja w sumie bardzo, bardzo nietrafionych prezentów nie dostałam... Ciuchów mi już teraz raczej nikt nie kupi, jako że od paru miechów chodzę wyłącznie na czarno, a moja rodzina niespecjalnie lubi ten kolor Wredny Z rodzicami nie ma problemu, mama zawsze wie co chcę dostać.

Rok temu jednak jeden prezent mnie porządnie wkurzył... i w tym roku pewnie też będzie podobnie. Otóż, stryjek ze swoją żoną mają roczne wtedy dziecko, dziewczynkę. Niestety mój tata pytał ich, co ma dzieciakowi kupić, w końcu chrześnica i tak dalej. Wszystko fajnie, szkoda tylko, że zamiast wymienić kilka propozycji, powiedzieli "kupcie tę i tę zabawkę za tyle i tyle". I nie była to tania zabawka -.- A ja? Nie dość, że mnie nawet nikt nie spytał, co chcę dostać, to dostałam... breloczek i długopis!
W tym roku powtórzyła się sytuacja "kupicie to i to", z tym, że tacie wymsknęło się, że "to w tym roku już nie bawimy się w prezenty, kupimy tylko małej" (dziwny pomysł, ale cóż.). Nie zdziwię się, jeśli NIC od nich nie dostanę, mimo że dzieciak dwuletni dostanie zabawkę za 200zł... przecież nie jestem mała. -.-

I żeby nie było... Dla mnie nie liczy się wartość, a to, czy ktoś poświęcił na wybór prezentu więcej niż 5 minut. A jak ma mi dać długopis, to ja już kasę wolę dostać.
__________________
I'm still waiting for a hurricane
www.narinevya.deviantart.com Wyślij prywatną wiadomość
~Integra F
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 22-11-2009 20:03
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 418
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 26.07.09
Medale:
Brak

Za to nigdy nie lubiłem szkolnych prezentów. Każdy kupował sobie byle bzdety. Uważam, że takie podarki w szkole to czyste nieporozumienie.

Nigdy nie lubiłam tej "integracyjnej" zabawy w mikołajki klasowe, ale niestety też nie mogłam zrezygnować gdyż gdybym nie bawiła się w "mikołaja" to reszta klasy również nie (zawsze pocieszające było to, że kilka lekcji odpada). Kiedy wylosuję już kogoś to nie bawię się nigdy w zastanawianie co akurat dana osoba chce dostać, więc ja zawsze wsadzam pieniądze do koperty (maksymalną sumę którą się ustaliło w klasie). Z takiego prezentu każdy się cieszy i nikt nie odczuwa rozczarowania.

(
I żeby nie było... Dla mnie nie liczy się wartość


A jak ma mi dać długopis, to ja już kasę wolę dostać.

Widać to bardzo wyraźnie, że nie jesteś osobą która zwraca jakąkolwiek uwagę na pieniądze ; ])

Natomiast w rodzinie zawsze się każdy pyta komu co się spodoba i czy może kupić akurat to, więc nigdy nikt nie narzeka i każdy się cieszy z tego co dostał.
Na mikołaja jest troszkę inaczej. Zawsze na tydzień przed 6 grudniem ja z młodszą siostrą piszemy listy do św Mikołaja... Mama w ten oto sposób się z nas nabija, ale mnie to jakoś nie przeszkadza ; ]
Wyślij prywatną wiadomość
~Shemya F
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 23-11-2009 11:52
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1628
Ostrzeżeń: 1
Postów: 665
Data rejestracji: 14.09.08
Medale:
Brak

Jedyny nieudany prezent, który zapadł mi w pamięć to dostanie lalki jakieś 2 lata temu. xD Moja dalsza rodzina, z którą prawie nie utrzymuje kontaktu, biorąc przykład z ich o rok młodszej ode mnie córki, kupili dla mnie ową zabawkę. No cóż, pięknie podziękowałam i dałam małą dygresję, że ja już się lalkami nie bawię, a teraz gdzieś tam leży, zakurzona, nieodpakowana, bo nikt na allegro nie zechciał kupić... ^^
__________________
Everything dies

Edytowane przez Shemya dnia 27-11-2009 14:00
http://shivamix.blogspot.com/ Wyślij prywatną wiadomość
~Peepsyble F
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 23-11-2009 15:21
Użytkownik

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,068
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak

A ciocia mnie chyba źle zrozumiała i kupiła mi komplet okropnych, gryzących, włochatych sweterków.

Skąd ja to znam? Ale to nie na święta dostałam komplet gryzących, słodkich sweterków.

Zapomniałam dodać. Mam "ukochaną" kuzynkę ze "świetną" ciocią. Kiedyś szłam z nimi do kina, była wtedy premiera "Kubusia Puchatka i Hefalumpów" (; d) i powiedziałam tak dla żartu, że chciałabym zobaczyć ten film (Taa, jasne), miałam wtedy nie wiem... 12 lat? W każdym razie rodzinka nie załapała sarkazmu. Chyba tak. No i proszę bardzo, na święta dostałam od owej cioci i kuzynki film "Kubuś...". Totalnie zbaraniałam a potem się rozpłakałam. Najpierw z rozpaczy (liczyłam na inwencję twórczą kuzynki. Trzeba przyznać, że ja i moja mama kupiłyśmy jej świetną książkę i błyszczyk) a potem ze śmiechu. Zdecydowanie najgorszy prezent w całym moim życiu.
Wyślij prywatną wiadomość
~Nevya F
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 23-11-2009 17:06
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 166
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 10.10.08
Medale:
Brak

Integra napisał/a:
Widać to bardzo wyraźnie, że nie jesteś osobą która zwraca jakąkolwiek uwagę na pieniądze ; ])


Chodziło mi o to, że jeśli to będzie długopis, który ktoś wybierał długo i zastanawiał się, czy mi się spodoba, to ok, bo to jest prezent. Ale jak mam dostać wrzucony do koszyka bez zastanowienia bibelot, to równie dobrze mogę dostać kasę. Skoro brak w tym prezencie uczuć, to niech użyteczny będzie.
__________________
I'm still waiting for a hurricane
www.narinevya.deviantart.com Wyślij prywatną wiadomość
~Matthew Lucas F
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 17-02-2012 22:14
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak

Nieudany prezent? Jeden. Pięć lat temu dostałem słownik ortograficzny od kuzynki, bo myślała, że piszę z błędami. A pokazywałem jej przecież "Historię sportów". Ja nie mogę, oczywiście musiałem ukrywać to zło pod kołderką dobrych manier Uśmiech. Już nigdy, nigdy, nigdy więcej nie chciałbym dostać takiego prezentu (a żeby nie było, miesiąc wcześniej wygrałem konkurs ortograficzny w Częstochowie xD).
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
Wyślij prywatną wiadomość
~1984 F
#52 Drukuj posta
Dodany dnia 23-07-2012 19:15
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 247
Ostrzeżeń: 0
Postów: 49
Data rejestracji: 23.05.11
Medale:
Brak

Mój problem z prezentami wynika z mojej przynależności do subkultury punk, a co za tym idzie niezbyt subtelnego imagu, więc zdarza się, że bliscy chcąc zmienić moje gusta kupują mi jakieś eleganckie fragmenty garderoby... w efekcie wydają niepotrzebnie pieniądze na łachy, które przez większą część roku leżą w najgłębszym zakamarku szafy.
Wyślij prywatną wiadomość
~Soren F
#53 Drukuj posta
Dodany dnia 23-07-2012 21:14
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 77
Data rejestracji: 28.06.12
Medale:
Brak

ubrania ._.
niekiedy rodzina stara sie dopasować do mojego stylu kupując mi czarne ubrania których odległość jednej czaszki od drugiej to 1cm (oh, why?)
czy różowa bluzka z wielką kolorową czachą T.T
albo ostatnio: słowniki których mam juz chyba 20 a z moja ortografią chyba nie jest aż tak źle?
niestety pogrążam swoją sytuację słowami "woow! super! na pewno będę w tym chodzić/super, jeszcze takiego nie mam/ na pewno mi sie przyda jak pójdę do szkoły" + wieeelki uśmiech
Natomiast szkolne prezenty: pluszak (identycznego dostała od mojego taty moja 4-letnia kuzynka T.T ale był miękki i mam go do dzisiaj mimo, że dostałam go 3 lub 4 lata temu), a rok później różowa tabliczka ozdobiona gwiazdkami, serduszkami i innymi pierdołami z moim imieniem na drzwi. Przy czym to ostatnie to wiem że wybierali rodzica tej osoby która mnie wylosowała. Może i to było niewłaściwe ale nie ukrywałam swojego niezadowolenia, koleżanka wyrzuciła mi do kosza (za co nie byłam na nią zła ^^) na przerwie ten "prezent".
__________________
zległ się tupot bosych stóp, błysnęła wypolerowana miedź, huknęło dźwięcznie i ktoś wrzasnął przeraźliwie: to Stworek podbiegł do Mundungusa i rąbnął go w głowę patelnią. - Odwołajcie go, odwołajcie, jego trzeba trzymać pod kluczem! - ryknął Mundungus, zasłaniając się rękami, bo Stworek ponownie uniósł ciężką patelnię. - Stworek! Nie! - krzyknął Harry. Ramię skrzata dygotało od ciężaru patelni, ale jej nie opuścił. - Może jeszcze tylko raz, paniczu Harry, tak na szczęście!

Umysł nie jest książką, która można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie. Myśli nie są wyryte wewnątrz czaszki gdzie mógłby je przejrzeć jakiś intruz. Umysł to rzecz złożona i wielowarstwowa.

hogsmeade.pl/images/hat/slytherinf.gif

Pozdrawiam Cię drogi Gościu
Wyślij prywatną wiadomość
~panti00 F
#54 Drukuj posta
Dodany dnia 29-07-2012 19:45
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 344
Ostrzeżeń: 1
Postów: 212
Data rejestracji: 29.06.12
Medale:
Brak

Ahahah xD raz dostałam od dwóch osób identyczny prezent :3 to był przypał xD a jak ty, drogi Gościu
__________________
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!




"Nie żałujmy tych, którzy umarli, Harry. Żałujmy żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości" ~by Albus Dumbledore


Pozdrawiam Cię drogi Gościu !!!
Wyślij prywatną wiadomość
~Blackie Black F
#55 Drukuj posta
Dodany dnia 29-07-2012 20:17
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 700
Ostrzeżeń: 0
Postów: 134
Data rejestracji: 01.01.11
Medale:
Brak

Jakoś nie przypominam sobie, by zdarzyło mi się dostać prezent nietrafiony. Ale kiedyś przez przypadek na pewnych urodzinach trzy osoby (razem ze mną) kupiły przyjaciółce tę samą książkę. A potem okazało się, że już ma własną.Owszem zabawne, ale wszyscy padli z rozpaczy (tylko chwilowej) :3
Wyślij prywatną wiadomość
~gods F
#56 Drukuj posta
Dodany dnia 29-07-2012 22:03
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 68
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 31.01.11
Medale:
Brak

Lego Pottera 1-4 na PS3 od matki. Dodam,że mam XBOX 360. Uśmiech
__________________
Harry spojrzał w stronę kanapy. Cała trójka Dursleyów osłaniała głowy rękami, bo szklanki waliły ich w czaszki, rozchlustując zawartość.
- Och, tak mi przykro - odrzekł uprzejmie Dumbledore i ponownie machnął różdżką, a wszystkie trzy szklanki zniknęły. - Ale... wie pan, lepiej było po prostu wypić, jak przystało na ludzi dobrze wychowanych.
Wyślij prywatną wiadomość
!mniszek_pospolity F
#57 Drukuj posta
Dodany dnia 17-10-2013 21:57
VIP

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak

Nigdy nie wiem co komu kupić. Nikt się nie uskarżał, ciocia była nawet wniebowzięta, ale prawdę mówiąc, to kiepski ze mnie św. Mikołaj/Aniołek/Gwiazdka itd.Pamiętam jak moja młodsza siostra ( miała wtedy z 6,7 lat ) dostała ogromne, różowe pudło jakichś koralików, ozdób, i innych pierdół, na których się nie znam. Prezent był bardzo drogi, ekskluzywny jak na tamte czasy Oczko Babcię rozbawiło najlepiej stwierdzenie siostry, kiedy już odpakowała te wszystkie dziwne rzeczy :"Widziałam lepsze" - co za niewdzięczny bachor, materialistka podła, ehhh ;

Mi się też zdarzyło dostać niechciany prezent. Od stryjka dostałem kilkanaście figurek dinozaurów, bo wiedział, że się wtedy nimi interesowałem, miałem sporą kolekcję. No właśnie...I tu pies pogrzebany. Brat ojca wręczył mi zabawki, które już miałem w swoim zbiorze. Po jasny gwint mi takie same ? Pocieszał mnie, że te od niego to samice, a ja mam samce. Bez sensu. Posprzedawałem kolegom po znajomości. Miałem na lody Uśmiech
__________________
opilcenoznej.blox.pl/resource/1171158818.png
Wyślij prywatną wiadomość
~Bou F
#58 Drukuj posta
Dodany dnia 17-10-2013 22:07
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak

"Pana Tadeusza" xD. I to w wieku 8 lat. Wyobrażacie to sobie? Nie wiedziałam co powiedzieć. Jest jeszcze jedna zabawna sytuacja: Gdy byłam mała, nie lubiłam dostawać dużo prezentów. Zawsze chciałam tylko jeden. Nie wiem czemu. o.O I raz dostałam takie wielkie pudło, które potem okazało się zabawkowym pociągiem z torami. Strasznie się wtedy poryczałam. I to tylko dlatego, że prezent był za duży! xD Na pamiątkę tego zdarzenia mam nawet zdjęcie, na którym stoję z prezentem i beczę. xD
__________________
Bou Kotecek Sowa

media.tumblr.com/00cbcb82f4b1147f9ba3262d2bdfc851/tumblr_mtmatfNNo81qgb6q0o1_500.gif

news.mtv.it/files/2014/02/awkward-jenna.png

molpi.org/public/uploads/37b1ddbb9a269ab1ef0686331fe138d199037917.png
Wyślij prywatną wiadomość
~TheWarsaw1920 F
#59 Drukuj posta
Dodany dnia 22-08-2014 00:01
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1880
Ostrzeżeń: 0
Postów: 86
Data rejestracji: 06.01.12
Medale:
Medal Medal Medal

Ja dostałem w paczce od babci skarpetki, baterie, oraz pastylki na gardło. Kocham Cię babciu! :*
__________________
33.media.tumblr.com/037b0c9bce6371f079938d786baacafe/tumblr_nkd8r8bIdD1qbuypqo10_400.gif

mediad.publicbroadcasting.net/p/shared/npr/styles/x_large/nprshared/201405/308627716.jpeg

zmniejszacz.pl/zdjecie/293/3026273_GRAOTRON2.png
Wyślij prywatną wiadomość
~AngieCh F
#60 Drukuj posta
Dodany dnia 04-12-2015 16:38
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 790
Ostrzeżeń: 0
Postów: 140
Data rejestracji: 01.08.14
Medale:
Brak

Ja z jednej strony lubię niespodzianki, ale z drugiej się ich boję Rozbawiony Hmm...raczej nie przypominam sobie bym dostawała jakiś nietrafiony prezent, bo zwykle wszystkim naokoło mówię co chcę, a jak nie mówię, to zawsze są to pieniądze. I uważam ten prezent za najlepszy. Dostaniesz pieniądze i wydasz je na co będziesz chcieć i nie musisz udawać radości Rozbawiony Oczywiście prezenty, które sobie sami wybierzemy też są najbardziej trafne Rozbawiony Wiadomo, że nie wypada dawać pieniędzy każdemu, np. rodzice, babcia, ciocia etc swoim dzieciom, wnukom (etc) mogą dać pieniądze, ale nie wyobrażam sobie wręczyć koperty mojemu chłopakowi Rozbawiony Dlatego zwykle go pytam co chce, a jak sam nie wie, to kupuję zazwyczaj mu jakąś koszule, perfumę czy coś z biżuterii. Takie rzeczy się zawsze przydadzą, tylko trzeba znać rozmiar i ulubiony zapach Oczko
__________________
Magic is Might.
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT