· Slytherin |
~mulan183
|
Dodany dnia 20-01-2013 22:20
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 91
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 05.01.13
Medale:
Brak
|
To wcale nie był zły dom mówi się że jest zły ponieważ należał do niego voldemort i jego poplecznicy!!!
Pozdro drogi Gościu |
 |
|
|
~Alyss
|
Dodany dnia 21-01-2013 15:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 62
Ostrzeżeń: 0
Postów: 16
Data rejestracji: 04.01.13
Medale:
Brak
|
Uważam, że Slytherin jest po prostu opisany negatywnie. Też za nim nie przepadam, ale to dlatego, że jest tam bardzo dużo zła. To tam był Voldemort i jego poplecznicy. Większość osób, które należą do Slytherinu kibicowało ciemnej stronie. Możliwe, że właśnie dlatego jest on tak źle postrzegany. |
 |
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 21-01-2013 19:54
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Oczywiście, że nie był złym domem. To z pewnością Voldemort zapoczątkował ten stereotyp. No, w sumie, założyciel może też się do tego trochę przyczynił, gdy chciał, żeby w Hogwarcie byli tylko czystokrwiści czarodzieje. Ale inne domy , szczególnie Gryffindor, też nie są bez winy, bo przecież ktoś powinien do Ślizgonów wyciągnąć rękę, a przecież znikąd się ta nienawiść nie wzięła. Gryfoni nie chcą zadawać się ze Slytherinem i vice versa. |
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 07-02-2013 00:42
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Sam Salazar Slytherin pragnął jedynie "większej selekcji". Całkiem możliwym jest, że zaczęto do Hogwartu przyjmować wszystkich "jak leci". Obawiał się, że szkoła może zacząć przypominać cyrk, w którym charłaki będą prefektami a dzieci z mugolskich rodzin będą "faworyzowane". Być może czarodziejów czystej krwi w tamtym okresie ( około 1000 lat temu ) czekało zwyczajne wymarcie - stąd te restrykcje...
Slytherin jest tak postrzegany jak postrzega go Potter ( pani Rowling potrzebowała "złego domu" ). Morderca jego rodziców i tym samym okrutny czarnoksiężnik - Czarny Pan - należał do Slytherinu.
Znienawidzony nauczyciel - Severus Snape - opiekun tego domu
szkolny wróg - Draco Malfoy - też powiązany ze Slytherinem.
Jeśli dodać do tego "głupkowatych osiłków" Crabba i Goyle'a, "tę krowę" jak określiła ją Hermiona - Pansy Perkinson, "przygłupa" Flinta, który powtarzał rok - bo pani Rowling znowu coś przeoczyła w książce ( stąd takie wyjaśnienie ), to mamy gotowy obraz tego "najokropniejszego" domu.
Warto jednak pamiętać o Severusie, Regulusie czy chociażby Horacym - który może nie był "wzorem cnót", ale ostatecznie stanął do walki przeciw Czarnemu Panu...
__________________
|
 |
|
|
~ShizzlyBizzly
|
Dodany dnia 11-02-2013 17:37
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 154
Ostrzeżeń: 1
Postów: 96
Data rejestracji: 11.01.13
Medale:
Brak
|
Ostatnie słowa Harry'ego do syna
''Albusie Severusie, nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem" Dom nie jest zły, ale ma złe korzenie :/ |
 |
|
|
~Serpensoria
|
Dodany dnia 19-02-2013 13:09
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 216
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Slytherin nie był zły.. to, że "wyszło z niego więcej czarnoksiężników, niż z innych domów", być może spowodowane było tym, że sam Voldemort trafił do tego domu, a później jeszcze śmierciożercy.. :/ |
 |
|
|
~Monikaa76
|
Dodany dnia 19-02-2013 13:23
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 147
Ostrzeżeń: 2
Postów: 84
Data rejestracji: 11.02.13
Medale:
Brak
|
Właśnie.. moim zdaniem Slytherin nie jest taki zły .. To tylko słowa innych domów. Że przez niego jest dużo śmierciożerów i nieuczciwych czarodziejów.. |
 |
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 11-07-2013 14:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Hmmm ... Ślizgoni nie wszyscy są źli.W książce Rowling pokazywała samych złych Ślizgonów.Moim zdaniem Hermiona bardziej pasuję do Gryffindoru.Ja tam nie przepadam za Ślizgonami,lecz jest parę miłych Ślizgonów (przynajmniej na tym forum wiele jest Ślizgonów których lubię). To zależy jakich się napotka,bo Slytherin jako dom,to jest dobrym domem,mają wiele talentów i wg. Sletherin jak każdy inny dom wcale nie jest zły. |
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 11-07-2013 14:52
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Dyskutowałbym czy Rowling w swojej sadze każdego ze Ślizgonów stawiała w złym świetle. A Severus Snape ? Był Ślizgonem, bo przecież jako nastolatek został przydzielony do domu Salazara. Później został jego Opiekunem a doskonale wiemy o jego odwadze, niespotykanej miłości, ochronie Wybrańca, wierności Albusowi, lojalności wobec Zakonu Feniksa. Gdzie takiemu Glizdogonowi, który był w GRYFFINDORZE do Księcia Półkrwi. To raz.
Regulus Black - przystał co prawda do śmierciożerców, ale szybko od tego odstąpił. Okazał się opiekuńczym czarodziejem, który nie był w stanie poświęcić nawet skrzata domowego. Wykradł i zamienił medalion - jeden z horkruksów.
Horacy Slughorn. Miał ten swój beznadziejny Klub Ślimaka, faworyzował tych, którzy mają kogoś słynnego w rodzinie lub sami są wyjątkowi ( Wybraniec ), ale mimo wszystko stanął do walki z Czarnym Panem.
No i wiemy już doskonale, że syn Harrego Albus Severus trafił do SLYTHERINU. A przecież trudno wyobrazić sobie potomka Pottera jako okrutnego czarnoksiężnika.
__________________
Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 11-07-2013 14:54 |
 |
|
|
~Vella
|
Dodany dnia 21-07-2013 22:45
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Nie ma takiej zasady "Każdy ślizgon kończy jak śmierciożerca".Przecież Andromeda Tonx i Horacy Slughorn też byli w Slitherinie,a nie zostali śmierciożercami.Tam trafiają głównie osoby z czystą krwią,sprytne ambitne i żądne władzy ale nie koniecznie złe.
__________________
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć...
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek...
Jedyną wadą nieśmiertelności jest to, że przychodzi ona dopiero po śmierci...
]Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed śmiercią...
|
 |
|
|
~Rogaczka
|
Dodany dnia 24-07-2013 21:59
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 441
Ostrzeżeń: 0
Postów: 115
Data rejestracji: 24.07.13
Medale:
Brak
|
Każdy dom ma swoją specyfikę. Ma swoje plusy i minusy. Slytherin ma złą historię, owszem. Ale przypominam, że to my (a w przypadku książki uczniowie/ bohaterowie) ją tworzą. Gdybyśmy mieli oceniać każdy dom wg ich twórców to żaden nie był by wspaniały ani też zły. Tak jak ktoś napisał, poznajemy Świat Magii z punktu widzenia głównie Harry'ego. Liderem Ślizgonów jest wtedy Malfoy, a wiemy że nie darzyli się zbytnią sympatią. Dlatego wydaje się dla nas skreślony. Ale nie byłoby chyba tak źle tak mieszkać. Ja nie miałabym nic przeciwko 
__________________
Różdżka: dąb szypułkowy, 12 i 3/4 cala, z piórem feniksa 
"- Przez te wszystkie lata?
-Zawsze..."
"HARRY, ZABIJĘ CIĘ, JEŚLI PRZEZ NICH ZGINIEMY!"
|
 |
|
|
~dragon-wings
|
Dodany dnia 25-07-2013 11:30
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 139
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 14.07.13
Medale:
Brak
|
Slytherin nie był złym domem, no przecież do jakiegoś domu musiał trafić Voldemort i czarodzieje tacy jak on. Ale nie wydaje mi się, żeby Hermiona pasowałaby to Slytherinu. Owszem, jest przebiegła, ale bardziej pasuje do Gryffindoru lub Revenclawnu.
__________________
Och, nie, ale plama, nie mam przy sobie pióra... Myślisz, że podpisze mi się szminką na kapeluszu?
~szóstoklasistka na widok Kruma
Chociaż widać tutaj że jestem w Gryffindorze to połowa mnie należy też do Hafflepuffu
Pozdrowienia dla drogi Gościu 
|
 |
|
|
~PikaChu
|
Dodany dnia 25-07-2013 17:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 135
Ostrzeżeń: 1
Postów: 70
Data rejestracji: 11.07.13
Medale:
Brak
|
Myślę, że Slytherin miał taką złą opinię właśnie z powodu Toma i śmierciożerców . Ale nie zgadzam się, że Hermiona by tam pasowała
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."

|
 |
|
|
~Jaciek
|
Dodany dnia 25-07-2013 17:37
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Charłak
Punktów: 13
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 25.07.13
Medale:
Brak
|
Slytherin jak każdy inny dom ma swoje wady i zalety.
A tacy czarodzieje jak Riddle, Malfoy'owie, Black'owie (wyłączając Syriusza) musieli gdzieś trafić.
Według mnie największą wadą Slytherinu było to, że nie przyjmowali czarodziejów pochodzących z domów mugoli |
 |
|