Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 460 Ostrzeżeń: 0 Postów: 90 Data rejestracji: 24.10.10 Medale: Brak
O tak, Harry i Luna, tego bym chciała! Cho - po prostu istny żal na dwóch nogach. Ginny - jakaś taka nie teges, zupełnie mi nie leży, po prostu nie lubię jej postaci. Hermiona? Zdecydowanie nie, ona jest... hmm... No tylko przyjaciółką, nigdy ich razem nie widziałam, choć wolałabym Hermionę niż Ginny.
Luna!
__________________
,,(...) już wiedział, że tonie, że nic na to nie poradzi, a te lodowate ramiona oplatające mu piersi to ramiona samej Śmierci...''
,,Gdzie skarb wasz, tam i serce wasze.''
,,Udało się, dostali w kość, niech żyje Potter nam! A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam!''
Drogi Lordzie Voldemorcie! ,,Przyłączę się do ciebie, kiedy piekło zamarznie. ''
,,Ma oczy zielone jak pikle z ropuchy
Jego włosy są czarne jak tablica.
O, gdyby moim został, bohater mych snów,
Służyłabym mu jak diablica.'' <3
Dom:Ravenclaw Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu Punktów: 133 Ostrzeżeń: 1 Postów: 54 Data rejestracji: 13.11.10 Medale: Brak
Nie lubię Cho, od razu wzięła się za Harry'ego po śmierci Cedrika i gadała o nim w jego obecności a potem się obrażała.
Ginny...hm, średnio pasuje. Ale tak najwyraźniej musiało być...
Hermiona...TAK, TAK, TAK!!! Mogli być Ron i Ginny <żart> albo Ron i Luna...Ron i Lavender...Nie wiem...Ale nie RON I HERMIONA!!!
Moim zdaniem najlepsza dla Harry'ego jest Hermiona, ale jak się zastanowię porządnie, to dochodzę do wniosku, że jednak żadna z tych dziewczyn moim zdaniem nie jest dla niego odpowiednia. Jakoś tak. Nie mam pojęcia czemu.
A co by było jakby to była Luna? Trochę się dziwię, myślę, czy Luna w ogóle miała kiedyś męża? Pewnie tak.
A co z Neville'em? Czy znalazł miłość? Nie sądzę. Może się ożenił z Mimb..Mimi...Mimbulusem...Mimbletonia. A tak na serio, ciekawe, z kim się ożenił.
No nie wiem. Ginny jest chyba najlepszym wyborem, jak teraz się zastanowię, to zawsze widziałam Harry'ego i Hermionę jako przyjaciół, nie jako parę...Ale moim zdaniem nie bardzo Hermiona i Ron do siebie pasują. No, może...
Ocena końcowa: Moim zdaniem najlepsza dla Harry'ego Pottera byłaby Luna Lovegood. Szkoda że tak nie jest.
Marzycielka i Realista.
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!!! Pozdro dla wszystkich którzy mnie pozdrawiają
CIOTKA MURIEL:
-...i masz o wiele za długie włosy, Ronaldzie, przez chwilę pomyliłam cię z Ginevrą. Na brodę Merlina, co ten Ksenofilius Lovegood ma na sobie? Wygląda jak omlet. A ten to kto? - warknęła na widok Harry'ego. - Ee... to nasz kuzyn Barny, ciociu Muriel. - Jeszcze jeden Weasley? Mnożycie się jak gnomy
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1034 Ostrzeżeń: 2 Postów: 171 Data rejestracji: 19.06.10 Medale: Brak
Moim zdaniem jeśli byłabym na miejscu Harry;ego i miałabym wybrać jedną z tych trzech dziewczyn wybrałabym Ginny i to nie dlatego, że mam na hogs nick z nią związany i że bardzo ją lubię. ( formalnie rzecz biorąc wolę Hermionę lub Tonks ).By uzasadnić swój wybór opiszę każdą z nich.
Cho-pesymistka. Nie myśląca o innych (choć jak patrzeć prostym wzrokiem ciągle rozmyślała o Cedriku) , mam na myśli to, że kiedy jej chłopak umarł ona od razu uczepiła się Harry;ego na siłę szukając nowego naiwnego, który zastąpiłby jej Cedrika. Nawet nie ochłonęła po jego śmierci tylko wypłakiwała się biednemu Hart\ry;emu w rękaw. To było bardzo nei fair biorąc pod uwagę, że Harry też bardzo to przeżywał i był przy śmierci rywala. Igrała jego uczuciami, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Pewne jest też, że brak jej jakichkolwiek uczuć.
Hermiona- ogólnie ją lubię, ale charaktery jej i Harry;ego nie pasują do siebie.Ona jest typem dziewczyny inteligentnej( nie sugeruję, że Harry taki nie jest! ),lubiącej się uczuć i przesiadywać w bibliotece, nie kręci ją sport. Harry zaś jest nieco roztrzepany,gra w quidditcha, jest bardziej roztargniony niż Hermiona. Trudno to uzasadnić ,ale moim zdaniem te połączenie by nie wyszło. Odpychało się jak dwa nie przyciągające się magnesy, żadnej chemii.
Ginny- ona natomiast gra w szkolnej drużynie, jest towarzyską,energiczną dziewczyną i na pewno potrafiłaby urozmaicić związek z Harry;m .
Tak więc ostatecznie pada na Ginny. I to jest moje ostatnie słowo w tej kwestii. :)
__________________
Moje serce to jest muzyk - improwizujący
Przestań mówić kłamstwa o mnie, bo zacznę mówić prawdę o Tobie..
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 30 Ostrzeżeń: 1 Postów: 49 Data rejestracji: 06.11.10 Medale: Brak
Jak dla mnie najlepszą dziewczyną dla Harrego byłaby Ginny.
Spokojna, nie aż taka nachalna. Hermiona lubi książki i ma go za przyjaciela. Ona zaś chciałaby z nim być mimo iż jest bohaterem...
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 336 Ostrzeżeń: 1 Postów: 128 Data rejestracji: 06.05.10 Medale: Brak
Więc tak: Hermiona zawsze była po prostu przyjaciółką i lepiej żeby tak zostało.
Cho nie umiem tego ubrać w słowa, ale w ogóle nie pasuje do Harry'ego.
Z Ginny było jakoś dziwnie. Przez tle lat była tylko "siostrą Rona" i się nią jakoś szczególnie nie interesował, a potem nagle została jego dziewczyną?? No, ale już Ginny najlepiej chyba pasuje. Jak bym miała wybierać zamiast Harry'ego to wybrałabym mu Ginny.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1306 Ostrzeżeń: 1 Postów: 382 Data rejestracji: 20.03.10 Medale: Brak
Harry i Cho to zupełnie nie to. Po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że bardziej pasowała do Cedrika, w co wielu nie wątpi. Zwyczajnie nie rozumiem jej zachowania względem Harry'ego. Zakochana była w Cedriku, a tak przynajmniej twierdziła. Wielki płacz gdy ujrzała ciało Cedrika, a gdy przychodzi co do czeka sama zaczyna pakować się w ramiona Harry'ego. Hermiona z pewnością nie. Harry nigdy nie spoglądał na nią jak na dziewczyne, zawsze widział w niej przyjaciela. Sama gdybym była na jego miejscu nie chciałabym psuć tak długoletniej przyjaźni. No i Ginny... Nie wiem dlaczego ale zawsze przeczuwałam, że to ona właśnie z nim będzie. Może nie od pierwszej części, ale w dalszych częściach... Kto by się spodziewał, że Harry poczuje do Ginny chemie? Na początku uważał ją po prostu za siostrę swojego przyjaciela, była dla niego nietykalna, a sam ją wręcz traktował jak młodszą siostrę. Ogólnie ciesze się, że wypadło na Ginny. Zawsze ją lubiłam, Harry również nie był mi obojętny i uważam, że tworzą całkiem zgraną parę. ;)
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 125 Ostrzeżeń: 0 Postów: 28 Data rejestracji: 19.10.10 Medale: Brak
Hmm...wydaje mi się, że z tych wszystkich dziewczyn najbardziej pasuje Ginny ^^ Cho to na pewno odpada...ona jest strasznie wrażliwa, ciągle ryczy i jest słaba emocjonalnie, nie to co Harry, wydaje mi się trochę fałszywa, gdy Cedrik umarł zaraz poleciała do Harry'ego, można powiedzieć, że traktowała go jak koło ratunkowe. Chociaż powiadają, że przeciwieństwa się przeciągają, ale jednak nie. Hermiona bardziej mi podchodzi pod przyjaciółkę Harry'ego, nie wyobrażam sobie ich razem
Dom:Ravenclaw Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu Punktów: 126 Ostrzeżeń: 1 Postów: 60 Data rejestracji: 14.11.10 Medale: Brak
Hm, najbardziej to mi Ginny pasuje z tych trzech, druga w kolejce jest Hermiona, a trzecia - Cho . Choć jeśli mogłabym zmienić przebieg wydarzeń, zrobiłabym tak, by to Luna była z Harrym . Co jak co, ale oni pasują do siebie . Miałam nawet cichą nadzieję, że coś między nimi zaiskrzy, niestety (a może i stety) pani Rowling niczego takiego nie wtrąciła . A ja nie miałam niespodzianki, bo dowiedziałam się, że Ginny zmieni nazwisko jeszcze przed zaczęciem Insygni Śmierci .
__________________
Nawet w jego milczeniu były błędy językowe .
Ron: No dobra, śniło mi się, że gram w quidditcha. Jak myślisz, co to znaczy?
Harry: Pewnie to, że zostaniesz pożarty przez jakąś olbrzymią żelkę.
Pani Weasley: Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w tej rodzinie!
George: A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 107 Ostrzeżeń: 2 Postów: 85 Data rejestracji: 06.05.10 Medale: Brak
To chyba było jasne, że Ginny z nich trzech najbardziej pasuje do Harry'ego. Czytając książkę i oglądając film, wiedziałam, że to siostra Rona będzie ukochaną Harry'ego
__________________
TO NASZE WYBORY UKAZUJĄ, KIM NAPRAWDĘ JESTEŚMY, O WIELE BARDZIEJ NIŻ NASZE ZDOLNOŚCI
Dom:Ravenclaw Ranga: Uczestnik TT Punktów: 247 Ostrzeżeń: 0 Postów: 28 Data rejestracji: 12.11.10 Medale: Brak
Hmm... Ja się cieszę, że jednak na końcu ożenił się z Ginny. Ginevra jest miła, śmieszna, fajna, szczera i czego by tu chcieć więcej... Choć... myślałam z początku, że to będzie Hermiona. A co do Cho, według mnie w ogóle do Harry'ego nie pasowała. Dziewczyna i tak nie mogła zapomnieć o Cedriku. A przy okazji... Chciałam wspomnieć jeszcze o innej parze. Rozumiem Harry i Ginny... Ale dlaczego Ron i Hermiona. Ona totalnie powinna być z Draco!
Ograniczyłam ilość wielokropków. Oczopląsu można było dostać. ;d
__________________
"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 89 Ostrzeżeń: 0 Postów: 17 Data rejestracji: 21.11.10 Medale: Brak
Moim zdaniem Hermiona wogóle do niego nie pasuje.. Ona i Ron są po prostu dla siebie stworzeni
Cho nie lubię.
Ginny może być, ale chyba najbardziej do Harrego pasuje Luna. Kiedyś nawet myślałam, że będą razem
__________________
,, ...można było zatracić poczucie własnej tożsamości i poczuć się jak kropla wody rozpływająca się w czymś, co stanowiło jedynie iluzję życia... " <3
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 404 Ostrzeżeń: 1 Postów: 91 Data rejestracji: 13.04.09 Medale: Brak
No to zacznijmy od Hermiony ... czy pasuje do Harry'ego? Owszem, pasuje idealnie, ale jako starsza siostra Jako para raczej nie umieli by się dogadać, wszystko szybko by się posypało, włącznie z ich przyjaźnią.
Cho ... eeeee, całkowicie nie!!! Beksa, mazgaj, stwarza problemy tam gdzie ich niema i darzy patologicznym uczuciem swojego byłego, który miał to szczęście i się od niej uwolnił (śmierć bywa zbawienna).
Ginny ... W szóstej części Ginny powiedziała: "Zawsze myślałam, że będziesz mój [...] Zawsze." Prorok jakiś, czy cóś? Jak dla mnie to pasują do siebie idealnie, koniec kropka.
__________________
- Pająki! PAJĄKI! One każą mi stepować! NIE CHCĘ STEPOWAĆ!
- To im to powiedz.
- Tak, tak ... powiem im to. Jutro im powiem ...
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 91 Ostrzeżeń: 0 Postów: 50 Data rejestracji: 27.11.10 Medale: Brak
Hmm...
W pierwszych 3 częściach liczyłam na to, by Harry był z Hermioną, ale teraz myślę, że pasuje do Ginny
Edytowane przez Fantazja dnia 30-11-2010 22:09
Dom:Hufflepuff Ranga: Członek GD Punktów: 519 Ostrzeżeń: 0 Postów: 148 Data rejestracji: 11.01.11 Medale: Brak
Hermiona nie pasuje do Harry'ego. Relacja 'jak brat z siostrą' są dla mnie wprost idealne dla tej dwójki. Tak więc Hermiona odpada.
Cho. Nie znoszę jej, w ogóle nie pasuje do Harry'ego. Ciągle wyje, jest pesymistką. Druga Jęcząca Marta. Nie wspominając już o tym, iż niedawno zginął jej chłopak, a ona już rzuca się na kolejnego. Cho odpada, definitywnie.
Ginny również nie pasuje mi do Harry'ego. Zawsze myślałam o nich, jak o dwójce dobrych przyjaciół. Więc Ginny też odpada.
Tak więc Harry zostaje według mnie sam, bo nie wiem z kim powinien być.
__________________
"Don't call me Nymphadora, Remus," said the young witch with a shudder, "it's Tonks."
"Nymphadora Tonks, who prefers to be known by her surname only," finished Lupin.
"So would you if your fool of a mother had called you Nymphadora," muttered Tonks.
"Remus and Tonks, pale and still and peaceful-looking, apparently asleep beneath the dark, enchanted ceiling.."
Od przebiegłości Ślizgonów Cnoty Gryfonów i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów CHROŃ NAS HUFFLEPUFFIE!
Dom:Hufflepuff Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade Punktów: 824 Ostrzeżeń: 0 Postów: 212 Data rejestracji: 05.04.11 Medale: Brak
Cho - tragedia na dwóch nogach. Mogłaby się zamienić rolami z Jęczącą Martą, a nikt nie zauważyłby różnicy.
Ginny - denerwuje mnie. Po prostu denerwuje, toleruję ją, ale jej związek z Potterem to jak dla mnie paranoja.
Hermiona - nie pasowałaby do Harry'ego, ich relacje opierające się na zasadzie brat-siostra jak najbardziej mi odpowiadają.
Uważam, że Harry powinien być z Draconem. Z nikim innym nie mogę go sobie wyobrazić.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 673 Ostrzeżeń: 0 Postów: 162 Data rejestracji: 08.08.11 Medale: Brak
Myślę, że Ginny, że się tak wyrażę w przenośni to "dobry wybór". Hermiona była za mądra, Cho za płakliwa, a z Ginny choćby łączył ich Quidditch, w którym była naprawdę dobra. I Harry był z nią szczęśliwy i Ginny z Harrym, więc nie wyobrażam sobie, żeby mógłby być z "inną". Luna byłaby dla Harr'ego za bardzo science fiction
__________________
Rzecz nie jest w tym jaki jesteś, lecz jaki nie jesteś. "
Albus Dumbledore
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 423 Ostrzeżeń: 0 Postów: 97 Data rejestracji: 19.08.11 Medale: Brak
Nigdy nie chciałam, żeby Harry był z Ginny (irytowała mnie od samiutkiego początku!), ale muszę przyznać, że chyba do siebie pasują. Cho definitywnie odpada, tworzyli tragiczną parę, choć na początku nawet mi się podobali (mam na myśli Czarę Ognia). Harry z Hermioną tworzyli uroczą parę, ale mam tutaj na myśli parę przyjaciół. A Luna... chętnie zobaczyłabym Harry'ego i Lunę razem w oczach Rowling :D
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 308 Ostrzeżeń: 0 Postów: 66 Data rejestracji: 15.08.11 Medale: Brak
Cho- to idealna dziewczyna na sam początek i bardzo się cieszę, że nie był z nią do końca...
Hermiona- jak można chodzić z kimś kto jest jak siostra! Hermiona zdecydowanie jest wspaniałą dziewczyną, ale nie dla Harry'ego tylko dla Rona!
Ginny- uważam, że dobrze się stała, że są razem. Ona nie jest płaczliwa jak Cho tylko twarda! Takiej dziewczyny potrzebuje obrońca rasy czarodziejskiej!
__________________
Pozdrawiam całe Hogsmeade, a szczególnie drogi Gościu
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.