· Jak zaczęła się Wasza przygoda z Potterem? |
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 23-09-2013 19:04
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Mając jedenaście lat, mam wracając z pracy zaszła do księgarni i poprosiła o (jak to ona powiedziała) Harry'ego "Portiera". I tak przez parę zimowych wieczorów, gdy za oknem padał śnieg, zamiast bawić się z rówieśnikami czytałem, czytałem, czytałem... Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że seria Rowling stanie się moją ulubioną. |
|
|
|
~psycho4rent
|
Dodany dnia 23-09-2013 20:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 47
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 20.05.13
Medale:
Brak
|
Oczywiscie od filmow. Gdy tylko lecialy w telewizji to zawsze ogladalem. Potem dzieki dobrodziejstwu internetu poznalem wiele roznych ciekawych faktow o postaciach. I ku mojemu zaciekawieniu niektore znaczaco sie roznily od tych przedstawionych w filmie. A to wszystko za sprawa ksiazek. Potem sprobowalem troche czytac ale jakos to odstawilem bo bedac szczerym KZ nie jest moja ulubiona czescia i mnie z czasem zaczela nudzic. Ale przewrotny los zaciagnal mnie na obczyzne i tutaj jakos jest troche inaczej i (po mimo pracy) wydaje mi sie ze mam wiecej czasu na wszystko. W koncu sie przelamalem i zaczalem czytac od deski do deski kolejne czesci. No i tak juz zostalo.
__________________
Salvio hexia. Protego totalum. Repello mugoletum. Muffliato.
|
|
|
|
~Seszen202
|
Dodany dnia 08-12-2013 13:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
No cóż... Moja starsza siostra siostra niegdyś szalała za HP. Pewnego dnia obejrzałam z nią Więźnia Azkabanu,a potem resztę filmów. Na początku wakacji dowiedziałam się,że moja kumpela ma pierwsza część i pożyczyłam ją.
A później to już... |
|
|
|
~Mijuki
|
Dodany dnia 08-12-2013 14:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 24
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 14.10.13
Medale:
Brak
|
Otóż moja przygoda z magicznymi opowieściami zaczęła się gdy poszłam do biblioteki publicznej z siostrą. Uczyłam się w tedy czytać, a miałam 4 latka. Moja siostra wybrała dla nas harrego poterra "kamień filozoficzny". To był czas kiedy razem czytałyśmy, ja kawałek tekstu na głos resztę moja siostra. Tak przerobiłyśmy też komnatę tajemnic. Potem na urodziny Kasia (moja siostra) wzięła mnie do kina na kamień filozoficzny. Miałam 6 lat, kiedy dostałam 3 pierwsze tomy harrego i jeden film. Z czasem nauczyłam się płynnie czytać, więc po przeczytaniu więźnia z askabanu dostałam kolejne 2 tomy lektury. Następne dostawałam z biegiem czasu, a filmy porównywałam z opoweścią. Tak mnie to wciągnęło że od tamtej pory, razem z Kasią oglądamy harrego pottera jak tylko nadarzy się ku temu okazja. Tak fascynującej lektury nigdy wcześniej nie czytałam. Obecnie mam 14 lat skończone, i mam pełną kolekcję filmów i książek. Mimo iż znam wszystko na pamięć, zawsze jak oglądam lub czytam, ogarnia mnie takie uczucie jak podczas gdy widziałam to po raz pierwszy. Jednocześnie myślałam że nic mnie nie zaskoczy, a jednak, gdy siadam do harrego, jest minimum jeden element który potrafi mnie zaskakiwać.
__________________
Jestem nowa, znam parę zaklęć ale to nie wystarczy. Lubię jeździć konno i uczyć się zaklęć. Moim patronusem jest smok. Jeśli o czymś zapomniałam dajcie znać.
|
|
|
|
~DJ_Aswalt
|
Dodany dnia 08-12-2013 17:01
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 92
Ostrzeżeń: 2
Postów: 31
Data rejestracji: 10.09.13
Medale:
Brak
|
Gdy miałam 5 lat mama czytała mi przed snem potem obejrzałam filmy a teraz jestem potteroholikiem.
__________________
DJ_Aswalt
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 08-12-2013 21:33
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
znam wszystko na pamięć
askabanu
Co do tej pamięci, to nie przeceniałbym swoich możliwości. U mnie zaczęło się od książki, dokładnie I tomu. Kolega z gimnazjum pożyczył i tak fajnie zareklamował . Wspominał, że naprawdę warto, a na moje dręczące pytania odpowiadał tylko, że wszystkiego sam się dowiem. Przeczytałem, spodobało się, "bakcyla złapałem". Potem były już kolejne tomy, ekranizacje, czaty - aż na stare lata znalazłem Hogsmeade...
__________________
|
|
|
|
~Destroya
|
Dodany dnia 05-01-2014 17:30
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Charłak
Punktów: 7
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 06.12.13
Medale:
Brak
|
W 6kl. przeczytałam pierwszą część, bo było mi to potrzebne do konkursu z polskiego. Nie kontynuowałam wtedy serii. Bardziej zainteresowałam się dużo później. Zaczęło się od fanfików. To jakieś mangowe doujinshi, jakieś zanalizowane fanfiki na analizatorniach. Ciągle musiałam sprawdzać co znaczą niektóre słowa, kim są niektórzy ludzie. W końcu stwierdziłam, że przeczytam, żeby już w całości wszystko ogarniać. Później chciałam zobaczyć filmy. Zobaczyłam pierwszy i połowę drugiego. Nie podobały mi się, a kiedy koleżanka powiedziała mi, że pierwsze części są najbardziej podobne do oryginału, odpuściłam sobie dalsze oglądanie filmów. |
|
|
|
~Memento Silence
|
Dodany dnia 09-07-2014 16:30
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 73
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 05.07.14
Medale:
Brak
|
Szukając czegoś ciekawego w bibliotece natrafiłam na książkę ''Harry Potter i Kamień Filozoficzny''.Wzięłam , przeczytałam i pokochałam potem przeczytałam już kilkakrotnie resztę części i stałam się fanką HP.
__________________
Dziękuję wszystkim za pozdrowienia.Ja też kłaniam się i życzę miłego dnia
|
|
|
|
~Malfoyowa123
|
Dodany dnia 27-07-2014 14:04
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 68
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 24.07.14
Medale:
Brak
|
Harry Potter gościł w moim domu od kiedy pamiętam , książki, filmy, różdżka , jakieś zeszyty do gry w szachy ale to już później. Moja przygoda zaczęła się kiedy młodsza siostra mojej mamy (teraz 25 lat) czytała mi Harry'ego Pottera , oglądałyśmy filmy. Potem dała mi te książki ja sobie dokupiłam Zakon Feniksa, Księcia Półkrwi i Insygnię śmierci. Wybłagałam rodziców o swoją pierwszą różdżkę teraz mam już cztery.
Edytowane przez Malfoyowa123 dnia 27-07-2014 14:22 |
|
|
|
~Nimfadora Tonks Lupin12
|
Dodany dnia 17-08-2014 11:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 114
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 30.07.14
Medale:
Brak
|
Kiedy byłam mała często rodzice oglądali Harry'ego. Po kilku latach gdy miałam 6 lat i byłam z babcią na wakacjach w tv leciała 1 część. Spodobała Mi się. Gdy chodziłam już do 1 klasy zdecydowałam się przeczytać 1 książkę. Zakochałam się w niej. Wszystko stało się Harry'm Potterem. Zaraziłam koleżanki tą pasją i stworzyłyśmy klub co sprawiło nam dużo kłopotów, bo latanie po korytarzu i krzyczenie Drętwota! sprawiło nam krzyki opiekunki ze świetlicy ,,Do świetlicy, ale już". Prowadziło to również do kłutni między nami typu: ,,Ja chcę być Hermioną" ,,Nie bo ja!!".W 2 klasie gimnazjalistki napisały dla żartów w toalecie dla dziewczyn ,,KOMNATA TAJEMNIC ZOSTAŁA OTWARTA " Co sprowadziło nas do kolejnej edycji przygód na korytarzach np: gdy usłyszałyśmy huk piętro wyżej mówiłyśmy że to troll... Było śmiesznie.
__________________
W świecie magii czuje, że mogę być sobą. Dziękuje Joana!!! Za stworzenie takiego wspaniałego miejsca!!!
Edytowane przez Nimfadora Tonks Lupin12 dnia 17-08-2014 11:06 |
|
|
|
~Flagrante
|
Dodany dnia 17-08-2014 15:00
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 97
Ostrzeżeń: 0
Postów: 35
Data rejestracji: 13.07.14
Medale:
Brak
|
To i ja napiszę jak to się u mnie zaczęło... Dawno, dawno temu... No nie znowu aż tak dawno obejrzałam film HP i KF i wlaśnie wtedy prawdopodobnie stałam się potterocholiczką . Przeczytałam wszystkie dostępne u mnie w bibliotece książki, obejrzałam filmy.
Do tej pory jak mam okazję to czytam książki i oglądam filmy po raz n-ty
__________________
Pray to your god, open your heart
Whatever you do, don't be afraid of the dark
Cover your eyes, the devil's inside
Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że w życiu są o wiele gorsze rzeczy od umierania.
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~Kasjopeja
|
Dodany dnia 15-09-2014 16:18
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Ravenclawu
Punktów: 450
Ostrzeżeń: 0
Postów: 118
Data rejestracji: 15.09.14
Medale:
Brak
|
Byłam w kinie na pierwszej części. Potem szybko była biblioteka i szukanie książek i się zaczęło... |
|
|
|
`Sharon665
|
Dodany dnia 15-09-2014 16:59
|
Moderator (F)
Dom: Ravenclaw
Ranga: Lord
Punktów: 15399
Ostrzeżeń: 2
Postów: 198
Data rejestracji: 06.07.12
Medale:
|
Pierwszą styczność z Potterem miałam na początku podstawówki. Moja starsza kuzynka u której spędzałam każde wakacje była wielką fanką tej serii, więc na jej półce obowiązkowo stały wszystkie części, które do tamtej pory wyszły, a wraz z moją starszą siostrą co jakiś czas oglądały filmy. Ja z nimi oglądałam tylko pierwszą (a może jeszcze drugą?) część, bo uznały, że kolejne mogą być dla mnie zbyt straszne. Jakiś czas później pożyczyłam od niej pierwszą część książki, miałam wtedy z 8 czy 9 lat. Przyznam szczerze, że niezbyt mi wtedy ona przypadła do gustu. W efekcie po paru stronach odłożyłam ją na półkę, gdzie przeleżała dopóki nie musiałam jej oddać kuzynce. Parę lat później zaczęłam oglądać Pottera na tvnie, tym razem o wiele bardziej zachwycił mnie ten świat. Po jakimś czasie znów sięgnęłam po książkę i okazało się, że to był strzał w dziesiątkę, bo przeczytałam ją jednym tchem. Z następnymi częściami mi szło nieco oporniej ze względu na roku szkolny i obowiązki z nim związane, ale też czytało się je przyjemnie.
Żałuję tylko, że najpierw widziałam filmy, a dopiero potem wzięłam się za książki, bo mimowolnie przed oczami pojawiały mi się sceny z filmu podczas czytania, a wolałabym to sobie sama wyobrazić.
__________________
Zapraszam do przeczytania mojego FF, drogi Gościu
- Cóż, jeśli będę twoim przyjacielem, to czy powiesz mi jakie jest hasło do dormitoriów Gryffindoru, żebym mógł wślizgiwać się tam i podrzucać Weasleyowi do łóżka martwe zwierzęta?
- Nie!
- Ok, zdradzisz mi wszystkie brudne sekrety Weasleya i Granger, żebym mógł je odpowiednio ubarwić i rozprzestrzenić po szkole?
Harry nie mógł się zdecydować, czy jest przerażony, czy chce mu się śmiać.
- Nie!
- Czy mogę namówić cię, żebyś przeszedł na mroczną stronę?
- N... - zaczął Harry i spojrzał na niego z zakłopotaniem. To, pomimo wszystko, było bardzo poważne pytanie. - A chciałbyś?
Malfoy wydął wargi.
- Niekoniecznie. Chociaż to mogłoby być zabawne.
Harry potrząsnął głową z niedowierzaniem.
I tak, owszem, z pewną dozą rozbawienia. Nikt inny nie miał tak rażąco paskudnego charakteru jak Malfoy, a to, że obnosił się z nim tak bezwstydnie budziło niemal chęć wybaczeniu mu.
- Dobrze - powiedział w końcu Malfoy.
[...]
- Co zwykle robisz ze swoimi przyjaciółmi? - zapytał Harry niezręcznie.
- Mówię im co mają robić, a oni potem odchodzą i zostawiają mnie w spokoju.
- Och... - ten pomysł nie wydawał się Harry'emu zbyt zachęcający.
- Zrobisz to, co ci powiem? - zapytał Malfoy wprost.
- Nie!
- Ech - powiedział Malfoy ponuro.- Cóż... no więc, co ty zwykle robisz z przyjaciółmi?
- Eeee... dużo rozmawiamy, jaki jesteś wstrętny.
- Więc możesz to robić. Traktuję to jako komplement.
'Światło pod Wodą'
|
|
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 15-09-2014 17:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Pierwszy raz o Harrym usłyszałam w przedszkolu. Moja koleżanka opowiadała mi o świecie magii i Hogwarcie. Wtedy nie było jeszcze filmu, przeczytała książkę. (w przedszkolu o.O) I próbowała mnie nabrać, że sama chodzi do szkoły magii. xD Gdy poszłam do szkoły, wyszła I część filmu. Kupiłam ją na video. (tak, było jeszcze video :D) Potem wychodziły kolejne części, które też kupowałam na kasecie. W 5. klasie podstawówki w czasopiśmie "Świat książki" pojawiły się pierwsze 3 tomy "Harry'ego Pottera". Poprosiłam mamę aby mi zamówiła. Zaczęłam czytać i kupować kolejne tomy. Coraz bardziej wciągałam się w ten magiczny świat. Potem zaczęłam też czytać ff o tematyce potterowskiej i trafiłam na tę stronę. Gdyby nie Harry, nie poznałabym takich świetnych ludzi. :D
__________________
|
|
|
|
~Perzyk
|
Dodany dnia 15-09-2014 19:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 739
Ostrzeżeń: 0
Postów: 57
Data rejestracji: 07.09.14
Medale:
Brak
|
Ja zacząłem od filmów, ale obejrzałem je może raz. Dopiero od pewnych wakacji zacząłem swoją prawdziwą przygodę z tą seria! Któregoś dnia straszliwie mi się nudziło i myślałem co mam robić. Poszedłem do pokoju brata i zobaczyłem na półce 3 części Harrego. Zastanawiałem się czy to na pewno dobry pomysł, ponieważ nigdy nie czytałem książek i uważałem to za coś nie pasującego do mnie. Ale chwyciłem za I tom i przeczytałem w niecałe 2 dni, tak mnie wciągnęło! Czytałem, czytałem i czytałem. Kiedy ukończyłem 3 książkę poprosiłem Mamę żeby mi kupiła "Czarę Ognia", jaki wielkie było jej zdziwienie i zachwyt bo oto jej syn który zawsze przesiadywał przed komputerem zaczął czytać książki! Przeczytałem całą serię, później oglądałem filmy po kilka razy dziennie i regularnie czytałem książki z serii. Ciągnie się do aż do teraz i póki co nie uważam że to się szybko skończy |
|
|