· Choroby |
~Evans558
|
Dodany dnia 31-01-2012 05:02
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1246
Ostrzeżeń: 0
Postów: 286
Data rejestracji: 28.12.11
Medale:
Brak
|
Dla mnie zabrakło odpowiedzi w ankiecie - mianowicie jestem przewlekle chora. Nie jest to jakiś nowotwór czy Bóg-wie-co-jeszcze. Nadczynność tarczycy, mimo że jest chorobą przewlekłą to aż tak źle ze mną nie jest . Mimo że sprawia mi to czasem ból i cierpię przez to na bezsenność (np. dziś. Nie jestem aż tak pokręcona, żeby sama z siebie wstać o 5 rano. Jeszcze w ferie!), to zawsze mogło być jeszcze gorzej.
Ale jeśli chodzi o ankietę to po głębszej refleksji zaznaczyłam wariant 1. Co chwila leżę w łóżku przeziębiona albo z grypą a z kaszlem nigdy się nie żegnam na zbyt długi okres czasu. Takie widać są uroki mojego życia.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!

|
 |
|
|
~marihermiona
|
Dodany dnia 31-08-2012 08:27
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1058
Ostrzeżeń: 1
Postów: 541
Data rejestracji: 06.07.12
Medale:
Brak
|
No jak byłam młodsza to nie było miesiąca w którym nie byłabym zdrowa. Teraz jestem chora raz na kilka miesięcy.
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
|
 |
|
|
~Afra
|
Dodany dnia 08-10-2012 16:17
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 25
Ostrzeżeń: 0
Postów: 11
Data rejestracji: 08.10.12
Medale:
Brak
|
Od małego mam wrodzoną wadę serca.
Mam niedomkniętą lewą komorę i jestem po operacji : ] |
 |
|
|
~ceresxxx
|
Dodany dnia 10-08-2013 20:06
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza
Punktów: 912
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 03.06.13
Medale:
Brak
|
Kiedy byłam mała chorowałam raz na jakieś 3 miesiące.Teraz od dwoch lat nie byłam chora na tyle, by leżeć w łóżku i nie chodzić do szkoły.Oczywiście zdarzały mi się katary i kaszle jak chyba każdemu, ale to nie było nic poważnego.Bylebym była dalej tak zdrowa jak do tej pory, a będzie dobrze.
__________________
ceresxxx
|
 |
|
|
~Connie-Moody
|
Dodany dnia 10-08-2013 21:34
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 760
Ostrzeżeń: 0
Postów: 174
Data rejestracji: 02.06.13
Medale:
Brak
|
Kiedy byłam mała bardzo dużo chorowałam. W szpitalu leżałam, fakt, tylko 3 albo 4 razy, ale w domu też trochę przeleżałam. Strasznie często chorowałam na anginę i praktycznie tylko na nią, chociaż kiedy wylądowałam w szpitalu, w wieku 6 lat, gdy byłam chora na Mononukleozę ( zadziwiające, że po tylu latach pamiętam tą nazwę ) po wyjściu z niego byłam bardzo osłabiona. Do tego czasu mój organizm zdążył się tak uodpornić , gdyż już od grubo 3 lat nie złapało mnie jakieś choróbsko czy inne świństwo Może jakiś kaszel albo katar się zdarzył, ale nic poważniejszego.
__________________
A tak:
Zatańczy ze mną drogi Gościu 
~ Connie-Moody alias Karolina
|
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 11-08-2013 08:27
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Ja w ogóle nie choruję ( od jakichś 8 lat - wtedy byłem po raz ostatni u lekarza ). Żadne grypy, zatrucia, przeziębienia dosięgnąć mnie nie mogą. Pewnie dlatego, że lubię miód i cytryny Organizm mam dość odporny, bo od maleńkości nie brzydziłem się czosnku, szpinaku czy innych warzywek. Podobno działają cuda - zapobiegają właśnie przeróżnym dolegliwościom i są bombami witaminowymi. A to połowa sukcesu. W życiu nie miałem nic złamanego, skręconego itd... No, jako dziecko byłem chory na świnkę i tyle. W szpitalu przebywam tylko u kogoś w odwiedzinach. Leków nie biorę, alergii nie mam, uczulenia też mnie nie dotyczą - więc jak najbardziej jestem zdrowy.
__________________
|
 |
|
|
~HagridPL
|
Dodany dnia 12-08-2013 12:52
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 401
Ostrzeżeń: 0
Postów: 218
Data rejestracji: 06.08.12
Medale:
Brak
|
Ja tam choruje całkiem często, chociaż ostatnio jakoś nie, sam nie pamiętam kiedy chorowałem Często choruje na: Ból gardła, gorączkę i katar.
__________________
"Jesteś czarodziejem, Harry"
Witaj drogi Gościu , Trzymaj się
"Co ma być, to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć." - Hagrid
"Harry potter w jednym słowie: Klej" -Robbie Coltrane

|
 |
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 12-08-2013 15:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Prawie w ogóle nie choruję, a u lekarza nie byłam kilka lat. Zdarzy się może raz na rok, we wrześniu.
__________________
|
 |
|