Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Oj zdarzało się, zdarzało, i to nawet często w szkole. Lubiłem również opowiadać i zmyślać niestworzone historie ( babcię to doprowadzało do histerii ). Potrafiłem z poważną miną przekonywać ciotki i resztę rodziny, że ktoś był świadkiem lądowania UFO na pobliskiej łące, napaści dzikiego zwierza na sąsiada, czy napadu na bank w mojej dzielnicy Z czasem już nikt nie brał mnie na poważnie.
Dowiedziałem się także, że kłamstwo, to zawsze kłamstwo. Bez wyjątku. Nie ma czegoś takiego jak "kłamstwo w dobrej wierze". Myślałem : a jak hitlerowcy przeszukiwali domy Polaków i pytali o Żydów...To co ? Polacy musieli kłamać. A taki jeden "filozof" ( doktor nauk fizycznych ) odpowiedział, że to nie kłamstwo w dobrej wierze, ale prawda, która się Niemcom nie należała...
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza Punktów: 912 Ostrzeżeń: 0 Postów: 215 Data rejestracji: 03.06.13 Medale: Brak
Oczywiście się zdarzało, jak każdemu człowiekowi.Staram się jednak nie kłamać, nawet w dobrej wierze, bo kłamstwo jest zawsze kłamstwem i nic dobrego nie przynosi.Nie mówiąc już o tym, że czasem jedno niewinne kłamstwo pociąga za sobą kolejne i kolejna, a kiedy one wszystkie wyjdą na jaw to jest naprawdę kiepsko.Mimo tego wszystkiego zdarza mi się kłamać, taka już natura człowieka.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 55 Ostrzeżeń: 0 Postów: 17 Data rejestracji: 15.10.12 Medale: Brak
Czasem, często... różnie bywa. Raz kłamię o to, raz kłamię o tamto, raz kłamię o siamto, a czasem w ogóle. W maszynę do kłamania zmieniam się jak nie odrobię zadania domowego, czyli dość rzadko. Zawsze się upewniam, czy ktoś nie kłamie mi w żywe oczy, bo zawsze ale to ZAWSZE znajdę sposób. Staram się nie okłamywać przyjaciół, bo jak jest impreza, to rodzicom można pokłamać Ale zdarza się też, że wymsknie mi się coś, czego wcale nie chciałam powiedzieć. Czasem kłamię choć wcale tego nie chcę. Czasem jestem zmuszona i naprawdę ciężko mi skłamać w takich sytuacjach.
Podsumowując:
Nie lubię kłamać. Sytuacje w których muszę są dla mnie trudne. Okłamywanie przyjaciół nie sprawia mi radości. Kłamanie dla przyjemności?-Nigdy.
__________________
Sprytu Ślizgonów Szczerości Puchonów Mądrości Krukonów Ucz nas Gryffindorze!! Pozdro dla drogi Gościu
Dom:Gryffindor Ranga: Skrzat domowy Punktów: 20 Ostrzeżeń: 0 Postów: 12 Data rejestracji: 09.11.13 Medale: Brak
Zdarza się . Ale zapewne jak każdemu . Najczęściej moje kłamstwa są kierowane do rodzeństwa ale są to kłamstwa typu :- widziałaś moją książkę -Nie . A tak to raczej nie
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów Kretynizmu Puchonów i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
Dom:Slytherin Ranga: Niewymowny Punktów: 1668 Ostrzeżeń: 2 Postów: 358 Data rejestracji: 16.02.11 Medale: Brak
okazało się, że tak czasami kłamię, bo nie chcę wyznać prawdy. Czasami, bo tak jest lepiej. Czasami, żeby uratować czyiś tyłek, czasami własny. Czasami, żeby odciąć się od rzeczywistości i stworzyć mały lepszy, zakłamany świat
Zdarza się. I czasami w bardzo głupich sprawach, gdzie kłamstwo było zbęde, a wystarczłaby zwykła szczerość
Ale człowiek uczy się na błędach, czyż nie?
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc. * * * Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca. * * *
Dom:Slytherin Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 790 Ostrzeżeń: 0 Postów: 140 Data rejestracji: 01.08.14 Medale: Brak
Kłamstwo jest dosyć obszernym tematem, na który można rozmawiać całymi dniami. Zacznę może od tego, że bardzo nie lubię jak ktoś mnie kłamie i nie lubię sama również kłamać. Niestety jednak życie nas zmusza do tego, byśmy skłamali, bądź też wymaga tego od nas sytuacja. Gdy miałam swój buntowniczy okres, zdarzało mi się okłamywać rodziców, czego później zawsze żałowałam, bo miałam straszne wyrzuty sumienia i w końcu jak nastał kulminacyjny moment przyznałam się do wszystkich kłamstw. Tak więc jestem zdania, że każde kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw. Niestety czasami jesteśmy postawieni w takiej sytuacji, że nie mamy wyjścia, albo po prostu póki co nie musimy mówić prawdy. Prosty przykład: Rodzice mówią dzieciom, że prezenty przynosi Mikołaj, ząbki na pieniądze wymienia Wróżka Zębuszka etc. To jest również kłamstwo. Oczywiście jest ono inne i dopuszczalne, ale to nie zmienia faktu, że mijamy się z prawdą. Kolejny przykład: Moja koleżanka opowiedziała mi historię, gdy jej mama zobaczyła swojego piętnastoletniego chrześniaka z papierosem. Co zrobiła? Najpierw przeanalizowała sytuację: dzieciak jest w trudnym okresie, ponieważ jego rodzice się rozwodzą przez co w domu panuje chaos i zamieszanie (ich rozejście nie było pokojowe). Chłopiec jest rozdarty, ponieważ każdy rodzić chce go mieć dla siebie i jest obiektem kłótni. Nie może spokojnie przebywać w domu, bo rodzice zamiast spokojnie ze sobą rozmawiać cały czas się kłócą. Mama mojej koleżanki po prostu porozmawiała ze swoim chrześniakiem i pomogła mu w tej trudnej sytuacji, nie mówiąc o incydencie z papierosem swojej siostrze. To jest również kłamstwo. Omijanie prawdy, nie mówienie jej. Ale w tym wypadku również uważam, że kłamstwo było słuszne. Jak powiedziałam na początku jest to bardzo obszerny temat, więc mogłabym napisać o tym zapewne jakąś krótką książkę, dlatego przejdę do innego aspektu kłamstwa, mianowicie: bajkopisarstwo. Na pewno każdy z was chociaż raz spotkał kogoś, kto lubił sobie domalowywać jakieś osiągnięcia, sytuacje etc. Oczywiście takich ludzi jest mnóstwo. Jedni chcą nam zaimponować, drudzy czują taką potrzebę w obawie, że nie zostaną zaakceptowani, a inni znowu układają sobie inne życie, w którym wydaje im się że żyją. Oczywiście, zdarza nam się, że opowiadamy komuś jakąś sytuację i coś tak dodajemy, żeby była bardziej śmieszna, czy straszna. Nawet nasz bohater Ron lubił sobie dodawać jakieś niestworzone wątki do swoich opowieści Uważam, że lekkie podkoloryzowanie czegoś nie koniecznie jest czymś złym, aczkolwiek typowe opowiadanie bajek na temat kim to się nie jest, co się to nie robi, a w rzeczywistości nie ma się nic jest totalnie bez sensu i co najważniejsze to zawsze wyjdzie na jaw Miała sporo takich znajomych, którzy sobie dokoloryzowali swoje życie, jednak z czasem albo sami niechcący się wygadywali jak jest naprawdę, albo poznaliśmy kogoś, kto nam o tym kimś prawdę powiedział Uważam, że mimo wszystko i póki co, wolę już typowe kłamstwo od bajkopisarstwa
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi UĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ pliki cookies. Ich celem jest ĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂwiadczenie usĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂug na najwyĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂszym poziomie, w tym rĂÂĂÂÄÂĂÂÄÂÄšÄÄÂĂÂwnieĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂ dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂ przeglÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ darki dotyczÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ cych cookies oznacza, ĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂe bÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂdÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ one umieszczane w Twoim urzÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ dzeniu. W kaĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂdej chwili moĂÂĂÂĂĹĄĂÂÄÂÄšÄĂĹĄĂÂesz dokonaÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ zmiany ustawieĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂ przeglÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ darki dotyczÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂ cych cookies - wiÄÂĂÂÄÂĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoĂÂĂÂĂĹĄĂÂĂÂĂÂÄÂĂÂci.