· Bogin |
~Emily_Snape
|
Dodany dnia 24-01-2009 21:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 82
Ostrzeżeń: 0
Postów: 6
Data rejestracji: 13.09.08
Medale:
Brak
|
Hmm. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam, ale teraz już chyba wiem.
Myślę, że w moim wypadku bogin przyjąłby postać albo martwej, bliskiej mi osoby albo...eee...no nie wiem. Hehe. |
|
|
|
~Dark Natya
|
Dodany dnia 03-02-2009 13:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2249
Ostrzeżeń: 0
Postów: 667
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Hm, to chyba byłby wielki, włochaty pająk. Nienawidzę pająków, i jak jakiegoś zobaczę, nawet takiego malutkiego, to od razu zwiewam. A może czyjaś śmierć? Tylko nie wiem kogo. ;p
__________________
You got blood on your hands
And I know it's mine
I just need more time
So get off your low
Let's dance like we used to
But there's a light in the distance
Waiting for me, I will wait for you
So get off your low
Let's kiss like we used to <3
|
|
|
|
~Ami
|
Dodany dnia 09-02-2009 15:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 463
Ostrzeżeń: 2
Postów: 225
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Hmm mój zamienił by się na 100% albo w wielkiego pająka lub węża. Napewno mogłoby być też to śmierć moich najbliższych. No więc z tym pająkiem to podobnie do Rona Chociaż dementor też mnike przeraża, ale nie aż tak bardzo. Ale najbardziej boję się śmierci bliksich mi osób.
__________________
Mrrr...
Pamiętaj drogi Gościu że cię lubię...
Ami
|
|
|
|
~Ariana Malfoy
|
Dodany dnia 09-02-2009 21:20
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Mój przemienił by się może w pająka. Jednak na pewno przemienił by się w moją byłą szefową. Nie nie boję się jej już. Ale wiem w czym by śmiesznie wyglądała i jak A pająków nie lubię, nie znoszę, są feeeeeeee..........
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94
^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................
___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.
[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
[img] [/img]
[img] [/img]
|
|
|
|
~Ann
|
Dodany dnia 09-02-2009 21:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 453
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Boję się wielu rzeczy między innymi szerszeni, os itp. oraz strzykawek i węży. Z drugiej strony to przerażający jest brak czekolady albo gitary. Nie wiem który z moich lęków jest największy i chyba się nie dowiem
__________________
"Music the great communicator..."
|
|
|
|
~BitterSweet
|
Dodany dnia 09-02-2009 21:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1709
Ostrzeżeń: 0
Postów: 436
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Nie wiem co by to było. Coś co pokazuje strach coś naprawdę okropnego. Trudno stwierdzić czego się boję najbardziej bo boję się prawie wszystkiego. Straszna za mnie boidupa. Wiem. Może tak jak u Harrego dementor. Jak powiedział Lupin, że boi się strachu. Może ja też tak mam.
__________________
Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką...
"Music is like a sunrise for me
It's joyful like a trip in a time machine
Music is like a sunrise for me
It's like coming home
..."
Helloween *.*
|
|
|
|
#Ginny Evans
|
Dodany dnia 13-02-2009 20:54
|
Newswoman
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybraniec
Punktów: 8057
Ostrzeżeń: 0
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Długo się zastanawiałam i szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia. Mam przypuszczenia, że może to być, czyjaś śmierć, czy jakieś inne nieszczęścia, lub być może tak jak u innych, ten popularny komputer bez internetu. Jednak są to tylko moje przypuszczenia. Pewna nie jestem... |
|
|
|
~SeverusS
|
Dodany dnia 30-03-2009 22:18
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 407
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 29.03.09
Medale:
Brak
|
Boje się ciemnych pomieszczeń, gdzie słychać straszne głosy... Myślę, że to by mogło się zaprezentować tak jak, to miejsce gdzie martwe ciało Syriusza upadło w Departamencie Tajemnic.
__________________
- Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, dla ciebie stawiałem się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Wszytko po to, by, jak przypuszczałem, zachować syna Lily przy życiu. A teraz mi mówisz, ze hodowałeś go jak świnie na rzeź...
- To poruszające, Severusie - powiedział Dumbledore poważnie. - W końcu dorosłeś na tyle, żeby się nim przejąć?
- Nim? - krzyknął Snape. - E ecto Patronum!
Z końca jego różdżki wypłynęła srebrna łania. Wylądowała na podłodze gabinetu, przeskoczyła raz przez gabinet i wyleciała przez okno. Dumbledore patrzył jak odlatuje. Kiedy jej srebrny blask zniknął w oddali, odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
- Po tak długim czasie?
- Zawsze. [...]
|
|
|
|
~Kabaczek
|
Dodany dnia 31-03-2009 17:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 656
Ostrzeżeń: 1
Postów: 166
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja nie wiem co by to było Nie lubię chrabąszczy i tgo typurobakó dziwnych, więc moze byłby to chrabąszcz który che wplątać mi się we włosy. Też mam schizy swiązane z duchami przerażają mnei takie schematy. Ale nie tam takie duchy jak w Harrym przyjazne ale takie weici odgłosy tajemnicze, poruszające sięprzedmioty jakieś widma itp... |
|
|
|
~spiszwszafie
|
Dodany dnia 31-03-2009 22:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 7
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 29.03.09
Medale:
Brak
|
W co Bogin by się zamienił, tak? Tak na poważnie? Sama nie wiem.. boję się.. echem. Prawdopodobnie tak jak Harry, boje się strachu.
__________________
Zycie nigdy nie wydaje reszty.
|
|
|
|
~pomylona
|
Dodany dnia 02-05-2009 22:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 167
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 27.04.09
Medale:
Brak
|
Oh tak...Samara <dziewczynka z 'the ring'> |
|
|
|
~Elfka
|
Dodany dnia 03-05-2009 09:35
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 702
Ostrzeżeń: 2
Postów: 348
Data rejestracji: 02.05.09
Medale:
Brak
|
Mój zamienilby się w lody czekoladowe w truskawkowej polewie z dodatkiem czterech ziarenek cukru (bleeee) albo w sąsiadke mojej koleżanki z widłami w jednej ręce a w drugiej sztuczną szczęką (aaaa!) albo w człowieka bez twarzy.
______________
Od Ślizgońskich spraw
zbaw nas Helgo zbaw |
|
|
|
~kinia94
|
Dodany dnia 03-05-2009 10:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 624
Ostrzeżeń: 1
Postów: 201
Data rejestracji: 09.04.09
Medale:
Brak
|
-robaków... (aż mnie ciarki przeszły), prócz motyli, biedronek.
-takiego chłopaka z mojej klasy...
-śmierć bliskiej mi osoby.!To chyba najważniejsze...Pozdrawiam...
__________________
Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone...
Oczy są ślepe. Szukać należy sercem.
|
|
|
|
~Bonnie313
|
Dodany dnia 31-05-2009 20:31
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2669
Ostrzeżeń: 1
Postów: 675
Data rejestracji: 16.02.09
Medale:
Brak
|
Hm... Co do mnie, to mógłby się zamienić w mojego martwego przyjaciela. Albo w pająka, zapewne w jakiegoś wielkiego i tłustego.
Mógłby też przybrać postać podobną do bogina Hermiony, tzn mojej okropnej nauczycielki (od niemieckiego), która mi mówi, że oblałam niemiecki i wszystkie inne przedmioty. |
|
|
|
~Liselane
|
Dodany dnia 01-06-2009 00:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 404
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak
|
Ja na przykład mam lęk wysokości, więc jestem ciekawa jakby to Bogin zinterpretował ... poza tym jak oglądam Czarę Ognia i jest akurat scena z drugiego zadania to aż mnie ciarki przechodzą, głębia jeziora, mrok i te wszystkie stwory ... niby umiem pływać, ale woda to naprawdę nieprzewidywalny żywioł (jak dla mnie to nawet bardziej od ognia) - i też jestem ciekawa jak to by było pokazane ... topiłabym się?
Ponad to boję się też pająków (nie brzydzę, a BOJĘ).
Tak więc do wyboru do koloru.
__________________
- Pająki! PAJĄKI! One każą mi stepować! NIE CHCĘ STEPOWAĆ!
- To im to powiedz.
- Tak, tak ... powiem im to. Jutro im powiem ...
|
|
|
|
~Paddy
|
Dodany dnia 01-06-2009 11:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 1
Postów: 50
Data rejestracji: 01.06.09
Medale:
Brak
|
Ja boję się zwierząt morskich (z wyjątkiem delfinów). Na myśl o meduzie czy ośmiornicy robi mi się niedobrze... Gdyby ktoś mnie wsadził do wody z czymś takim chyba bym zwariowała ;/
__________________
Paddy
|
|
|
|
~Mandarynka
|
Dodany dnia 12-06-2009 22:36
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1332
Ostrzeżeń: 3
Postów: 519
Data rejestracji: 25.12.08
Medale:
Brak
|
[musiałam] Ja nie mam pojęcia w co lub w kogo by się zmienił, gdyby mnie zobaczył... Po prostu odpadłam. Może zdanie całkowicie normalne jak na temat z boginem, ale w życiu codziennym to naprawdę mnie rozwaliło. Kurcze. No nie przesadzaj! Nie jesteś taka straszna. [/musiałam]
No. A teraz w co by się zamienił mój bogin? Hmmm... Może... Tak! Wiem! W moją wychowawczynią i pana S, który postawił mi we śnie jedynkę za pracę domową, trzy za zeszyt i cztery z odpowiedzi! No i bogin-wychowawczyni mówi mi, że się nie łapię na nagrodę. Straaaaaaaaaszne!
__________________
'Złota gwiazdka spłynęła bokiem po jego skroni i policzku, po czym wsiąkła w poduszkę' - Córka Robrojka - M. Musierowicz
~ ~ ~
'Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje' - Księżyc w nowiu - S. Meyer
~ ~ ~
'Życie jest różne, dobre i złe, naturalnie. Ale jak ktoś je widzi na czarno, to od razu stwierdza, że je zna, a jak na biało czy tam na różowo, to - że nie ma się o życiu pojęcia' - Niespokojne godziny - I. Jurgielewiczowa
~ ~ ~
'Jeśli będziesz szanował tylko prawdę, nie będziesz miał wiele do szanowania. Dwa plus dwa równa się cztery, to będzie jedyny obiekt twojego szacunku. Poza tym będziesz stykał się z rzeczami niepewnymi: uczucia, normy, wartości, wybory - to wszystko konstrukcje delikatne i płynne. Nie ma w nich nic z matematyki. Szacunkiem darzy się nie to, co jest zatwierdzone, lecz to, co jest proponowane' - Dziecko Noego - E. E. Schmitt
~ ~ ~
'To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć' - Przed świtem - S. Meyer
~ ~ ~
'Bo [wszystko] jest proste. Trzeba w to wierzyć. Wiedzieć czego się chce i do tego dążyć' - Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Miłość jest okrutna i bezwzględna. Trzeba stale mieć się przed nią na baczności. Strzec siebie przed jej otchłanią. I kochać świat. To wystarczy. By poczuć się szczęśliwym' - Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Najgorszy z życiowych błędów polega na tym, że jesteśmy tacy, jakimi chcą nas widzieć inni ludzie' - Ja tego nie przeżyję! - R. Rushton
~ ~ ~
'Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością, i tyle' - Egzamin dojrzałości - L. Lowry
~ ~ ~
'Sława i wsparcie fanów oznacza, iż należy pomóc innym w realizacji ich marzeń. A to, że czyjeś marzenia niekoniecznie wiążą się z telewizyjnymi kamerami i mnóstwem pieniędzy , wcale nie oznacza, że są one mniej ważne' - Moja siostra jest gwiazdą pop - K. Greene
|
|
|
|
~Niewidka
|
Dodany dnia 20-06-2009 19:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1969
Ostrzeżeń: 0
Postów: 487
Data rejestracji: 05.04.09
Medale:
Brak
|
Nie wiem jakby bogin mógłby zamienić się w takie zdarzenie. A mianowicie, w sytuacje w której wszyscy [przyjaciele, rodzina] się odemnie odwracają. Lub śmierć bliskiej mi osoby. Albo siebie starą i nie kochaną przez nikogo. ; /
__________________
Najtrudniej jest widzieć słońce, wierzyć w słońce i nie czuć ciepła.
|
|
|
|
~magdula1206
|
Dodany dnia 20-06-2009 21:04
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 76
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 05.03.09
Medale:
Brak
|
Hm... Nie wiem w co zamieniłby się bogin gdyby mnie zobaczył. Może zamieniłby się w bliską mi osobę i wygarnął wszystko co o mnie pomyśłał? Bo ja boję się prawdy, chociaż znajomym mówię rzeczy, których oni nie chcą słyszeć.
W co zamieni się bogin, gdy mnie spotka, okaże się tylko wtedy, kiedy go spotkam.... Co jest mało prawdopodobne |
|
|
|
~Miona
|
Dodany dnia 20-06-2009 21:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1321
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak
|
O, szarża os, co ja mówię, rój os, albo co najmniej pszczół - nienawidzę tego paskudztwa...
Ewentualnie - co jest chyba bardziej prawdopodobne - martwi bliscy, martwi przyjaciele, a także wizja siebie jako osobę, która - jak w ostrzeżeniach mojej Mamy - przez niską średnią 5,17 została sprzątaczką w hipermarkecie. ;P |
|
|