· Zachowanie Rona i Hermiony wobec Harry'ego |
~Gabii
|
Dodany dnia 26-04-2010 21:52
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 171
Ostrzeżeń: 0
Postów: 53
Data rejestracji: 06.11.09
Medale:
Brak
|
Uważam, że Ron i Hermiona nie postąpili niekoleżeńsko, w końcu, kto z nas nie zdenerwowałby się jedząc codziennie rzeczy, które tylko przypominały jedzenie..., ale nie o to tu chodzi. Niby wiedzieli na co się piszą, ale z reguły rozczarowania nie da się opanować. Byli na tyle uczciwi, że przyznali się Harry'emu, że mają wątpliwości.
__________________
Because you can!!!
***Gabii***
|
 |
|
|
~1999Harry1999
|
Dodany dnia 01-06-2010 21:32
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 40
Ostrzeżeń: 0
Postów: 13
Data rejestracji: 01.06.10
Medale:
Brak
|
Nie powinni tak się zachować ! Harry zawsze jest wierny dla swych przyjaciół . To nie było fair wobec Harr ' ego . Harry dokładnie dopytywał się przed odejściem a oni się zgadzali. Jak mogli śmiec potem szeptac o wynikach poszukiwań . Tak prawdziwi przyjaciele się nie zachowują !!!!
__________________
T.Puchy
|
 |
|
|
~RookWood
|
Dodany dnia 05-06-2010 17:56
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 99
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 05.06.10
Medale:
Brak
|
Ron zachował tu się jak ostatnia świnia, ale miał naszyjnik z horkruksem, a wiemy, jak to działa. Zresztą, sam pewnie też by to mówił, zresztą mamy dowody, że tego żałował - Pisało w książce, a Bill nie był zadowolony jego zachowaniem.
Hermiona była gotowa iść dalej z Harrym, mimo , że była zawiedziona na wynikach poszukiwań, to jednak zachowała to dla siebie lub dla Rona. Była gotowa, aby dalej to ciągnąć.
__________________
I tak mnie nie znacie, ale robię powrót 
|
 |
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 05-06-2010 19:00
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
byli nie uczciwi!Harry zawsze jest wierny swoim przyjaciołom,przed wyprawą dopytywał się ich czy chcą iść,a oni się zgodzili,chociaż wiedzieli w co się pakują.Ron zachował się jak ostatni dupek,odszedł,a wiemy że prawdziwy przyjaciel by został,ale go to nie obchodzi!
(chociaż wcale się nie dziwię jak miał medalion z horkruksem).
Tylko Hermiona zachowała się jak prawdziwa przyjaciółka,chociaż też się jej to nie podobało,ale jednak została,bo wiedziała jakie to ważne! |
 |
|
|
~zuza878
|
Dodany dnia 27-06-2010 12:44
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 261
Ostrzeżeń: 0
Postów: 61
Data rejestracji: 12.06.10
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem nie powinni się tak zachowywać. Poszli z Harrym więc powinni mu pomagać, a nie szeptać za plecami. Jestem ciekawa jak by sobie poradzili bez niego. Sami nie mieli pomysłu, a narzekali na Harry'ego. W sumei to denerwowało mnie też jak oni mu nie wierzyli odnośnie tego gdzie są horkruksy.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i Od-Wiedzy-Własnej-WszechWiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINDORZE !
|
 |
|
|
~Crazy Flower
|
Dodany dnia 27-06-2010 13:23
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2153
Ostrzeżeń: 1
Postów: 308
Data rejestracji: 20.06.10
Medale:
Brak
|
Harry powiedział im wszystko, co wiedział (ale mi się zrymowało ), ale oni myśleli, że ma jeszcze jakiś plan, którym się z nimi nie podzielił...Był z nimi od początku szczery...Ale w czasie tej kłótni Hermiona zachowała się o wiele lojalniej niż Ron, który ugodził Harry'ego do żywego...Nie powinni szeptać za jego plecami, a już tym bardziej mieć pretensji do Harry'ego, że nie ma żadnego planu...
__________________
Edytowane przez Crazy Flower dnia 27-06-2010 13:24 |
 |
|
|
~Eisblume
|
Dodany dnia 27-06-2010 14:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 04.05.10
Medale:
Brak
|
Nie podobało mi się to i bardzo denerwowało. Skoro już zdecydowali się na tę wyprawę powinni wspierać Harry'ego i dzielić się z nim wszystkimi obawami i wątpliwościami. Prawdziwi przyjaciele tak nie postępują.
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
"Harry Potter i Insygnia Śmierci'' <333
|
 |
|
|
~Padma Patil xD
|
Dodany dnia 04-08-2010 20:29
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 64
Ostrzeżeń: 0
Postów: 12
Data rejestracji: 03.08.10
Medale:
Brak
|
Strasznie mnie oni obydwoje wkurzali w tym tomie Sama mam podobne doświadczenia z przyjaciółmi (oczywiście nie mówię o niebezpiecznych wyprawach po horkruksy ) Harry musiał czuć się strasznie samotny. Pomijając już fakt,że i tak był zepchnięty na margines kiedy Ron i Hermiona zaczęli bardziej ze sobą kręcić. No a tu jeszcze jakieś obgadywanie... Hermionę jeszcze zniosłam bo miała dość oleju w głowie ale Ron to kompletna porażka(nie mówię że go nie lubię, sama mam niektóre cehy jego charakteru ) ale jak można non stop nawijać tylko o żarciu i narzekać? i ta jego chorobliwa zazdrość . Masakra |
 |
|
|
~Charakternik
|
Dodany dnia 12-08-2010 19:34
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 686
Ostrzeżeń: 1
Postów: 202
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak
|
Nie , nie mieli prawa , by mieć wyrzuty do Harrego ,. Sami zgodzili się na tą wyprawde , zostali uprzedzeni , co się może stać , i że będzie to bardzo niebezpieczne. Co prawda , uprzedzeni na zły przebieg misji nie byli , ale zrobili zle ; p |
 |
|
|
~GinnyPotterxD
|
Dodany dnia 20-08-2010 22:48
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 147
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 29.08.09
Medale:
Brak
|
Tak, chyba nie postąpili do końca fair. Harry dał im jasno do zrozumienia, ze TĘ MISJĘ POWIERZYŁ MU DUMBLEDORE I POWIEDZIAŁ TEŻ, ŻE MOŻE O TYM WSPOMNIEĆ TYLKO RONOWI I HERMIONIĘ I NIKOMU INNEMU. Harry pod koniec ''Księcia Półkrwi'' powiedział im, o tym co zamierza zrobić, ale nie wspomniał o tym, że mają wybrać się w tę niebezpieczną przygodę z nim. Nie wapominał też o tym, że ma opracowany plan ani o tym, że wie gdzie znajdują się horkruksy. Oni sami chcieli z nim iść, a Harry nie chciał narażać ich na niebezpieczeństwo i o tym też im powiedział.
Jednak ich zachowani było dość głupie. Szeptali za jego placami o tym, że nie ma żadnego planu a on słysząc to mógł się jeszcze bardziej zdołować.
__________________
J.K. Rowling is my Hero
Edytowane przez GinnyPotterxD dnia 20-08-2010 22:58 |
 |
|
|
~KOLIN2
|
Dodany dnia 28-08-2010 09:15
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -303
Ostrzeżeń: 3
Postów: 17
Data rejestracji: 28.05.10
Medale:
Brak
|
żadnego planu i że nie w zbyt dobry sposób się przygotował.
Niby obgadywanie różni się od rozmowy na czyjś temat, ale nie wiadomo, co jeszcze mówili o nim za jego plecami. Możemy jedynie wnioskować.
To Ron pierwszy powiedział Harry'emu o tym, że o nim mówili i że ich zawiódł. Musiało go to zaboleć, ale lepsza gorzka prawda od kłamstwa. Są przyjaciółmi, więc nie wiem, dlaczego wobec niego tak postępowali. Być może bali się, że rzeczywiście Harry się wścieknie i każe im iść do domu? bo harry nic nie umiał
le przecież oni byli wykończeni swoimi staraniami, przygotowaniami, stałą głodówką i brakiem pomysłu nawet, gdzie szukać. Myślę, że każdy już byłby gotów zwariować, dlatego nie mam im bardzo tego za złe. W końcu przecież zrobili to, mimo przeszkód. Na końcu byli razem z Harrym, mimo, że wcale nie zrozumieli jego uczuć. bo był głui
__________________
|
 |
|
|
`Czarodziejka
|
Dodany dnia 17-09-2010 21:03
|
Moderator (F)


Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11090
Ostrzeżeń: 0
Postów: 860
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Ron i Hermiona od początku wiedzieli w co się pakują. Sami zaproponowali mu pomoc. Przecież Harry im powiedział, że sam nie wie, gdzie są pozostałe Horkruksy.
Moim zdaniem to było nie fair zagranie wobec przyjaciela.
__________________
CRAZY WITCH TRIO!
Czarodziejka dark shadow Sailor Mars
|
 |
|
|
~Lady_Badger
|
Dodany dnia 17-09-2010 21:16
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 70
Data rejestracji: 15.09.10
Medale:
Brak
|
Wg mnie zachowali się nie fair,bo przyjaźń zobowiązuje. Skoro mieli żal do Harry'ego, to powinni mu byli powiedzieć. Tak robią przyjaciele, rozmawiają o tym, co ich trapi i o tym, co czują. |
 |
|
|
~Luunka
|
Dodany dnia 24-09-2010 18:58
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 95
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 24.09.10
Medale:
Brak
|
To było nie fair, ponieważ Ron i Hermiona dobrze wiedzieli z czym związana jest ta wyprawa. Wiedzieli że będą musieli wyrzec się wielu rzeczy, i że nie od razu pojawią się skutki. Harry nie jeden raz mówił im o tym, ale oni nie przyjmowali nawet jakiej opcji. Mogli być dość rozczarowani, ale nie powinni tego okazywać w taki sposób 
__________________
- Albusie Severusie - powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu - nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
|
 |
|
|
~susan viktmore
|
Dodany dnia 25-09-2010 17:15
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 51
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 18.09.10
Medale:
Brak
|
to nie bylo fair i nie powinni byc rozczarowani, sami przeciez chcieli z nim isc. jak by poszli harry by moze by sobie nie poradzil i mieliby go na sumieniu.. wiec tom nie bylo fair. jak cos to bylaby ich wina... ;p;p;p;p;p
__________________
susan viktmore
|
 |
|
|
!Czarownica24
|
Dodany dnia 26-09-2010 15:20
|
VIP


Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5583
Ostrzeżeń: 0
Postów: 886
Data rejestracji: 29.12.08
Medale:
Brak
|
Mnie osobiście bardzo irytowało zachowanie tych dwojga.Znali Harry'ego tyle lat, wiedzieli, że jest porywczy. W dodatku takie zachowane wyprowadziłoby z równowagi najbardziej spokojnego człowieka, co dopiero takiego choleryka jakim był Harry Szeptanie, że misja nie idzie tak jak wcześniej zaplanowali obniża morale i Harry'ego i ich samych.
W dodatku Harry czuł, że zawiódł przyjaciół... |
 |
|
|
~Nika Potter
|
Dodany dnia 05-12-2010 10:37
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 1
Postów: 45
Data rejestracji: 01.12.10
Medale:
Brak
|
Napewno nie powinni tak robić. Nie dla swojego przyjaciela. Nie dla Harry'ego!!
__________________
Syriusz Black <3
Dziś poczułam, że dementorzy byli blisko.....
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
 |
|
|
~Grzesiek
|
Dodany dnia 05-12-2010 14:37
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 462
Ostrzeżeń: 0
Postów: 300
Data rejestracji: 03.08.10
Medale:
Brak
|
Na pewno nie postąpili niekoleżeńsko no bo przecież to mogły być ich prywatne sprawy!
__________________
Motto Hogwartu:
" Nigdy nie łaskocz śpiącego smoka"
We are the Potter Generation<3
I szczególne pozdrowienia dla ciebie drogi Gościu.
|
 |
|
|
~Mariusz000035
|
Dodany dnia 05-12-2010 15:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 10
Ostrzeżeń: 0
Postów: 18
Data rejestracji: 05.12.10
Medale:
Brak
|
według mnie Ron i Hermiona postąpili wobec Harrego bo z nim poszli szukać innych Horkruksów  |
 |
|
|
~Adrienne
|
Dodany dnia 28-04-2011 16:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 655
Ostrzeżeń: 1
Postów: 348
Data rejestracji: 25.04.11
Medale:
Brak
|
Byli nie fair wobec Harry'ego. Wolałabym żeby powiedzieli mu prosto w oczy niż chamsko za plecami.
__________________
Pozdrawiam całe Hogsmeade!
|
 |
|