· Ciemność... straszna czy wspaniała? |
~dark shadow
|
Dodany dnia 05-03-2011 17:17
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1770
Ostrzeżeń: 0
Postów: 454
Data rejestracji: 23.02.11
Medale:
Brak
|
Ja kocham ciemność. Oczy mi się do niej przyzwyczajają całkowicie w jakieś 5 sec. Ciemność mnie uspokaja i dodaje mi otuchy. W ciemności jest lepiej niż w domu tak swojsko i zwyczajnie.
Lubie być sama w ciemności. czasem zapalę jedna świeczkę i przyglądam się jej płomieniowi. Przypominam sobie całe życie. Wtedy wszystko jest piękne i przyjemne ,nawet najgorsze wspomnienia.
__________________
You think that killing people may make them like you, but it doesn't.
It just makes people dead.
Voldemort, A Very Potter Musical

|
 |
|
|
~Sailor Mars
|
Dodany dnia 13-04-2011 22:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 10.04.11
Medale:
Brak
|
Ja oczywiscie jako dziecko panicznie się bałam- zawsze miałam wyobraźnię wysokością sięgającą co najmniej szczytu Pałacu Kultury. A teraz... Kiedy wychodzę na wieczorne spacery z psem, puszczam go, by sobie pobiegał, a sama idę ścieżką, ledwo zdając sobie z tego sprawę. Tylko wpatruję się w gwiazdy. Za punkt honoru postawiłam sobie oczywiście odszukanie za każdym razem Psiej Gwiazdy. Gorzej, gdy tata ma na nockę, to wtedy coś mi odbija i panikuję. |
 |
|
|
~Wasp
|
Dodany dnia 14-04-2011 08:09
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 2
Postów: 258
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
Tak jak Isilien kocham się bać...Uwielbiam,kiedy jest ciemno i wtedy albo palę sobie świeczki,albo patrzę na pełnie księżyca(oczywiście jeśli jest)...Chciałabym kiedyś w noc z pełnią iść na cmentarz,ale oczywiście moja mamuśka by mnie nie wypuściła. kiedyś byłam w piwnicy po ciemku,było super,bo było tak strasznie. |
 |
|
|
~Lawrencee
|
Dodany dnia 04-05-2011 20:37
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1668
Ostrzeżeń: 2
Postów: 358
Data rejestracji: 16.02.11
Medale:
Brak
|
Co prawda, mam fobię i boję się ciemności, lecz kocham ją.
Jest mi luba, gdyż nieznana.
Mogłabym siedzieć w ciemnym pomieszczeniu, z jednym malutkim okienkiem z widokiem na gwiazdy.
W ciemności mogę zamknąć oczy i poczuć się inaczej. Odpłynąć.
Pożyć w innym świecie.
Moim świecie.
Kocham ciemność. Bo jest nieobliczalna, straszna i inna. Moja.
I dlatego jest ona taka piękna.
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc.
* * *
Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca.
* * *
|
 |
|
|
~Ginny W
|
Dodany dnia 05-05-2011 10:13
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 677
Ostrzeżeń: 1
Postów: 195
Data rejestracji: 21.04.09
Medale:
Brak
|
W ciemności wszystko wydaje się inne, nie chodzi mi o tylko o wygląd rzeczy, ale o to, że wieczorem inaczej postrzegam swoje możliwości, mogę zdobyć się na więcej, niż za dnia. Najbardziej kocham ten moment, kiedy słońce już zajdzie i powoli zaczyna robić się ciemno: niebo na zachodzie jest jeszcze troszkę czerwone albo już szare, a im dalej patrzy się na wschód, tym barwy są ciemniejsze... Albo jak pada deszcz, a ja sobie siedzę na werandzie i... nie robię nic, tylko siedzę zasłuchana w szum. Lubię siedzieć w swoim pokoju po ciemku, zawsze na biurku przy oknie, z rozsuniętymi firankami i włączoną płytką ze spokojnymi piosenkami...
__________________
"Miłość kpi sobie z rozsądku,
I w tym jej urok i piękno."
Andrzej Sapkowski
|
 |
|
|
~Malkontentka
|
Dodany dnia 09-05-2011 17:18
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1721
Ostrzeżeń: 1
Postów: 553
Data rejestracji: 09.05.10
Medale:
Brak
|
Kocham ciemność, ale i uwielbiam słońce. Ciemność jest wspaniała, ale trzeba dostrzec jej urok. Ja się nigdy nie bałam, ale znam takich co zrobią wszystko byle spać przy zapalonym świetle nawet w pokoju kilkoosobowym.
Najfajniej jest po ciemku... w dużym, pustym domu, gdzie skrzypią okiennice, a wiatr niemiłosiernie uderza o ściany domu, a hałasy nocy przez taką atmosferę potrafią przestraszyć prawie, że na śmierć.
Trzaśnięcie drzwi dom dalej, krzyk na ulicy.
A do tego burza...
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
''Ziemia zmarznięta.
Krok wędrowców pęta.
Nie zobaczą drogi końca,
Ani księżyca ani słońca."
J.R.R. Tolkien
|
 |
|
|
~daria2j
|
Dodany dnia 19-08-2011 14:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 421
Ostrzeżeń: 2
Postów: 297
Data rejestracji: 20.05.11
Medale:
Brak
|
Ja boje się ciemność.
__________________
|
 |
|
|
~MissWeasley
|
Dodany dnia 19-08-2011 14:53
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 844
Ostrzeżeń: 0
Postów: 283
Data rejestracji: 12.08.11
Medale:
Brak
|
Cóż... boję się ciemności odkąd pamiętam. 
__________________
"Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego"
|
 |
|
|
~Blackie Black
|
Dodany dnia 30-08-2011 21:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 700
Ostrzeżeń: 0
Postów: 134
Data rejestracji: 01.01.11
Medale:
Brak
|
Ciemności się nie boję. Boję się tego co się w niej skrywa...
W zależności czy jestem sama czy z kimś strach przed mrokiem znika lub się pojawia. Ogólnie nie boję się takiej ciemności w bunkrach czy nocy, kiedy śpię w namiocie. Tylko niektóre ciemności mnie przerażają. Takie jak w piwnicy czy na strychu, bądź w głębi pokoju, gdy wyruszam na nocną eskapadę po domu |
 |
|
|
~wioniew
|
Dodany dnia 30-08-2011 21:29
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 366
Ostrzeżeń: 0
Postów: 115
Data rejestracji: 28.08.11
Medale:
Brak
|
A ja tam lubię ciemność. Jest wspaniała, strasznie pobudza wyobraźnie. Nadal leżąc w nocy w łóżku, w bezsenną noc oglądam gwiazdy [mieszkam na poddaszu, mam łóżko centralnie pod oknem] i wyobrażam sobie różne niestworzone historie. W sumie uwielbiam nocą rozmyślać, zastanawiać się.. a ciemność Mi w tym bardzo pomaga. Dzięki niej potrafię się skoncentrować. ;D
__________________
|
 |
|
|
~Loa_riddle
|
Dodany dnia 30-08-2011 21:47
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1507
Ostrzeżeń: 0
Postów: 489
Data rejestracji: 30.05.11
Medale:
Brak
|
Nie boję się ciemności, jednak wystarczy oglądnąć jakiś dokument o morderstwach, to idę powoli i niepewnie przez ciemny korytarz w domu, zapalając po drodze wszystkie światła.
Ciemność jest zarazem fascynująca, kocham oglądać gwiazdy nocą.
__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.
Hyperversum, Cecilia Randall
|
 |
|
|
~Tonki
|
Dodany dnia 02-09-2011 20:43
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 212
Data rejestracji: 05.04.11
Medale:
Brak
|
Ja lubię ciemność. Kocham. Jest tajemnicza, fascynująca. Bałam się ciemności i nadal serce mi przyśpiesza, gdy znajduję się w ciemnym pomieszczeniu. Ale to nic. Lubię się bać, a ciemność.. i tak kocham.
__________________
|
 |
|
|
~fanka98
|
Dodany dnia 02-09-2011 20:48
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5238
Ostrzeżeń: 3
Postów: 775
Data rejestracji: 16.03.11
Medale:
Brak
|
Ciemność... uwielbiam ją. Mogę być sam na sam ze sobą samą. Podnosi mnie na duchu. Czuję się wtedy naturalna, spokojna. Przez cały dzień wyczekuję, by wreszcie potkać się z "moją przyjaciółką"..., by nadeszła... |
 |
|
|
~GinnyiHermiona
|
Dodany dnia 02-09-2011 20:57
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 188
Ostrzeżeń: 0
Postów: 96
Data rejestracji: 17.08.11
Medale:
Brak
|
Trochę jej się boję.Wtedy wyobraźnia mnie ponosi.Przerażają mnie wtedy wszystkie ogłosy.Co innego w towarzystwie.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy oh wszech wiedzy Krukonów
CHRROŃ NAS GRYFFINDORZE
Woda Sodowa tak mu uderzyła do głowy ,że...
- ZAMKNIJ SIĘ!
Harry zerwał się na nogi.Wezbrała w nim wściekłość , jakiej nie czół od swojego ostatniego wieczoru w domu przy Privet Drive.Nie dbał o to , że twarz Snape'a stężała, a czarne czy ciskały groźne błyski.
- Coś ty do mnie powiedział, Potter?
- Powiedziałem, żeby pan przestał mówić o moim ojcu! - krzyknął Harry.
- Wiem kim jesteś.
- O co ci chodzi?
- Jesteś...jesteś czarownicą.
Pozdrawiam wszystkich!
Przemiana Syriusza.
|
 |
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 10-11-2011 15:51
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Uwielbiam ciemności,bo wtedy trzeźwiej i otwarcie myślę,nie boję sie i w ciemnościach czuje sie bezpiecznie.
__________________
|
 |
|
|
~dastanblack3000
|
Dodany dnia 16-11-2011 14:49
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1481
Ostrzeżeń: 0
Postów: 435
Data rejestracji: 29.05.11
Medale:
Brak
|
Ja lubię bardzo ciemność. A tym bardziej łazić po ciemku po parku, mieście. Tyle że gdy siedzę sam w pokoju i jest ciemno to patrzę przed siebie i od razu wyobrażam sobie że zaraz coś wyskoczy a ja tego nie bd widział. Albo coś mnie złapie za nogę i pociągnie brr... ^^
__________________
Walking on air
;>
|
 |
|
|
~emilyanne
|
Dodany dnia 16-11-2011 14:55
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5622
Ostrzeżeń: 1
Postów: 633
Data rejestracji: 28.10.11
Medale:
Brak
|
Cóż, wszystko zależy od sytuacji. Kiedy chodzę na spacery w nocy, owszem jest ciemno, ale te gwiazdy <3. Ale po ciemku do lasu bym nie poszła ;>
__________________
Pomilczmy razem... no bo tak.
to takie reumatyczne xxx
twoje problemy są niczym czeski film. moje też, ale na szczęście u siebie się tego nie zauważa.
|
 |
|
|
~Annalisa Louis
|
Dodany dnia 29-11-2011 17:34
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1391
Ostrzeżeń: 0
Postów: 345
Data rejestracji: 29.06.11
Medale:
Brak
|
U mnie , tak ja u Emily , zależy od sytuacji. Nie lubię budzić się w środku nocy, gdy jest ciemno, i wpatrywać się w nią <ciemność>, czasami mnie przeraża, a czasami lubię posiedzieć w delikatnym pół-mroku. I nienawidzę chodzić sama w ciemności, nie zależnie czy to las,miasto, czy wieś.
__________________
O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym
Ja to ja, więc jako ja chcę być znany
Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany
Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą
Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowo
Trafiam białym w czarne jak kulą bilardową
Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał
Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką
To wroga sugestia, pożera cię jak bestia
Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Proste jak drut, nigdy nie gram z nut
A rymów mam w brud, które trwonię
Gdy tylko stanę przy mikrofonie
Od mikrofonu strony nie stronię, o nie!
Widzę szczyt, a za szczytem
Zaszczyt za zaszczytem
Lśnienie mistrzostwa kieruje moim bytem
Ambicja spotyka się z uznaniem i zachwytem
Wyrzeczenia są tutaj jedynym zgrzytem
[Do mojego ja, skala mnie nie dotyka
|
 |
|
|
~markoatonc
|
Dodany dnia 29-11-2011 17:58
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 319
Ostrzeżeń: 1
Postów: 98
Data rejestracji: 27.08.10
Medale:
Brak
|
uwielbiam ciemność ale tylko w połączeniu z chłodem(nienawidzę gorąca ani duszności za co domownicy nienawidzą mnie, pootwieram wszystkie okna nawet w środku zimy.)oraz ciszą. nie lubię też całkowitej ciemności kiedy jestem na dworze. po prostu nie lubię.
__________________
Jestem nałogowcem czytania, i seria o Potterze jest przyczyną tego stanu.
Ulubieni autorzy: Rowling, Sapkowski, Asimov. oraz wele twórców fanficków do różnych universów. Nie czytam polskich fancicków, tylko angielskie/międzunarodowe
|
 |
|
|
~Horkruks12
|
Dodany dnia 29-11-2011 19:00
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 536
Ostrzeżeń: 0
Postów: 87
Data rejestracji: 28.09.10
Medale:
Brak
|
Ciemność jest bardzo fascynująca (może to się wydawać trochę głupie ale tak jest). Niektórych ciekawi, innych przeraża, a dla innych to ucieczka przed różnymi kłopotami lub czymś innym... Mnie osobiście ciemność przeraża, jest dla mnie jak np. podróż w nieznane. Wiele osób boi się ciemności, więc spróbuję wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieję. Ciemność (nie dla wszystkich oczywiście) daje poczucie niepewności, strachu z powodu tego, co może nam wyrządzić krzywdę...
(Dziękuję za pozdrowienia od innych. Niestety będę tu zaglądał okazjonalnie (dla mniej kumatych, rzadko).(Moja przygoda z Harrym kończy się wraz z końcem wszystkich tomów, nadal jednak jestem fanem "czarodzieja z blizną" i nie zapomnę tego.( Możecie to potraktować jako mój koniec na forum Hogsmeade, fajnie było ale bywajcie).
MOŻE JESZCZE TU KIEDYŚ WRÓCĘ....
__________________
そして私は一人でだ場合でもz89;z89;私と誰もしないではない
私はあなたの道を歩くことでしょう...
(Jeśli wiesz co to znaczy, to wiedz, że znasz japoński..., chyba, że umiesz korzystać z translatora)
|
 |
|