Dom:Ravenclaw Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 157 Ostrzeżeń: 0 Postów: 39 Data rejestracji: 28.11.10 Medale: Brak
Luna - często po prostu nie ogarniam ;p
Remus - w jednym wywiadzie Rowling mówiła, że jedną z wad Remusa jest to, że chce aby wszyscy go lubili albo tolerowali i próbuje im się przypodobać trochę na siłę. Wydaje mi się, że mam trochę podobanie.
Neville - jestem okropnie niezdarna i roztrzepana.
__________________
*
- Sid, you'd better not be crying.
- I'm not crying 'cause you punched me.
- You're crying for kids in Africa?
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 130 Ostrzeżeń: 1 Postów: 37 Data rejestracji: 24.12.11 Medale: Brak
Myślę, że wielkim błędem jest upodabnianie się do tak wspaniałych osób jakimi są przyjaciele, nauczyciele i sam Harry Potter. Obiektywnie patrząc mam w sobie cechę Harry'ego. Rzuciłbym się do bitki za przyjaciół. Jestem roztrzepany i wyluzowany jak Ron. Absolutnie hardkorowy kosu jakim są Fred i Georgr Weasley'owie .
Edytowane przez Czarownica24 dnia 26-12-2011 17:36
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1942 Ostrzeżeń: 0 Postów: 338 Data rejestracji: 14.12.11 Medale: Brak
Ja jestem cała jak bliźniacy Weasleyowie i Hermiona, z charakteru.Idzie mi dobrze w nauce, ale bez psikusa nie mogę żyć. Po wyglądzie - mam zielone oczy (Harry), brązowe włosy (Hermiona) i jestem czasem lekko bezmyślna i niezdarna(Tonks), ale rzadko się zdarza. Muszę mieć naprawdę zły dzień.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5449 Ostrzeżeń: 1 Postów: 323 Data rejestracji: 26.12.11 Medale: Brak
Wydaje mi się , że jestem połączeniem Nevilla , Luny , Rona , Hermiony a czasem i Malfoya . Mam różne cechy , po kilka od każdego . Od Nevila mam częste bycie fajtłapą ; od Luny to , że różnie się od towarzystwa i dlatego często mnie nie lubią . Po Ronie mamchcęć udzielenia pomocy przyjaciołą i częsty głód . Po Hermionie zaś lubię czytać książki i wydaje mi się , żę nie jestem głupi . Czasem zaś przybieram cech Draco'na Malfoy'a i robię się wtedy bardzo arogancki i podły .
Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1246 Ostrzeżeń: 0 Postów: 286 Data rejestracji: 28.12.11 Medale: Brak
Nie bez powodu moją ulubioną postacią jet Severus Snape. Jestem trochę do niego podobna z charakteru - złośliwość, skrytość... ale kocham książki - tak jak Hermiona.
__________________
Od cnoty Gryfonów, Kretynizmu Puchonów, i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 644 Ostrzeżeń: 1 Postów: 217 Data rejestracji: 06.03.11 Medale: Brak
Hmm... może Hermiona i Luna? Hermiona dlatego, że też bardzo lubię czytać książki, a moje ulubione miejsce w szkole to biblioteka, z czego większość się ze mnie śmieje. A Luda, bo też często widzę świat "przez różowe okulary", mimo iż takim nie jest i zawsze mam jakieś optymistyczne wyjaśnienie każdego kłopotu.
__________________
"Otwieram się na sam koniec."
"Odbijam nie twą twarz ale Twego serca pragnienia."
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 328 Ostrzeżeń: 1 Postów: 90 Data rejestracji: 08.12.11 Medale: Brak
Zanim dodałem odpowiedz chwile sie zastanawialem i doszedlem do tego ze trudno mi sie dopasowac do jakiejd posyaci z HP.Jestem troche jak Ron,troche jak Snape ,troche jak Lupin,troche jak Harry...ale tp daje wniosek raki ,ze nie jestem w sumie podobny do zadnej postaci bo mam tylko po kilka cech ,z tych ktore wymienilem...Ale nie,nie utozsamiam sie z zadna.Jestem zupelnie inny.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 579 Ostrzeżeń: 0 Postów: 136 Data rejestracji: 11.09.11 Medale: Brak
Nie jestem odbiciem lustrzanym, jakiejś postaci, niestety. Właściwie, gdyby tak podzielić mój charakter, moje zachowanie to wyszedłby jakiś zlepek różnych cech, różnych bohaterów. Pierwszą osobą, z która dużo mnie łączy jest Hermiona Granger, choć może w takiej... nieco krukońskiej wersji. Lubię się uczyć, ale tylko rzeczy, które mnie w jakiś sposób interesują. Do reszty przedmiotów czy zagadnień zwyczajnie się przymuszam. Wyniki w ocenach mam bardzo dobre, a kiedy coś mi nie wyjdzie - czuję się potwornie rozczarowana. Nieraz mam to bolesne uczucie, że mogłabym coś zrobić dużo lepiej, a teraz to taka musztarda po obiedzie. W rozmowach używam 'inteligentnego słownictwa', przez co nieraz osoby młodsze mają duży kłopot ze zrozumieniem tego, co mówię. Nienawidzę przekleństw, uważam, że one 'kalają nasz język ojczysty', a każdy, kto ich nagminnie używa (tak, jak przecinki) jest u mnie skreślony na całej linii. Uwielbiam pisać długie opowiadania, listy czy inne formy literackie, choć, kiedy trzeba pisać krótko i zwięźle, daję sobie radę. Zgodnie potępiam wszelkie błędy ortograficzne, interpunkcyjne i inne... Moim ulubionym pomieszczeniem w szkole jest biblioteka, a ulubionych sklepem - Empik, choć z naciskiem na 'dział z książkami'. Wariuję, gdy nie mam w dłoni książki - podręcznika, zeszytu, pseudo-szkicownika z ołówkiem, ćwiczeń... Muszę czytać, najwidoczniej jestem uzależniona. Przyznaję, że nieraz zerkam do słownika i 'odkrywam' jakieś fajne słówka, które później staram się zapamiętać. Bywa, że zerkam na definicje różnych wyrazów, pogłębiam swoją wiedzę na temat frazeologizmów... O sobie powiedziałabym, że nie jestem szczególnie lubiana - na palcach jednej ręki wyliczę osoby z klasy, które lubię (czyt. znajomych), a i krąży o mnie opinia 'kujona'. 'Trochę' to wredne, bo, gdy dostanę słabszą ocenę, słyszę oklaski i tym podobne. Staram się tym nie przejmować, bo wiem, że moja klasa to właściwie zdechłe gumochłony - zero pożytku, zero inteligencji. Właściwie do panny Granger podobna jestem bardzo, więc przestanę się rozpisywać. Dwie kolejne 'cząstki' mnie to bez wątpienia - Nimfadora Tonks i Luna Lovegood. Głównie to przez niezdarność, która w ostatnim czasie się nasiliła. Mogę wymienić kilka 'epickich' przypadków, jak chociażby wtedy, gdy miałam bliskie spotkanie z kafelkami w łazience tudzież, gdy podczas wychowania fizycznego, znajoma stwierdziła, że najwyraźniej jestem nietrzeźwa... Nie muszę mówić, że to brednie, nieprawdaż? Raz sunę, jak łabędź (hmm, może nie jak łabędź, ale, jak normalny człowiek), a raz zabijam się jakieś dwadzieścia razy w ciągu doby - bywa różnie. Jeżeli zaś chodzi, co do Luny to... jestem dziwna, jak to inni mówią. Według swiojej skali jestem dziewczyną całkiem normalną, ale najwidoczniej nie dla wszystkich. W każdym razie - przyznaję się, że zdarza mi się 'odlatywać' i mieć takie zamglone, przerażające spojrzenie, ale raczej na tym podobieństwo się kończy. Nie jestem aż tak cierpliwa, kiedy ktoś zdrabnia moje imię, chociażby. Ach, a w gnębiwtryski też nie wierzę, choć nargle to, co innego. Jemioła to paskudna, pasożytnicza roślina, więc jakieś żyjątka muszą w niej być... ^^
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik TT Punktów: 251 Ostrzeżeń: 0 Postów: 57 Data rejestracji: 02.11.11 Medale: Brak
Ciekawe pytanie i trudna odpowiedź. Ale jeśli już miałabym wybierać to chyba najwięcej we mnie ze Snape'a. Potrafię być równie złośliwa i wredna jak on, a w stosunku do uczniów/studentów równie nieubłagana i wymagająca (i z tego, co wiem, część moich studentów autentycznie się mnie bała...)
Poza tym... Bywam wyniosła i zimna jak Lucjusz Malfoy, bezwzględna jak Bellatrix i... "pomysłowa" jak Luna.
__________________
A reader lives a thousand lives before he dies. The man who never reads lives only one (George R.R. Martin)
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 184 Ostrzeżeń: 1 Postów: 85 Data rejestracji: 06.09.11 Medale: Brak
mam w sobie coś z właściwie każdego bohatera z serii. nawet mam jedną cechę Argusa Filcha - jestem krnąbrna.
Mam w sobie coś z Luny(zwariowana), Tonks (niezdara), Ginny (jestem prosta) , hermiony (lubie sie pouczyc), jednocześnie Rona (czasami mam dosc nauki), Harry'ego (kocham magię!!! , Lupina(jestem w zakonie feniksa, I MÓWIE WAM, Z KAŻDEJ INNEJ POSTACI TEŻ MAM ZE DWIE CECHY
__________________
Od sprytu Ślizgonów Kretynizmu Puchonów Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów Chroń nas, Gryffindorze!!!
UWAGA!!!!!! ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA: www.ksiegaharrypotter.blog.onet.pl znajdziesz tam:
- artykuły o zaklęciach, przedmiotach i postaciach z Harry'ego Pottera - w tym wspaniały, nowy artykuł o Bellatriks Lestrange!!!
- niesamowite różdżki od Noble Collection wraz z opisami!!! ZAPRASZAM SERDECZNIE!!!!!!!!!!!! LORD VOLDEMORT ODRODZIŁ SIĘ NA NOWO!!!
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2076 Ostrzeżeń: 0 Postów: 746 Data rejestracji: 29.12.11 Medale: Brak
Myślę, że Hermiona - lubię sobie poczytać trochę książek. Ewentualnie 7 i więcej
Luna - bo mam swój własny świat
I dalej to nie wiem... może jeszcze jak Bellatriks, bo się mszczę
Dom:Bezdomny Ranga: Uczestnik TT Punktów: 252 Ostrzeżeń: 1 Postów: 34 Data rejestracji: 26.01.12 Medale: Brak
Utożsamiam się tylko z jedną postacią z sagi "Harry Potter". Jak pewnie się trudno domyślić, nie chodzi o sóweczki (ale i tak je uwielbiam) tylko o pannę (teraz już nie ) Hermionę Granger. Była utalentowaną, zdolną wszechstronnie czarownicą, która umiejętnie posługiwała się zaklęciami i czarami, niezależnie od tego czy są proste, czy trudne, czy werbalne, czy niewerbalne... Poza tym bardzo dobrze się uczyła, ba, nawet i genialnie. Potrafiła wyjść z opresji. Szybko odzyskiwała zimną krew. Nie wiem czemu, ale ona bardzo mnie przypomina. Być może z charakteru - z reguły pomocna i łagodna, ale potrafi ukazać pazurki.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1013 Ostrzeżeń: 2 Postów: 406 Data rejestracji: 18.03.12 Medale: Brak
Ja utożsamiam się z Severusem Snapem, no ale biorac pod uwage to że czasem sprawianie bólu innym sprawia mi przyjemnosc jest we mnie chyba tez cos z Voldemorta (ale bac sie mnie nie musicie. )
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW KRETYNIZMU PUCHONÓW I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
(...) Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć,(...). - Severus Tobias Snape
Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.- Severus Tobias Snape
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 312 Ostrzeżeń: 0 Postów: 106 Data rejestracji: 14.03.12 Medale: Brak
J jestem chyba podobna do Draco Malfoya, wiem że to nie jest dobry harakter, ale tu chodzi o to ,że lubie mieć być ważna i nie jstem specjalnie toważyska Ale tak ogólnie, w gronie przyjaciół sie otwieram i wychodze z skorupy takiego gbura,i potrafię sie bawić
__________________
"We śnie człowiek znajduje się we własnym świecie. Czasem pływa w głębokim oceanie, a czasem robi pierwszy krok w chmurach"
"I believe that my heaven will by me entering Hogwarts and being welcomed by the golden trio in front of all the characters and as I walk up to them they will say to my "Welcome home" and I will know that is where I belong"[u]
Dom:Slytherin Ranga: Mistrz Eliksirów Punktów: 2978 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,256 Data rejestracji: 24.04.12 Medale: Brak
Ja może po trochę z Malfoyem i trochę z Fredem i Georgem i może troszkę z Hermoiną. A teraz wytłumaczenie:
-M.Dlaczego? Ponieważ potrafię być wredna i mogę komuś naprawdę dokuczyć
-F. i G. Jestem strasznie szalona i lubię robić psikusy
-H. Zależy mi na ocenach i zamiast siedzieć na hogs. ja się uczę
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1289 Ostrzeżeń: 0 Postów: 192 Data rejestracji: 01.09.11 Medale: Brak
Ja z Hermionką oczywiście... Dlaczego ? Też jestem takim kujonem i mam opory do łamania zasad, chociaż powoli mi to przechodzi ( tak jak Hermionie zresztą). A poza tym to z Ginny, bo jak mnie ktoś wkurzy to też reaguję, tyle że nie upiorogackiem, ale kopniakiem i też potrafię być taka twarda jak ona.
Dom:Gryffindor Ranga: Członek GD Punktów: 505 Ostrzeżeń: 1 Postów: 184 Data rejestracji: 09.09.11 Medale: Brak
Sama tak do końca nie wiem. Trochę z Hermioną, bo kujon mały ze mnie jest. Trochę z Luną bo mam swój świat i nikt go nie zrozumie po za mną. Może nawet trochę z Fredem i Georgem, bo jak czasem coś wymyślę...to mówią mi że zgłupiałam. Jakbym jeszcze trochę pomyślała to znalazłabym siebie w jeszcze wielu innych postaciach.
__________________
,,To nie nasze umiejętności świadczą o nas, lecz dojrzałe decyzje"
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi UĹźytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sÄ pliki cookies. Ich celem jest Ĺwiadczenie usĹug na najwyĹźszym poziomie, w tym rĂłwnieĹź dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĹ przeglÄ darki dotyczÄ cych cookies oznacza, Ĺźe bÄdÄ one umieszczane w Twoim urzÄ dzeniu. W kaĹźdej chwili moĹźesz dokonaÄ zmiany ustawieĹ przeglÄ darki dotyczÄ cych cookies - wiÄcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoĹci.
Drogi UĹźytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sÄ
pliki cookies. Ich celem jest Ĺwiadczenie usĹug na najwyĹźszym poziomie, w tym rĂłwnieĹź dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĹ przeglÄ
darki dotyczÄ
cych cookies oznacza, Ĺźe bÄdÄ
one umieszczane w Twoim urzÄ
dzeniu. W kaĹźdej chwili moĹźesz dokonaÄ zmiany ustawieĹ przeglÄ
darki dotyczÄ
cych cookies - wiÄcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoĹci.
Administratorów: 8
.
) Hermionę Granger. Była utalentowaną, zdolną wszechstronnie czarownicą, która umiejętnie posługiwała się zaklęciami i czarami, niezależnie od tego czy są proste, czy trudne, czy werbalne, czy niewerbalne... Poza tym bardzo dobrze się uczyła, ba, nawet i genialnie. Potrafiła wyjść z opresji. Szybko odzyskiwała zimną krew. Nie wiem czemu, ale ona bardzo mnie przypomina. Być może z charakteru - z reguły pomocna i łagodna, ale potrafi ukazać pazurki.
