· Imiona |
~mcfly4ever
|
Dodany dnia 23-03-2010 19:26
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 470
Ostrzeżeń: 0
Postów: 197
Data rejestracji: 21.02.09
Medale:
Brak
|
A ja jestem Agnieszka. ;> Nie mam nic do swojego imienia, ale gdybym miała wybór to nazwałabym się inaczej. Może Natalia? Albo Zuzia? :}
__________________
<3

|
 |
|
|
~Francesca_Potter
|
Dodany dnia 22-04-2011 21:13
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 254
Ostrzeżeń: 1
Postów: 146
Data rejestracji: 21.04.11
Medale:
Brak
|
Hej widze ze mam imieniczke . Też jestem Agnieszka . moi starzy na mnie wołaja aga. Natomiast moje ziomy wołają na mnie Agnes nie wiem dlaczego ale ok .
__________________
Francesca Ginerwa Potter
|
 |
|
|
~Luna Lovegood1707
|
Dodany dnia 23-04-2011 07:56
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 150
Ostrzeżeń: 3
Postów: 164
Data rejestracji: 28.01.11
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Kinga (fuj!) i mam 9 lat.Na razie próbuje przekonać wszystkich do skrótu Kimi albo Kim.Mój chłopak czasami mówi mi Wampirzyca. |
 |
|
|
~Alexandre
|
Dodany dnia 23-04-2011 11:02
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 882
Ostrzeżeń: 1
Postów: 321
Data rejestracji: 22.03.11
Medale:
Brak
|
Aleksandra. Znajomi mówią Olka (nie znam osoby która mówiłaby Ola, zresztą Ola brzmi dziwnie nienaturalnie ), rodzina Oleńka, Olcia albo Ola, nauczyciele również Ola, a pani od przyrody Oleńka (warto nadmienić że jestem jedną z trzech Ol w klasie)
__________________
"Jak masz problem z głową to chłopaku nie ćpaj, bo będzie po nocy prześladować cię wiedźma. Jak chcesz być niegrzeczna to najpierw dorośnij, bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki".
|
 |
|
|
~cipciak
|
Dodany dnia 23-04-2011 12:08
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 297
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 05.04.11
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Justyna .
Nie lubię go , chyba dlatego że mój starszy brat mi je dał ; d
Rodzice ciągle mówią do mnie "Justynka" - jeja, jak ja tego zdrobnienia nienawidzę.. ;/
__________________
Dzień jest tylko kolekcją godzin.- Serj Tankian.
Pozdro dla wszystkich Potteroholików < 3
trzymaj się, drogi Gościu ! ; )
|
 |
|
|
~Lawrencee
|
Dodany dnia 23-04-2011 14:04
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1668
Ostrzeżeń: 2
Postów: 358
Data rejestracji: 16.02.11
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Paulina i strasznie swojgo imienia nie lubię. Jest zbyt popularne i jak dla mnie nudne. Wolałabym się nazywać Pamela albo Alicja... Ewentualnie Liliana lub Rosalia.
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc.
* * *
Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca.
* * *
|
 |
|
|
~fanka98
|
Dodany dnia 23-04-2011 14:22
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5238
Ostrzeżeń: 3
Postów: 775
Data rejestracji: 16.03.11
Medale:
Brak
|
Ja mam na imie Iwona. na drugie Karolina. Wolalabym miec inne |
 |
|
|
~Eisblume
|
Dodany dnia 23-04-2011 15:51
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 04.05.10
Medale:
Brak
|
Mam na imię Edyta i szczerze nienawidzę swojego imienia. Ono kompletnie nie pasuje do mnie i mojego charakteru, jest takie...poważne. Zdrobnienia jeszcze bardziej mnie irytują a szczególnie Edzia, Eda czy Edi. Okropność !!
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
"Harry Potter i Insygnia Śmierci'' <333
|
 |
|
|
~dark shadow
|
Dodany dnia 23-04-2011 16:39
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1770
Ostrzeżeń: 0
Postów: 454
Data rejestracji: 23.02.11
Medale:
Brak
|
Ja jestem Małgorzata i nienawidzę tego imienia.
Zawsze przedstawiam się jako Gosia.
Nie dość ,że imię nieładne to do mnie nie pasuje. Pełne brzmi strasznie poważnie ,a zdrobnienie dziecinnie. No i jest trudne dla zagranicznych ,a ja w Polsce chyba długo nie zagrzeje (po prostu Patriotką mnie nazwać nie można NIGDY).
Chciałabym mieć na imię Natasha, Lily, Emilian, Kili lub Kate. Albo coś Japońskiego jak Sazuhi.
__________________
You think that killing people may make them like you, but it doesn't.
It just makes people dead.
Voldemort, A Very Potter Musical

|
 |
|
|
~Francesca_Potter
|
Dodany dnia 23-04-2011 19:45
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 254
Ostrzeżeń: 1
Postów: 146
Data rejestracji: 21.04.11
Medale:
Brak
|
a ja tam lubie swoje imie bo jest ładne .Dostałam je po mojej prababci ze strony mojej mamy. Moja babcia poprosiła zeby moja mama dała tak mi na imie . Dodam że je oprócz mnie w rodzinie są chyba ze trzy Agnieszki Nie wiem czemu ale w naszej rodzinie imię to jest popularne tak samo jak Amelia (fuj) .
Niechciałabym miec na imie Henrietta bo to brzydkie imie kaleczy dziewczyne która ma tak na imie .
__________________
Francesca Ginerwa Potter
Edytowane przez Francesca_Potter dnia 23-04-2011 19:49 |
 |
|
|
~Wasp
|
Dodany dnia 23-04-2011 20:56
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 2
Postów: 258
Data rejestracji: 17.12.10
Medale:
Brak
|
Mam na imię Magdalena,ohydne imię, nienawidzę go! Chciałabym mieć na imię Susannah...
Edytowane przez Wasp dnia 26-08-2011 12:53 |
 |
|
|
~Francesca_Potter
|
Dodany dnia 23-04-2011 21:53
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 254
Ostrzeżeń: 1
Postów: 146
Data rejestracji: 21.04.11
Medale:
Brak
|
A ja mam kuzynki o tym imieniu i są Bardzo fajne . Nie wiem co masz przeciwko . Ja bym niechciała się nazywac np Empfiryna bo to bardzo brzydkie imie , takie dla prostaczek (jeśli kogos uraziłam to przepraszam szczerze). Mnie się podoba Hania . I jak kiedy bede miała córeczkę to dam tak jej na imie a Synowi muszę dac na imie Hubert albo Jan bo w rodzinie by mi nie wybaczyli jakby mój syn miał inaczej na imię . Podoba mi się Mateusz . Jest takie religijne .
__________________
Francesca Ginerwa Potter
|
 |
|
|
~Lajla
|
Dodany dnia 23-04-2011 22:17
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2276
Ostrzeżeń: 2
Postów: 537
Data rejestracji: 16.03.10
Medale:
Brak
|
Jestem Magdalena. Popularne imię, takie proste, stare, zwyczajne i... moje. Uwielbiam je i za nic nie chciałabym innego. Nie potrafię wyobrazić sobie siebie z jakimś ładniejszym i nowocześniejszym imieniem. Moje ma swoją (moją) historię, mam do niego sentyment, a tak teraz nazywać się inaczej, to tak jakbym już nie była sobą. Kiedyś (kiedy bawiłam się z siostrą w "sklep" i takie tam) okropnie podobało mi się imię Agnieszka. Dlaczego? Nie mam pojęcia, ale to było głupie upodobanie.
Pozdrawiam moje imienniczki, którym podoba i nie podoba się nasze imię ; d
__________________
Śmierć moja zwabiła wiatr w niedomknięty słoik
Potem śmierć zasiała mak - wiatr się ukoił
Ten wiatr - on do kolan jej padł.
|
 |
|
|
~czarodziejski_groszek
|
Dodany dnia 24-04-2011 00:22
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 51
Ostrzeżeń: 1
Postów: 56
Data rejestracji: 12.04.10
Medale:
Brak
|
O, no to znalazłam odpowiedni temat dla mnie : ). ! Ja mam na imię Marta i naprawde nienawidze tego imienia. Po prostu uważam, że jest straszne (oczywiście jak dla mnie) . Całe szczęście imie to nie jest dla mnie problem bo i tak prawie go nie słysze. Dla wszystkich jestem Groszkiem. zawsze tak było i niech tak zostanie . 
__________________
groszek xo
|
 |
|
|
~Francesca_Potter
|
Dodany dnia 24-04-2011 10:45
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 254
Ostrzeżeń: 1
Postów: 146
Data rejestracji: 21.04.11
Medale:
Brak
|
No i tu widzę przeciwieństwo dziewczyn o imieniu Magdalena. Hehe . Podoba mi się imię Nadia Dlaczego ??? sama nie wiem jakieś dziwne upodobanie . Chociaż dziewczyny o imieniu maja są też fajne . Takie co lubią byc wiecznie uśmiechniete i szczęśliwe. Dziewczyny o imieniu Baśka są czasami fajne ale czasami głupie . Lubię dziewczyny o imieniu Daria . Dziewczyny o imieniu Marta też fajne.
__________________
Francesca Ginerwa Potter
|
 |
|
|
~blackout
|
Dodany dnia 24-04-2011 11:08
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 643
Ostrzeżeń: 0
Postów: 179
Data rejestracji: 17.04.11
Medale:
Brak
|
Weronika. W mojej klasie są 3 Weroniki. A W-F mamy jeszcze z klasą Ib, tam też jest Weronika, więc w sumie są wtedy 4 Weroniki ;D Ale ogólnie lubię swoje imię i nie bd mieć z nim problemu za granicą (podobnie jak dark shadow - nie jestem patriotką i nie zamierzam mieszkać w Polsce w przyszłości).
Chciałabym mieć na imię Ida, Gabrysia (I <3 Jeżycjada ) lub Adrianna. Ale zdecydowanie najbardziej podoba mi się imię Marietta.
Z zagranicznych imion podobają mi się: Alecto (oczywiście - pokochałam to imię dzięki HP, nie ma to nic wspólnego z postacią Alecto Carrow, po prostu to śliczne imię), Emma, Bella, Hayley.
__________________
-Spójrz... na... mnie- wyszeptał. Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło,stały się nieruchome, puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył.
Draco dormiens nunquam titillandus.
- Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbledore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
- Zawsze.
It's a gift and a curse.
- Adrian Monk
Love never die.
- quote from Ghost Whisperer.
Humanity is overrated.
- Dr. House
"...W ciszy tak smutno, szepce zegarek
o czasie, co mi go nie potrzeba..."
Śmierć jeno przemierza świat, podobnie jak dwaj wierni druhowie, którzy razem przemierzają morza; jeden zawsze będzie żyć w drugim. Zniewoleni miłością, żyją w tym, co wszechobecne. W owym boskim zwierciadle widzą się twarzą w twarz, wolni i nieskalani. Wielka to dla nich pociecha, bo choć rzec można, że z tego świata odeszli, to ich przyjaźń wciąż trwa, bo jest nieśmiertelna.
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy O Własnej Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
Ron uniósł wysoko odznakę.
- Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w naszej rodzinie!
- A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?
Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka ci wyłazi za to też pięć punktów
-Ostatni finał trwał pięć dni.
-Ekstra! Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie! - zawołał zachwycony Harry.
-A ja mam nadzieję, że nie - oświadczył Percy ze świętoszkowatą miną.-Strach pomyśleć, co bym znalazł w swojej poczcie, gdyby mnie nie było w pracy przez pięć dni.
-Tak, ktoś mógłby ci znowu podrzucić smocze łajno, no nie, Percy? - zakpił Fred.
-To była próbka nawozu z Norwegii! - oburzył się Percy, oblewając się rumieńcem. - To nie był żaden dowcip!
-Był - szepnął Fred do Harry'ego, kiedy wstawali od stołu. - My mu to posłaliśmy.
Only I can live forever.
Edytowane przez blackout dnia 24-04-2011 11:09 |
 |
|
|
~lady_garga
|
Dodany dnia 24-04-2011 12:15
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 49
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 23.04.11
Medale:
Brak
|
Mam na imię Dagmara. Ogólnie rzecz biorąc to miałam być chłopcem Znaczy tak rodzice chcieli Później jak się okazało, że dziewczynka to miała być Marcjanna. Mojej mamie się brdzo podobało. Moja siostra to chciała Madzie i nawet jak się urodziłam i miałam imię to mi stałą nad łóżeczkiem i mówiła, że Madzia jestem. A Dagmara to się wzięło stąd,m że moja mama była z siostrą u lekarza i była jakaś mamusia z córeczką i wołała na nią Dagmara. I tak się spodobało... Jak na mnie mówią? Różnie... Jak byłam mała to wszelkie zdrobnienia typu Dagmarka, Dagunia, Dagusia, itp. Później jak miałam jakieś 5 lat to poszło Dagulec, przeszło na Gargulec, ewentualnie Koszulec, ale pojęcia nie mam skąd... Kluczem jest tutaj Gargulec... Jakieś trzy lata temu moja siostra miała nawrót i zaczęło się Od Gargulca poszedł Gargi i wszelkie inne pochodne. Lady_garga - piosenka Poker Face. Jak na wakacjach grałyśmy sobie w gówno prawda to miałam taką poker face właśnie i sobie siostrzyczki połączyły... I mi zostało. Ostatni i najbardzaiej aktualny twór to Gargen, który funkcjonuje w czasach obecnych.
__________________
Wszystkie kudłate myśli kiedyś wyłysieją
I love Azbi! 
|
 |
|
|
~Sailor Mars
|
Dodany dnia 16-07-2011 00:48
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 10.04.11
Medale:
Brak
|
Paulina jestem. Kooocham moje kochane imię, i nienawidzę kiedy ktoś mówi mi per ,,Paula". A to haniebny nawyk moich rodziców . To dwa zupełnie inne imiona. Proszę mówic mi Paulina! P.S. mama kiedyś mówiła, że miałabym być Natalią (też ładnie), ale ostatecznie jestem... sobą. |
 |
|
|
~LittleBeatle
|
Dodany dnia 23-07-2011 14:10
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 69
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 22.07.11
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Agnieszka. Niezbyt podoba mi się to imię, ale wolę Agnieszkę niż Sandrę, którą miałam zostać. Bardzo lubię jak inni zwracają się do mnie per Aga, ale kiedy słyszę, że moja mama mówi na mnie Agula to aż mnie ciarki z obrzydzenia przechodzą...:-> |
 |
|
|
~JQcay
|
Dodany dnia 23-07-2011 14:18
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 122
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 30.06.11
Medale:
Brak
|
Jacek ;] Podoba mi się to imię, zwłaszcza, że w każdej mojej szkole był tylko jeden Jacek - ja 
Jacek to ekstrawertyk, dla którego liczy się tylko świat zewnętrzny. Nie daje się łatwo przekonać, przynajmniej nie od razu, gdyż po przemyśleniu czyichś argumentów nieraz w duchu przyznaje mu rację. Kiedy wbije sobie coś do głowy, trudno go od tego odwieść. Starannie opracowuje plan bitwy, a w ostatniej chwili wymyśla podstęp, który zbije z tropu przeciwnika. Jest bardzo towarzyski. Uwielbia spotkania towarzyskie i ceni życie rodzinne.
Miałem byc Marcinem, ale skoro już jestem Jackiem.. no to cóż W każdym razie imię fajne 
__________________
"Ja nie szukam kłopotów - to kłopoty zwykle znajdują mnie"
"Gdzie skarb wasz, tam i serce wasze!"
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
Najsilniejszą magią jest miłość. Pamiętaj o tym, drogi Gościu
|
 |
|