· Zachowanie Rona i Hermiony wobec Harry'ego |
~Hermionka111213
|
Dodany dnia 28-04-2011 16:46
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2002
Ostrzeżeń: 1
Postów: 610
Data rejestracji: 27.03.11
Medale:
Brak
|
Nie postąpili koleżeńsko, lecz mieli do tego małe prawo, bo to trochę mogła być irytująca sytułacja . . .
__________________
"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą..."
__________________________
Bardzo mocno pozdrawiam właśnie... ciebie. ;D
Podpisano: Przyszła pani Malfoy. <3
|
 |
|
|
~Peverell
|
Dodany dnia 07-05-2011 04:04
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
Według mnie to Ron z Hermioną nie powinni se gadać gdy Harry nie widzi. Dobrze wiedzieli w co się pakują. Harry zawsze mówił "jak nie chcecie to nie idźcie, zrozumiem" przy wejściu po kamień Filozoficzny, przy poleceniu do MM po Syriusza i tym razem też to mówił i tym razem oni znów powiedzieli, że idą. Nie rozumiem czemu myśleli, że Harry by im nie powiedział o czymś co wie, przecież wiedział, że jak go zabiją to ktoś inny musi o tym wiedzieć. Po prostu nie kumam czemu na coś czekali.
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
 |
|
|
~lilyy
|
Dodany dnia 29-09-2011 09:19
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 488
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 20.08.11
Medale:
Brak
|
Strasznie mnie irytowało gdy oni " wymieniali porozumiewawcze spojrzenia " albo szeptali między sobą . To było wkurzające ! Przecież są przyjaciółmi nie powinni się tak zachowywać!
__________________
"Moja mama uwielbiała sezon pożarów. Kazała mi decydować, co bym zabrała, uciekając. Mówiła, że ludzie dzielni nie zabraliby nic. "
Pozdrawiam Cię

[chętnie popiszę z jakimś Potteromaniakiem]
|
 |
|
|
~gabrysia6210
|
Dodany dnia 29-09-2011 14:57
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 262
Ostrzeżeń: 2
Postów: 151
Data rejestracji: 16.08.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem to nie było fair wobec Harrego.
W końcu on miał tylko ich.
__________________
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
Bystrości Krukonów
Lojalności Puchonów
Sprytu Ślizgonów
Naucz nas Gryffindorze!
|
 |
|
|
~Annalisa Louis
|
Dodany dnia 29-09-2011 21:26
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1391
Ostrzeżeń: 0
Postów: 345
Data rejestracji: 29.06.11
Medale:
Brak
|
Ja uważam , że to było chamskie z ich strony. Przecież Harry powiedział im że nie ma żadnego planu i wgl. Nie powinni tak szeptać do siebie. Myślę , że Harry musiał czuć się wtedy strasznie odtrącony, gdyż ani Ron ani Hermiona nie zwracali na niego uwagi.
__________________
O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym
Ja to ja, więc jako ja chcę być znany
Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany
Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą
Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowo
Trafiam białym w czarne jak kulą bilardową
Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał
Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką
To wroga sugestia, pożera cię jak bestia
Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Proste jak drut, nigdy nie gram z nut
A rymów mam w brud, które trwonię
Gdy tylko stanę przy mikrofonie
Od mikrofonu strony nie stronię, o nie!
Widzę szczyt, a za szczytem
Zaszczyt za zaszczytem
Lśnienie mistrzostwa kieruje moim bytem
Ambicja spotyka się z uznaniem i zachwytem
Wyrzeczenia są tutaj jedynym zgrzytem
[Do mojego ja, skala mnie nie dotyka
|
 |
|
|
~nattso
|
Dodany dnia 09-10-2011 19:30
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 179
Ostrzeżeń: 0
Postów: 89
Data rejestracji: 08.10.11
Medale:
Brak
|
Nie jestem pewna, czy to było prawdą, ponieważ Ron powiedział to w chwili złości, gniewu. Mógł tak powiedzieć Harremu tylko dlatego, żeby go zdenerwować, podłamać, w końcu miał na sobie horkruksa, to on mógł na niego tak działać, kusić go...
__________________
[alt]"...Może jest, a może go nie ma, ale pozostaje faktem, że potrafi poruszać się szybciej niż Severus Snape, gdy mu się zagrozi szamponem."[/alt]
''...Aby zgubę odzyskać, masz tylko godzinę, Której nie przedłużymy choćby i o krztynę...''
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
|
 |
|
|
!Asik
|
Dodany dnia 14-10-2011 17:22
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,186
Data rejestracji: 19.07.11
Medale:
|
Po prostu byli sfrustrowani rezultatami ich wyprawy i nie chcieli przelewać tych negatywnych emocji na Harrego. Może bali się, że te słowa pogorszą jego motywacje? Nie pochwalam ich zachowania ale też nie potępiam. Każdy kto miał dwójkę przyjaciół na pewno nie raz rozmawiał "o tym trzecim" pod jego nieobecność, choćby po to by ustalić wspólne zdanie i potem naprowadzić przyjaciela na właściwą drogę.
__________________
|
 |
|
|
~nattso
|
Dodany dnia 13-11-2011 09:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 179
Ostrzeżeń: 0
Postów: 89
Data rejestracji: 08.10.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że nie zdawali sobie sprawy z tego, że Harry mógł to zauważyć. Nie chcieli jednak źle. Zastanawiali się nad tym, co będzie dalej. Jednak Harry, kiedy widział takie zachowanie...myślę, że nie było mu łatwo
__________________
[alt]"...Może jest, a może go nie ma, ale pozostaje faktem, że potrafi poruszać się szybciej niż Severus Snape, gdy mu się zagrozi szamponem."[/alt]
''...Aby zgubę odzyskać, masz tylko godzinę, Której nie przedłużymy choćby i o krztynę...''
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
|
 |
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 13-11-2011 09:43
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Z jednej strony rozumiem ich. Harry nie miał, żadnego plany nie wiedział co dalej.
Ale z drugiej strony troszkę głupia sytuacja. Najlepsi przyjaciele szeptają pod nosem, za plecami Harry'ego.
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
 |
|
|
~Luniaczekk
|
Dodany dnia 15-01-2012 18:42
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
To było dość nie fair. W końcu powiedział im wszystko a oni oczekiwali nie wiadomo czego.
__________________
|
 |
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 15-01-2012 18:46
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Trochę to było głupie. Przecież wiedzieli na co się pisali - wiadomo że codziennie nie będą zdobywali po jednym horkruksie, jak powiedział Harry. Nie rozumiem ich rozczarowania. Nie mogli mu tego powiedzieć w twarz, tylko zawsze szeptali między sobą. Strasznie mi się to nie podobało.
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
 |
|
|
~Pomylunaa
|
Dodany dnia 22-01-2012 17:41
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Postów: 103
Data rejestracji: 01.11.11
Medale:
Brak
|
n pewno nie było to fair... może myśleli, ze Hrry wie więcej, ale przecież on im powiedział wszystko...
__________________
" Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości "
|
 |
|
|
~syrius_black
|
Dodany dnia 18-02-2012 12:40
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5449
Ostrzeżeń: 1
Postów: 323
Data rejestracji: 26.12.11
Medale:
Brak
|
Według mnie zachowanie Rona i Hermiony nie było fair . Przecież on im nic nie obiecywał , mówił od razu , że nie ma żadnego planu , że Dumbledore prócz misji zniszczenia horkruksów nic mu nie pozostawił a oni i tak myśleli , że ma specjalny plan od dyrektora Hogwartu , który im prędzej czy później wyjawi . Zawiedli mnie tym bardzo , że nie potrafili uwierzyć przyjacielowi , że wyrusza na misję ,którą może będzie wypełniał całe życie bo nie ma żadnego planu a mimo to się dołączyli i szeptali za nim o tym ''niby planie ''
__________________
Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć, zapytaj
http://ask.fm/Neizwjestnyj
|
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 02-03-2013 13:04
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Mi także trudno ocenić jednoznacznie tę sytuację. Z jednej strony Hermiona wraz z Ronem chyba doskonale zdawali sobie sprawę z tego w co się pakują. Wątpię, żeby myśleli, iż odnajdywanie horkruksów będzie przyjemnym piknikiem na łonie natury z koszyczkiem pełnym czekoladowych żab...
Z drugiej zaś trochę ich rozumiem. W końcu tkwić w jednym miejscu od dłuższego czasu i nie poruszać się naprzód zwyczajnie nie wiedząc co dalej robić musi psychicznie "wykańczać".
__________________
|
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 04-07-2013 19:36
|
Administrator


Dom: Ravenclaw
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Uważam, że dużo lepiej, że swoje wątpliwości zostawiali dla siebie. Harry bardzo łatwo się denerwował (wystarczy wspomnieć o jego kłótni z Ronem, czy też wiecznym żalu, że nikt go nie rozumie i nie docenia, chociaż nikt nie zrobił dla świata czarodziejów tyle, co on), był podatny na krytykę, a atmosfera była już wystarczająco napięta żeby jeszcze narażać się na kłótnię. Są sytuacje, w których nie warto przyjacielowi mówić wszystkiego. Nie twierdzę, że trzeba kłamać, ale czasem warto coś przemilczeć, by uniknąć niepotrzebnych spięć. Hermiona i Ron nie zrobili poprzez swoje zachowanie niczego niestosownego, czy też niekoleżeńskiego. Cała trójka była sfrustrowana i zawiedziona brakiem efektów wyprawy, a w takiej sytuacji łatwo o powiedzenie jednego słowa za dużo.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
~Alexandra
|
Dodany dnia 04-07-2013 19:56
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 65
Data rejestracji: 18.10.12
Medale:
Brak
|
Uważam, że to nie było fair w stosunku do Harry'ego. Przecież to oni uparli się, że też chcą szukać horkruksów.
__________________
Pozdrawiam całe Hogs, a szczególnie ~hermiona_182312, ~Aga200002 i Ciebie drogi Gościu
Tom Felton <3

|
 |
|
|
~bundzi
|
Dodany dnia 18-07-2013 20:04
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 14.07.13
Medale:
Brak
|
Myślę,że nie da się tego do końca stwierdzić czy to było fair. Na pewno mogli być rozczarowani tym iż Harry tak mało wie ,ale z drugiej strony mogli powiedzieć wprost a nie szeptać za plecami Harremego. |
 |
|
|
~Potter_Albus
|
Dodany dnia 18-07-2013 20:07
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 09.07.13
Medale:
Brak
|
to nie było wobec Harry'ego fair.
przecież powinni wiedzieć na co się decydują
Harry się pytał czy są tego pewni
__________________
-Nikt cię ne pytał o zdanie,ty nędzna szlamo-....................
........,a Ron pogrzebał w fałdach szaty ,wyszarpnął różdżkę i wrzasnął:"Zapłacisz mi za to,Malfoy!" i pod łokciem Flinta wymierzył nią w twarz Malfoya.
Donośny huk odbił się echem po stadionie,z końca różdżki wystrzelił strumień zielonego ognia,ugodził Rona w żołądek i przewrócił na trawę
Mój dom to kochany Gryffindor,choć w rzeczywistości Albus Potter trafił do SLytherinu według J.K.Rowling.Powiedziała o tym w jednym z wywiadów
----------------------------------------------
Pozdrawiam przyjaciół i przede wszystkim ciebie drogi Gościu
_________________________________
Od przebiegłości Ślizgonów
kretynizmu Puchonów
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
Chroń nas Gryffindorze!!!
|
 |
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 06-08-2013 14:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Nie, nie mieli prawa być rozczarowani i czasem miałam ochotę ich kopnąć za to zachowanie. Przecież sami się na to pisali! Co oni myśleli, że Harry jest wszystko wiedzącym bogiem, który ma od razu przygotowany plan? To było idiotyczne z ich strony..
__________________
|
 |
|
|
~Aveo
|
Dodany dnia 22-09-2013 16:55
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 120
Ostrzeżeń: 1
Postów: 55
Data rejestracji: 01.09.13
Medale:
Brak
|
Nie powinni szeptać za jego plecami przecież był ich przyjacielem. Dobrze wiedzieli że nie będą codziennie znajdować horkruksów, i że Harry nie ma pojęcia gdzie ich szukać, wcale ich nie zmuszał do tego żeby poszli z nim. |
 |
|